Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

My ostatnio rzadko na dworze bo ciale sypie,,a czapka oczywiscie na uszka , wiadomo w taka pogode.. a teraz Lilka ma ten kaszelek wiec pare dni posiedzimy w domu na pewno/. Bylam na usg piersi, wszystko dobrze tylko moje maja taka budowe i musze je czesto kontrolowac . Agniesza dostalam ten sam lek co Ty. Rzeczywiscie ten utrzymujacy sie pokarm w piersiach nie jest normalny. Co do napiecia t slyszalam ze cwiczenia dzialaja cuda. Olaf mial prawa strone troche slabsza ale nie musielismy rehabilitowac. Samo sie wyrownalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! jakoś nie miałam ostatnio chwili zeby zajrzeć :) wczoraj małemu coś sie pokręciło i za nic nie chciał piersi ssać!!!! musiałam mu ściągnąć i karmić butelką. ja ściągałam po 20 ml, oczywiście ręcznie bo nawet laktatora nie mam a kuzynka karmiła i takim sposobem dzidzia 150 zjadła!!!!!! na szczęście tak tylko raz było i potem już normalnie do cycusia wrócił :) ja jak jestem tutaj to nadrabiam spacerkowe zaległości. chodzimy codziennie. wczoraj jak bałwany wyglądaliśmy bo sypało okropnie! dziś z kolei deszcz zacinał, a potem śnieg ale co tam folię założyłam i na 2,5 godziny się wybrałam. mały po takich spacerkach jest dużo spokojnieszy i weselszy jednocześnie :) beatko ja się odstającymi uszkami nie przejmuję :P Franiowi obydwa odstają ale nic na to nie mogę poradzić więc to olałam :D daff to faktycznie duża ta twoja córeczka :D co do napięcia to ja na razie bacznie obserwuję synka. ale na szczęście przestał sie tak wyginac w rogalika, piąstki też coraz rzadziej zaciśniete. a silny jest że hoho! dziś sobie tak fajnie pełzał na brzuszku :) trzymałam go za nóżki a on szedł do przodu, a jak prykał przy tym :P jak leży na brzuszku to podnosi tak wysoko wysoko główkę :) na pleckach też już próbuje i strasznie sztywno się trzyma. uciekam bo zasypiam na stojąco :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko, ja sciagalam pokarm tylko recznie, zaden laktator nie dawal rady!(nie probowalam tylko elektrycznego) i powiem Ci ze sprawnie mi to szlo:) a Lilka ma wage..szokujaca, fakt.troche sie martwie bo jest na butelce a to sztuczne i ponoc ciezej zgubic...ale co mam robic, karmic musze jak glodne;)przerwy miedzy posilkami wydluzam jej jak tylko sie da, ale nic to nie daje.Moze moje dzieci juz tak maja...pewie jak zacznie chodzic to zgubi tu i owdzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to jest tyle sniegu ze nie da sie wozka pchac...a mam duze pompowane kola:O tu nikt nie odsnieza...:O niech juz to dziadostwo stopnieje w pizdu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam duży problem bo jak ja mam małej założyć czapkę to jest katastrofa :-). Płacze niesamowicie. Zauważyłam od dwóch dni że mała ma w kale trochę śluzu. Co to może oznaczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Ja też byłam u neurologa, bo podejrzewałam wzmożone napięcie mięśniowe, ale na szczęście to tylko moje zboczenie zawodowe....i rozwija się prawidłowo. Tak wariowałam, że USG główki robiłam za ciężkie pieniądze. Ale pytajcie dziewczyny, róbcie USG...etc.......powikłania po zaniedbanym napięciu bywają straszne. Jeremi jest zdrowy, nie choruje, codziennie 3 h jest na dworzu, w Trójmieście nie ma właściwie śniegu, więc łatwiej pchać wózek. My używamy pieluszek Happy 1, uważam że są doskonałe, Pampersy 1 są już za małe, bo one mają mniejszą rozmiarówkę, poza tym bardzo odciskają się na nóżkach.....Pewnie niebawem przejdziemy na 2. Jeremi waży około 5200....jest ślicznym, zgrabnym, wygimnastykowanym