Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Hej dziewczyny. Nawet kobiety, które są szczęśliwe w ciąży mogą przechodzić depresje poporodową. Może właśnie tak miała tamta pani co się darła żeby jej dziecko zabrali bo się wyspać nie może. I trzeba to zrozumieć pomóc takiej osobie rozmawiać z nią dużo żeby jak najszybciej nastawienie do dziecka się zmieniło i tyle. Ja mam nadzieję że mnie takowa depresja nie spotka bo bardzo bym chciała szczególnie te pierwsze dni z dzieckiem spędzać poznawać dotykać karmić i przytulać malucha:) Niech czuje jak bardzo mamula go kocha jak bardzo długo na niego czekałam:)) A ogólnie to macie pozdrówki od mojego didka bo jak tylko na kafe weszłam to zaczął się wiercić :D:D Mam na 11 usg i myślałam że pójdę z mężem ale niestety będzie wtedy pracować. Szkoda bo bardzo mi zależało żeby był..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta moze miala depresje nie wiem ogolnie byla bardzo rozwrzeszczana i nie mila nawet zaproponwalam jej ze moge dokarmic jej malego swoim mlekiem bo mialam go dosc a moj maly sie najadal i spal ....ale powiedziala mi zebym sie zamknela bo mam to szczescie ze moje dziecko spokojnie spi jej zdaniem to pielegniarki powinny sie w szpitalu opiekowac dzieckiem i wole myslec ze to bylo zmeczenie poporodowe ...niz jej natura:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straszne. Ja to się śmiałam ostatnio do bratowej że jak już siara mi leci to niedługo mleko i będę karmić jej córe jak gdzieś pojedzie na dłużej. Ale oczywiście nie myślałam o tym na poważnie myślę że dokarmianie czyjegoś dziecka nie każdą matkę by uszczęśliwiło. Może tamta jeszcze się obużyła że ty jej dziecko będziesz karmić :P Ja to wogóle jestem niezdecydowana gdzie mam rodzić. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet nie chcialam go do cycka przystawiac bo ona posiadala laktator wiec moglam odciagnac troche i byloby po sprawie ...ale wolala meczyc dziecko i siebie szpitalnym bebikiem jej sprawa nawet nie chce wspominac :( kurcze gardlo mi tak juz nawala ze mowie pol tonu nizej moj chlop juz ise cieszy ze bedzie mial kobiete bez glosu ..swini jedna:D😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze mnie też się śmiał mój że zaniemówie i będzie wreszcie spokój hahahah. Idź kup szybko tamtum verde. POmaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny;) ja przez te dwa tygodnie urlopu nie mogę doczytac wszystkich Waszych wpisów, ale obiecuje, że to nadrobie....wkrótce;) od wczoraj jestem u rodziców, więc tez pewnie nie bede za czesto zaglądać... ale juz od niedzieli wszystko wróci do normy, bo wracamy do Warszawy :( fajna;) jesli chodzi o poożenie miednicowe dziecka, to znaczy to tylko tyle, ze dzidziuś siedzi sobie nóżkami do dolu i jesli nie zmieni swojej pozycji, to niestety- tak jak juz pisaa chyba Daff- szykuje sie poród przez cesarskie cięcie... ja mam nadzieję, ze moje dzieciątko sie odwróci, bo bardzo mi zależy na naturalnym porodzie... pozdrawiam Was wszystkie serdecznie;) ps. na podkarpaciu gorąco;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza ale jest jeszcze od groma tygodni i dzidzia może spokojnie się odwrócić więc nie ma co narazie panikować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze zapytac dziewczyn na ciezarnych polkach w anglii bo tu chyba mamy jakis zamiennik tantum verde ale nie wiem jak sie nazywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fu cos musze wziac ale ja chyba do lekarza musze sie wybrac bo czuje ze to zapalenie krtani moze mi cos przepisze bo oni to zawsze czekaja az przejdzie ...:o ale ja nie wyjde jesli mi niczego nie przepisze :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lorinka ja na te zapalenie miałam przepisane antybiotyki. Ospen 3 razy dziennie po posiłku do tego osłonowe bioparox 3 razy dziennie po 3 wdechy eferalgan zwykły 3 