Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wlasnie ze jest to problem

jak zaczac akceptowac przeszlosc seksualna u kobiet i nie skupiac sie na niej?

Polecane posty

Gość
Ju... => ha. A co rozumiesz przez zaakceptować? Nie myśleć o czymś to nie znaczy, że toto nie boli jak się przypomni. Pełna akceptacja i tolerancja to zjawiska, które otrzymuje się eksperymentalnie w laboratoriach, a domowym sposobem jedynie po zażyciu pewnych nielegalnych substancji ^^ Też się nie znam - serce mam z kamienia ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
ale ja prawiczkiem jestem, wiec zwiazek z nie dziewica moglby byc dziwny. ja nie wiem czy ona w ogole by we mnie prawdziwego faceta widziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cotta di te
Jakby facet probowal oddac to skonczylo by sie to policja i gosciu wyszedlby na "damskiego boksera" i wtedy po takim doswiadczeniu to jedyne co by mu zostalo juz chyba tylko zakon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak głupiego palanta
chłopie idź się utop, jednego durnia będzie mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Taak? Ja mogę inni nie? Oj dziewczynko. Suka z ciebie z przerośniętym ego. Równouprawnienie mamy jeśliś zapomniała. Ty se ruchaj skoro i ja tak robię. Jeśli mnie uderzysz to ci oddam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
a czy w ogole dziewczyna co juz miala pewna przeszlosc, kilku partnerow czy przygody w ogole by mnie chciala i bylaby w stanie mnie akceptowac i widziec moje zalety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Nie wiem, Apostole. Ale myślę (łudzę się?), że są osoby, z którymi można ułożyć życie - no i akurat to widać, trochę małżeństw sobie żyje jeszcze.:P I nie narzekają.:P Prawiczku, jeszce raz Ci napiszę: fizycznie bądź sobie prawiczkiem, czemu nie, ale mentalnie niech Cię ktoś rozprawiczy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w51 bezlog
Trza sobie przypomnieć własną przeszłość jako ... chłopa Witam :) Poszukujemy sympatycznych rozmówców, którzy umieją i chcą napisać więcej niż trzy zdania na naszym forum : www.swiatowid.fora.pl Pozdrawiamy, zapraszamy do rejestracji i klawiatury:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Damski bokser. 😤 Kobiety to nawet kwiatkiem uderzyć nie wolno.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ju...=> niby tak, ale liczba rozwodów rośnie i rosnąć będzie. Choć faktycznie jakieś małżeństwa się jeszcze trzymają. Kwestia druga. albo traktujemy się wg. ról damsko męskich - coś wolno kobiecie, coś wolno mężczyźnie (czyli staroświecko), albo nowocześnie, uniseksow - czyli nikt ze względu na płeć nie ma przywilejów ani obowiązków. I tak np. żaden facet (poza idiotami) nie ma obowiazku idiotko co się telenoweli brazylijskich naogladały za worek treningowy r obić. Słowem odpowiada się za słowo ciosem za cios. Ot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up123
Apostoł brzmisz jak Adaś M. z filmu "Dzień Świra" ;P Równouprawnienie właśnie powoduje, że ludzie się rozwodzą, są nieszcześliwi itd. Każdy NORMALNY i MYŚLĄCY człowiek, bez względu na płeć wie, że pewne role społeczne są do nas (zależnie od płci) przywiązane. I tak: matka nigdy nie będzie dobrym ojcem a ojciec nie zastąpi matki. To chyba najprostszy przykład jaki można podać. Kolejne to już bardziej drastyczne. Sama nie jestem i nigdy nie byłam za PEŁNYM równouprawnieniem. Natomiast chętnie wysłałabym feministki do pracy w kopalni, albo do odbycia zasadniczej służby wojskowej ze wszystkimi tego konsekwencjami (tu chyba rozpisywać