Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

ewelka ciekawie to brzmi chetnie bym sie skusiła bo kasy mi teraz trzeba ale jakos sie boje myslisz ze to bezpieczne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze tak...mi tez kasy brakuje wiec sprobuje z reszta co mi szkodzi...imienia i nazwiska nie podajesz wiec nic sie nie moze stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babulce :D trzpiot zasnął :) w nocy nawet ładnie spal, obudził sie o 2, dałam pić i ok 4.30 na mleczko. zjadł i spał dalej do 7.30 :D jupiiiii ale sie wysypiam jak on tak późno wstaje! dzisiaj na drugie śniadanko zamaist cycusia, przy którym zwykle zasypia i jest problem, bo nie chcę żeby spał przy cycu, dostał budyń ale taki bez mleka. smakował mu straaaaaasznie! bałam sie ze za duzo go zrobiłam ale nie, nawet zabrakło :) a wczoraj jadł kisiel :) uwielbia nowe rzeczy! a i od rana wbalamucił całego wafla ryżowego! okropnie mu smakują :) przepis na budyń: słoiczek owoców 100 ml wody 1-2 łyżek mąki ziemniaczanej 1-2 łyżek kaszki sinlac wodę z owocami zagotować, dodać makę ziemniaczaną. gotowac aż będzie gęste. odstawić na 15 minut. dodać kaszkę i dokładnie wymieszać. a mnie nadal boli brzuchol :( rano miałam plamienia myślałam ze może faktycznie to okres ale nie. teraz cisza, a brzuch jak bolał tak boli. wzięłam nospę i zobaczymy. Myszo fakt jak dzidziusie siedzą na tych nocnikach i kuppy wala to tak śmiesznie to wygląda :) Agnieszko nie wiem dlaczego maly tak bardzo nie lubi grudek. a kiedyś pisalaś że nie bardzo lubi owoce, bo za słodkie. tak sobie pomyślałam ze może taki budyń czy kisiel by mu podszedł, bo one nie są słodkie tylko takie bardsziej bezsmakowe :P chyba ze już polubił owoce, a mi to umknęło to przepraszam :) Ann no to super masz z tymi nockami :) miłego oblewania nowej umowy :D :D :D Małgosiu o tym wapnie nie wiedziałam! ale dziekuję zaraz spróbuję bo znów pali! Lorinko gratuluje pierwszych sukcesów z usypianem :) Karolinko chyba nic nie poradzisz na to że mały mleka nie chce pić. moze sprobuj dawac mleko w innej postaci, np jakis budyń na deser czy coś takiego. Ewelko chętnie sama bym sie pobawiła ale niestety przy tej prędkości łącza i opalatach za transfer podejrzewam ze więcej kasy bym wydała niż zarobiła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat mam takie konto ktore jest puste a nawet mam na minusie 100 zl wiec nic by nie zrobili ale tam jeszcze oprocz konta jest cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka to z tym kontem masz tak jak ja. A powiedz mi jeszczeczy to wystarczy tylko oglądać te reklamy??Nie trzeba nic kupować???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelko a cztałaś regulamin??Nie wiem o co chodzi z pkt 5 że wypłacając kase dostaje sie tylko 1% swojej sumy!!A na miesiac mozna zarobik ok 70 zl to 1% to 0,70zł!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok to Ewelka po miesiącu daj znać co i jak. Jeśli to rzeczywiscie jest ok to ja też w to wchodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na minutkę bo Mariczce zaraz zupkę będę dawać. Wieczorkiem napiszę więcej. Ewelka z tą stroną uważaj, bo wg mnie to jakieś naciągactwo- która szanująca się "instytucja "robi błąd ortograficzny w słowie korzystania- "Warunki kożystania z Serwisu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laski. Mało czasu mam ostatnio, ale wpadłam, żeby pochwalić się, że oblałam prawko :P przez własną głupotę :) Następny egzamin 4 września. A miałam takiego zajebistego gościa, że przepuściłby mnie na pewno, gdybym ustąpiła pierwszeństwa, czego nie zrobiłam :P. Zabrakło mi tylko parkowania i zawracania :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej-eiłam