chłopcem- i niech mu tak zostanie....bo wystarczy, że mama ( czytaj ja) gruba po tej ciąży:) Pozdrawiam Was mocno. A macierzyński kończy mi się 7 kwietnia, a jak u Was? Wracacie do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelko jak moja miała katarek dość duży to ja jej za każdym razem jak słyszałam że ma pełny nos wkrap[iałam wodę morską i odciągałam fridą. Cuda zdziałało to bo po trzech dniach katar był mniejszy i nie musiałam do lekarza iść. My w czwartej jedziemy na kontrolę stawów biodrowych i już chyba ostatni raz bo ostatnio było wszystko ok. Dostałam już auto z powrotem od mechanika i za robotę i części zapłaciłam 1700 zł. Po prostu katastrofa :-(. Dziś moja mała wstała o 76 rano ale spać poszła o 20 a nie da się aby później szła spać bo wtedy nawet na siedząco zasypia. Zuzia jak nie śpi to strasznie nie lubi leżeć. Ona to już by siadać chciała. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jokasta ja miałam robić małej usg głowy bo lekarz podejrzewał zły przepływ płynów przez mózg ale teraz jak byłyśmy na szczepieniu to powiedział że nie mam takiej potrzeby bo widzi dużą poprowę a poza tym jej oczka mu się nie podobały bo ma tzw symptom wschodzącego słońca ale ma nadzieje że to wróci do normy ale byłyśmy u neurologa i on nie ma żadnych zastrzeżeń. Ja nie pracuję ale mam zamiar gdzieś zacząć ale to tylko na pół etatu i gdy mała będzie miała ponad pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko, cieszę się. Czasem lekarze straszą niepotrzebnie. Mój tez nie lubi ubierać czapki, ale jakoś dajemy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:)dawno niepisałam ale codziennie was czytam:))u nas postaremu mały najpozniej chodzi spać o 19 ale pobudke mam o 7 rano:/ ale co tam przynajmniej wieczor dla siebie:P a ja to tez ranny ptaszek jestem i wole wstawać o 7 bo wtedy ze wszystkim zdanrzam:)a co do spacerków to też codziennie wychodzimy a jak wieje to folie nakładam i jest ok!!!maluszek jest kochany i uwielbiam z nim być:)mały śmieszek:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do tabelko to mamy wizyte dopiero w połowie marca i wtedy ją poprawie:P ide foteczki pooglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale te nasze maleństwa szybciutko rosną:)wasze dzieciaczki są poprostu faaaaaaaajowe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pojde na urlop wychowawczy.Poprzednio dorabialam pracujac w domu an kompie ale teraz nie wiem czy dam rade czasowo:O no zoaczymy... zaczelam pare dni temu odchudzanko:)narazie brzuch mi sie prawie calkiem wciagnal , ale w kg nie ma roznicy. u nas sniegu TONAAA mozna ugrzęznac na amen.ale na szczescie juz nie sypie i temp na plusie wiec moze stopnieje.Zapowiadaja ze ma byc ocieplenie, nie moge sie doczekac sloneczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daff ja tak samo jak ty czekam na słońce bo to jest katastrofa ciągnąć wózek śniegu. Ja mam wkocu swój internet i mogę teraz z wami pisać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam🌻 ufff w koncu siadlam hehe malemu ostatnio sie przestawily godziny spaniowe chodzi spac o 20 a wstaje chwile po 6:( ale dobrze bo przynajmniej jak tak rano wstane to ze wszystkim sie wyrabiam:) wczoraj bylam z malym u lekarza bo mi sie znowu kopka nie podobala i bierzemy dicoflor 2x1 (beatko dawaj malej swojej na ten sluz w kupce) + Nifuroksazyd. No i maly lekko przeziebiony ma zaczerwienione gardelko co ciekawe lekarz powiedzial ze infekcja mu sie juz konczy czyli bardziej byl przeziebiony ale wogole po nim nie bylo widac jak bylam w tamten poniedzialek