casa nova 0 Napisano Luty 25, 2008 czy ktoś przyłapał pannę młodą lub pana młodego na skoku w bok już na ich weselu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sileska01 Napisano Luty 26, 2008 ja bylam swiadkiem jak pan mlody obmacywal swiadkowa a ona jego, panna mloda jak to zobaczyla to sie poplakala i wczesniej wyszla z wesela a pan mlody bawil sie do rana i jeszcze nas -kelnerki zapraszal na drinka do pubu po weselu i nas podrywal...zalosne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sękata 0 Napisano Luty 26, 2008 palant :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siekba 1 Napisano Luty 26, 2008 ...wydaje się,że dewiacje tego typu to chyba wymysł naszej chorej wyobrazni...Zdradę można zostawić na gorsze czasy.Normalni ludzie potrafią opanować swoje zmysły na czas wesela,nawet wtedy gdy sex rządzi głupim łebem/pustym łebem/:) :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość viola_2 Napisano Luty 26, 2008 znam taki przypadek a co wiecej- panna zaszla w ciaze , takich facetow to kastrowaccccc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annie__ Napisano Luty 26, 2008 A ja poznalam kiedys goscia,ktory na swoim weselu calowal sie w toalecie z jakas kobieta...Tlumaczyl sie,ze myslal... ze to jakas aktorka,ktora mu sie podobala ... Oczywiscie byl troche wstawiony :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość panne tez wykastrowac Napisano Luty 26, 2008 a on to niby ja zgwalcil?:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość knopersik Napisano Luty 26, 2008 Znam pare, ktor niedlugo nierze a slub, a przyszly pan mlody pieprzy sie caly czas z inna babka. Powiedzialabym o tym pannie mlodej, ale nie lubimy sie za bardzo, wiec chyba tego nie zrobie, chociaz jej wspolczuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Princpolo 1 Napisano Luty 26, 2008 Jak się nie lubcie to Twoja ,,koleżanka" pomyśli sobie że robisz to zazdrości :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość knopersik Napisano Luty 26, 2008 Dokladnie. Facet wcisnie jej jakis kit, ona w to uwierzy i to ja bede ta najgorsza... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Princpolo 1 Napisano Luty 26, 2008 Bo tak zawsze jest :) Oni się pogodzą ,ba nawet pewnie się nie pokłucą bo da jej niezłą bajeczke a Ty będziesz tą ZŁĄ. Już nie raz się z takim czymś spotkałam.Widocznie nikt jej nie dał do zrozumienia lub jest ślepa i głupia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angela24 0 Napisano Luty 26, 2008 Znałam faceta, który zdradzał swoją narzeczoną przed ślubem, a później i po ślubie. Być może coś się zmieniło bo mają dziecko, nie wiem bo teraz nie mam z nimi żadnego kontaktu. Dla mnie to nie facet...zwyczajny dupek! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zfuhgizhgizshgeihg Napisano Luty 26, 2008 ja znam wielu facetów, którzy zdradzali zarówno przed ślubem i jak i po. w trakcie wesela chyba się opanowali. chociaz kto wie, kto wie... :P jeden nie dosc ze zdradzal z "normalnymi" dziewczynami to jeszcze chodzil do burdelu... dopiero jak zachorowal, jakis guz mozgu czy cos. mial operacje i nie wiadomo bylo czy przezyje to zdal sobie sprade ze zle robil (pewnie modlil sie do boga aby przezyl i obiecal ze nie bedzie wiecej zdradzal) no i nie zdradza. przynajmniej tak twierdzi, ale chyba to prawda bo widzialam jak wczesniej sie zachowywal i widze jak teraz. w ogole juz prawie nie wychodzi z kolegami tylko ciagle z zona i dziecmi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kolega ma kapele i od czasu Napisano Luty 26, 2008 do czasu graja na weselach. Duzo w życiu widzieli. A pewien raz ich ówczesny klawiszowiec zaginął w trakcie przyjęcia.Podobnie jak panna młoda. Jak się domyślacie znaleźli ich razem w krępującej sytuacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość w moim barze Napisano Luty 27, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość w moim barze Napisano Luty 27, 2008 często odbywaja sie wesela - na górze jest jeszcze kilka pokoi - zawsze są do dyspozycji dla weselnych gości. Na szczęście mój personel ma oczy i uszy otwarte i nigdy nie doszło do sytuacji, w której świeżo poślubieni małżonkowie "zawiedli by się na sobie", ale czasami było o włos od tragedii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość troszkę nie na temat ale Napisano Marzec 1, 2008 poniekąd ze zdradą niejaką się łączy... pan młody na weselu poprosił do odśpiewania piosenki całą swoją paczkę kumpli i ich żony za to że tak wiele lat przeżyli w przyjaźni i w ogóle z piosenką łącza się wspomnienia. A kiedy panna młoda już podrywała się do wstania młody powiedział: " a mojej żony na środek nie zapraszam bo nie zalicza się do naszej paczki" śmiech na sali i żenada. młoda trzymała pokerową twarz ale po wszystkim nieźle dała mu do wiwatu i dobrze! :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
saint-gobain 0 Napisano Marzec 2, 2008 Mój narzeczony gra na weselach w kapeli i mi opowiada różne ekscesy, jakie wyprawiają młodzi i goście. Raz była sytuacja że młody nakrył swoją świeżo poślubioną gdzieś w jakiejś kańcapce ze swoim byłym, weselicho się rozpadło. Ale najczęstsze historie opowiadane przez niego to te w których świadkowa gdzieś dawała dupy (że tak powiem). Zdarza się to tak często, że aż wierzyć się nie chce. Same włażą, normalnie na siłę wręcz. Nie jeden z kapeli sobie użył. Jedna to się nawet bzykała przy wszystkich w aucie jak kapela wracała do domu, a ona razem z nimi. Mówię wam uszy puchną. Mam nadzieję tylko że mój ukochany nie bierze udziału w tym cyrku. Oby...tego się będę trzymać, ale czujnym trzeba być. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam jedną dziewczynę Napisano Marzec 2, 2008 co "obsłużyła" z pół wesela. a ma dopiero 17 lat! "przyjmowała" w ubikacji przeważnie. ale czy pan młody skorzystał tego nie wiem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siekba 1 Napisano Marzec 2, 2008 ...saint-gobain..a tobie takie opowiadania pewnie się podobają,słuchasz z zapartym tchem pewnie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość to gdzie on gra na tych Napisano Marzec 3, 2008 weselach? ze az tyle sie tego zdarza. chyba jakas sciema... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
virtualia 0 Napisano Marzec 11, 2008 moj facet byl na weselu swojego dobrego kolegi ( jeszcze wtedy nie bylismy razem) i tam panna mloda tez sie z kim....i nakryl ich ojciec pana mlodego. Podobno scena byla straszna oczywiscie wstyd na cale miasteczko.Slub przerwano kilka osob sie pobilo ogolna szamotanina. Slub uniewazniono koles do dzis kawaler. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vip-er Napisano Październik 1, 2008 Słyszałem, że niedaleko mojej miejscowości, był taki przypadek, że się panna młoda bzykała z muzykiem (jej byłym) i nakrył ich jej ojciec. Ze stresu się szczepili, i nie mogli się rozłączyć. Wniesiono ich na salę i wezwano lekarza. Pan młody podziękował teściowi, a ślub unieważniono. Ale najważniejsze pytanie brzmi: Jaką trzeba być osobą, żeby zrobić coś takiego na swoim weselu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość o jeju Napisano Kwiecień 4, 2009 każdą odpowiedź można podciągnąc pod rozwiązanie w takie testy bawia sie dzieci w podstawowce, ale nawet wtedy nie biora ich na powaznie dzicinada Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
