Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

hej🌻 dziewuszki mam pytanko do was a przede wszystkim do tych ktore ostatnio mialy problem z zasypianiem dzieciaczkow!otoz u mnie zaczal sie ten problem od przed wczoraj maly jest mocno zmeczony placze nie moze usnac jak probujw go uspic to dostaje chisterii:(czy u was juz ta faza przeszla???bo u nas wczesiej bylo bez problemu maly tarl oczka wiec Ja go do lozeczka pyk i spal! poza tym moj maly to jakis ewenemen uwielbia jak w domu jest duuzo ludzi:) wczoraj byla u nas rodzinka(z zaproszeniem na kolejne wesele) i zjechali sie rowniez moi rodzice bylo lacznie 10osob i poprostu maly w swoim zywiole juz dawno to zauwazylam ze maly uwielbia ludzi a co najwazniejsze nikogo sie nie boi:) ale jak kiedys czytalam znaczenie imion to wlansie tam bylo napisane ze olafy sa bardzo twoarzyskimi ludzmi i lubia przebywac w otoczeniu wielu osob i chyba to sie sprawdza:) My w tym roku tylko normalnie trzymamy sie za kieszen mamy jeszcze przed soba 5 wesel a nie 4 jak mialo byc wczesniej i 1 chrzciny.juz jedno wesele odbebnilismy!co najgorsze to sama najblizsza rodzina wiec nie wypada nawet nie pojsc!!!!! Mother mala-agatko podziwiam Was dziewuszki jestescie wielkieeeeeee!!!ale smoczek to naprawde w tym momencie ulatwil by wam ciut sprawe!moj maly wogole na poczatku tez nie chcial smoka dopiero tu na kafe kochane dziewuszki doradzily mi smoczek avanta i normalnie maly od razu go chwycil!a wczesniej wyprobowalismy chyba z 6smokow wszystkie trzymam na pamiatke:):)moze im rowniez nie odpowiada ksztalt!w tym momencie maly ssie smoka takiego z kulka na koncu troche ksztaltem przypomina mi sutka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ech:( pamiętacie chyba ze 4stronki wcześniej pisałam o znajomej Basi która w 27t.c wylądowała w szpitalu z tym wchłaniającym się pęcherzem,krwawieniem itd leżała z miednicą do góry na kroplówach i zastrzykach :( przedwczoraj o 22(dodam że leżała w szpitalu od niedzieli) musiała rodzić siłami natury,nie pomogło nic i nie powstrzymali:( Amelka bo to dziewczynka waży 760gram :O:O:O zaintubowana itd przeżyła noc,dziś jeszcze nie wiem jak z maluteńką:( przewieźli te kruszynę do Ligoty bo tam jakiś specjalistyczny mają inkubator,zobaczymy czekam na wieści.... :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
dunia26 - Wszystko będzie dobrze. Jeśli to ten szpital w którym leżał Natan to widziałam tam takie kruszynki. Miały BARDZO dobrą opiekę, ale spędzić musiły tam nawet 3m-ce... Było bardzo dużo takich jakby plakatów, które robili rodzice z wdzięczności dla lekarzy ze zdjęciami dzieci, które teraz mają po 2, 3 latka, a urodziły się właśnie w 26tc czy 27tc ... Natan urodził się 3,400, a moje słowa po porodzie to były "Bożeee jaki On jest maleńkiiiii" wtedy położna powiedziała "no co Ty - własnie bardzo duży" :o a co dopiero taka kruszynka 760 :( ... to straszne, bardzo współczuje tej Basi :( ale wierze, że będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu trzba być dobrej mysli bo jest tyle dzieci co rodzą się w 27 tyg i są potem silne i zdrowe. Mam nadzieję że będzie dobrze bo wiem jak rodzice terz cierpią. Agnieszko moja też miała taki okres że przy zasypianiu wrzeszczała i płakała i to trwalo z 2 tyg a potem mineło. Teraz moja w dzień za bardzo nie chce jeśc tylko w nocy bo o 23.30 zjadła 150 mleka, o 3 w nocy 150 ml i rano 2x 60 ml. i teraz tylko pół słoiczka zupy i sliwki i 60 ml mleka i 120 ml herbatki. A czy wasze brzące mają tak że nie chcą siedzieć tylko muszą stać? Bo moja ma taki właśnie teraz okres. Muszę się pochwalić że moja Zuzia wczoraj wieczorem 2 razy przewróciła się z brzucha na plecy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Beata :) mój Natan ma to samo... Nie chce siedzieć