Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sofiana

czym do slubu?

Polecane posty

Gość sofiana

Kochane czym pojedziecie do slubu, wypozyczonym czy moze swoim samochodem? jaka marka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grindox
swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sofiana
a jaki masz jezeli mozna zapytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sofiana
bo ja mam swoj nissan almera ale nie zabardzo sie nadaje chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viss
nikt nie karze Ci wywalać kasę. Czasami znajomi czy ktoś z rodzny ma akurat całkiem fajny samochód i wystarczy pożyczyć za darmo. Ja często jestem świadkiem takich rozwiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sofiana tez mam nissan almera, srebna. wzielabym swoj, gdyby nie ten jasny kolor. takze wypozycze od kogos z rodziny, ciemny. ja tez uwazam, ze to jest niepotrzebne wywalanie pieniedzy. jestem za, jesli ktos nie ma samochodu, a rodzina sama potrzebuje by dojechac na uroczystosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sofiana
ja mam ta almerke ciemna butelkowa zielen, ale sama nie wiem czy by sie nadawala co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli panna młoda ma 20-letniego rupiecia i jest jedynym kierowcą w rodzinie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jedziemy swoim :) Mamy fajne autko i myślę, że się nadaje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja limuzyną Lincoln 2002r. jest super:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez limuzyna, długa i białą. A co! Zwykłym samochodem \'swoim\' to ja na codzień do rpacy jeżdże, na slub wybraliśmy coś, czym nigdy w życiu ani wczesniej ani później bysmy nie pojechali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ja swoim raczej niepojade:)) mam żółtego maluszka-moglabym sie do niego niezmiescic w sukni:P dlatego bedziemy musieli wynajac autko- najbardziej bym chciala mercedesa:) ale neiwiem ile kosztuje wynajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też białą limuzyną i się bardzo z tego cieszę, bo zawsze chciałam takim autkiem do ślubu pojechać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam swoje nowe piękne czarne kombi i mi wynajmowane auta nie są potrzebne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„my tez limuzyna, długa i białą. A co! Zwykłym samochodem \'swoim\' to ja na codzień do rpacy jeżdże, na slub wybraliśmy coś, czym nigdy w życiu ani wczesniej ani później bysmy nie pojechali :)” Sękata- Ja mam nadzieje, że sobie kiedyś kupie limuzynę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sofiana
a czy orietuje sie moze ktoras z was ile kosztuje wynajem samochodu tak mniejwiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegra+
Od 500 do nawet 2000. Zależy gdzie, jaki, i jak z dojazdem. Ja płacę 700 z dojazdem ok. 40 km w 1 stronę (małe miasto, u nas nic nie było).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieliśmy jechać naszym autkiem, bo jest świetne sportowe i czerwone :P jednak z tyłu trochę mało miejsca, a nie chcialabym potargać sukienki :) Postanowiliśmy, że zawiezie nas teściu swoim :P Faktycznie, szkoda trochę kaski na bardzo krótki w naszym wypadku przejazd a i tak wydatków duuużo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na 3 h koszt 1500zl, jakby czlowiek innych wydatkow nie mial:D bez obrazy, ale dla mnie lizmuzyna to juz kiczowatosc. jesli juz bym chciala pojechac czyms, czym nigdy w zyciu nia mialabym mozliwosci, to jakiejs stare klasyczne auto, cos z roku 65\'-75\'. widzialam nie raz, jak pod odrapany blok, wjezdza limuzyna, ktora nie moze zmiescic sie w uliczke, no comments, wyglada to drastycznie. ale to tylko moje zdanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILESKA01
calineczka-ja mam identyczne zdanie...wolalabym isc kilometr pieszo niz zasiasc w limuzynie..ale co kto lubi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SILESKA01 - Polska bedzie 100 lat za murzynami, zawsze. mieszkam w Uk, i tu na przyjecie, urodziny, panienskie, wynajmuje sie limuzyny. ale tez juz od tego sie odchodzi. a Polska dopiero to przyjmuje i jest szal, zeby do slubu podjechac limuzyna. nawet moja rodzina i znajomi twierdza, ze to bylaby szopka, gdybym podjechala czyms takim. czytalam ostatnio artykul psychologiczny, na temat, jacy ludzie wybieraja limuzyne.. ja dziekuje:D ale co kto lubi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ellinka - superancko!:D tez mi sie marzylo, ale w poblizu mojej miejscowosci niestety nie ma takich uslug, a szkoda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn zakladajac ze kiedys wogole pojde do slubu- ale innej opcji nie mam w planach...a juz na pewno limuzyna odpada:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILESKA01
calineczka-ja tez mieszkam w UK:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mamy czerwona prawie 10
letnia Cordobe i jedziemy nia :D Nie mam kasy zeby tyle wydawac, ladnie ja przystroje (ladnie znaczy bez szopek tylko z gustem) i przynajmniej bedzie mozna dzieciom pokazac czym kiedys jezdzilismy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILESKA01
ja bede miala zwykly codzienny samochod i bez przybrania..po prostu aby dojechac:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×