Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Alutka1978

A co myślicie o kobiecie z przeszłością ???

Polecane posty

Mam prawie 30-tkę na karku, nieudane małżeństwo (młoda i głupia byłam...) za sobą - a z niego 2 dzieci (fajowych), zakończony właśnie prawie 8 letni związek z nieodpowiedzialnym (jak się okazało) facetem, który obdarował mnie jedynie kolejnym (cudnym) Maleństwem i złamanym serduszkiem... I tak się zastanawiam: czy w przyszłości (dalekiej pewnie...) znajdę kogoś, komu będę mogła zaufać (choć na razie nie wyobrażam sobie kogoś innego u mojego boku :(). Co pomyśli Facet o mnie ? \"K..wa, która dała sobie zrobić 3 dzieciaków\", \"Lepiej sobie darować - za duży bagaż\" czy \"Przeszłość jest nieważna\" ??? Co myślicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma reguły - jeśli komus to będzie przeszkadzać, nie wrato tracić dla niego czasu. Naprawdę wartościowy człowiek pokocha Cie z tak zwanym \"bogactwem inwentarza\" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka jaśminu
Myślę, że będzie ciężko , ale wcale tak nie musi być...może znajdziesz faceta dojrzałego z podobną "przeszłością", myślę że o taki układ łatwiej i taki facet zrozumiałby Ciebie lepiej..Powodzonka nie trać nadzieii, życie jest piękne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
a ja sobie wyobraziłam dla autorki faceta co ma podobną przeszłość...i tez np 3 dzieciaków...ale byście mieli stadko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejku - 6 dzieci ??? To już przedszkole !!!!! :) Choć chciałabym kiedyś ułożyć sobie życie i czuć się bezpiecznie z facetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukając partnera musisz przede wszystkim patrzeć pod kątem dzieci. Facet wiążąc sie z tobą bierze również odpowiedzialność za twoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkasz takich i takich. Przed tymi pierwszymi uzbrój sie w mocny pancerz i nie daj sobie niczego wmówić. W stosunku do tych drugich, bądź ostrożna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje wymagania Heraklesie: nic "wielkiego" - tylko, żeby facet pokochał mnie i moje dzieciątka i był po prostu odpowiedzialny... Za dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrzyłam pod kątem dzieci - tego mojego drugiego eks przez dłuższy czas nie przedstawiałam dzieciom, bo nie chciałam, żeby się do niego przywiązywały. Ale w końcu mnie przekonał jakoś do siebie, dzieci go polubiły i wydawało się, że mu na nas wzsystkich zależy... Ale tylko mi się tak zdawało - on jednak za bardzo ceni sobie swoją niezależność i brak odpowiedzialności... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tylko teoria moja damo. Rzeczywistość jest inna. Mam kilka znajomych po 30-ce, które mają dzieci i są same mimo tego, że są atrakcyjne i mają powodzenie. Problem w tym, że one nie mogą się na nic zdecydować i dalej chyba czekają na księcia z bajki co mnie dziwi już zupełnie. Chodzi mi o realne znajome oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na księcia z bajki nie czekam Heraklesie. Za dużo w życiu przeszłam, żeby wierzyć w idealne związki. Takie nie istnieją. Są tylko takie z małymi i dużymi problemami... Ale miło by było mieć kogoś bliskiemu sercu, na kim możnaby się wesprzeć w chwili słabości czy pośmiać radośnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że wymaganie od faceta na wstępie, żeby kochał cudze dzieci, to jest za dużo. Ty pokochasz czyjeś dzieci? Wydaje mi się, że w zupełności wystarczy, jesli je zaakceptuje i polubi. Mam faceta z dwójką dzieci, nie wyobrażam sobie, żebym miała je pokochać. Przecież one w żaden sposób nie są mi bliskie, jakim cudem mam pokochac obce osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa 33 - masz trochę racji. Może nie miłość tylko akceptacja. Ale puenta ta sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale widzisz Alutka, w każdym napotkanym facecie zawsze znajdziesz coś, co ci się nie spodoba. Piszesz, że np liczy się odpowiedzialność, ale tak naprawdę możesz spotkać super faceta, czułego, inteligentnego i opiekuńczego, ale niestety nie będzie w twoim typie i dajesz sobie spokój. Po prostu liczenie na to, że musi być zawsze to coś, jest błędem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedną taką znam i mnie szlag trafia, jak z nią rozmawiam. Bo mówi mniej więcej to samo, co ty piszesz, ale cholera jasna, kręcił do niej jeden, drugi, trzeci...itd. każdy był inny a ona mimo to nie zdecydowała się na żadnego. Zawsze coś tam jej nie pasowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spodaba - nie spodoba ... Jeśli chodzi o wygląd to nie ma dla mnie większego znaczenia. Mój eks mąż nawet przystojny był, ale ten drugi - raczej przeciętny. Ale był na początku "tylko" moim przyjacielem i mogłam na niego liczyć. I tak się zaczęło. Wnętrze jego mnie urzekło. Tylko, że faceci czasem tak mają, że jak już zdobędą kobietę, przestają się starać. Instynkt wielkiego łowcy ? Tak było u mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam w słowniku takiego określenia. Jeśli facet po przespaniu się z kobietą rezygnuje, to dlatego, że mu coś się nie spodobało i stracił zapał do dalszych poświęceń. przynajmniej z mojego punktu widzenia tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Nie pisałem o tym. Pisałem ogólnie o krótkich znajomościach, czy związkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robie sobie nadzieje...
mysle,ze bedzie Ci bardzo ciezko....przykre,ale watpie by ktos zostal przy Tobie na dluzej...z 3 dzieci to minimalne masz szanse na znalezienie normalnego faceta,moja przyjaciolka ma 1 dziecko i od 3 lat szuka kogos,jak facet dowiaduje sie ze ma dziecko-zmywa sie... tak to jest..a swoja droga Ty wogole masz pojecie o zabezpieczaniu sie?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, w krótkich zwiazkach jest inaczej - nie wchodzą w grę wielkie uczucia. Ja też od razu się nie zakochałam, miałam spore wątpliwości, ale serce - nie sługa i zamieszkał w moim sercu. I po tylu latach razem "trochę" mi ciężko... :( I tak trochę dla oderwania się od szarości dnia codziennego zaczęłam ten wątek. Ktoś stojący "obok", niezaangażowany może pomóc spojrzeć trochę w innym świetle na pewne sprawy. Chciałabym zacząć myśleć o przyszłości, a nie rozpamiętywać przeszłość. Choć na razie to trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa33 - takim samum \"cudem\" jak pokochałaś ich ojca :P To zartowbliwa odpowiedź na niewłasciwie przez Ciebie postawione pytanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pojęcie o zabezpieczaniu się i je stosuję. 3 maleństwo z tym drugim było zaplanowane. Po prostu facet mnie zawiół - tak czasem się zdarza. A mi już drugi raz... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na Allegro można kupić
moim zdaniem masz zerowe szanse na znalezienie faceta...bo powiedzmy sobie szczerze jaki facet zechce wychowywać cudze dzieci..i to jeszcze 3...z jakiej racji ma utrzymywać nie swoje dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie posiadanie dziecka z facetem, z którym jest się w związku 8 lat, to ewidentny przykład na braki w edukacji seksualnej. Powiedzcie mi Wszechwiedzący, gdzie moge nabyć tą magiczną kulę, dzięki której będę wiedziała, czy mężczyzna-ojciec mojego dziecka za 13 lat nie odejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×