tylko stać, jak próbuję Go posadzić to on na chama się prostuje żeby stać, nawet jak już siedzi to też wykonuje takie ruchy żeby być sztywno w pionie :D Zachowuje się też jak sprężynka choć jeszcze nie zawsze mu to wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! dziękuję bardzo za rady. młgosiu moje stworzenie je w dzień równo co 1,5 godziny. dluższych przerw z reguły nie ma chyba ze śpi a ostatnio ma 1 drzemkę 3 godzinną i 1 godzinną w ciągu dnia. ja nie mogę mu tych przerw wydłużać ze względu na jego ulewania. ciągle bardzo ulewa więc sam się nauczył ze trzeba zjeść malutko ale często. jest jednak taka zależność ze jak je z butli to NIE ULEWA a jak z cycusia to ulewa. ale nie chcę jeszcze na butlę przechodzić!!! agnieszko Franio ma smoczka i ssie go od urodzenia. mamy nuka silikonowego i bardzo mu pasuje. ale on zawsze brał smoczka tylko zeby zasnąć a potem wypluwał. a w nocy wcale nie da sobie wsadzić :( duniu mam nadzieję ze z malutka wszystko będzie dobrze!!! beatko mi maly też ciągle stać by chciał :) a u nas odrobinkę lepsza noc. wczoraj zjadł 40 sinlcu na nockę i obudzil si.ę w nocy 4 razy, ale zaraz po zjedzeniu zasypiał, więc jestem wyspana :D dziś dam mu jeszcze więcej tej kaszki bo widze ze nic mu po niej nie jest to moze jeść :) ja dziś na zajęciach byłam a małystęsknił sie strasznie przez te 6 godzin co mnie nie było. od razu musiałam przytulić do cycusia i tak sobie podrzemaliśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moja to też jak spręzyna jak stoi :-). A mnie ręce bolą od tego i jak posadzę małą to ona taki okrzyk złości wydaje :-). Dziś moja jadła okropnie. bo o 10 zupkę i śiwkę a potem dopiero o 17 i to 80 ml sinlacu ae zdenerwowałam się bo to nie możliwe że ona głodna nie jest i łyżeczką jej dawałam i zjadła w sumie 140 ml :-). I po kąpieli 170 ml kaszki ryżowej. Może to od ząbków bo temperatury nie ma a gardło czyste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj byłam na zajęciach, nic mi się nie chce :( Agnieszo u nas była taka faza z zasypianiem, ale wtedy kładłam Jasia do łóżeczka, dawałam pieluszkę do przytulenia, smoczka i znikałam mu z oczu i po 2- 3 dniach nauczył się zasypiać grzecznie. Duniu Boże takie maleństwo :(. Beatko Karolinko jasie też jak siedzi okrakiem na mojej, czy babci nodze, tak, że stopy ma na kanapie, to zaraz wstaje i trzyma się równo, mały smyk, jeszcze siedzieć nie potrafi, a już by latał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dziś znów noc nieprzespana bo mała jadła 4 razy. Ostatni raz o 4 w nocy i teraz o 8.30 i tylko 60 ml ale ja jej jeszcze łyżeżką dawałam i wypiła w sumie 90 ml a to i tak mało :-(. Nie wiem co się jej stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ten kto wymyślił sinlac powinien dostać Nobla:D mój kochany synuś niby nie głodny a wtrąbił 120 ml sinlacu potem oczywiście pełnego cyca bo to się zawsze zmieści;) baraszkował do północy i spał do 9.30!!! taki system mi odpowiada i chcę tak co noc!!! co prawda były 4 krótkie pobudki w nocy ale to już nie jak było szybki cyc i śpimy dalej:) w dodatku ma 1 dłuższą drzemkę taką 3 godzinną więc się wreszcie wyspałam! ale po tym są takie śmierdzące kupki;) życzę miłego weekendu wszystkim wyspanym i tym niewyspanym też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheSweetestThing
co to jest ten sinlac? moje dziecko może go jeść jak ma 5,5m-ca? po co on jest i jak sie to podaje i ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili_23