razy dziennie i z tego brałam tylko bioparox ale raz dziennie po trzy wdechy i eferalgan piłam 3 razy dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorinka, poszukaj jakis psikaczy do gardla, takich bezpiecznych. Tantum verde na pewno mozna, ale u Was pewnie nie ma, poszukaj czegos podobnego. ja po porodzie tez mialam depresje, ale u mnie ona objawiala sie niechecia do meza a nie do dziecka. W zasadzie to zanim zaszlam w ciaze (ta obecna) kupilam sobie antydepresanty:O ale nie wzielam bo podejrzewalam ze wpadlam..no i nie mylilam sie.Zastanawiam sie jak ja to teraz wszystko udźwigne, no ale nie mam wyjscia, musze dac rade...pewnie przede mna niejeden zaryczany dzien ale coż:Onikt nie mowil ze zycie jest latwe no nie..? co do ulozenia dziecka to ja wyraźnie czuje ze mala ciagle je zmienia. Wczoraj kopala mnie dokladnie w tylnia dolna czesc macicy, dziwne uczucie, bo wali dosc porzadnie, az sie odbijala z drugiej strony;) dzis rano czuje kopniaki z boku. Maluchy maja teraz duzo miejsca zeby szalec.Potem zrobi sie im ciasniej i juz nie beda tak fikac;) ale czkawki jeszcze nie poczulam. Pamietam jak Olaf miewal nawet 4x dziennie czkawke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dostawalm cos do plukania gardla i trzy tabletki niepamietam jakie ale szbko mnie leczyly ja od 7lat co roku to mam wlasnie o tej porze od kwietnia do lipca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorinko a ja mam to z regóły na początek lata:) Daff będzie dobrze kochana nie masz co teraz się zastanawiać :) najważniejsze że didek zdrowy. Zapomniałam napisać że wczoraj wieczorem zarejestrowałam zgage. Mam nadzieję że zbyt często nie będzie się powtarzać bo wcale nie jest to najprzyjemniejsze uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czkawki jeszcze nie czulam ale mala tez sie wiertoli dosc lece obiad robic ......ale bede zagladac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbieram się i jadę do rodziców muszę skończyć reperować samochód i troszkę mamie pomóc :) Trzymajcie się dziewuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta przeczytalam ze zgaga pojawia sie wtedy kiedy zoladek nie radzi sobie z nadmierna iloscia pokarmu.........:o ja jeszcze nie mam i oby nie przyszla a kysz !!a kysz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nigdy w zyciu nie mialam zgagi, ale czytalam ze w ciazy to prawie normalka:O zoladek jesc scisniety wiec pewnie dlatego. ponoc pomaga rennie (jest bezpieczny w ciazy). w poprzedniej ciazy w 3 trymestrze dopadly mnie za to mdlosci, po kilku kesach czulam sie najedzona i mnie mdlilo:O ajj ale mnie dzis glowa boli..kolejna nocka nieprzespana...i nawet nie pzrez Olafka, po prostu jakas bezsennosc mnie dopadla, i mala tak kopala ze nie dalo sie usnac aaa😭 zmykam cos porobic i na spacerek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ale się zgadało :) miałam się was zapytać o coś co można bezpiecznie na gardło wziąć, bo też po malutku mi nawala. mam nadzieję ze szybko przejdzie i nie rozwinie się w coś gorszego. poza tym czuję że coś mnie tam na dole zaczyna swędzieć :( oby to nie żadna grzybica się zaczynała :( zwlaszcza że do mojej pani dr dopiero 14 idę, a tu w Poznaniu nie mam żadnego lekarza. mam nadzieję ze przejdzie :) oj mam nadzieję ze mnie zgaga już ominie. miałam na samym początku ciąży i nie chcę jej już więcej! za to wieczorami mam potworne mdłości :( normalnie ułożyć się nie mogę tak mnie mdli :( moja dzidzia raz się rusza a raz nie. w wyjątkowych przypadkach tylko ją czuję nie wiem od czego to zależy. ale nie jest to duże wiercenie. raz na jakiś czas da o sobie znać,a ja zawsze się denerwuję jak za długo nie daje znaku życia. ech, tak już jest. mam nadzieję ze z czasem zacznę ją częściej czuć :) z pewnością tak będzie :) miłego dnia marto i owocnej reperacji :) daff nie będzie źle z tą