Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eee taaammm

kto chce cesarke na zyczenie? film

Polecane posty

Gość ja miałam cesarkęęęęęęę
3 mce temu rach ciach dziecko wyjęte tylko jaki okropny ból po! a ja niemoge ogladac tego filmiku zrobiło mi sie słabo! o jest poważna operacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rife
ta,jasne-tez mialam cc,z koniecznosci i nie zaluje,chociaz rzeczywiscie bol przy pierwszym wstawaniu jest okropny. lecz trwa tylko chwile, a skurcze porodowe-o wiele dluzej. rana tez dosc dlugo mi sie goila, pokarm mialam dopiero w 2 dobie-ale naprawde nie zaluje..maluszek po porodzie byl sliczny,dostal 10 punktow,nie mial znieksztalconej dlugim przeciskaniem sie glowki..a przeciez taka wedrowka trwa czasem i 15 godzin;to co,moze dziecko bolu nie czuje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrina
ja miałam cc dwa miesiące temu (ze wskazań med.) i nikomu nie polecam, ból po zabiegu okropny, do tej pory zresztą pobolewa. rana goiła się źle, sączył się z niej płyn surowiczy, a blizna póki co wygląda fatalnie no i mam ten nawis nad nią, o którym tu była mowa. do tego straszny ból głowy po znieczuleniu.. masakra. rodziłam też naturalnie i ten poród wspominam dużo lepiej, owszem bolało ale szybko doszłam do siebie, a teraz .. szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obejrzalam pierwszy filmik razem z moim siedmioletnim synkiem. :) Przynajmniej wie, jak sie urodzil. Patrzyl z ciekawoscia. Nie mowilam mu nic, ale zobaczyl, ze ogladam, wiec sie przylaczyl. I zadawal pytania, wszystko mu wytlumaczylam, zadowolony byl jak bak i taki dumnty, ze on tez takie cos przeszedl jak ten dzidzius. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja podczas porodu naturalnego stracilam przytomnosc ( a fe! nigdy wiecej w zyciu tych boli i tego wszystkiego!) i musieli szybko, biegiem operowac. Oczywiscie dostalam znieczulenie ogolne, ciecie poprzeczne. Obudzilam sie, nie czulam bolu nic, tylko pic mi sie strasznie chcialo. Cesarke mialam o 15-tej, a wstalam nastepnego poranka o 10-tej. Do tego czasu spalam, bo bylam zmeczona. Nie mialam problemow ze wstawaniem. Troszke blizna bolala, bo bylo to ciecie poprzeczne. Doszlam do siebie bardzo szybko, po 4 dniach wyszlam do domu. Dzis po prawie 7-u latach blizna zmalala, zbledla, oczywiscie caly czas tam jest. Moj brzuch wyglada okay, takze... Nigdy w zyciu nie chce rodzic naturalnie. Gdy lezalam juz na pooperacyjnej, slyszalam krzyki dziewczyny, ktora rodzila tuz obok. Straszne. Potem slyszalam, jak pielegniarki obgadywaly, ze zalatwila sie pod siebie (stolec) i musialy to sprzatac, ze tak dziewczyne rozerwalo, ze szok... Moja mama rodzila za kazdym razem naturalnie. Jednak przedostatnie dziecko urodzila niepelnosprawne, moja siostra ma porazenie mozgowe. :( Ponoc wina lekarzy. Choc rozne sa opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pu pu
Ja myślę, że najważniejsze jest to, aby dziecko było zdrowe. Jeśli ktoś rodzi w Polsce to najlepszym wyjściem jest jednak cc. Większośc tych niepełnosprawnych dzieci pochodzi z zaniedbań przy naturalnym porodzie. Ja miałam dwa razy cc i za każdym razem II okres porodu trwał dwie godziny - normalnie trwa ok. 15 minut. Ja mam 152 cm wzrostu, a dzieci miały prawie 4 kilo. Kiedy widac było, że w żaden sposób nie urodzę, decydowano się na ces. cięcie. Pierwszy syn miał szczęście bo urodził się zdrowy, drugi niestety nie. Operację zrobiono za późno i doszło do niedotlenienia. Ma teraz 7 lat, nie mówi, używa pieluch i ma 30 punktów inteligencji. Dostał od niedotlenienia padaczki