się nie muszę). Żyję na tym świecie ponad 30 lat i przeraża mnie to, że dąży się do bezpłciowości (jako konsekwencji równouprawnienia). Za chwilę się wszystkim we łbach popier.doli i tyle będzie z tej zabawy. Natomiast co do autora topiku to niestety we łbie mu się troszkę pomieszało, bo nie ocenia się człowieka TYLKO przez pryzmat jego doświadczeń i, o zgrozo!!!, szukania wyłącznej winy tych doświadczeń u danego człowieka. Kobieta może mieć kilu partnerów co nie znaczy, że ich nie kochała. Jest gorsza od dziewic? Nie, w niczym im nie ustępuje i nie ma się za co wstydzić. A problem z "przełamaniem się" i przekonaniem do kobiet z większym doświadczeniem "śmierdzi" wyłącznie kompleksami. Żal mi już dziś tych babek, bo z racji tego, że zrobiły więcej w swoim życiu niż ów prawiczek, będą zmuszone wysłuchiwać kazań na temat, który g.ówno powinien obchodzić aktualnego partnera. Przeszłość kobiety to jej sprawa i to samo tyczy się facetów. Najwyższy brak klasy czy szacunku to złość na przeszłość, na którą aktualny/aktualna wpływu nie miał/a, nie ma i mieć nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
up123 => Rybeńko moja, pisałem w odniesieniu do postu jakiejś pierdolniętej, ktora muważa, że bić może kogokolwiek, a jak ktoś jej odda to leci na policję (nawet Ju.. była tu odbiorczynią pośrednią :P). Więc i czego ty sie spodziewasz? :P poza tym jestem osobowością cykloidalna raczej niż schizoidalną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
up123 - ale jakby to wygladalo, ja prawiczek, a moja dziewczyna kilku partnerow przede mna? moim zdaniem co najmniej dziwnie. nie wiem czy z tego bylby dobry i fajny zwiazek. moim zdaniem by kiepsko rokowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuupupupppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez dawal
skoro twierdzisz, ze dawala na prawo i lewo, to sie nia nie interesuj. Jesli byla w powazniejszym zwiazku, to nie dziw sie, ze jako kochajaca kobieta oddala sie owczesnemu mezczyznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za wojskiem
ty chyba umrzesz prawiczkiem z takimi pogladami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Ja odczytałam i ogólnie jestem przeciwko jakiejkolwiek przemocy. Swoją drogą, kobiety biją facetów, którzy się bić dają. Wiadomo, że nie będą bić tych, którzy mogą oddać, ale niech nie biją z innych powodów --> z szacunku np.:) Ja paru zlałam, ale nie jestem z tego dumna - wtedy byłam młoda i nie umiełam panować nad emocjami.:P Dobra, trochę mi się śmiać z tego chce.:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
a jesli robila to bez milosci, dla samego czystego seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
ja moglbym przestac byc prawiczkiem, ale tak bez uczucia nie chce. ale chce tez naprawic i polepszyc swoje podejscie do kobiet, rozszerzyc horyzynto, nie patrzec tylko przez pryzmat bylych partnerow seksualnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewice dla prawiczkow
a prawiczki dla dziewic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apostoł, ale ja się zgadzam na to, by oddać babie w pysk jeżeli ta w pysk da. Czemu nie. Mi to nie grozi, bo nie biję. Autorze ja nie wiem jak dasz radę się zmienić i czy w ogóle dasz radę. Ja jednak wychodzę z założenia, że środowisko rodzinne a później rówieśnicze kształtuje człowieka w jakiś tam sposób i zmiany w życiu tzw. dorosłym są mało realne, według mnie wręcz niemożliwe. Cóż, życzę jednak, byś troszkę się zmienił, przynajmniej na tyle, by nie przeoczyć tej jedynej, którą stracisz, bo kiedyś kochała i nie ma w pochwie kawałka błony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
