czy to prawda ze jak facet kocha to poczeka z seksem?

to ja juz wole fajna, nieglupia lalunie co nie lubi seksu, ale przynajmniej nie miala przeszlosci z przygodami i wieloma partnerami. najwyzej w lozku bedzie slabo, ale bede mial satysfakcje, ze mam zajebista sztuke, ktora i tak za mna lata, a na dodatek nie ruchalo jej stado czarnuchow

Człowieku, z takim myśleniem to doczekasz do 30tki i nic sie nie zmieni (no może ręka będzie bardziej umięśniona :D:D:D ) Ty zawsze będziesz miał problem, a bo jezeli powiedziała że miała jednego faceta, to będziesz sobie dobierał do głowy że może kłamała. Jeszcze jak się okaże dobra w te klocki, to już napewno jej nie uwierzysz. A jak powie że miała nie daj Boże 4 facetów, to bedzie zdzirą, bez wartości. I wtedy dopiero będziesz miał prawdziwy problem.

jestem na tym forum juz dosc dlugo( jakies 3 lata) a teraz mam 22 ... i w sumie sie zastanawiam czy naprawde jest tak ze wszystko kreci sie wokol seksu czy tylko w tym malym kafeteriowym swiatku dobrali sie ludzie o takich doswiadczeniach jestem dziewica ale w moim srodowisku nie jest to w sumie nic bardzo dziwnego (studiuje na normalnej uczelni a nie w zakonie :P ) moje kolezanki nie uprawiaja przygodnego seksu i nie ma to nic wspolnego z religia .. to po prostu dbalosc o zdrowie i ... w zasadzie nie wiem jak to sprecyzowac bo zaraz mnie objedziecie ale chyba dbalosc o wlasne cialo ktore przeciez nie jest tylko przedmiotem czy zabawka do dawania przyjemnosci bylam przez dwa lata w zwiazku i facet czekał ( dodatkowo mam problemy zdrowotne ktore sprawiaja ze nie moge brac pigulek a balismy sie ciazy)bo mnie kochał i nie bylo to dla nas az tak wazne ... mielismy inne zajecia :P i wiem ze mnie nie zdradzal bo paczka naszych znajomych to dosc zamkniete srodowisko i wiedzialabym o tym poza tym mieszkalismy razem wiec nie mialby technicznej mozliwosci zeby to zrobic ;P ok nie twierdze ze czasami nas nie kusilo ale przeciez jestesmy ludzmi i popedy mozna powstrzymac.... a jak czytam te fora to czasami mam wrazenie ze tak naprawde ludzie tworza zwiazki tylko po to zeby uprawiac seks :o ehhh ale sie rozpisalam :)

ale on chce taką zeby lubiła seks i nie lubiła :D czlowieku bedziesz szukał całe zycie takiej i nie znajdziesz chyba ze ci sie trafi taka brzydka ktorej nikt nigdy nie chciał

moj ukochany czekał na mnie 3 lata :) dopiero po takim czasie zdecydowałams ie i dodam ze nigdy nie nalegal, nigdy!

znam naprawde ladne laski co sa dziewicami, albo mialy jednego partnera

a takiej co miala 4 nie chce

no ja tam nie wiem czy jestem jakąs pieknoscia ale facetom sie podobam ;p

"moj ukochany czekał na mnie 3 lata dopiero po takim czasie zdecydowałams ie i dodam ze nigdy nie nalegal, nigdy!" Bo pewnie miał w tym czasie inne (lub inną) kobitkę...

niepiszepodczarnym: i jeżeli obie strony nie mają problemu, to..problemu nie ma :) chyba na tym polega dowcip, żeby obie strony miały podobne podejście do sprawy :)

do seksu zawsze sobie kobitke mozna znalezc, ale co z samego seksu, musi byc uczucie, trzeba sie zakochac wzajemnie w sobie, szanowac sie, inaczej nie bedzie sie szczesliwym. musi byc milosc i wzajemny szacunek w zwiazku, jak tak przynajmniej uwazam

Nie pisze... mam rozumieć, że mieszkałaś z facetem i nie kochalaś się znim? I nadal jesteś dziewicą.. a jestes dalej z tym facetem? Pytam z autentycznej ciekawości.

pewnie to prowokacja :P albo oboje mieli libido na poziomie jamochłona :P

Nie pisze I na serio mieszkając tak długo z facetem nie kochaliście się, nie było pieszczot itp??

A jest coś niżej jamochłona?? Pantofelek??:P

z pantofelkiem to mi się kojarzy wiersz Bursy :D:D:D

hehehe jako jamochłon odpowiadam że nie narzekam na swoje libido :P nie nie jesteśmy już razem ale z zupełnie innych powodów - mój facet skonczył studia i rodzice załatwili mu pracę we francji a ja nie chciałam przerywac swoich ... no i od kłotni do kłotni ... jakos tak wyszło ... :(

ludzie z zerowym popedem, akurat dobrze sie dobrali, mieszkac razem i nic :O trudno w to uwierzyc ze tacy zimni ludzie istnieją

Nie pisze No to może nie było między Wami chemii :( - tak też się zdarza I mieszkaliście jak para kumpli - lub jak kto woli brat z siostrą

Ale jak do diabla, dalaś rade nie kochać sie mieszkając razem?? Nie pociagał Cię ten facet czy co???

Gratuluje wytrwalosci i zera popedu.... to jest nie normalne!! aby byc ze soba 3 lata, spac w jednym lozku i nic......jestem w szkoku

kochaliśmy się :) ale nie uprawialiśmy seksu ;P no pewnie że były pieszczoty ale moj facet szanował to ze ja nie czułam sie jeszcze gotowa a dodatkowo był jeszcze strach przed ciaza...... ale nigdy na mnie nie naciskał ani niczego mi nie sugerował :)

Nefrytowa Nie zrozumiesz, boś rozwiązła i zepsuta moralnie ;););)

brrrrrrr.....

powiedzmy że rozsądek brał górę :D wizja wrzeszczacego szkraba i tony pieluch była silniejsza niz wszelkie namietnosci ;D

Liliputka:D:D:D Straszne być zepsuta moralnie i rozwiązła:P:P Jakbym miała chętke na faceta to zapomnij... i jeszcze mialabym sie torturować mieszkając razem??? Brrrrrrrr....

na kafeterii najczesciej widoczne sa odchyły albo erotomania albo aseksualizm

Istnieje coś takiego jak antykoncepcja :o:o:o A jak będziesz miała dwójke dzieci, to też nie dopuścisz męza więcej do siebie z obawy przed kolejnymi pieluchami???

to ja raczej w tej pierwszej grupie jestem :D:D:D

liliputka :o przeczytałas moje posty? nie moge brac pigulek a gumkom nie ufałam bo za duzo znam pogumkowych dzieci :D czy uwazasz ze dziecko z wpadki prz dopiero co rozpoczetych studiach jest dobrym pomyslem ?? bo mi sie wydaje ze niekoniecznie