na początek: mały uwielbia cytrynę, kiszone ogórki i winogrona, jak sobie nie podje przed obiadek to nic nie chce zjeść:) jakoś zaczął zjadać normalne posiłki, w tym rosołek z makaronem, nadzionko z kurczaka, kanapki:) Kasiula a próbowałaś pojemniczków przyklejanych? ja mojemu przykleiłam na to pampers po godzinie odkleiłam i siusiu było w woreczku, pobudki nocne staram się jakoś go odzwyczajać i w zasadzie są 2 na przytulanie i cyca, co do okresu nie mam ale biorę cerazette cały czas i nie chcę mieć na razie a w ciązy jo zajadałam się malinami i śliwkami:) obiadki jemy już z kawałkami i nie mieliśmy odruchu wymiotnego co do picia mój mały zaczął wreszcie ssac butelkę ze smokiem i wypija ok 300ml dodatkowo w dzień, gratulacje dla zębolków i usypiania i wszystkich małych i większych sukcesów ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja na chwilkę później was poczytam bo jestem tak wkurzona (to mało powiedziane) że po prostu hej!!! Pisałam wam wcześniej że przepisuję się do innej przychodni ale jeszcze poczekałam bo to szczepienie się wtedy zbliżało a to skierowanie do alergologa dostałam!ale teraz to po prostu jest przegięcie na wszystkie strony!! W poniedziałek byłam u lekarza bo mały ma te pleśniawki nie za bardzo chce mi jeść więc go obejrzała posłuchała mówi że nic się nie dzieję dała nystatyne i apthin i dowidzenia!Ale mały mi się nie podobał cały czas mówiłam że mało przybiera na wadze itp. rzeczy ale ona mówi że chce mieć grubasa że wszystko jest dobrze i wogólę!! dziś mój mały wstał z taką chrypą że po prostu masakra słowa nie mógł wydusić normalnie więc ja za tel i do lekarza naszego co chodzimy prywatnie!!właśnie wróciliśmy! Mały ma potężne wirusowe nadżerki zawalone gardło!bardzo źle przybiera na wadze!!do tego ma alergie po ukąszeniach komarów!mamy stosować maści antybakteryjne bo obwódka po ukąszeniu jest zbyt duża!!wizyta + apteka znowu ponad 200zł ! mamy znowu wit. poprawiające apetyt! teraz to już napewno przepiszę się do innej przychodni!!nie będę narażała zdrowia mojego dziecka skoro nie umieją leczyć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dzięki za podpowiedzi z siusianiem..dziś nasikała do pojemnika po minucie i to tyle, że starczyło na posiew i badanie ogolne..wyniki ogolnego juz mam-są lepsze :) Kurcze Aga jak czytam coś takiego to mnie coś bierze..co za lekarze..zmieniaj przychodnie ..poprostu szok. Dziewczyny uważajcie z ta stronką... Amelka zakochała się w żłobku i dzieciach - dziś jak po nią przyszłam to nawet nie zwrocila na mnnie uwagi, bo koleżanka była bardziej interesująca :) Przyznam, że troche mi było przykro, ale co tam...ważne, że ona ma się tam fajnie i nie teskni... Dziś jadła jabłko i kurczaka i jeszcze nie ma uczulenia :) Chyba wszystko nam przechodzi :) Buziaki..spokojnej nocki bez pobudki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzena nie ma sensu z ta stronka bo tak jak pisalas z 50 zl daliby tylko 50 gr...cholerni oszusci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj gnieszko naprawdę nóż w kieszeni się otiera! i to jest lekarz??? zmieniaj jak najszybciej i już! my już od dawn tylko prywatnie chodzimy i tyle1 bo na przychodnie nie ma co liczyć. anabelko no trudno, nastepnym razem sie uda! ale wiem jak to jest jak wszystko pięknie idzie i maly błąd i koniec. eh... kasiula dobrze ze wyniki się poprawiają :) super że malutka tak dobrze się zaakimatyzowala w żłobku :D ja po raz kolejny testuję pomidora :) wczoraj zjadłam plastetrek, dziś 3 plasterki. jak na razie zero reakcji :D :D :D moze już mu przeszło!!! mam nadzieję :) uciekam do jutra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie dziś:) Jeśli