lekoopornej - Zespół Westa. Krew mnie zalewa, jak słyszę propagandę w tv, że cięcie cesarskie jest niebezpieczne. Oni starają się w ten sposób ludzi zniechęcic, aby nie ponosic kosztów tego zabiegu. Nikt nigdy nie udowodnił racjonalnie, aby poród naturalny był bezpieczniejszy, też niesie ze sobą szereg zagrożeń. Najgorszym jest to, że szpitale w Polsce oszczędzają kosztem pacjentów. Nie wiem na ile to prawda, ale słyszałam, że można zmusic szpital do przeprowadzenia zabiegu - trzeba podobno powiedziec lekarzowi, że nie wyraża się zgody na poród drogą naturalną - mówił to jakiś ginekolog w tv - podobno wtedy nie mają wyjścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosne krowy
Te ktore pisza o porodach sn sa po prostu zazdrosne ze one rodzily naturalnie i sie tyle nacierpialy. Ja jeszcze nie mam dziecka ale jesli juz sie zdecyduje na nie, to w gre wejdzie tylko i wylacznie cc, w prywatnej klinice. A dlaczego? Dla zdrowia dziecka, ja moge lezec nawet miesciac i zdychac z bolu po cesarce ale na pewno nie powierze zycia i zdrowia mojego dziecka w rece lekarzy ktorzy beda sie godzine zastanaiwac w razie komplikacji czy cc wykonac czy nie. Przy cc wszystko jest z gory jasne, dziecku praktycznie nic nie grozi. Bedzie mialo sliczan glowke a ja bede spokojna ze nikt mu krzydy nie wyrzadzi, a rodzac sn nigdy niz nie wiadomo- jedna bledna decyzja lekarze i juz mamy np. porazenie mozgowe czy inne wylewy, o nieeee skoro mozna tego uniknac to ja wlasnie swiadomie tego unikne. Jesli wyrzadza krzyde mi podczas cc to juz trudno, jakos przezyje ze zrostami czy bolami, blizna, skora wiszaca i tego typu przykrymi historiami ale nie pozwole zeby dziecko ponioslo wine za lekarza badz po prostu ciezki porod. Nie chce tez byc traktowana jest zwierze, srac na fotel i widziec (byc moze) obrzydzone miny i jak juz tu ktos pisal zniesmaczenie ze "o kolejna sie posrala, smierdzi trzeba sprzatac", nie jestem zwierzeciem, chce dziecko ale nie bedzie mi przez to nikt orał psychiki. Dlatego wybieram cc. Filmik z linku w 1 poscie sprawil ze widze pierwsze zyciu narodziny dziecka i moja mina jest taka :) i mowie ooooo jakie to slodkie. Po obejrzeniu filmikow na you tube z porodami sn mialam mine taka :( i lzy w oczach. O nie nie... podziekuje tez za nacinanie krocza, rozrywanie, wyjmowanie dziecka kleszczami, szarpanie za glowe, a potem... wieksze ryzyko hemoroidow, rozciagnieta pochwe. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ass...
Ja miałam cesarkę na życzenie.jestem bardzo zadowolona.dodam że następnego dnia chciałam juz wyjść do domu.tak mogłabym rodzić jeszcze kilka razy:)oczywiśćie rana boli,ale jest do zniesienia.laska obok urodziła dziecko o tej samej wadze co mój mały,cała popękana.dziekuję bardzo za sn,wole cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba porod siłami ntury niesie wiecej komplikkacji - porażenie mózgowe,niedotlenienie itd.Skoro kobieta decyduje się na ciąże powinna wiedziec jakie są konsekwencje cesarki i mowie tutaj glownie o ranie i bolu.Dla mnie lepiej zniesc bol tej rany niz całe życie patrzeć na dziecko z porażeiniem mózgowym.Ani dla mnie nie jest to przyjeme,ani dla dziecka,ktorego kazdy wytyka palcami.A lekarze tylko gadają o ich szkodliwosci,a tak naprawde w rodzinie glownie polecają cc,że niby bezpieczniej.Dla przykladu podam moją znajomą - dostala skierowanie na cc,ordynator to olał i kazal jej rodzic silami natury..natomiast gdy jego siostra rodzila bez gadania wykonał cesarke - a baba byla zdrowa jak ryba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie to nie rusza...
