Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Pingusia masz rację że mały je zbyt małe porcje ale próbowaliśmy mu dawać więcej za nic na świecie nie zje więcej wypycha wypluwa koniec i nie da rady!!a jak np. mąż go zabawiał Ja mu dawałam więcej kaszy czy zupy to on z przejedzenia zwracał :( dziś znów zastosowałam inny system zobaczymy jeden posiłek mleczny zastąpiłam 130ml zupki czyli dziś dostał 2x130ml zupki + obiadek on po prostu picie wody czy jakiejś herbatki zastąpił sobie piciem mleka!! Z tego co pamiętam nie wiem czy dobrze happymama też ma ten sam problem że jej mała nie chce pić i musi ją oszukiwać dodając do wody mleko!!(nie wiem czy nic nie pokręciłam). Zobaczymy jak zaczniemy stosować te witaminki które m.innymi poprawiają apetyt może wtedy będzie jadł większe porcje bo przy multisanostolu wypijał mi 170ml mleka kleiku na raz ale i tak po 2-2,5h budził się na jedzenie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie mały nie wstaje na jedzonko a jadł o 19.00 czyli mija właśnie 3,5h:)zobaczymy ile da rade nie jeść:) Ja na razie czekam na męża bo pojechał z kumplami na suma:)w końcu udało mi się go wypchnąć z chałupy:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko, kondolencje Karolinko, nie ma sensu kupować budyni i kisielków, bo to można samemu w domu zrobić i dać prawdziwych owoców, zamiast sztucznych barwników i innej chemii w proszku. Zasada jest taka, że na 100 ml soku lub mleka dajesz 1 łyżeczkę (taką trochę wypukłą) mąki ziemniaczanej. Z soku owocowego lub owoców ze słoiczka zmieszanych z wodą masz kisiel, a z mleka masz budyń. Do budyniu też można dodać owoce i troszkę mąki pszennej, wtedy budyń ma ciut inną konsystencję. Agniesza, Olafek je dość sporo w ciągu doby, jak się wszystko podsumuje, a że małymi porcjami, to trudno. Widać taka jego uroda i nie ma sensu zmieniać niczego na siłę, bo można więcej złego niż dobrego narobić. Może się w ogóle zniechęcić do jedzenia i wtedy dopiero będzie klops. Wieczorem spróbuj mu dawać gęsty Sinlac, to może pośpi dłużej w nocy. Moim zdaniem nie ma się czym przejmować. Mój za to potrafi wmłucić 210-220 ml gęstej zupy o godz. 10-tej rano i potem prawie do 15-tej nic nie chce jeść, a mnie cycki pękają, bo poranne cycanie wypada nam około 8-mej. Chyba muszę mu dawać mniejsze porcje, żeby po 3-ch godzinach zechciał cycusia possać. Wczoraj i dzisiaj dałam mu już mniejszą porcję po południu, to wieczorem ssał godzinę, żeby się najeść na noc. W nocy cyca tylko 1 raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez dzis bylismy z ZOO :) Pogoda byla super i spedzilismy tak pół dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny powysyłałam Wam zaproszenia na NK:) No to Aguś faktycznie to nie masz co wmuszać w niego. Może witaminki pomogą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha jeszcze coś. Któraś dziewczyna usunęła zdjęcia Mariczki z poczty. To zresztą już drugi raz. Nie wiem czy to przez przypadek czy któraś coś ma do mnie?? Hmm... Czy Wasze zdjęcia też są usuwane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pingusiu przyjęłam zaproszenie. Dobrze, że napisałaś... moich ostatnich dwóch chyba maili ze zdjęciami też nie ma!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! Pingusia i anabelka widziałyście że doszły foty na maila i później ich nie było???czy po prostu wysłałyście i nie zaglądałyście czy doszły??zaraz zobaczę o jeśli ktoś usunął przypadkiem to może są w koszu!a jak nie to znowu mamy przypadek z usuwaniem zdjęć tak jak wcześniej na wcześniejszej naszej stronce!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może mamy już przeładowaną skrzynkę i wracają z powrotem??hyyy nie wiem w koszu też nie ma!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Pingusiu - też sprawdzam i są Twoje foty, ale w folderze "spam" Dlaczego tam? Mpoje CHYBA nigdy nie zostały usunięte, a przynajmniej tak mi się wydaje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_agatka