czesc dziewczyny! tak sobie podczytuje wasz topik od jakiegos czasu... ja mam termin (waha sie na razie miedzy) listopad a grudzien 2009 to niesamowite ze nawet po porodzie utrzymujecie ten topik mam nadzieje ze na moim bedzie tak samo. Zwrocilam uwage na mala_agatke poniewaz podczytalam ze bylas na teneryfie w czerwcu... ja rowniez planuje taki wyjazd prawie w tym samym terminie i tak mysle ze milo by bylo dostac pare wskazowek od osoby z pewnym juz doswiadczeniem,oczywiscie kazda kobieta znosi ciaze inaczej i nigdy nie wiadomo...ale ciekawi mnie wiele rzeczy(jak znioslas podroz samolotem,temperature,cos na temat hotelu itp). jesli nie sprawiloby to problemu i mialabys chwilke porozmawiac to moze podam nr gg 11391200 Pozdrawiam wszystkie mamusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sinlac jest to kaszka kukurydziana dla niemowląt powyżej 4 miesiąca życia. Jest ona dla alergików ale nie tylko. podaje się ją tylko raz dziennie po 125 ml wody i 7 łyżek kaszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a ja już nie wiem co robić dziecko pięknie śpi od 21, kot śpi, a mój P tak chrapie że męczę się i zasnąć nie mogę już kilka razy mu zwracałam uwagę a on nic dalej chrapie zaraz się wykończę, chce mi się spać a nie mogę w tym halasie! oczywiście on się wścieka jak go budzę, a ja znów będę niewyspana przez niego jeszcze mi tylko brakuje żeby się mały obudził jak nie urok......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i pięknie poszłam spać o 4.30 a spałam do 8:( dziecko obudziło się 1 raz o 3, miałabym cudnie przespaną noc, próbowałam coś z tym zrobić ostatecznie się pokłóciliśmy i kazał mi się wynosić z jego łóżka!!! zabrałam dziecko i poszliśmy do salonu na kanapę boli mnie kręgosłup jak jasna chole...ra, ale trudno chyba tu zostaniemy do przeprosin, P się bardziej interesował czy kot śpi, a i tak ja musiałam jak zawsze odbyć wędrówkę z wypuszczaniem kota, jestem dziś zła i nieprzytomna:( muszę iść do księza załatwić jeszcze [papiery z chrztem, mieliśmy iść razem ale skoro on się kotem bardziej interesuje niż dzieckiem to chyba znó pójdę sama, a dzień spędziliśmy cudownie spacery, obiad na starówce, mówił jak kocha i jak mu na nas zależy, jestem teraz wściekła za to podwójnie, no to znów się wyżaliłam, ostatnio traktuję Was jak psychologa, wysłuchacie i umiecie doradzić, ponawiam prośbę o pokojową nagrodę Nobla dla wynalazcy sinlacu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! wczoraj rano na zajęciach byłam, potem spacer z chłopakami i już późno sie zrobiło i hop do łóżka :) miałam czekać na R który jeszcze komputer wyłaczyć miał, ale...zasnęłam zanim przyszedł!!! dosłownie 2 minuty i mnie nie było :P mały ślicznie spał! zasnął o 21 zjadł wcześniej 70 ml sinlacu i całą wielką pierś - 150 ml minimum tam było! więc najedzony okropnie spał do 3. potem jedzonko i o 5 kolejne jedzonko. 5.30 kupka i zaraz wstawaliśmy :) także jestem wyspana!!! :D mother biedna jesteś! nie dawaj za wygraną! jakto ty miałaś się z łóżka wynosić? niech sam idzie jak nie umie w ciszy spać! o nie ja bym sie nie odezwała po takim tekście, o obiadkach też niech zapomni! jak przeprosi i zrobi cos z chrapaniem to możemy gadać, ale wcześniej w życiu!!! mili_23 - później ci wszystko opisze, jak mały mi zaśnie bo teraz siedze z nim przy kompie. na gg nie pogadamy6 bo nie mam (przy takiej super predkosci jak ja mam nie działa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mother współczuję. Ja kazałabym jemu wynosić się na kanapę! I tak jak Agatka napisała, nici z obiadu i z czegokolwiek innego... niech przeprasza. U nas średnia nocka. Jasiek wstał o 2 i nie spał prawie do 4, bo mu się nie chciało, leżał sobie w łóżeczku i gadał do siebie, albo drapał paluszkami w ochraniacz, a ja przysypiałam i budziłam się. Później wstał o 6, zjadł, poszedł spać i wstał o 8.30, teraz zjadł i ogląda bajkę. A ja jakaś ledwo żywa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mother ja tak jak dziwczyny twierdzę że twój się bradzo źle zachował. To on powinien iść do salonu. Czekaj na