tez mnie taki film nie przeraza, cesarke na zyczenie bede miala 9 czerwca. Zreszta, po co nawet ogladac te filmy. Przeciez nigdy sie same nie zobaczymy podczas porodu \'\'od tej strony\'\' no chyba ze ktos chce nagrac na kamere...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie cc przeraza i dlatego chce dostac znieczulenie ogolne..i co z tego ?Dla mnie zazdrością jest taka krytyka.Kto chce ten ma cesarke,a jak szanowne Matki Polki wolą rodzic silami natury to niech nie wyzywają się na inych i nie wylewają tutaj swoich frustracji :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaafe
a gdzie mialyscie cesarke na zyczenie?w jakim szpitalu-interesuje mnie warszawa -macie jakiegos dobrego lekarza,ktory robi na zyczenie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaqqq
tez jestem po cesarce, filmik mnie nie zraził gdyz lubie takie rzeczy oglądać jakby porod nie przebiegł tak szybko tzn decyzja lekarza o cesarce poprosilabym aby nie zakrywali mnie parawanem tylko chcialabym sobie na to popatrzec. jesli chodzi o bol po cc najgorzej wstac pierwszy raz po 3dniach czulam sie juz dobrze i rana mnie nie bolala, zagoila sie ladnie i teraz po 2,5roku jest bardzo jasniutka. dziecko dali mi odrazu jak mnie zszyli i przewiezli na sale okolo 15min po wyjęciu dziecka, w pierwszej dobie dostalam jakies leki przeciwbolowe ale potem juz ich nie potrzebowalam, przystawiacv dziecko do piersi zaczelam odrazu ale tez dopiero gdzies w drugiej dobie byl to normalny pokarm ale maly nauczyl sie ssac odrazu ladnie, co do porodu sn chcialam przy pierwszym dziecko no ale wyszla cesarka i ciesze się z tego powodu teraz tez chce cc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka nie polka
kazda z nas jest inna, ma inny próg bólu, inny przebieg ciazy, wskazania i przeciwskazania co do porodu sn czy cc itd. nie ma co generalizowac, sn i cc maja plusy i minusy - jak wszystko ja mialam cc na zyczenie i wiem juz, ze nigdy nie zgodze sie na poród sn, NIGDY! czy boli rana? pewnie, zwlaszcza przy pierwszym wstaniu z łozka :) , ale nie jet to ból nie do wytrzymania, walsciwie to nie brałam leków przeciwbólowchy( a nie jestem super wytrzymała na ból ), oczywiscie nie mozna tak szybko wrócic do dawnej formy, trzeba uwazac na rane, nie wykonywac gwałtownych ruchów, nie dzwigac itp. rana moze sie " paprac"- ale co z tego ???? mam zdrowe dziecko, nie bałam sie ze cos mu sie moze stac na skutek przedłuzajacego sie porodu sn - porazenie,niedotlenienie, smierc ( tak, tak, dzieci tez umieraja przy porodach drogie panie!), skoro moge to niebezpieczenstwo zminimalizowac i miec wplyw na to jak bedzie wygladac MOJ poród no to dlaczego mam z tego nie skorzystac?? no i ja - urodziłam bez tego upokarzajacego procederu na sali porodowej - bez lewatywy , wrzasków, krwi, kału oddanego pod siebie, bez ciecia i zszywania jak leci i wreszcie bez jednej wielkiej rany miedzy nogami, która nawet nie pozwoli mi usiac lub sie wysikac miałam pewnosc ze bede traktowana jak człowiek, z odrobina chociaz godnosci , a nie jak krowa która własnie sie cieli (bo tak niestety w wiekszosci wyglada polski poród )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy wiecie moze kto zrobiłby cesarke na zyczenie w Lublinie? bardzo prosze o odpowiedz. tez jestem po cesarce po 16 godzinach męki wiec drugie dziecko chce rodzic za pomoca cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaafe
macie jakies dane kto zrobi na zyczenie w warszawie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htyfsrsaa
do dziewczyny która przytoczyła słowa lekarza, w tej wypowiedzi gin mówi że po naturalnym szybciej dochodzi się do siebie, guwno prawda, ja po naturalnym 3 tygodnie chodziłam jak poczwara a koleżanka po cesarce po tygodniu śmigała na spacerek jakby nigdy nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shorty31
Miałam cesarke 2 tygodnie temu powódskolioza 40 stopni niewydolnośc oddechowa i zwężenie oskrzeli a w ostatniej chwili okazało się,że malutka ma pepowine dookoła szyji balam sie operacji rzecz jasna ,ale bardziej przerazała mnie wizja rodzenia na tym okropnym łózku porodowym.Miałam kroplówke cewnik w siusce:)znieczulenie podpajeczkowe ,które przy wkłuciu nic nie bolało.Podczas samej operacji ujdzie nic nieczułam jak malutka wyciagali troche se mruczałam bo szarpali tam,ale wkoncu usłyszałam placz i ssanie piastki wspaniałe przezycie tak samo kobieta jest wzruszona nawet przy takim porodzie.Zszyli mnie(szwy rozpuszczalne)i na sale pooperacyjna strasznie mna telepało z zimna po operacji normalne.na drugi dzień wstałam fakt porażka ruszałam się jak paralityk zdjęcie cewnika i normalne wysikanie sie tez doprowadzało mnie do szału,ale przezyło sie.Cesarke miałam w piatek w poniedziałek wyszłam do domu i w czwartek za tydzien juz przestałam odczuwan problemy z chodzeniem i zaczełam przyspieszac na kroku malutką normalnie sie zajmowałam w szpitalu choć ruszałam sie jeszcze wolno tak samo ja przewijałam i karmiłam.Przyznaje ,ze 4 dni tez brałam antybiotyk bo troszku mi ropniało,ale zaraz po tym przestało po tygodniu wsiadłam w samochód i normalnie jeżdzę gdzie trzeba,dzispowolutku 3 tydzien sie zaczyna po porodzie i chodz pierwszy tydz po cesarce wydaje sie byc okropny,ciężki to szybko do siebie dochodzę,blizna boki niewidoczne juz niemal jeszcze tylko srodek troszke zaczerwieniony,ale naprawde ujdzie.Jednak osobiscie podziwiam i mam wielki szacunek do kobiet ,które rodza normalnie jak Pan Bóg przykazał podziwiam je za to.Cesarka zas wcale nieoznacza calkowitego luzu to powazna operacja podczas której nieodczuwa sie bólu tylko zas po niej boli,ale nie tak jak na normalnym,i jesli psychicznie sie nastawi na nią i wie ,że to jest dla kobiety lepsze pójdzie wszystko normalnie ..nastawienie psychiczne ma swoj duzy wpływ na to.....dzięki temu ja i córka zyjemy atak obie bysmy sie udusiły moze ja jakos bym się uratowała,ale malutka......watpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też urodziłam przez CC. I nigdy nie będę mogła urodzić naturalnie.Nie brałam środków przeciwbólowych bo tak nie bolało.Na 2 dzień jadłam normalny obiad. Mój synek urodził się zdrowy i dostał 10 pkt. Nie żałuję tego bo warto było. A SN czy CC co za różnica.I to poród i to tylko inaczej wyglądają. A te Matki Polki co uważają że CC jest złe itd. niech się zastanowią że nie które kobiety nie mają wyboru. I może jakby same tak rodziły by zmieniły zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shorty31