witam! dziękuję wszystkim! ja trzymam sie całkiem nieżle, za to R kompletnie sie rozsypał, aż żal patrzeć :( no ale nic musimy jakoś żyć dalej.... co do zdjęć to czasem nie dochodzą i tak juz jest. ja ostatnio 4 razy próbowałam wysłać i w końcu sie udało. Agnieszko może małemu samo się jakoś przestawi i zacznie więcej jeść. Franek też mi tak mało i często jadł a teraz je ślicznie, dużo i co 3-4 godziny. my jemy tak: ok 9 - cycuś ok 12 - 190-220 ml obiadku z mięskiem ok 15 - 130 ml owoców/kisielku ok 18 - cycuś ok 20-20.30 - 180 ml kaszki owocowej/kleiku ryżowego/kukurydzianego/ sinlaca (tak na przemian) ok 4 cycuś ok 6.30 cycuś. pomiędzy posiłkami pije dużo herbatki, soczku i wody. a i o 24 jest herbatka. a je jeszcze chrupki kukurydziane i wafle ryżowe :) Małgosiu ja już nie mam problemu z pełnymi piersiami, nawet jak nie je od 9 do 18! nie wiem jakoś tak samo się dostosowalo samo :) jak potrzebuje jeść częściej (czasem tak ma) to bez problemu mleczko jest, ale przepełnionych piersi już nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie dajmy sie! na pewno nikt z premedytacją nie usuwa zdjęć! może nie doszły. czasem tak jest przecież. nie sądzę zeby to któraś z nas robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno doszły bo sprawdzałam. Tamte co kiedyś wysyłałam to były kilka dni a potem zniknęły, w koszu ich nie było. A te teraz są w tym spamie, tak jak pisała Anabelka. Były odbiorczych. Któraś musiała przenieść... tylko czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Pingusia to ja napisalam, że są w spamie, ale myślałam, że sama je tam wysłałas. Właściwie nie wiem co to ten spam? :o ale skoro były wcześniej w odbiorczej to nie wiem o co chodzi? No chyba, że faktycznie mamy przepełnienie skrzynki tak jak pisze Aga? Natan dziś marudzi od rana, nic mu nie pasuje... Nawet noszenie na rękach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesza widziałam, że były w odbiorczej, sprawdzałam czy doszły, wysyłałem je w lipcu i jestem na 1000% pewna, że były w odbiorczej, bo sama przeglądałam, czy dadzą się otworzyć, a po tym jak Pingusia wczoraj napisała, że nie ma jej zdjęć, sprawdziłam i moich też nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki widze ze znowu jest problem ze znikaniem zdjec tak jak na garnku...ktos ale musi byc swinia wyslalam fotki Wiki na poczte bo dawno nie wysylalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spam to niepotrzebna wiadomości- spradzałam teraz necie bo sama nie wiedziałam co to jest. No coż czyli wychodzi na to że ktoś wiadomości usuwa. Przeładoanie skrzynki odpada, bo sprawdzałam pojemność i jest bez limitu. No nic trudno. Ewelka, Wiki śliczniutka, fajnie się chlapie w misce, a z tym lodem to zdjcie the best:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko Natanek na tych zdjęciach co siedzi i stoi to na kawał chłopa wygąda:) Duży chłopk z niego. Agatko a Franek to cała ty. Ale był ubrodzony przy samodzielnym jedzonku, a ta minka co ma na jednym zdjęciu to nie do podrobienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Pingusia, bo to jest wielki chłop :D ma 83cm i 10,5kg :P Z tym, że mój mąż jest wysoki, ja też do niskich nie należę i pediatra twierdzi, że to właśnie dlatego :) Czasami mnie martwi, że taki duży, ale chyba powinno cieszyć, bo w szpitalu straszyli, że może mi w ogóle nie przybierać i słabo rosnąć, a tu proszę... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pfff, zjadło mi całego posta, nie mam czasu pisać, zaraz mi nowe wielkie łóżko przywiozą i muszę przygotować sypialnię:D w końcu M nie będzie eksmitowany co noc na kanapę:P mam tylko pytanie szybkie: czy wasze brzdące też wyginają się w fotelikach, krzesełkach, wózkach i innych sprzętach, które mają pasy? Bo Blanka robi mostek na siedząco, przy tym się trochę krzywi, ale nie płacze i nie marudzi, więc już nie wiem o co jje może chodzić... I to za każdym razem, jak jest zapięta w pasy, chyba że ma przed sobą coś hiper super interesującego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale te Wasze dzieciaczki mają śliczne niebieskie oczy-co jedno to ładniejsze :) wszystkie dzieci rosną jak na drożdżach-dopiero co przyszły na świat a to już zaraz roczek minie...ja nie widziałam żeby moje zdjęcia ktoś kasował-może nie zwróciłam uwagi. poradźcie mi co mam zrobić żeby ten mój mały nie płakał w łóżeczku.Co wieczór koncertuje-czasem tylko 5 min i śpi a czasem...aż mam dość.na rękach,w bujaku (z którego już niemal wyrósł) to ok-bez płaczu,bardzo chętnie ale w łóżeczku-straszny płacz.jak stać nad nim i 3mać za rączkę to jeszcze jako tako,ale tylko go puszczę to płacz.mały uparciuch no. ehhh-w domu jeden syf-bo wszystko leci z tego rusztowania za oknem-co nie odkurzę to znów pełno śmieci.trzeba iść na jakiś spacer-dziecko dotlenić ;) zmykam-pa mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
z tych najnowszych fotek to .... Marika pingusiu - wesoły dzieciak, prawie na każdym zdjęciu uśmiech od ucha do ucha :D Ewela - zdjęcie Wiki z lodem :D:D:D boskie.... Agnieszko na jakimś zdjęciu zauważyłam, że Olaf ma identyczny smoczek co Natan :) taki jasny zielony chyb z konikiem... nie wiem co tam było narysowane, bo u Nas się starło :D Franek i ta jego mina gdy siedzi na dywanie :D buehehehe Natan robi dokładnie taką samą :P a zdjęcie z tą miską, gdy je sam - przeurocze. Nakarmił swoje nóżki, rączki i całe ubranko :P znów Zuzia od magmall też tak jak Natan zajada się pilotem ... Podobne w zachowaniach te Nasze listopadowe dzieci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
kajtoch - Natan się wygina bardzo, ale tylko w foteliku i to dlatego, że nie chce w nim siedzieć w wózku nigdy i w innych sprzętach też nie. Wydaje mi się, że to chyba dlatego, że Blanka woli być na wolności :P a nie tam zapieta pasami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajtoch Franek też się wygina i wyłazi ze wszytskiego co tylko sie da! jak go w wózku nie przypnę to mi wychodzi przez podnóżek :P dość to jest niebezpieczne ale czasem mu na takie rzeczy pozwalam niech ćwiczy a co!!! ale jak gdzieś idę to obowiązkowo pasy!!! ja zdjęcia pooglądam w Poznaniu. w sobotę mam jechać, bo tu to kota dostanę jak będę czekać aż sie załaduję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do Wiki z tym lodem to wcoraj jechalismy do mojej mamy na basen i moj kupil jej tez rozka to ubabrala i siebie i kaczke (maskotka bez ktorej nie zasnie) i nosidelko a jak jej zabralam bo wszystko juz lecialo i wafelek sie lamal to sie wsciekala ale pewnie lepiej jej na te zabki tez bylo.Ja wyskoczylam do sklepu bo mala spala i kupilam jej tez rozka waniliowego wiec jak sie obudzi to w fotelik i bedzie szmac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała Agatko - kondolencje - współczuję. Majeczka wygina się tylko jak płacze i chce żeby już ją wyjąć z tych pasów. Ostatnio coraz lepiej śpi w nocy, ale wczoraj to już trochę przegięła, spała od 20:30 wieczorem do 6:20 bez żadnej pobudki. A dziś wstała o 5 na jedzonko. Nareszcie się wysypiam :) Nie potrwa to jednak długo bo na razie śpi ze mną a trzeba przetransportować ją do łóżeczka. Więc korzystam ze spania bo znów będą ciężkie noce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×