pomocy, 10 staz malzenski i...

Skoro facet ukrywa romans znaczy, ze nawet jak go na czyms przylapiesz bedzie sie wypieral, ja nawet podsluchalam ICH rozmowe, widzialam go z NIA w aucie a kiedy mu to wygarnelam, najpierw wymyslil, ze mi sie przewidzialo, a potem to nawet chorobe mi probowal wmowic, nawet po rozstaniu kiedy prosilam, zenbu przyznal sie tak dla uczciwosci, to tego nie zrobil, robil wszystko zeby rozstanie to byla moja wina, wmowil mi, ze to napewno ja mam kogos, dlatego oskarzylam go o te wszystkie rzeczy, bo nie umialam inaczej zakonczyc zwiazku, oj pokrecone to wszystko dlatego jestem zdania, ze dopoki nie masz twardych dowodow, nie oskazaj, poczekaj, pobserwoj

keylogery spyware nic nie rozumiem podpowiedz tylko ktory mam przeczytac http://fizyka.phys.put.poznan.pl/~niedbals/podstrony/pdfy/bezpieczenstwowsieci.pdf mozesz trylko zerknac i mi podpowiedziec

o rany bardzo mi przykro swinia moj tez i wielu innych jak nie wszyscy wiem ze jestem nerwowa ale chcialabym w takim razie nic nie mowic tylko zostawic mu otwarta jego poczte a mnie by juz nie bylo wiec musze tak jakos wejsc

nie ja nic z tego nie rozumiem

mówię ci że to bardzo skomlikowane. Trerzeba mieć program z płyty załączonej do PC nazywa się cd060213.zip i wejść do zablokowanego komputera dlatego mówiłem o zaufanym informatyku

o rany, faktycznie skomplikowane, ja tez nie kumam, lepiej pomysl o jakims informatyku maz wraca o piatej, masz sporo czasu ;)

tak to nie dla mnie czytalam caly czas ale nic z tego teraz ide przetrzepac jego szafe i wszyskie kieszenie bede za jakas chwile ale fakt ze tyle wiem to duzo na kartce bylo imie Ola wiec powiem mu pozdrow Ole i powodzenia wystarczy tlumaczyc sie i dyskutowac z nim nie bede nie jestem glupia wchodzenie w dyskusje nie ma sensu bo ze wyprzez sie i zwali na mnie to pewne a tak jak nie bede nic gadac bede miala przewage a on poza pozdrow Ole nic wiecej ode mnie nie uslyszy

i co, znalazlas cos?

nie nic nie znalazlam, wyrzucilam wszystkie rzeczy ktore ode mnie dostal, wszystkie ciuchy perumy drobiazgi doslownie wszystkie prezenciki ode mnie , teraz ja sie pakuje pozniej wypije kawe i poczekam sobie na dupka 10 lat mnie oklamywal , zycze mu by nie spotkal wiecej na swojej drodze drugiej takiej idiotki jak ja zeby kobieta z ktora sie zwiazal byla wyrachowana i zeby wszystko przy sobie musiql robic on sam a ja szybko sobvie znajde pocieszyciela w kazdym razie wiazac sie nie bede ale postaram sie zeby dostarlo do niego w miare szybko ze mam kogos tym bardziej ze wiem zebyl o mnie zazdrosny, nie lubil jak wychodzilam sama nie lubil jak przywiazywalam wiecej uwagi zeby jeszcze lepiej wygladac chce zeby po moim odejsciu czul sie bezradny samotny nieszczesliwy och wierze ze ta kobieta u jego boku okaze sie hetera

mialo byc licze ze tra kobieta u jego boku okaze sie hetera a nie jak napisalam wierze

czemu tak szybko wszystko robisz, jesteś na 100 % pewna że ma romans ?

ja też podejrzewałam mojego męża o romans. Też się wyprowadzałam, odchodziłam. Na szczęście okazało się, że romansu nie było. Poczekaj. Niech pokaże Ci ta skrzynkę pocztową. Weź do ręki jego telefon. Przekonaj sie.