czesto jest tak,że kobiety majace cc sa uwazane za nic bo sie niemeczyły fakt w trakcie operacji nie,ale po to zawsze tez ból ,ale w cesarce chociaz w trakcie nie boli troche później a w normalnym w trakcie i później dupa cala wogóle super jest połóg po cesarce szybki a blizna szybko sie goi jak sie dba własciwei zmienia opatrunki,przemywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza00
Ja mam 2 tygodniową córeczkę, Novika urodziła się przez cesarskie cięcie .Inaczej wyłamało by mi biodro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SN
Moja mama miała cc i była zadowolona. Ja dla jasności jestem zdrowa nic mi nie dolega , wiec ni eucierpialam przez CC. Wiadomo wybór nalezy do kobiety i lekarza, bo czasem wyboru nie ma niestety. Ja osobisice chce rodzic naturalnie, bo uwazam, że jest to bardziej korzystne dl amalucha i dla mnie -więż emocjonalna . oj lekarz mi powiedzial jasno , ze nie zrobi mi cesarki, bo bym żalowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaaaaaaaaaaaaaa
ja mialam cesarke , bo nie moglam urodzic cory, wiec CC. i co zaluje!! kolezanki z zsali po SN szybko wrocily do zdrowia chodzily smialy sie a ja lezalam palckiem bo kazdy ruch przyprawial mnie o taki bol, ze wylam!! drugie dzieciatko rodze Nautralnie jesli bede mogla oczywiscie ! pozdrwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lutowa matka polka
do tych wszystkich przeciwników cc... Nie mialam -jeszcze, bede miala -poniekąd na życzenie. Pierwsze dziecko urodziłam sn, poród bez znieczulenia -nic strasznego, trwał 4 godziny. Pewnie bym nawet nie pomyslala o cc teraz gdy jestem w drugiej ciazy, gdyby nie to ze corka urodzila sie z objawami niedotlenienia, dostala tylko 5 punktow. Na szczescie rozwija sie świetnie, niedotlenienie nie wpłyneło na jej stan zdrowia, wpłynęlo za to na moją psychikę -nie wyobrazam sobie kolejnego porodu sn. Ciągle przed oczami mam obraz mojej małej, sinej i nie ruszającej się, nie płaczącej. Wole dac sie pociać i cierpiec miesiac, a miec wiekszą szansę na zdrowe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxnikixx
Wez sie walnij w glowe! To do tej ktura pisala, ze porod naturalny jest upokarzajacy! Po pierwsze zaden porod nie jest upokarzajacy! To chwila w ktorej na swiat przychodzi dziecko, a to nie upokorzenie! Ale jesli juz ma byc cos czego sie mozna wstydzic rodzac, czy cos co moze upokarzac, to napewno nie porod naturalny! Pomysl kobieto o tym jak ci cewnik zakladaja przed cc, jak ci siki wylewaja, pomysl jak nie mozesz jeszcze ruszyc nawet palcem od stopy, a polozne podnosza ci tylek i zmieniaja zakrwawione podklady!!! Porod naturalny upokarzajacy- najwieksza bzdura jaka w zyciu slyszalam!! Kobieta powinna urodzic dziecko, a nie na zyczenie chciec cc, bo sie bulu boi!! Tylko ze po porodzie sn dziewczyny smigaja po 2 godz, a po cc myslisz ze co? Ze to tak fajnie? Rana boli jak cholera, ani kichnac, ani kaszlnac, ani sie zasmiac- przy kazdym kaszlnieciu, odchrzaknieciu mmasz wrazenie, ze cie rozerwie od srodka.... Ja cesarke wspominam okropnie i opieke po tez! Lozka byly tak wysokie, nieprzystosowane dla kobiet po cc, ze zanim pierwszy raz wstalam na nogi i zlazlam z tego lozka, to muslalam ze umre doslownie!! Czulam jakby mi rozrywalo wszystko w srodku, lozka byly na tyle wysokie, ze przy moim wzroscie musialam zeskoczyc lekko, wtedy tak zabolalo, ze zemdlalam..... cesarka na zyczenie- najwieksza glupota jaka moze byc!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxnikixx
ZAZDROSNE KROWY?? sKORO NIE MASZ DZIECKA,NIE RODZILAS, TO SIE NIE WYPOWIADAJ NA TAKIE TEMATY!!!! ZYCZE ZEBYS CIERPIALA PO CC TAK JAK JA A WTEDY SAMA BEDZIESZ ZAZDROSNA KROWA, ZAZDROSZCZAC TYM KTORE RODZILY NATURALNIE!!!!!!!!!! ZAZDROSNE KROWY, BO URODZILY DZIECKO TAK JAK BOG PRZYKAZAL!!!!! LECZ SIE WALNIETY PUSTAKU!!!!!!!!! "SMIERDZI, TRZEBA POSPRZATAC, ZNOWU KTURAS SIE POSRALA"???? W JAKICH TY CZASACH ZYJESZ?? CHYBA W EPOCE KAMIENIA LUPANEGO!!! DZIEWCZYNY RODZILY PO 2 H, BYLA DZIEWCZYNA KTURA URODZILA W 45MIN,A BYLY I TAKIE, KTURE SIE MECZYLY PO KILKA , A NAWET KILKANASCIE GODZIN I BYLY ZADOWOLONE I ZARAZ PO ZAPOMINALY O BOLU,A PO CC NIE ZAPOMNISZ TAK SZYBKO, A RANA BOLI, CIAGNIE, MOZE SIE PAPRAC........... NAJPIERW URODZ A POTEM GADAJ!!! BO JAK NARAZIE WYPOWIADASZ SIE NIE MAJAC POJECIA O CZYM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shorty31
Tu sie nie zgodzę oczywiście dla mnie super jest urodzic normalnie,bo to naprawde nie lada wyzwanie ,ale nie zawsze mozna cesarke na zyczenie omine,bo to nie moja działka jak wspominałam niegdys w górze ja musiałam miec zaplanowana cesarkę i powiem wam ,że bedac w szpitalu przed cesarka zanim zrobili mi badania byłam tam tydzien widziałam z 8 kobiet ,które miały cesarke i normalnie na 2 dzien kazano im wstawac i bardzo ładnie chodziły wiadomo,ze tam bolało ciagło w dół ,ale ile to trwało ja w niecały tydzien po cesarce smigałam za kółkiem szybko wróciłam na uczelnie ,aże mi się w 4 tyg zrobił ropniak pod rana która przekuto tylko igłą i po strachu cesarka nie jest taka zła jesli musi byc nie ma sie czego bac bo nawet ból po niej nie mozna przyrównac do tego.który towarzyszy przy normalnym porodzie,nie krytykujmy anio tego porodu ,ani tego kazdy poród jest inny u mnie tez jak napisałam były powikłania z tym ropniakiem ,ale zyje moja córcia ma juz 8 miesiecy narazie zdrowa i jest cudnie poród w duzym stopniu zalezy tez od personelu.Osobiscie respectuje kobiety,które rodza normalnie dla mnie są kimś wyjatkowym ja sie nie chlubie porodem zawsze kazdemu mówię cesarka inaczej bysmy z córka mogły nie zyc kaszdemu mówie jak było i dlaczego bo czymś obrzydliwym jest mówic ,że sie rodziło normalnie a miało sie cesarkę i takie osoby znam:)pozdrawiam was serdecznie mamuski!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarka i poród sn
Wy jesteście jakieś nie teges :o Przecież qrwa i tak trzeba urodzić i nieważne jak :o Kłócicie się idiotki jak o zabawkę. Co lepsze:o I to i to niesie za sobą konsekwencje. A te co nie rodziły albo rodziły jedną z tych metod to gówno wiedzą o drugiej, a się wypowiadają :o Ta co cesarkę miała gówno wie o porodzie siłami natury i nie wie jakby to było gdyby rodziła sn. I na odwrót. Poza tym cesarka to nie jest żaden poród :o Zwykła operacja:o Gdzie tu dziecko się rodzi :o Kłóćcie się dalej, a i tak do niczego nie dojdziecie. Każda baba jest inaczej odporna na ból i każda inaczej znosi porody i cesarki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do xxnikixx
moze sama sie walnij w glowe....zwrocilas uwage na date ostatniej wypowiedzi? Acha, i zwroc uwage jak piszesz:O A pisane Capsem to ochydne wypociny hehehehe ile bledow:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×