chodzi o ciążę to ja pamiętam głównie to że było mi straszliwie gorąco. Do września mieszkaliśmy w Grecji i niestety upały dawały mie się we znaki. Ale tak to reszta spoko:) A z jedzonka- to słodycze za mną chodziły cały czas, a jak nie zjadłam to się trzęsłam, to było już uzleżnienie;) Co do kawałków to Mrika zje, ale zleży jeszcze co- jak były truskawki to odgryzała kawałeczki i radziła sobie z nimi, a jak je zupkę to ją pociąga, ale nie zawsze. Jeśli ma silny odruch wymiotny to przecieram zupkę przez sitko. Lorinka Marika też nie lubi czapek, kapelusików, opasek itd, wszystko sciąga. A jeśli chodzi o pobudki, to teraz mł budzi mi się raz, czasem dwa bo idą jej zęby. Daję pić i idzie spać dalej, no chyba że długo nie usypia tylko płacze to robię mleko, ale to w ostateczności. Dunia Marika też je młode ziemniaczki. Marzenka polecam zabezpieczenia z Canpola, my je mamy i Marika im jeszcze rady nie dała, chociaż dużo przy nich manipuluje. Karolinko a może masz za wolny smoczek i dlatego Natan mało mleka wypija. Mi Marika ostatnio wypijała maX 90 i to z trudem, wymieniłam smoczek na szybszy i 150 doi. Ząbki jej szły i źle jej się ciągło bo dzisełk zabardzo urażała. Anabelka następnym razem się uda mówi się trudno. Agnieszka z tymi lekarzami to szok, tak to jest z państwową służbą zdrowia:( Kasiula to super że Amelka ma się lepiej i że w żłobku jej się podoba. U nas ok. Marika zasuwa na całego po całym domu, siniaki ma na nogach od raczkowania. Drugi ząb już wyszedł i od razu inne dziecko:) Poza tym wspina mio się po wszystkim, naet na jeździk sama probuje wchodzić, co kończy się zazwyczaj jakimś upadkiem, bo jeździk odjeżdża. aha wyślę parę zdjęć na pocztę za chwilę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski namowila mnie moja kuzynka abym poszla z nia odebrac taka paczke z zywnoscia ktora daja u nas co dwa tygodnie.Wiec powiem wam ze ja tez sie na nia zalapalam.Wiadomo z kasa u nas sie nie przelewa bo maz nie pracowal przez pare miechow bo nie mogl znalezc pracy.A taka zywnosc na ktora dalam tylko 8 zl to sie oplaca...dostalismy makarony,platki kukurydziane,mleko,2 x ser 350 gram,sledzie ,koreczki...Wiec dziewczyny jak macie mozliwosc isc po taka paczke za ktora placicie grosze (bo nie wiem po ile u was wolaja) to sie naprawde oplaca...wiem ze daja jeszcze cukier,make,chleb,soki....itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Mało się odzywam ale czytam systematycznie - jak serial:) Muszę się pochwalić że mamy dwa pierwsze ząbki, wyszły bez większego marudzenia. Malutka coraz bardziej ciekawska, na spacerach z wózka na boki się wychyla i rozgląda, a najbardziej lubi inne dzieci, uśmiecha się do nich i gada po swojemu. Agnieszka my też mamy podobną sytuację z przychodnią, tyle że nie mam za bardzo gdzie się przepisać. Do innych mam daleko a nie mamy samochodu. Jak coś się dzieje to mamy prywatnego pediatrę który do domku przyjeżdża, co mam płacić za taryfę i ciągać się z chorym dzieckiem to wolę dopłacić i mieć lekarza w domu, a przychodnia jest tylko od szczepień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzena logujesz sie na stronie i wchodzisz w start albo pytania konkursowe ja wole jednak w start poniewaz na pytaniach poleglam i odejmuje po 1 pkt za bledna odpowiedz,natomiast w starcie jak wejdziesz to klikasz w artkuly .jest dokladnie napisane jaka jest punktacja na danej stronie :) wystarczy tylko kliknac na artykul jakis, poczekac chwile i pkt jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! jejciu właśnie zobaczyłam ile błędów wczoraj narobiłam!!! przepraszam was baaaaaardzo! widzę ze sie wprawiacie w internetowe zarabianie :P u mnie bólu brzucha ciag