przeciez mowisz ze byliscie szczesliwi, ze byl zazdrosny, ze nigdy bys nie podejrzewala go o cos takiego. moze to naprawde jakas totalna pomylka??!!??!! moze ktos mu zrobil kawal, jakis kolega, nie wiem, jest tyle mozliwosci!!!!!!!

a kartka z napisem ctytuje moj nowy nr ....... kocham cie Ola a nowy adres mail o ktorym nic nie wiedzialam znam jego adres mailowy i a tego mi nie pokazal wiem ze kobiety w momencie kiedy zaczynaja rozmawiac juz w tym samym momencie przegrywaja, myslicie ze tak po prostu otworzy mi poczte pokaze telefon nuie sadze o rany nie tylko ciuchy musze zabrac inne rzeczy tez ktore naleza do mnie o tu jakas ciezarowka sie przyda ktora za jednym zamachem wszystko wywiezie jak on wroci chcialabym tylko wyjsc bez zbednych balastow wstretne swinie mysla tylko tylko tym co maja w rozporku wiecie nawet nie jestem ciekawa jak dlugo z nia jest niech nawet tylko dzien ale to nic zdradzil mnie ciekawe czy sie myl po .... z nia

jak to jest z facetami, gdzie wasze sumienia przychodzicie do zony ot tak jakby nic sie nie stalocalujecie je na powitanie ona podaje obiad a pozniej w lozku a nie chce mi sie myslec ilez razy z niej wchodzil na mnie nie nie moge myslec bo zwymiotuje

zimny prysznic, bo nie myślisz logicznie, tylko rzucasz się jak małe dziecko. jak czytam kobiety "miał seks kiedy chciał, dlaczego odszedł", to mi się włos jeży :( zero szacunku do siebie, a potem tak to wygląda.

masz racje, to nasz blad

spokojnie....moj tez swego czasu dostawal dziwne smsy. Wscieklam sie, gdy przypadkowo trafilam na taki jeden. Pozniej okazalo sie, ze kolezanki z poprzedniej jego pracy robily sobie zarty. I do tej pory wysylaja mu walentynki. Najpierw musisz byc pewna

strasznie porywcza jesteś. poczekaj porozmawiaj, tak będzie lepiej.

dlaczego macie do mnie pretensje ze jestem chaotyczna, nerwowa, itd tzn co mialabym spokojnie przyjac do wiadomosci ze moj wielebny malzonek mnie zdradza i przejsc nad tym do porzadku dziennego, moze jeszcze powinnam zabrac sie za sprzatanie i gotowanie, moje reakcje i takl sa normalne, nie wyrywam sobie wlosow z glowy i nie mam zamiaru sie z nim klocic, jasne jest, co jest chce zyczyc mu powodzenia i tyle nie chce awantur, klotni, niczego, chce tylko zeby wiedzial ze wiem, wiec to na odchodne pozdrow Ole to chyba nie jest jakies przestepstwo tak jestem pewna ze mnie zdradza, do Take Me Away czuje to teraz instynktownie, byly momenty, na ktore do tej pory nie zwaracalam uwagi, a teraz wszystkie te zatrwazajace chwile przelatuja mi przez glowe, normalnie w zyciu nad tym nie zastanawialabym sie a teraz to dla mnie jasne jak slonce, np ma dwa telefony slozbowy i prywatny, ktore nosi przy sobie prywatnego telefonu strzegl jak okia w glowie, zwykle prosi mnie bo zawsze zapomina, zebym mu cos podala pomogla itp ze slozbowego moglam dzwonic szukac numerow i wysylac za niego smsy, prywatny, dopiero teraz to widze trzyma zawsze przy sobie chodzi z nim nawet sikac, nie zwracalam uwagi na to, po prostu ufalam mu, dalej zawsze nerwowo reagowal, kiedy prosilam go, zeby podjechal po mnie po pracy, zwykle musial zostac po godzinach, wlasciwie nie zawsze ale od jakiegos roku, o to moze od roku mnie zdradza, zaczal tez od dawna bardziej niz zwykle przywiazywac wage do ubiore uwierzcie mi on nie ma w ogole gustu wiec ja mu pomagalam do jakiegos czasu chodzil do pracy elegancko ubraby, a od jakiegos czasu zaczal zabierac ze soba jeansy i podkoszulki, bo jak twierdzil czasami zdarza sie ze musi wyjechac a nie wygodnie jest siedziec w aucie pod krawatem

