Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pallmall

czy teraczy teraz w w ogole mozliwe jest miec w miare dobra prace bez studiow?

Polecane posty

Gość franialuty
Zawsze mnie rozwalaja osoby, ktore pisza o bieglej znajomosci paru jezykow, a nawet pol roku za granica nie mieszkaly:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhuh
no, studia koniecznie, owszem. Dwóch informatyków, których znam zarabiaja po 3 tys. na dzień dobry. To nic, ze jebia w pracy od 7 do 15, w domu na 18-tą, piwko, kimono i tak dalszie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty pewnie wierzysz, ze jezykow czlowiek sie uczy przez wdychanie zagrancznego powietrze i sluchanie gwaru ulicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pallmall
hehe,dzieki za odpowiedzi.po prostu pare razy juz sie spotkalam z wypowiedzia na tym forum,ze ktos nie ma wyzszego a dobra prace ma:) studia to dla mnie co tu duzo mowic lekka strata czasu,ale nie mam wyboru;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franialuty
Takze czytalam o tym, ze osoby z wyzszym IQ pracuja dla osob o nizszym IQ od nich, czyli mniej inteligentni(ale za to obrotni i z tupetem) awansuja. Ciekawe dlaczego tak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franialuty
W nic nie musze wierzyc. Wiem, ze najwazniejsze to umiec plynnie sie komunikowac, a nie rozwiac 1000 zadan gramatycznych i aby naprawde mowic plynnie w kazdej sytuacji trzeba mieszkac za granica i uzywac jezyka 24h na dobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franialuty
*rozwiazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no wiadomo że nie chodzi o takie podstawowe słownictwo jeść spać :) ale ogólnie jak znasz nazwy wszystkich przedmiotów które cię otaczają wszystkich miejsc które odwiedzasz wszystkie czynności które wykonujesz i które wykonuje się na co dzień i od święta itd. masz opanowaną wymowę gramatykę czasy itd. to dlaczego nie może napisać że zna język na poziomie bardzo dobrym ? skoro potrafi powiedzieć wszystko co powiedzieć potrzebuje w różnych sytuacjach ? nie potrzebujemy słów takich jak ambiwalentne odczucia itp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadzia
studia to głupota podsumowując...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pallmall
no glupota,zwl ze uczymy sie zwykle rzeczy,ktore potem sie kompletnie nie przydaja;) ale jak udowodnisz pracodawcy,ze jestes inteligentny ambitny itp itd jak on na Twoje cv nie spojrzy jesli nie bedzie tam wyzszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franialuty
Cii, to nie taka prosta sprawa. Jak ktos jezyka uczy sie tylko w sztucznych warunkach, czyli szkola, kursy jezykowe, to nigdy nie nauczy sie prawdziwego jezyka, jakiego uzywaja "nativi". Mozesz znac swietnie jezyk, ale biernie. Sama wiem, co mowie, bo kiedy wyjechalam, za granice, mialam zdane CAE na A i takze wydawalo mi sie, ze znam super jezyk. Bez problemu sie porozumiewalam, ale dopiero po roku kontaktu z nativami moglam powiedziec, ze znam swietnie jezyk. I takie odczucia maja wszyscy znajomi, ktorzy wyjechali za granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadzia
ja już sobie dałem spokój z szukaniem pracy... lepiej nauczyć się zajęcia, najlepiej dobrze płatnego i dorabiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiadomo ...nawet jak ktoś zna super język to moze mieć jakieś tam pomniejsze problemy...w każdej części danego kraju wymawia się trochę inaczej...w jednej części hiszpanii "LL"w słowie wymawia się jako "j" a w innej części bardziej jako "żi" ...wiadomo że slang,wiadomo że używa się skrótów wyrazów no ale to nie jest aż tak znaczące przecież jak ci zadzwoni ktoś ze stanów i będziesz rozmawiać to nie będzie ci gadać slangiem tak samo jak ty nie będziesz dzwonić gdzieś w sprawach firmowych i nie powiesz" siamano mam dla was wyjebaną w kosmos nowinkę " itp. więc szefowi to że znasz jak ty to zwiesz biernie język będzie wystarczało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...i uzywac jezyka 24h na dobe" Kto Cie nie zmusza do pracy na trzech zmianach? Slyszalas o takim wynalazku jak sen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
używać 24 na dobę czyli używać wszystkich wyrazów określających twój stan twoje otoczenie daną sytuacje itd. czyli to co mówiłam ...że znajomość wszystkich słów potrzebnych do codziennego życia jak w danym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×