dalszy :( eh już nie wiem co to! niby mam plamienie i nie wiem czy to początek okresu czy co! od wczoraj jest takie samo i ani nie zanika ani się nie rozkręca, tylko boli i juz. lekarka na urlopie na Teneryfce się plażuje a ja nie wiem co mi jest :( jak ona wróci to ja akurat w Poznaniu bedę więc kiszka. w sobotę albo niedzielę R zawiezie nas do Poznania :D sam to zaproponował więc jest super! bałam sie ze będę musiała przeforsować ten pomysł a tu proszę wczoraj sam na to wpadł :) mlody spał mi dziś do 8.30!!!!! i teraz dopiero o 13.30 poszedł spać. najpierw zjadł obiad i taka drzemka poobiednia :) chyba znów mu sie rytm zmienia :)i dobrze bo ja jak mogę sobie do 8 pospać to juz jestem super wyspana!!! zwłaszcza ze w nocy tylko 2 razy wstaję do niego :) poza tym trenuje siadanie i siedzenie! juz mu całkiem ładnie wychodzi :) choć nie raz jeszcze usiadzie, porozgląda sie na wszystkie strony i bummmm leci jak kłoda i tylko krzyk jest bo guz kolejny na glowie. ale wystarczy ze przyjdę pocaluję główkę, jak wyjatkowo mocno walnął to podmucham troszkę i dziecko szczęśliwe i zadowolone, jakby nigdy nic nie bolało :) Andzia gratuluję zębolków :) Pingusiu ja chyba też zainwestuje w te zabezpieczenia! własnie mialam pytać czy jakieś polecacie. czyli mówisz ze canpol ma niezłe? więc chyba zaraz sprawie sobie, bo mlody juz mi dziś z szuflady ubrania wynorał, a przy tym guza sobie nabił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo kochane :) czytam Was od deski do deski :) muszę się pochwalić,że przeszliśmy z etapu czołgania do raczkowania :D wczoraj wieczorkiem sobie siedzimy na podłodze-ja wyszłam z pokoju,wracam a Damianos na 4 leci do mnie :) on wczoraj obudził się i był taki rozżalony,że nie mógł usnąć i podstępem dałam mu sztuczne mleko i wydujdał całą butlę i usnął.Myślałam,że skoro wieczorem poszło mu tak dobrze to i rano coś wypije ale gdzie tam-jak tylko się kapnął,że to mleko to wypluwał smoka :/ tyle po mojej radości.U nas nie ma o dziwo problemu z cofaniem pokarmu jak ma jakieś grudki,sam wcina morele aż mu się uszy trzęsą ;) ja jakoś nie mogę się przekonać żeby robić małemu jakieś kanapeczki.W gazetce wyczaiłam przepis na jakieś placuszki od 7 m-ca tylko muszę kupić mąkę ryżową.Dziś zrobiłam mu kisielek z soczku-też zjadł ze smakiem.Nie mogę narzekać-apetyt dopisuje,tylko wagą odbiega od rówieśników ale ponoć nadrabia wzrostem. Wow-agniesza-przykre,ze tacy ludzie zajmują się najmłodszymi... konowały ewelka,co to za paczki jeśli można spytać. wlasnie klawiatura ywariowala i kalwisye sa nie tam gdyie powinnz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie pokłóciłam się z moją mamą. Mam dość. Powiedziała, że najpóźniej do połowy przyszłego roku pójdzie na emeryturę i będzie opiekowała się Jasiem, żebym mogła wrócić do pracy, a teraz mówi, że jeszcze ze 2- 3 lata co najmniej popracuje, popłakałam się wyszłam i tyle z tego wszystkiego. Nie wiem co mam teraz robić, od tego siedzenia w domu już wariuję, popadam w jakąś depresję. Chyba zdecyduję się wywozić małego na cały tydzień do teściowej, żeby z nim siedziała, bo ja nie wyrabiam już tak. Kocham Go, ale w domu się duszę, jest mi bardzo źle. Najchętniej wyprowadziłabym się stąd. Szkoda, że nie mam blisko żłobka. Nic, tylko siedzieć i ryczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha o to chodzi zapomnialam juz co napisalam rano :P noogolnie mozna takie paczki dostac tylko nie wiem gdzie dokladnie w kazdym miescie...u jednych moze w MOPSie u innych moze w urzedzie miasta musialabys popytac...ale oplaca sie wydac tylko te 8 zl i pokazac dowod osobisty i dostac zywnosc co 2 tyg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×