przychodzi jeden rachunek za dwa telefony moj i jego i caly spis rozmow wychodzacych i smsow, swoj balance wyrzuca, chowa czyco z nim robi bo zawsze zostaje tylko moj strony ktore dotycza jego spisu nie ma, teraz wiem ze je chowa wyrzucaja tego nigdy nie ogladalam bo mnie to nie interesuje ze gdybym sie zastanowila to zapytalambym a gdzie sa strony od 5 do 7 czyli jego balance , zostawia tylko moj spis i rachunek z pierwszej strony

\"moj nowy nr ....... kocham cie Ola\" no niby samo się nasuwa, ale z drugiej strony hmm, raczej by tego nie nosił w portfelu tylko już dawno miałby ten numer zapisany jako np. Roman. Pamiętaj, że z boku wszystko wyglada inaczej. Posłuchaj naszych rad, nie działaj pochopnie. Poczekaj aż wróci z pracy. Weź jego telefon do ręki, sprawdź. Nie ma opcji, że on Ci na to nie pozwoli. Poprostu sprawdź i tyle. Masz prawo wiedzieć, czy coś przed Toba ukrywa. Pokaż mu historię i zapytaj o skrzynkę mailową. MA Ci ja pokazać. MUSI Ci ją pokazać. Jak nie będzie chciał to znaczy, ze coś ukrywa. Zgadzam się, że faceci się wypierają, ale musisz spróbować. Chyba warto?

zapytaj o ole

ide jeszcze raz sprawdzic jego szafki i szafeczki teraz naprawde z zimna krwia

Dokladnie...dziwne, ze ta kartke trzymal w portfelu tyle czasu skoro tak sie ukrywa z telefonem.

Żonki-idiotki, co to się dały zbajerować łajdakowi i zostały bo "żadnego romansu nie było" niech się nie odzywają. Niektóre z nas mają wystarczająco dużo jaj i honoru, tudzież po prostu rozumu, żeby nie dawać sobie wciskać żałosnego kitu i rzucić dupka. Autorko, bardzo słusznie. Pakuj manatki i tak, działaj pod wpływem emocji, nim pan maż zacznie kłamać, wić się i fabrykować historie zastępcze. Instynkt się nie myli. Masz charakter, to się ceni.

jak bedziesz sie rzucać, odchodzić i cudować, on padnie na kolana, ty oczywiście uwierzysz we wszystko co powie, że nie ma oli, kartka jest kolegi, a numery na rachunkach to kolega z pracy. POstaraj się dorwać jego telefon, zajrzeć do skrzynki, jak ma nadgodziny to dzwoń do niego z głupimi pytaniami, zabaw się - powiedz, że spóźnia ci się okres i jakoś nie masz ochoty jeść, zobacz, jak zareaguje...

wlasnie nie wien ile czasu ja tam trzymal, moze wczoraj mu dala i nie zdazyl wpisac nr to wszystko stalo sie dzis rano o rany ze tez na to nie wpadlam, jade oczywiscie do niego do pracy, ale nie po to zeby spytac o Ole ale postoje pod praca, moje auto jest juz sptrawne wiec zobaczymy co bedzie sie dzialo czy to nadgodziny czy .... pojade za nim choerka dziekuje ci bardzo dziekuje to cudowny pomysl

wtedy dowiesz sie wszystkiego, zaskocz go

"moj tez swego czasu dostawal dziwne smsy. Wscieklam sie, gdy przypadkowo trafilam na taki jeden. Pozniej okazalo sie, ze kolezanki z poprzedniej jego pracy robily sobie zarty. I do tej pory wysylaja mu walentynki." Taaaaaaaak. Cóż, kobiety bywają jednak głupie i naiwne.