Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedoswiadczoma stara panna p

powiedzcie mi madrzy ludzie, czy mam szukac sobie fceta czy czekac i nic nie rob

Polecane posty

Gość niedoswiadczoma stara panna p

nie robic? jakie miec nastawienie?ze na pewno mnie milsc nie spotka, czy geboko wierzyc, ze kiedys ja znajde?jakie nastawienie na dluzsza mete pozowli mi byc szczesliwa, by nie zalamywac sie itp? mam 20 lat, zawsze sama, i naprawde nie wierze, ze moge byc w kochajacym zwiazku.Gdy tak mowie, ludzie mwia, mysl tak dalej a tak bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blehhh
trza wierzyc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwudziestoletnia stara
panna? Przestań pierdolić dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczoma stara panna p
ta stara panna to bylo z przymrozeniem oka:) a teksty" po kij ci facet" to mnie rozwalaja, wszystkie zawsze tak pisza, a wszystkie szukaja sobie faceta:) a inym pisza po co ci facet itp.jasne, trzeba umiec zyc bez faceta, ale ja potrafie, ale mam tez potrzeby jak kazda zdrowa kobieta:)potzrebuje towarzystwa bliskiego mi faceta i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczoma stara panna p
haha, jakie bluzgi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka137
wiesz co przesadzilas z ta stara panna ....wydaje mi sie ze milosci nie trzeba szukac ona znajduje nas sama . dzis jestes sama a jutro mozesz sie zakochac ale oczywiscie nie siedzac w domu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczoma stara panna p
taa, dzis jestem sama a jutro moe spoka mnie milosc..kiedys w to werzylam teraz juz takie mysli mnie opuscily i naprawde mam wrazenie, ze takie szczesliwe przypadki spotykaja wszystkich ale nie mnie:) nie siedze w domu, moze nie ejstem super clubowa dziewczyna, ale wychodze jak czas pozwlaa i jak sa checi do pubow, czy gdzies potanczyc.. tylko zsatanawiam sie z jakie nastawienie powinnam miec, ze spotka mnie cs jesczze czy moze odpuscic sobie i wmawiac, z enic mnie nie spotka, a pozniej byc moze byc milo zaskoczona.. jestem z olsztyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tak-dookoła pełno dziewczyn szukajacych faceta i facetów szukajacych dziewczyn i nigdy na siebie nie trafiaja i tylko użalają sie po forach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczoma stara panna p
wick- dokladnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka137
masz 20 lat nie powinnas sie zalamywac tak szybko . nie wiesz co moze sie zdarzyc jutro czy za miesiac . powinnas byc dobrej mysli . i na sile nie szukac milosci bo napewno jej nie znajdziesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Też szukam i znaleźć nie mogę :-) ale tak chyba musi być-slyszałem ze uczucie dopada najczesciej wtedy gdy go wcale nie szukamy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka137
wick trafne słowa. nic na siłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka137
miłośc odwieczny problem cierpimy z jej braku i rani nas gdy jej doznajemy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwudziestoletnia stara
panna? Przestań pierdolić dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
myszka137 czyżbyś została zraniona? bo strasznie smutny Ci post wyszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka137
zranina może nie ale milość powiedzmy sobie prawde przynosi szczescie ale takze cierpienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jak wszystko w życiu :-) ech jak to mówią nie ma róży bez kolców :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle tyle
a ja znalazłam sobie przyszlego meza na www.sympatia.pl na poczatku odpowiadali mi sami popaprańcy..ale w koncu trafiłam na Jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może, hmmm, nie mysleć o tym po prostu :P Zając się czymś fajnym, wychodzic z domu, podróżowac, działać, mieć pasje, cieszyć sie życiem itp :P Mysle, że ta druga połówka sama stanie na twojej drodze, o ile nie bedziesz gnuśnieć w domu i użalać sie nad swoim losem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka137
nie ma róż bez kolców i miłości bez nutki cierpienia . ale jest to piękne uczucie warte każdej łezki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madlen8
Mam dokładnie tak samo!! I tez mam 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczoma stara panna p
tak, saram sie nie myslec, lecz wydje mi sie czasem,z e cos ze mna nie tak..inni znajduja sobie ciagle to nowych partnerow a ja cagle sama, czuje jakby jednak nie bylo ze mna wszystko w porzadku, chcoiaz wiem, ze to nie partner jest wyznacznikiem naszej wartosci, tak wiem, to.. kiedys bywalo tak, ze chlopcy-bo wtedy jeszcze chlopcy:) chcieli byc ze mna ale ja z zadnym nie chcialam, nie potrafilam, mowilam sobie, ze nic do nich nie czuje, i nie wiem czy tak bylo naprawde czy jednak strach przed nowym byl silniejszy.czetso tez mam wrazenie, ze nie moge sie spodobac facetowi, ze albo on robi sobie jaja, albo jeszcze cos innego, badz tez wmawiam sobie, ze tylko jak mnie blizejpozna to od razu mu sie"odwidze"..moze to tez jest powodem tego, ze tak uciekam a jednoczesnie ragne milosci? jakbym sie bala, ze ktos mnie porzuci.. pomieszane to wszystko w mojej glowie:)mam nadzieje,ze teraz juz doroslam do zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ojej dobra-wiele osób ma podobnie sam mam 20 lat i byłem na razie z 1 dziewczyną i dosyć szybko sie to skończyło-ale szukanie na siłe nie ma ogólnie sensu-trzeba po prostu żyć-wychodzic ze znajomymi Raya ma rację-ten kto jest wam przeznaczony i tak predzej czy poźniej was znajdzie o ile nie schowacie mu sie na kafeteri :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×