u lekarki bo szczepilismy malego to nic nie widziala a jak powiedzialam ze maly jakos tak marnie je mam wrazenie ze go cos w buzi pobolewa dala na plesniawki a to pewnie gardelko go bolalo:(ach ci lekarze!!!! ale pojechalam do tego mojego prywatnie i juz wszystko dobrze bedzie!!dostalam tez kropelki na ten katarek taki charczacy nazywaja sie Olbas bez recepty mozna kupic kropli sie malemu jedna kropelke na ubranko lub poduszeczke i on sobie wdycha przy okazji ja:)obsuszaja sluzowke:) Wczoraj zakupilismy drugi samochod :)w koncu bede mogla sie wyrwac z domu jak maz bedzie w pracy:)hehe bo tak musialam siedziec z malym bo wszedzie mam kawalek a autobusem tluc sie z dzieckiem to katorga jak dla mnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maly usg glowki i brzuszka mial w szpitalu poniewaz na poczatku ciazy przez pierwsze 2 miesiace bardzo plamilam miesiac w szpitalu + 2 razy z przepowiadajacym poronieniem wiec jak tylko maly sie urodzil musial miec to zrobione!!na szczescie wszystko skonczylo sie szczesliwie i moj maluch jest z nami caly zdrowy i taki kochany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez robilam Olafowi usg glowy, ale nie tylko..on byl pzrebadany wzdluz i wszerz..przynajmniej mam pewnosc ze wszystko ok..kupe kasy na to poszlo ale coz.. AGniesza gratuluje autka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko wczoraj kupiłam Fridę, dzisiaj użyłam, jest SUPER! Z bioderkami u nas wszystko w porządku :) 9 marca jedziemy na kontrolę słuchu, bo w szpitalu badanie nie wyszlo :/ i trzeba skontrolować dlaczego... Jaś wstał dzisiaj o 8.45 Kohane maleństwo. Kupiłam mu leżaczek- bujaczek i trochę spokoju jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do noska polecam KATAREK, w 2 sekundy wyciaga wszystko z nochalka:) i nie trzeba sie tak meczyc jak przy fridzie.Tylko ciezko kupic, ja mam z allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka a te leki to są bez recepty? I gratuluję zakupu auta. Ja teraz mam też po wizycie u mechanika jak nowe auto :-) Daff muszę to też kupić bo ta fridą trochę się męczę ale jest dobra w usuwaniu katarku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko ta frida kosztuje 22 zł w aptece a Katarek 55zł na allegro plus koszt przesyłki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie wiem, czy Wy też tak macie, ale mam drugi okres od porodu, pierwszy miałam 3 tyg. temu, raczej okresik, a teraz masakra, brzuch mnie bolał gorzej niż podczas okresów przed ciążą ( gdyby nie to, że mam jeszcze opakowanie Ketonalu, to zwariowałabym!), a i krwawienie straszne, nigdy tak nie miałam! Czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaplacilam za katarek 45 zl +koszty pzresylki, ale warto bo nie tzreba ciagnac samemu tylko podlacza sie do odkurzacza hihi wiec cala akcja trwa duzo krocej, no i lepiej wyciaga;) a frida na pewno lepsiejsza niz gruszka ja neistety frida sie strasznie meczylam, az w koncu wyjelam ta gabeczke ze srodka..przez co zarazilam sie od dziecka-na pewno od tego bo po sciaganiu na 2 dzien dostalam poteznego bolu gardla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelko nie pomoge w spr. okresu bo sama jeszcze nie dostalam(biore tabsy i nie robilam przerwy), a poprzednio..nie pamietam ale chyba 1 okres po urodzeniu dziecka trwal chyba dluzej..potem juz normalnie.Najlepiej skonsultuj to z lekarzem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam ze po tym mastodynonie mozna przytyc:O:O:O Agniesza a jak jest u Ciebie? dobrze tolerujesz ten lek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×