depresją! należy mieć nadzieję że tym razem nie nadejdzie :) lorinko koniecznie zapytaj i zacznij coś brać na to gardło bo będzie gorzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki:) u nas pogoda przepiekna!!szkoda ze jestem sama bo najchetniej bym wyszla sobie troche na dwor!!pod drzewko w cieniu posiedziala! dzis mi jest smutno bo czesto teraz bede musiala sobie lezec sama w domku(no pomijajac rozmowy z wami) bo moja mama dzis juz leci do siostry do islandii bo rodzii za 2 tyg.wiec teraz jej musi troche pomoc!! ja na szczescie nie mam tego problemu co Wy,musze wam sie przyznac ze moj bardzo aktywnie bierze udzial w rozmowach z wami, zawsze jak przyjerzdza z pracy pyta co u mnie a potem pyta co u moich kolezanek z kafe:):) pyta co pisalyscie itp. marto ja tez mam wizyte 11 wiec obie bedziemy relacjonowac!!moj maz za kazdym razem jest ze mna na badaniach nawet jak nie mam usg robionego, tak sie z moja gin. dogadali ze tak ustawiaja wizyty zeby mu pasowalo:) ja zalamalam sie bardzo po poronieniu, ale moj maz zrobil wszystko zeby nie bylo nam ciezko!!!staram sie do tego nie wracac ale czasami jak widze jak ludzie krzywdza dzieci nie moge tego zniesc!!! ale teraz jestem bardzo szczesliwa i staram sie nie wracac do przeszlosci liczy sie terazniejszosc i to ze za pare niedlugich miesiecy bedziemy mialy w ramionach swoje najwieksze skarbeczki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ICK............Miasto........TC......TERMIN....WAGA.... PŁEĆ lub IMIĘ Daffodile......Wojkowice....22.......01.11....56+5 .....Inga Marsjanka.....Śląskie........20.......01.11....57+6 Kasika1........Rzeszów......21.......02.11 ...64+3.......Karolinka Milla77.........Warszawa....22.......02.11....57+ 7......Maciuś mother........Warszawa....22.......04.11.....62+3......C hłopiec agniesza26.....Lublin........22.......04.11.....53-3+7,5 .Chłopiec ewelka1234....Poznań.......22.......06 .11.... happymama....Irlandia.......22.......06.11....65+6...... .Zuzia Green_Gable...Szczecin....22......06.11....65+dużo...Mikołaj Ania_1980......Szczecin.....18.......07.11....66+4 agnesa1983....Poznań.......20.......09.11....57+4....... .Chłopiec Aneta30.........Kraków......20.......09.11....53+10..... .Chłopiec 18-nastk.......Warszawa...18.......10.11.....55+2,5 Jokasta........ Gdynia.......21.......11.11.....58+5........Jeremi C.internautka..Poznań.....20........11.11....56-2+0,5 Marta1983.....Warszawa...20.......13.11.....65+4,5.....D iewczynka fajna-aj.........Białogard....19.......14.11....+5...... .....Dziewczynka MarzenaMol....Wisła.........18.......14 .11....+3 mysza1980.....Warszawa...20.......15.11.....59+5 Karolinka Linka..Gliwice.....20.......15.11.....50+3.......Chłopiec Beata1987.......Śląskie......20.......16.11......62+6,5. ...??? bonizz...........Opatów.....19........17.11 ....66+4.......Chłopiec lorinka..........Anglia........19........19.11.....55+5. ......Zuzia kaaczuuchaa...Lublin.......20........20.11 Kasiulka28......Szczecin....18........24.11.....67+1,5 mała_agatka...Łódź.........18........25.11.... 61-1 eluś...........Międzyrzecz..16........25.11.....55-2 Myszkaa25..Irlandia/Slask..10.......28 .11....53 Maja_21.........Kielce........17.......29.11.....64-2+0, 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Jestem teraz trochę zaganiana i mało mam czasu na pisanie, ale w przyszłym tygodniu to się zmieni. Odświeżamy mieszkanie, żeby sprzedać lub ewentualnie jak nie wyjdzie mieszkać w ładniejszym. Jutro wieczorem jadę na kilka dni do Białogóry, mam tam działke, to tylko 50 km z Trójmiasta. Jestem zmęczona porządkami, oglądaniem coraz to droższych mieszkań :( i w ogóle jakoś tak. No i cały czas małego jeszcze nie czuję, nie kopie. A to już 21 tydzień:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie byłam u mojej babci. postanowiłam że wejdę na wagę i sprawdzę może coś się zmieniło. i co i nic ... 