Jak schudnac w ciązy kiedy sie naprawde przesadziło z wagą

Naprawde duzo przytłam w ciazy, a to dopiero połowa, oczywiscie jadłam niezdrowo, słodycze i rozne takie, mało ruchu miałam.Ale w sumie nie wiem, jaki sport jest w ciazy dozwolony? i co jesc zeby nie przytyc!:(

i do tego juz mam rozstepy na nogach;(

nawet bardzo. najlepiej odstawic slodycze, zamienic smazone mieso na gotowne, jedz duzo warzyw, jak czujesz głód to marcheweczke

moze spacery?bo rowerem za bardzo nie mozna chyba jezdzic?

problem w tym, ze dieta okey, ale ja sie w ogole nie ruszam:(zadnego sportu ni mam:(

wytrzesie cie, spacery tak. duzo chodzenia. basen podobno jest dobry ale nie taki maly osiedlowy,u mnie nie ma duzych czystych basenów, tylko spaceruje

JEST JAKIKOLWIEK SPORT?JAKIE CWICZENIA , KTORE MOGE WYKONYWAC W CIAZY, A KTORE NIE ZASZKODZA BOBASOWI?

Można jeździć na rowerze, byle z niego nie spadać. A tak poważnie mówiąc, można jeździć w granicach rozsądku. Sama jazda na rowerze nie jest w żaden sposób szkodliwa, niebezpieczne są natomiast upadki i zderzenia. Najlepiej więc jeździć na płaskim terenie, w spokojnym tempie, robiąc postoje w razie zmęczenia. Nie radziłabym wyczynowej jazdy na rowerze górskim. Na początku ciąży, gdy brzuszek jeszcze nie przeszkadza, można sobie pozwolić na dłuższe trasy. Pod koniec ciąży ciężko jest zmieścić się na rowerze z dużym brzuchem i chyba mało kto ma wtedy na to ochotę.

NIE WIERZE, ZE NIE MA CWICZEN, dzieki ,ktorym mozna utrzymac kondycje i wage w normie

cwiczen dla ciezarnych, są tez w wielu kdsiazkach i gazetach ale zazwyczaj są to cwiczenia rozciągające, relaksujące

http://www.babyboom.pl/ciaza/cwiczenia_dla_kobiet_w_ciazy.html

jestem na poczatku dziewiatego miesiaca i z rowerem jeszce sie nie rozstalam i nie zamierzam dopuki sie nie posypie ;)

ja wlasnie sobie czytam taki przewodnik po ciazy, od poczecia az do narodzin. pisze tam, ze nawet aerobik mozna uprawiac, byle tylko nie skakac jak dzikus i sie nie zażynac. delikatnie, wolniej, ale mozna. mozna cwiczyc, oczywiscie odpadaja cwiczenie wymagajace sily, bardziej jakies sklony, podnoszenie nogi, wymachy rekoma. podobno swietna jest yoga, super przygotowuje do porodu, ale to juz wyzsza polka. podobno nawet na silownie mozna chodzic, ale koniecznie z instruktorem, ktory ci wyjasni ktore urzadzenia sa bezpieczne. no i plywanie. cwiczenia rowniez maja wplyw na to, jaki bedzie porod. jednask przed tymi cwiczeniami, zawsze nalezy skonsultowac sie z lekarzem. tu pare linkow: http://www.dziecko-info.com/jestes_w_ciazy/gimnastyka.shtml http://www.miastodzieci.pl/artykul.php/id,712.html

a ile wazysz, bo chyba w ciazy nie mozna sie odchudza, no chyba, ze rzeczywiscie zrobiłas, sie bardzo gruba ile przytyłas??

ja cwiczyłam, nie jadłam słodyczy tylko owoce, nie obżerałam się a i tak przytyłam 22 czy nawet 23 kg. W ostatnim miesiącu miałam nawet warunek - albo bedę jeść słodycze albo dozylnie podadzą mi glukozę (miałam cukier ponizej poziomu i dziecko slabo sie pod koniec rozwijało) ale zrzuciłam wszystko - jestem 4 mce po porodzie.

Poza tym warto zastapic slodycze owocami, zwykle pieczywo-chlebem pelnoziarnistym, smazone na duszone i gotowane. Nie jesc późnym wieczorem, ograniczyc slodkie napoje, soki rozcienczac.. Powodzenia:)

spacery to mało, moze jakies cwiczenia?

pomocy!!!:)

Czy plus 14 kg w 37 tc to duzo ???????????????????

dlaczego niektorym wydaje sie ze zbawieniem sa tylko cwiczenia??? bardzo intensywnie cwiczac przez godzine non stop (!! a kto tyle wytrzyma zwlaszcza w ciazy) straci sie ok 600 kcal. To tyle co 2 wieksze kanapki:) uwazam ze spacery i ZDROWE MĄDRE odżywianie wystarczy. Nie ma co oczekiwac na natychmiastowy efekt, wiadomo, ale po jakims czasie widac bedzie rezultaty:)

Czy plus 14 kg w 37 tc to duzo ?????? co o tym sądzicie.....

ufliczka nie spasłam sie jadłam normalnie!

ufliczek, kobieto - czy to twój sposób na motywację?? Nic nie jest białe lub czarne i przestań porównywać wszystkich do siebie. Jak coś inne to już be? Kazdy organizm jest inny. Dobrze ze sa kobiety o innym podejsciu niz twoje, które było dosyć "nietuzinkowe" - mam na mysli odczucia towarzyszace ci w ciazy.

Ufliczka - tak z ciekawości, czy Ty masz dziecko, albo jesteś w ciąży? Pytam z ciekawości.

Ufliczka dziekuje , a le w ogole mie nie pomogłas:) zadnej konstruktywnej rady nie dostałam, tylko krytyke i wcale nie wygladam jak słon, tylko mam tendencje do tycia moja droga, nawet jak niejem za wiele, to łatwiej tyje

ja w ciąży przytyłam 15 kg-i naprawdę nie miałam jakiś zachcianek, jadlam normalnie, a w przeciągu m=ca po porodzie zrzuciłam 20 kg.Norma przytycia w ciąży niby jest do 17 kg.ale przecież są różne kobiety i różnie się zachowują w tym okresie.Wiadomo że nie można przesadzić, bo później jest ciężko, nie chodzi mi tylko o wygląd ale dziecko plus te dodatkowe kg to chyba jest uciążliwe dla kobiety.

goguska - mi najbardziej pomogła dieta. mała jest alergiczka, wyeliminowałam wiec wiekszosc pokarmów które mogą ją uczulać plus zero chrupaczków, fastfoodów - eliminacja konserwantów co ważne przy AZS. Ze slodyczy tylko ciasteczka owsiane które sama pieke. Jak mała miała 3 mce wróciłam na aerobik. Karmię tez piersia wiec wszystko po troszku mi chyba pomogło. Ale jak tylko karmilam bez diety i cwiczen to kg w dół leciec nie chcialy...

do ufliczki moja kolezanka przytyła 20 kg w ciazy, bo taki ma organizm i tyle widocznie potrzebowała przytyc, ale po ciazy schudła i wyglada teraz rewelacyjnie!!i co ty na to ufliczko??? a ty jak przytyłas tylko 5 kg w ciazy, to chyba sie głodziłąs, bo 5 kg to waza wody płodowe+dziecko!!!mam znajoma co tez tylko chwaliła sie ze 5 kg przytyła w ciazy, ale to była anorektyczka i kazdy kęs sobie liczyła

czasami dziewczyny na poczatku ciazy jeszcze chudna (szczesciary:))

ale czym zastapaic słodycze , co moge chrupac miedzy posiłkami , nie wiem chrupki?czy moze wafle ryzowe?