jego przeprosiny bo ja bym się nie odezwała pierwsza. Nigdy w życiu za takie słowa. I obiadu też mu nie rób. Niech doceni że ty się dzieckiem zajmujesz, sprzątasz, gotujesz. Ostatnio mój mimo że jest 1000 km stad to mi przykrość zrobił. Bo do mnie mieł pretensje że tam pracuje i żyje jak żebrak ale ja nie lepiej mam z kasą. I tak wyszło że się nie odzywałam do niego i sam przeprosił :-D Więc nie ulegaj Mother bo facet musi się skruszyć. A moja mała lepiej już w nocy bo w dzień ładnie jadła. I dlatego spoko mimo że ja poszłam spać o 24.30 a wstałam o 6 ale bez żadnej pobudki :-). Wczoraj to mała zgupiała jak zasypiała :-D. Bo ja ją na plecy i smoczek a ona ledwo co patrzyła na oczy to na brzuch i głowa do góry i swoje AAAAAAAAAA i gaworzenie :-D. Co jua się uśmiałam z niej :-). I od wczoraj znów gaworzy sobie. Jutro albo w środe mój przyjeżdża :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
mother - może kup mu takie plastry na nos :D reklamowali to kiedyś w TV, że się nakleja i się nie chrapie :D nie wiem czy działa i czy to go nie urazi :P ale ja bym spróbowała ... hehe No i dziewczyny mają rację - czekaj na przeprosiny ... Mój mały dziś spał 9h bez pobudki na jedzonko :) Ogólnie ma duży apetyt w dzień i wieczorem, a mały rano i w nocy. Mleka zjada tylko około 600ml przez całą dobę, do tego obiadek bądź zupka - dużyyy słoiczek oczywiście :D no jakiś deserek owocowy na przemian z kaszką. Jednego dnia to, drugiego to. Nie jest to chyba zbyt dużo ??? ...a przybiera cały czas tyle samo, bicepsy mam już konkretne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Natan śmiesznie wygląda, bo ... Włosy dookoła głowy ma gęste (ostatnio cały czas gęstnieją) ale są one krótkie (około 2, 3 cm) a urodził się z długaśnymi - wytarły się na maxa. No, a te włosy które ma na górze głowy są dłłłuuuugie, mają 10cm :D:D:D:D wygląda jakbym go ogoliła na Irokeza :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny;) dawno mnie nie było.... sama nie wiem dlaczego. jakoś trudno mi się zmobilizować do pisania. Mam za dużo spraw na głowie... poza tym pogoda piękan, dziecko nie śpi już tak długo jak dawniej, a trzeba posprzątać, pójść na zakupy, spacer, zrobić jakiś obiad i ...... dnia brakuje :O ostatnio nawet miałam awarię komputera i nie miałam dostępu do neta przez kilka tygodni :O czasami nawet czytam co piszecie:P lorinka- dziękuję za troskę 🌼 wysłałam do Ciebie maila;) któraś z Was napisała do mnie wiadomość z naszej skrzynki- dlatego postanowiłam się odezwać:) Zosia śpi, więc piszę.... u nas wszystko w porządku. Zosia od 15maja ma dwa ząbki;) jest kochana i grzeczna. Poza tym jest strasznie pogodna. Uśmiecha się do wszystkich i uwielbia stać na równych nogach. Taka pozycja najbardziej się jej podoba. Cały czas karmię piersią, ale od początku maja podaję jej też słoiczki. Zocha uwielbia wszystko co marchewkowe. To fajnie, bo już nie jest taka blada :P bardzo smakują jej też kaszki na dobranoc Hippa;) ja siedzę w domu z małą, a do pracy zamierzam wrócic dopiero w styczniu albo lutym. Na całe szczęście jestem pewna o swoją pracę, bo pracuje w budżetówce i miejsce na mnie czeka. Ostatnio byłam w pracy się upewnić :P mała agatko- współczuję Ci tej drakońskiej diety którą trzymasz! ja tez taką trzymałam ale tylko przez pierwszy miesiąc- może trochę dłużej. Później zaczęłam za namową pediatry powoli jeść normalnie i po kilku płaczliwych dniach Zosia zaczęła tolerować wszystko!!! duniu- cały czas myślałam o Was i trzymałam kciuki za Kubusia. Cieszę się, że już jest ok 🌼 teraz muszę już lecieć. za chwilę może wyślę jakieś zdjęcia na skrzynkę. pozdrawiam Was wszystkie i przesyłam buziaki dla dzieciaczków. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko Jaś zjada na dobę: 130 ml zupki lub deserku, na przemian, 200 ml kleiku, 200 ml kaszki, 570 ml mleczka. I przybiera 1,5 kg na 7 tygodni, w czasie choroby, którą przechodził :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala_agatka dziekuje serdecznie za odpowiedz przydadza mi sie te rady, ja ogolnie znosze ciaze bardzo dobrze od samego poczatku zadnych mdlosci itp i mam nadzieje ze to sie nie zmieni tym bardziej podczas wyjazdu dlatedo mysle ze zwiedzenie wyspy i taka podroz dla kobiety w ciaz jest wrecz przyjemnoscia no i na pewno nie bede lezec plackiem na plazy a chronic brzuszek i spacerowac a sloneczko i tak pewnie mnie zlapie (bardzo sie opalilas?) ,wycieczki jescze nie zamowilismy ale mysle ze nie bedzie z tym problemu ewent moze zaplacimy troszke drozej, no jeszcze tez musze skonsultowac sie z moim lekarzem jesli nie bedzie zadnych przeciwskazan to napewno sie pokusze. czyli rozumiem ze byliscie na tej wycieczce z biura podrozy.. pewnie poslugiwaliscie sie jez angielskim? placiliscie w euro a jeszcze takie pytanie jesli hotel zawiera wyzywienie to mniej wiecej na takie wlase wydatki wycieczki itp ile jest warto zabrac pieniedzy zeby tak dobrze pozyc i niczego sobie nie odmawiac bo nie wiem jak tam cenowo?? (samochod napewno wypozyczymy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze takie pytanie brzuszek mialas juz widoczny? bo ja mysle smigac w bikini 2czesciowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mili23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mili23
brzuszek powinnaś zakryć więc bikini 2czesciowe odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maminka.1
Cześć dziewczyny! U nas nocki są przespane, więc mamy bardzo dobrze. Za to w dzień córcia nie śpi prawie wcale, bo tylko 2 razy po 20-30minut. Coś za coś. Zębów jeszcze nie ma mimo że już od dawna ślini się bardzo mocno, więc już nie wiem kiedy to będzie. No i leniuszek jest z Małej, bo jeszcze nie przekręca się i nie przewraca. Próbuje pupę czasem podnieść, ale nic dalej jej z tego nie wynika. Tylko kilka razy przekręciła się z plecków na brzuszek, ale to nie było zamierzone i była bardzo zdziwiona jak już zmieniła pozycję. Do siedzenia też nam jeszcze raczej daleko, chociaż plecki ma już całkiem mocne. Dziewczyny - jestem ciekawa czy w Waszym przypadku też BioGaia pomogła. Pamiętam, że część z Was chciała ją zastosować. Mała Agatko - czy Ty nadal masz bóle po założeniu wkładki?? Bo jeśli tak, to może powinnaś iść do lekarza na kontrolę. Bo ja nie odczuwam nic a nic po jej założeniu. Jest bardzo dobrze. Ogólnie jestem bardzo zadowolona, że się na nią zdecydowałam. Bardzo!! Piguły nie dla mnie, prezerwatyw nie lubię. A ta wkładka to rewelacja. Mąż też jest zadowolony ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż czy były to przeprosiny trudno powiedzieć, dowiedziałam sie że mam depresję od siedzenia w domu wszystko mnie denerwuje jestem nieznośna a on wcale nie chrapie a nawet jeśli to cichutko a ja nie śpię bo mam depresję! na koniec przytulił dał buzi i powiedział że poszukamy opiekunki żebym odpoczęła w pracy!!! jak dla mnie opiekunka nie załatwi sprawy jego chrapania, nie wracam do nie go na łóżko, jakoś przemęczę się na kanapie w salonie, zasugerował wizytę u specjalisty, jeszcze wariatkę ze mnie robi! za to mały jest rozkoszny:) w ciągu minuty robi kilka obrotów na plecy i z powrotem:) zaczął siedzieć ale bokiem jedną ręką się podpiera:) w ciągu dnia mały zjada 2 słoiczki owoców i 1 warzywny + cyc 2 posiłki i zasypianie z ciumkaniem wieczorem pełna miseczka sinlacu i pełen cyc i jakoś zaczął spać porządnie chyba tak się zapycha kaszką że nie ma już siły się ruszyć:) ile nie zrobię tyle zje mały łakomczuch więc muszę uważać zeby go nie utuczyć za bardzo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×