pytanie o ginekologa-1szy raz

mam pytanie, niedlugo bedzie moja pierwsza wizyta u ginekologa /18 lat/ chce isc do prywaciarza i w ziwazku z tym mam pytanie, czy jesli w katalogu uslug ginekologicznych jest napisane obok GABINET to czy jest to prywatny ginekolog? i do jakiego sie udac? (napisane jest tak np. ginekolog poloznik, ginekolog dziewczecy. itd....)

generalnie każdy ginekolog umie zbadać i powiedzieć co jest. ginekolog dziewczęcy powinien być delikatniejszy i bardziej przyjazny. położny najczęściej ma dużo więcej doświadczenia, ale tacy czasem dziwnie reagują na młode kobiety. jeżeli jest katalog usług to raczej jest to prywatny, ale może mieć podpisany kontrakt z nfz. jeżeli dostaniesz numerek to państwowo jeżeli zaproszą na wizytę to pewnie prywatny.

najlepiej chyba będzie, jeśli się od razu spytam czy to gabinet prywatny... czyli mając 18 lat mogę iśc do dziewczęcego, czy to dla dziewczyn w wieku do okolo 16 lat? przepraszam za glupie pytania, ale po prostu nie wiem :(

często jeden lekarz ma kilka specjalizacji więc upewnij się czy położnik i dziewczęcy to nie ta sama osoba.nie wiem do jakiego wieku przyjmuje dziewczęcy jesteś młodą kobietą i nikt nie odmówi Ci pomocy zwłaszcza prywatny.

Nie rób z igły wideł. Nie ma czegoś takiego jak specjalny ginekolog tylko dla dzieci do 16 r.ż. Moja rada idź lepiej do mężczyzny, ponieważ kobiety-ginekolodzy z reguły są niedelikatne. Szczerze radzę schować wstyd i iść do faceta-gina, lepiej na tym wyjdziesz.

a owszem są ginekolodzy tylko dla dzieci!! np. w szpitalu pediatrycznym jest taki.

ale ona nie idzie leżeć na oddział pediatryczny to po pierwsze a ginekolog dla dzieci w szpitalu to taki sam ginekolog tylko z dodatkową specjalnością juz nie histeryzujcie

nie wiem czy wiesz ale większość lekarzy prowadzących gabinet prywatny też gdzieś pracuje najczęściej w państwowej przychodni lub szpitalu by nie płacić zusu. więc ten lekarz ze specjalizacją ze szpitala może prowadzić własny gabinet reklamując go szyldem dziecięcy.

Tak jakby badał same dzieci to umarłby z głodu A tu jeszcze musi starczyć na drugą willę i wypasioną brykę

napisane gabinet, to raczej przyjmuje prywatnie i jak nie ma napisu, ze ma umowe z nfz, nie ma specjalnych ginekologow dla konkretnego wieku, polecam Ci jednak kobiete, najlepiej mloda

wybiorę jakąs z listy i pójde... jak będzie beznadziejnie i bardzo stresowo, to zmienie, kiedys musze sie przełamac, potem juz pojdzie jak z płatka.. ;) dzięki za odpowiedzi! :*

no a przede wszystkim lepiej sie podepiluj, bo terraz każą przychodzic drugi raz ze niby taka w unii dyrektywa, na a zastrzyk w pupe to juz małe piwko, potem spoko pa