Czy ktoś pracował Jysk-u?

Premia roczna ;) faktycznie jeśli zobaczy ją 3 sklepy to będzie sukces. Padalaka to nic nie kosztuje obiecać. Przecież doskonale widać jaka lipa jest od początku roku. Jeśli indeks jest na poziomie 95 % to jest bardzo dobrze. Tak więc ta obiecanka nic ich nie bedzie kosztować. A naiwni już liczą ile dostaną ... śmiech na sali ;)

Po pierwsze definicja co to jest związek zawodowy? To zorganizowani pracownicy, którzy organizują się po to, aby stworzyć siłę, dzięki której mogą mieć wpływ na swoje warunki pracy. W „Solidarności każda organizacja zakładowa ma osobowość prawną i jest autonomiczna w swojej działalności. A mamy ich blisko 10 tysięcy. Jeśli już miałbym szukać gdzie leży problem- niestety bardziej po stronie pracodawców. Skala łamania prawa pracy jest ogromna. W słabo uzwiązkowionej Polsce (kilkanaście proc.) 75 proc. pracowników nie ma u siebie w zakładzie związku zawodowego, zdarzające się przypadki, o które Pani pyta, nie są problemem. To smutne, ale dzisiaj za działalność związkową wyrzuca się więcej pracowników niż w stanie wojennym. Jeśli dołożymy do tego niewydolny i słaby wymiar sprawiedliwości, to mamy prawdziwy problem, a nie nieliczne przypadki łamania prawa przez związkowców. Pragnę zwrócić uwagę, że tam gdzie związki zawodowe są, skala łamania prawa jest bez porównania niższa.

u nas to pikus zobaczcie co u chinczykow sie dzieje,maja ludzi za zeroo http://www.ozzip.pl/pilne-akcje/1425-strajk-pikieta-i-midzynarodowe-poparcie-dla-pracownikow-chung-hong

Więc jak szary pracownik ma walczyc o swoje kiedy prawo go nie broni , kiedy jest zdany tylko na siebie? Nie tylko na siebie - organizujcie sie. Silne zwiazki - proste. Mozecie zalozyc swoje bedzie wiecej czlonkow jak w solidarnosci to i ja dolacze.

A jak u was z urlopami? W naszym cudownym sklepiku zostało 5 osób po zwolnieniu się kierownika z przyczyn psychiatrycznych ( miał już k... wszystkiego dośc ) a sklepisko wielkie jak katowicki Spodek. Regionalny tylko rozkłada ręce i mówi żemamy się jakoś dogadac. Wygląda na to że te piękne ( w porównaniu do ubiegłorocznego ) lato spędzimy w naszym ogromnym , nieklimatyzowanym sklepiku gdzie temperatura i wilgotnośc przypominają ta z puszczy amazońskiej. Tyle tylko że żaden z nas nie ma zacięcia Tonego Halika albo Wojtka Cejrowskiego.

u nas ostatnio mierzylismy temperature w sklepie i bylo 30 stopni równiutko. Klima naprawiają od 6 miesiecy i nie moga naprawić albo nie chca (oszczednosci w firmie mile widziane) i nie zanosi sie na zmiane chyba ze na zime ja naprawia buahha. Ludzie wychodzili ze sklepu mokrzy a ci co mieli wejsc mowili tutaj nie wchodzimy bo strasznie gorąco.

"NO ŻESZ KURWA JA PIERDOLE" SKĄD JA TO ZNAM KLIMATY AFRYKAŃSKIE I ZBYWANIE JESTEM W SZOKU, ŻE TO PROBLEM NA TAKA SZEROKĄ SKALĘ, CHYBA CZAS NA TVN-UWAGA TOŻ TO BY SIĘ POSRALI JAKBY IM TAKĄ REKLAMĘ RĄBNELI JAK NP:ZAKŁADOM MIĘSNYM CONSTAR NO TO DO DZIEŁA BUAHHHHHAAA

a myślałem,że to już przeszłość sklepy bez klimy, kpina, brava dla regionalnych wymyślają jakieś cuda żeby klientów zachęcić, a nie myśla że skutecznie odstraszają ich temperatura w sklepie. myślałem że jest tylko jeden taki sklep w centrum Wrocławia, znany ze standardu urągającego godności klientów i pracowników. Miałem go okazję 2 razy oglądać, szok:(:(brrrrrrr ja bym tam 1 dnia nie pracował, choć tam jest ponoć niezniszczalna kierowniczka i jej załoga, ponoć wielu z nich jest od początku tam tyra, nie wiem skąd oni ich wzięli pozdro dla tej ekipy, może pod pachami i w gaciach noszą wkłady do lodowek:)

Bo oni są wykuci z duńskiej stali , zahartowani w values , im nie straszny gorąc ,ważne tylko....jestem dostępny , jestem świadomy kosztów , jestem dobrym kolegą ... Robot values programing ....enter impuls action

to byście się nieco zdziwili bo sklepów bez klimy jest więcej,a praca w takich warunkach jest upokorzeniem dla tych ludzi ale nic tym się nie robi

Hej, Czy ktoś wie gdzie tajny teraz będzie????

a valuesy nadal swoje:) Takim to dobrze - miec problemy jak szyszka powyżej.