60 kg!!! wiem, ze powinno się zawsze na tej samej wadze warzyć, dlatego myślę że po prostu stoję w miejscu, bo schudnąć to już raczej nie schudłam. dziwne to troszkę bo brzusio już ładny mam a i piersi o 2 miseczki większe. no nic jeszcze zdążę przytyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jokasta a nie czujesz czasem takiego delikatnego pukniecia??ja tez ruchy zaczelam czuc dopiero w 21 tc i tez mnie to martwilo ale czesem czuje takie klucie i stukanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się dziś rozpisalyście hehe. Ciekawe kiedy Was przeczytam . Na tą chwilę mam kocioł w pracy ale moze w domku znajdę chwilkę na romansa z netem :-) Miłego dzionka dla wszystkich mamusiek 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ICK............Miasto........TC......TERMIN....WAGA.... PŁEĆ lub IMIĘ Daffodile......Wojkowice....22.......01.11....56+5 .....Inga Marsjanka.....Śląskie........20.......01.11....57+6 Kasika1........Rzeszów......21.......02.11 ...64+3.......Karolinka Milla77.........Warszawa....22.......02.11....57+ 7......Maciuś mother........Warszawa....22.......04.11.....62+3......C hłopiec agniesza26.....Lublin........22.......04.11.....53-3+7,5 .Chłopiec ewelka1234....Poznań.......22.......06 .11.... happymama....Irlandia.......22.......06.11....65+6...... .Zuzia Green_Gable...Szczecin....22......06.11....65+dużo...Mik ołaj Ania_1980......Szczecin.....18.......07.11....66+4 agnesa1983....Poznań.......20.......09.11....57+4....... .Chłopiec Aneta30.........Kraków......21.......09.11....53+10..... .Chłopiec 18-nastk.......Warszawa...18.......10.11.....55+2,5 Jokasta........ Gdynia.......21.......11.11.....58+5........Jeremi C.internautka..Poznań.....20........11.11....56-2+0,5 Marta1983.....Warszawa...20.......13.11.....65+4,5.....D iewczynka fajna-aj.........Białogard....19.......14.11....+5...... .....Dziewczynka MarzenaMol....Wisła.........18.......14 .11....+3 mysza1980.....Warszawa...20.......15.11.....59+5 Karolinka Linka..Gliwice.....20.......15.11.....50+3.......Chłopiec Beata1987.......Śląskie......20.......16.11......62+6,5. ...??? bonizz...........Opatów.....19........17.11 ....66+4.......Chłopiec lorinka..........Anglia........19........19.11.....55+5. ......Zuzia kaaczuuchaa...Lublin.......20........20.11 Kasiulka28......Szczecin....18........24.11.....67+1,5 mała_agatka...Łódź.........18........25.11.... 61-1 eluś...........Międzyrzecz..16........25.11.....55-2 Myszkaa25..Irlandia/Slask..10.......28 .11....53 Maja_21.........Kielce........17.......29.11.....64-2+0, 5 Czytam prawie na bieżąco co piszecie, ale mam strasznie mało czasu, żeby się do Was odezwać. Będziemy się przeprowadzać i jesteśm yna etapie wykańczania wnętrz, gładzie, płytki, armatura, wymiana rur itd. No i oczywiście gonienie po sklepach, żeby coś powybierać. wracam teraz późno do domu i padam na twarz. Ja idę jutro do lekarki. Pewni nie będę miała usg, bo tydzień temu miałam połówkowe. Nadal pracuję, choć mój M chciałby, abym poszła już na L-4 od sierpnia. Głupio mi tak iść na L-4 jak się czuję dobrze. Fakt, puchną mi nogi i czasem mi słabo, bolą nogi, ale to chyba jeszcze nie tragedia. Da się wytrzymać. Nie mam zastępstwa na moje miejsce w pracy. zobaczymy. Musze kończyć, bo z pracy piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa zapomnialam moj dzidek tez ulozony jest posladkowo!!ale to sie jeszcze zmienic moze w kazdej chwili bo nasze dzidki sie kreca jeszcze bo maja duzo miejsca moja gin. mowi ze to dobrze ze narazie tak siedzi bo jakby siedzial z glowka w dol to glowka jest twarda i rozpychajac sie moze powodowac skracanie sie szyjki:)(oczywiscie nie zawsze tylko u tych ktore sa na to narazone, np. ja) a tak pupka jest miekka wiec mowi niech narazie sobie tak siedzi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×