poznaję kobietę , okazuje się ża ma dzieci , wtedy uciekam ile sił w nogach

to ja może tak z okazji zbliżającego sie dnia kobiet- baby sznujcie sie bo jak wy szacunku do siebie nie macie to jakim cudem ma do was mieć go mąż, a co dopiero dziecko, dla ktorego jesteście głównym zyciowym wzorcem? Nie dajcie się stereotypom- weźcie los we własne ręce i badźcie piękne, uśmiechniete i grajcie na nosie przeciwnościom losu, bądźcie damami- NALEŻY WAM SIĘ TO! Do tego nie trzeba kasy:) A do was panowie- szanujcie kobiety poświęcając im więcej czasu niż własnemu penisowi- świat będzie piękny

"Gdy w grę wchodzą uczucia nie przelicza się tego na pieniądze." to czemu chcesz, by dokładali sie do czynszu, stawiali drinki i wydawali kase na dziecko? :P przeciez nie powinno Cie to obchodzic, licza sie uczucia :P

No właśnie nie do końca rozumiem... na temat Panów wypowiadających sie na początku nie padło zbyt wiele bluzgów a wszyscy jadą po jednym odważnym...

Nie każda kobieta rodzi dziecko nieodpowiedzialnemu partnerowi i nie każda uważa że na kryzys w związku najlepszym lekarstwem jest kolejne dziecko.Co do partnerów, często o ich stosunku do dzieci, życiowej dojrzałosci i odpowiedzilnosci lub jej braku dowiadujemy się dopiero gdy kobieta spodziewa sie dziecka lub je urodzi....i niby jak naprawic wtedy błędny wybór partnera ? Zostac samotną matką, z którą żaden sznujący się facet nie chce się umówic bo to niewygodne i nie kalkuluje się ? Owszem może i są kobiety które wyznają zasadę: nowy partner nowe dziecko, ale to też raczej szczególne przypadki....

atrka ja tam nabluzgałam na autora w pierwszej kolejności!

Ja tak tylko z boku patrze i nie chce sie wtrącać bo temat mnie nijak nie dotyczy:) Ale wie jest racji po obu stronach...

wygodni jesteście- dlatego trzeba myśleć przed a nie "po", "mądry Polak po szkodzie"- powinno być: "mądra kobieta po szkodzie", a jak się już sobie nawarzyło piwa to trzeba je wypić- a'propos to mam ochotę na kufelek:>

czy napisałam że chcę by facet dokładał sie do czynszu, kupował zabawki i stawiał drinki ? nie napisałam nic takiego co do czynszu to chyba nic dziwnego jeśli mieszka z daną kobietą...upominki dla dziecka to nie przymus ale dobra wola i świadczy jedynie o obdarowującym co do autora topiku i jego poglądów to nawet nie ma sensu z nim dyskutowac, bo równie dobrze możnaby uskuteczniac dyskusję nt tego że kobieta jest jedynie pojemnikiem na spermę i w związku z tym nie warto jej szanowac....

Ale co Ty za głupoty wypisujesz! Dlaczego szanujacy sie facet nie ma zwiazać sie z kobietą z dzieckeim?? To skąd sa takie zwiazki??? Z księżyca? Ja byłam rozwódka z małym dzieckiem i faceta znalazłam. I znam sporo takich kobiet. No ludzie... Moze nie upatruj winy w posiadaniu dziecka w swojej postawie i pogladach???

atrka mnie też nie dotyczy ale ja jakaś prodzieciata ostatnio jestem i jak widze w temacie "dziecko" to rzucam robote i lecę:D

to, że kobiety mają klapki na oczach, to tez nie moja wina (wie, ze to dziwne na tym forum :P ) bardzo rzadko bywa tak, ze z faceta wychodzi nieodpowiedzialny dupek tak nagle.... pewne symptomy widac juz wczesniej... ale oczywiscie kobiety zachowuja sie jak dzieci w mgle i niczego nie widzą...

nefrrytowa bo najlepiej swoje niepowodzenia życiowe zwalić na dziecko- ono winne całemu złu połozenia matki:D

Nefrytowa, nie napisałam że ja tak uważam, ale że z takiego założenia wychodzi autor topiku. W skórcie: nie warto spotykac się z kobietami, które mają dzieci z poprzednich związków....

Doprawdy - tez bym browca złoił :D

Ło matko... musze tę teorię zaprezentować swojej córce.. ubawi sie:D:D:D

komiczne, nie wiem czy zauważyłeś, ale nie wszystkie kobiety decydują się na dzieci....i nie wszystkie nie zauważają "symptomów" niektóre na te dzieci się nie decydują bo właśnie te symptomy dostrzegły i świadomie nie chcą wtłoczyc się w rolę kolejnej "Matki Polki"

Komiczne ja mam już przed oczami takie schłodzone...z pianką...kiedy bedzie wieczór? Wypiję i za twoje zdrowie i za ciebie:D

stawiam wszystkim piwo sama napiję się czerwonego wina....wieczorkiem oczywiście

wygodni- ale nie to jest tematem topiku, jak już mowa o kobietach świadomie decydujących się na nieposiadanie to z Kazią Szczuką musisz pogadać- ona to dopiero ma do powiedzenia na ten temat:D

ale przecież to, że autora nie interesują kobiety z dzieckiem, nie oznacza, że każdy facet tak myśli. Jego sprawa. o co ta wojna.

Sadyści.... piwa mi sie zachciało...

wygodni jestescie - chyba zaczynasz tracić wątek, bo juz walisz na oślep... co prawda po tej wypowiedzi "czym wy wygodni różnicie się od tamtych zwyrodnialców ?! chyba tylko tym że zamiast bic, mordowac, znęcac się po prostu wolicie unikac kobiet z dziecmi" w zasadzie dalsza rozmowa stała sie bezprzedmiotowa (zreszta dziwie Ci sie, ze ze zwyrodnialcami rozmawiasz :P ) ale w tej chwili gonisz wlasny ogon... Ps ja znam 2 zwiazki, ktore rozpadly sie przez dziecko... matki po porodzie dostały szmergla na pkt potomka i facet po kilku latach zwątpił po prostu, bo jego żona, ktorą znał do tej pory przestała istnieć... one tez pewnie wylewaja żale, jacy to faceci są źli...

Roma jakbyśmy wątku nie pociągneli to wszyscy tu siedzący nudziliby sie w pracy:)

Mnie sie chłodzi amsterdam maximator w domu... 4 puszeczki :D mniam.... wieczorem tez pije :P

Roma jakbyśmy wątku nie pociągneli to wszyscy tu siedzący nudziliby sie w pracy" aha, to sorry:D

a mi sie warzy piwerko w lokalnym minibrowarku, mniamuśno bedzie wieczorkiem:>

a ja jestem samotna matka z wyboru ;) sama odeszłam od swojego narzeczonego ...i najbardziej mnie śmieszy jak nowo poznany facet z góry zakłada ze to ja zostałam porzucona przez jakiegoś drania/alkoholika...który mnie tylko zapłodnił i zostawił hehe

crazy ty to dopiero jestes crazy ze się z takimi frajerami umawiasz, albo masz pecha, ze na takich trafiasz:)

"sama odeszłam od swojego narzeczonego" ale odeszłaś bo był palantem wiec w sumie to wiele sie nie mylą ci goście :)

hehe :) nie wiem czy mam pecha ....umawiam sie z roznymi facetami....i zawsze ta sama historia...