30 stopni na sklepie, kampania telewizyjna, mnóstwo klientów w jednym z poznańskich sklepów. Na to wchodzi regionalna, aby przeprowadzić SIS. Wyciąga aparat fotograficzny i robi zdjęcie pustej półki, na której powinny znajdować się kampanijne poduszki. Z obsady jestem tylko ja i kasjerka, dwoimy się, pot leje się nam po plecach. Grzecznie pytam po jaką cholerę robisz to zdjęcie??? A no po to, żeby udokumentować, że nie jestescie rzetelni, sklep nie jest w pełni przygotowany do kampanii. Jakos nie mogłem wytłumaczyć jej, że to zdjęcie dokumentuje zbyt małą obsadę na sklepie, wyzysk i cwaniactwo korporacji. Pamiętajcie: nic tak bardzo nie kłamie jak fotografia. Ale prostaki za każdym razem będą chcieli w ten sposób udowodnić waszą niekompetencję. Niedawno był taki jeden z Gdańska z aparatem:) Ale to jest żenujące!

Tajny na stołach do jadalni.

elenor- dzięki za informacje :)

Dlaczego nie piszecie do HR że regionalny/a prowadzi w stosunku do was mobbing?

Nie maja odwagi,lepiej wylac swoje zale na forum..

A jak tam podział na regiony czy ktoś może już coś wie? Ciekaw czy we wrześniu jakieś rewolty będą z regionami regionalnymi no i ze sklepami???

trzeba chyba byc kompletnym matolem zeby pisac na swojego regionalnego do HR. Przeciez wiadomo ze to jedna rodzina wiec przy nastepnej wizycie dostajecie kwitek PAPA ;)

VXD, nie pisz bzdur i nie wprowadzaj ludzi w błąd. Pisemna skarga jest czymś innym niż telefoniczny donos. Jest to niepodważalny dowód i raczej relacje się poprawią, niż ktoś straci pracę. W dobie ogólnego niezadowolenia firmie jednak zależy na tym aby pracownicy nie bali się regionalnych a widzieli w nich osoby na których będzie można polegać. Czyli oni mają nas wspierać i doradzać a nie zastraszać. Te czasy mam nadzieje że już są za nami. Być może mentalność niektórych się nie zmieniła ale jak to mówią, nie ma ludzi nie zastąpionych.

DO VXD coś ci powiem, HR to takie same cioty jak regionalni, więc przestań p.ier.dolić. Tu nie trzeba pisać skarg , tu trzeba wszystkich w.y.jeba.c w kosmos od kierowników w górę.

Od Radosława regionalnego uchowaj nas Boże...

Hej a ja uważam że jeżeli masz jakiś problem to zwróć się do HR. Ale nie w takiej formie jak tu teraz piszemy w formie opluwczego anonimu. Napisz co cię boli i z czym się nie zgadzasz, podpisz to swoim nazwiskiem a napewno dostaniesz odpowiedz. Coś musi się wtedy zmienić.

szyszka123 zapewniam Cię, że bardzo, ale to bardzo się mylisz. Ci co pracują dłużej w tej marnej firmie, widząc twoją wypowiedz pojawił się śmiech z twojej naiwności. Popracuj dłużej w jysku, w ogóle poznaj życie i dopiero się wypowiadaj na temat pracy w duńskiej firmie.

Widzę że regionalni to czytają, skoro moją wypowiedź na temat pani M usunęli, prawda w oczy kole, nie było tam nic obraźliwego, same fakty:) i moja subiektywna opinia:) żałosne

A ja myślę ze w Jysk powinni przeprowadzić dokładniejsze badania lekarskie. na moje oko większość tu piszących cierpi na schizofrenie paranoidalną, wszędzie wietrzy spisek i knucie. Gdyby nie to ze pracuje w tej firmie już bardzo długo pomyślałabym iż to jakiś obóz pracy. Dobry psychiatra się kłania panie i panowie :D Albo rozwiązanie przez Was nieakceptowalne czyli ZMIANA PRACY na lepszą. :D

jjjjjjjjjjjjj ty jakiś nienormalny może jesteś, skoro piszę że nie ma mojego wpis na temat pewnej pani z 12-07 to chyba wiem o czym mówię. chyba że to nie regionalni posty usuwają tylko takie dupowłazy jak ty. Ja tez pracuję długo, bo 9lat.Tak w ogóle to jesteś żałosny tzn że może powinieneś pracować jako regionalny buhahaha

Ja powonieniem pracować jako regionalny,tylko nikt mnie nie chce ;(

spokojnie. niedługo nikt nie będzie w tej firmie pracował.

A nie bendzie pracowal dlatego ,bo ja, kszysztof kononowicz,kandydat na prezydenta miasta Bialegostoku,zrobie wszystko ,zeby nie bylo niczego ! Durnyś - chyba nie sądzisz ,że Jysk Polska padnie???!