moze jak sie zakocham to pokocham moja dziewczyne taka jaka bedzie. zreszta jestem dosc niesmialy, wiec nawiazywalem/nawiazuje (a to raczej one nawiazuje) kontakty ze smialymi, przebojowymi dziewczynami, ktore dziewicami raczej nie sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupupupupuupupppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumoon
Wlasnie ze jest to problem, czy ja ci nie pisałem żebyś się w końcu uspokoił. Każda puszczalska lafirynda która zatęskni w końcu za stabilizacją będzie szukała faceta który jej tę stabilizację zapewni. I choćby ją dymało pół miasta to żeby takiego do siebie przekonać będzie wciskać mu kit o "wielkiej miłości i zaufaniu" które zostały zdradzone i dlatego ona dziewicą nie jest. A ty te ściemy łykasz jak młody pelikan. Naprawdę masz ochotę na poprawianie po jakimś fagasie? Bo tak naprawdę to ona jest wspaniała i wartościowa, co? Nie rozśmieszaj mnie. Wartościowe kobiety nie puszczają się z byle łachmytami, nie idą do łóżka z kimś zanim go poznają. Jeżeli tak robią a potem "okazuje się" że jednak nie ten to nie ma w nich nic wartościowego. Ja nie twierdzę że one nie mają zalet bo mają. Takie kobiety to po prostu ludzie jak wszyscy inni. Tylko że się nie nadają na żonę. Koniec i kropka. Jak chcesz się przekonać jak to jest z laską, trochę pobzykać i zdobyć trochę doświadczenia to się za nie bierz. Ale nie planuj żadnej dłuższej przyszłości. Takie laski są absolutnie niegodne zaufania i kopną cię w dupę gdy tylko na horyzoncie pojawi się ktoś bardziej atrakcyjny. Poczytaj sobie to forum, ile tu jest tematów w stylu "ja, mój chłopak i ten trzeci", "poznałam kogos a mam chłopaka". Jakoś tak zawsze z nich wynika że gdy pojawia się nowy to z chłopakiem "przestaje się układać". A nie możesz liczyć na to, że w małżeństwie będzie cały czas tak jak na początku, że świata nie będziecie poza sobą widzieć. To jest niemożliwe fizycznie i zostało udowodnione naukowo. Dlatego ważne jest zaufanie i zrozumienie. Więc znajdź sobie dziewicę i bądź dla niej jedyny. Dla "przechodzonej" będziesz tylko "kolejnym facetem". Jak się uda to fajnie a jak nie to do widzenia. Tak jak było z poprzednimi. Myślisz że jesteś dla niej bardziej cenny niż którykolwiek z poprzednich? :D To myśl dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
rumoon sam nie jestes prawiczkiem, a wymagasz od kobiet dziewica, to nie fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumoon
Kurwa, człowieku, jak do ciebie dotrzeć? To nie jest komuna gdzie wszyscy dostają po równo. Prawiczek z dziewicą, ten co miał jedną z taką co miała jednego itd. To tak nie działa. Każdy może mieć takie wymagania jakie chce. Ja nie ożenię się nigdy z nie dziewicą bo właśnie znam takie kobiety. Wiem co o nich myśleć i nie mam do nich zaufania. Nawet załóżmy że masz rację. Że to "nie fair" i że dziewica nie będzie chciała być z takim facetem jak ja. To i tak niczego nie zmienia. I tak nie będę chciał być z tymi puszczalskimi pannami bo wciąż nie będę miał do nich zaufania. A to jest niezbędne żebym związał swoje życie z kimś. Wtedy będę sam. Jakoś mnie ta perspektywa nie przeraża. Bardziej bałbym się związać z jakąś lafiryndą i nie być pewnym dnia ani godziny kiedy wyrośnie mi piękne poroże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie ze jest to problem
a jak kobieta jest rozwodka, a dziewictwo stracila z mezem w noc poslubna to tez jest puszczalska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×