andre83x 0 Napisano Marzec 31, 2010 Mi też się przydarzyła przygoda z panną młodą. Fakt, że to była panna młoda ale tego sexu nie zapomnę przez tą adrenalinkę. Po slubie też sie juz parę razy spotkaliśmy, ale jej mąż chyba zaczął coś kapować i na razie dalismy sobie spokój. Ale naszczęście ja jestem jej przełożonym w pracy więc napewno wymyślę jakąś okazję do wyjazdu służbowego... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kelner_weselny Napisano Kwiecień 15, 2012 U nas w restauracji czesto sie cos przydaza. Jednak zwykle nie ma afery bo na górze są pokoje do dyspozycji zwykle pary mlodej i ich gosci. Daltego zwykle dyskretnie to robia. Sprzataczki tylko potem kondony musia sprzatac z pokoju w ktorym byla panna mloda wraz ze świadkiem np. Chociaz dwa razy zdarzylo sie tak ze byla afera, ale śłubu nie uniewaznili. 1. Jakieś 3 lata temu Panna mloda zamiast na gore to do kibla meskeigo poszla z chlopakiem swiadkowej i kleczala tam przed nim. Zobaczył to ktos to ona mowila ze mu spodnie poprawic musiala. Ta dziewczyna tego chlopaka wyszla z wesela i juz nie byli razem a Panna mloda jest po slubie juz pare lat i juz dzieci są. 2. Jakieś 5 lat temu Pan mlody świadkową wziął do limuzyny bo jeszcze kierowca nie odjechal i tam ja zaczął bzykac. Limuzyna skakała w dół i w góre, ale nic tak naprawde by nie bylo bo oni mowili ze szukali tam jej spinek. Tyle ze Pan mlody nie sciagnał spodni podczas seksu najwidoczniej i ona go wysmarowała bo miala dużo soków swoich. Potem sie tlumaczył głupio w garniturze oszlamionym. Panna mloda plakala ale do dzisiaj są razem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ROR 0 Napisano Czerwiec 30, 2012 moze to nie na temat - ale historia ktorej bylam swiadkiem to pan mlody mial romana - zdrady jako takiej nie bylo na wezelu - tylko smsy/dzownienie (tej laski nie bylo na weselu rzecz jasna) zwiazek i tak sie chwial, ale sie szarpneli na slub - potem jednak pan mlody gdy sprawa sie wydala - powiedzial ze odchodzi od swojej swiezo polsubionej zony (oraz dzieczyny od 8 lat) do tej nowej wlasnie... (ona odeszla od meza) dzis 'pan mlody' jest szczesliwym mezem z druga zona oraz dwojka dzieci (drugie z drodze), jego byla zona - dlugo sobie nie mogla poradzic i zyla jego zyciem (sledzila/wydzwanila/szantazowal/prosila itd.) - ale nie pomagalo, a z kazda jej jazda - on czul tylko wiekszy niesmak;/ jego zdrada wydala sie tak - ze ktoregos dnia po prostu sam z siebie jej wszystko powiedzial - a wiec nie do konca lecial na dwa fronty dopoki sie nie rypnelo, ona chciala uslyszec "wszystko" (nie rozumiem po co to laskom) ale oki, wiec jej powiedzial - przycisniety do muru - ze nie widzi dla nich juz szansy bo jej nie kocha... z tego co wiem - a wiem niewiele - laska jest caly czsa sama , sporadycznie sie jeszcze na nim "wyzywa"...;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MMMMMMM2012 Napisano Lipiec 1, 2012 Ja ostatnio słyszałam taką historię która wydarzyła się na weselu. Panna Młoda zdradzała swojego przyszłego męża już przed ślubem ze świadkiem. Jej świadkowa była zakochana w Panie Młodym. Pewnego razu jak Panna Młoda bzykała się ze świadkiem niespodziewanie nakryła ich ta świadkowa i zrobiła zdjęcie. Ślub piękny w kościele wszyscy wzruszeni itp. NA weselu zabawa na 102 godzina 24 Państwo Młodzi dziękują rodzicom za wychowanie itp wręczają kwiaty. Aż tu nagle Pan Młody bierze mikrofon i postanawia podziękować wszystkim gościom za przybycie oraz informuję ich że dla każdego przygotował mały prezent który znajdują się pod deserowymi talerzykami. Goście wracają na swoje miejsca odwracają talerzyki tam jest biała koperta , a w środku zdjęcie Panny Młodej ze świadkiem bzykający się. Panna Młoda wybiegła za nią jej rodzice, zabawa nadal trwała a rankiem Pan Młody udał się aby unieważnić małżeństwo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość baboo skończ z tym Napisano Lipiec 1, 2012 urban legend ok ?:O nikt nie łyknie takiej bajeczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hfduihkjfhf Napisano Lipiec 1, 2012 może mi ktoś wytłumaczyć termin: nieważnienie małżeństwa? małżeństwo można unieważnić , kiedy ktoś wprowadził drugą osobę w błąd co do pewnych faktów : np , ktoś miał już ślub itp. , natomiast to , że ktoś po ślubie dawał dooopy niemałżonkowi to ewentualnie jest powód do rozwodu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach