czy zauwazyliscie...

Czesto czytam to forum i juz nie raz widzialam topiki o tzw; zdradach poprzez internet. Scenariusz jest zawsze ten sam. Ona odkrywa jego profil na serwisie randkowym, gdzie on koresponduje/flirtuje z innymi kobietami podajac sie za wolnego. Ona wpada w szal a On na spokojnie tlumaczy, ze to dla zartu, nic nie znaczy. I tu mezczyzni prosba do was, jesli juz klamiecie to badzcie bardziej kreatywni, bo my kobiety glupie nie jestesmy

"bo my kobiety glupie nie jestesmy" właśnie w tym ostatnim zdaniu sie mylisz :P chcecie rzucać facetów za jakies tam maile, a jestescie z takimi, ktorzy nie mailują tylko dymają co popadnie :D bez dłuższej netowej korespondencji

e, komiczne o co ci teraz chodzi, bo nie nadążam za twoim tokiem rozumowania

:p

dzisiaja jest dzień zaangażowanego kafeteriusza czy jak? same prosby, petycje, apele....

Po raz kolejny stwierdzam, że jeżeli facet nie umie zatrzeć za sobą śladów, to nie ma sensu z nim być, bo widocznie tępawy jest. I to jest dużo poważniejszym powodem do zerwania niż jakieś tam wirtualne flirciki :P:P:P

Chyba podpisze sie pod teoria kyyrene

kyyrene ma sporo racji, ale czesto ma na to wpływ fakt iż facet bagatelizuje niewinną wg niego korespondencje i nie bierze pod uwage tego jak kobiety potrafią być wścibskie oraz z jakich rzeczy robić problemy

Okey komiczne, czy jesli Twoja kobieta mialaby profil na sympatii, gdzie pisalaby ze jest wolna i szuka przygodnego seksu, tez bys to uznal za blachostke???

też fakt, podobno kobieta ze wszystkiego jest w stanie zrobić sałatkę, kapelusz i awanturę :D

"e, komiczne o co ci teraz chodzi, bo nie nadążam za twoim tokiem rozumowania" tutaj trzeba pisać całe rozprawki... chodzi mi o to, ze facet czesto sobie z kims tam koresponduje bez wiekszych podtekstów a wy robicie z tego wielkie halo... a z to wiekszosc prawdziwych jebaków albo sie swietnie kryje z tym co robi, albo w ogole nie prowadzi jakiejs powaznej korespondencji, tylko po prostu dyma... ale trudno to tłumaczyc kobietom, bo kierujecie sie pozorami

Mnie by wqrzyło gdyby mój facet tracił czas na \"korespondencję\" z jakąs internetową lalą kosztem np. zabawy z dzieckiem.

"Okey komiczne, czy jesli Twoja kobieta mialaby profil na sympatii, gdzie pisalaby ze jest wolna i szuka przygodnego seksu, tez bys to uznal za blachostke" podajesz skrajne przykłady... a ja tu widzialem tematy w ktorych laski mdlały z oburzenia, bo facet napisał w mali do kogos o tym, że miło mu że odpowiedziała tak szybko...

Komiczne, jakoś mi się nie chce wierzyć, że facet sobie koresponduje z obcą babą bo nie ma nic lepszego do roboty, facet zawsze ma na celu wydymanie, to samo tyczy tzw. "przyjaciółek".

nie ma facta , wiec i nie mam takich problemow:P uffffff;)

"Mnie by wqrzyło gdyby mój facet tracił czas na "korespondencję" z jakąs internetową lalą kosztem np. zabawy z dzieckiem" jasne - zawłaszczyć sobie faceta w 110 % - tylko dziecko i żona... takie wlasnie malzenstwa sie rozpadaja, bo facet po 10 latach nagle poczuje chwile wolności i idzie w długą...

Doprawdy => tylko za taki tekst warto doprawić babie rogi...

nie chce mi się komentować Twojej odp. Komiczne:/

Nie warto apostoł, niektórzy sa świadomi tego, że nie warto;)

Podobno przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna nie istnieje bo zawsze wisi cos w powietrzu

Doprawdy : tylko Ci współczuć, widocznie masz za sobą potężne przejścia. Mężczyzna bardzo czesto koresponduje sobie z kimkolwiek ot, tak, dla miłego porozmawiania sobie. Żeby myśleć, iż koniecznie każdy, z kim pisuję, chce mnie przelecieć, musiałabym mieć solidnego hopla na punkcie seksu (no dobra, mam, ale nie aż takiego, żeby mi sie wszystko kojarzyło), albo uważać, iż nie mam do zaoferowania nic prócz d..py.

"Komiczne, jakoś mi się nie chce wierzyć, że facet sobie koresponduje z obcą babą bo nie ma nic lepszego do roboty, facet zawsze ma na celu wydymanie, to samo tyczy tzw. "przyjaciółek"" jasneee :D:D:D

Sla- taka prawda o tych "przyjaźniach"

Apostoł - 100% racji

komiczne - nadal nie odpowiedziałeś na pytanie tylko sprytnie je ominąłeś :) czy byłbyś zadowolony, gdyby to Twoja kobieta urządzała sobie takie flirciki np właśnie na portalach randkowych - oczywiście mówiąc, że jest wolna...?

Komiczne, mam prośbę, odpowiedz na pytanie co zrobiłbyś, gdyby Twoja kobieta ogłaszała się na p[ortalach randkowych i na dodatek pisała, że jest wolna, że szuka miłości, przyjazni itp.

Sla : może i coś tam wisi sobie, ale to, w jaki sposób będzie sie rozwijać lub nie, to już zupenie inna sprawa :)

Poza tym w tym topicu nie chodzilo mi o niewinna pogawedke "jak bylo w pracy, czy jak spedzilas dzien". Chodzi mi tutaj raczej o to ze facet wyraznie pisze na portalu, ze jest wolny, szuka seksu a pozniej tlumaczy kobiecie, ze to "tak dla zartu"

No sam przyznałes racje Komiczne -100%:D

Sla niektórzy lubią odbiegać od tematu, komiczne z tego słynie- nie przejmuj się:)