Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sardynka6

lęk przed bliskością DDA

Polecane posty

Gość przegranadeska
to już mu wcześniej wysłałam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P...
"do P... właśnie... czy tylko choroby fizyczne są gorsze a psychiczne to wymysły człowieka ... ? . wcale nie..uważam że właśnie te psychiczne są gorsze, na fizyczne weźmiesz lekarstwo, pójdziesz do lekarza, wyleczysz się a z chorą psychiką ?> możesz latami się męćzyć, całe życie, stracić coś najważniejszego w życiu .. i już nie cofniesz czasu...bo tamta druga osoba odejdzie" O to mi właśnie chodziło :) Tylko może nie wartościujmy, że jakaś choroba jest "lepsza" lub "gorsza"... Z takim "dolegliwościam psychicznymi" jest o tyle kłopot, ze niektórzy nie zdają sobie z nich sprawy, a żeby choś spróbować sobie pomoc trzeba to jakoś zdiagnozować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do P...
no dobrze może nie lepsza czy gorsza nie w tym sensie mi chodziło.,. tylko że one w pewnym sensie są spychane na margines właśnie takimi stwierdzeniami masz ręce, nogi nic Ci nie jest... ale takto juz jest zdrowy nie zrozumie chorego ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P...
Takie opinie świadczą o ograniczonym mysleniu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
ja akurat łączę w sobie oba te problemy .. i powiem szczerze choroba serca dość poważna, przewlekła mniej mnie martwi niż to drugie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana123M
Ale czy DDA Potrafią być dobrymi rodzicami????? Pytam bo widzę, że mój facet DDA jakoś ma niechęć do dzieci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P...
"Ale czy DDA Potrafią być dobrymi rodzicami????? Pytam bo widzę, że mój facet DDA jakoś ma niechęć do dzieci" Myślę, że to zalezy... Nie wszyscy są tacy sami, bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
nie wiem jak faceci .. ale ja kocham dzieci ... zajmuje się dziećmi wszystkich znajomych i rodziny i gdyby nie moje chore serce.. no i teraz brak tatusia to już dawno bym pomyślała o swoim ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sardynka6
kwestia dzieci to chyba juz sprawa indywidualna. no i nie traktujcie DDA jak choroby. to jest tak jak AA organizacja wspierajacych sie ludzi z podobnymi przejsciami. to ze jest sie dzieckiem alkoholika to jeszcze nic nie znaczy, nie trzeba miec tych cech ktore ktos juz wczesniej wymienil. po prostu mamy potrzebe wsparcia i rozmowy z osobami o podobnych przezyciach i trudnosciach, a to moze dac terapia. moze ona nam uswiadomic ze niepotrzebnie sie uwazamy za odmiencow i spisujemy na straty. tzn ja to wiem, tylko trzeba w to tam w srodku uwierzyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastylka.slodka..
skopjuje to co napisalam w innym watku(dziekuje osobie ktora podala mi do was linka) kiedy poczytalam o waszych problemach stwierdzam ze tez mam podobne zachowania, chociaz w moim domu nie bylo kropli alkoholu :O a wiec o co tu chodzi??moj ojciec byl bardzo rygorystyczny, mama kochana cudowna, czy sposoby wychowawcze mojego taty moglyby wyrobic u mnie symptomy dda???? ....................................... Moj maz opowiadal mi o swoich przezyciach z dziecinstwa......okropne matka jest alkoholikiem,bila ich, ojciec wrecz torturowal , z byle powodu, czasem bez powodu,uciekali z bratem z domu jak byli mali,policja zawsze ich do domu przyprowadzila, a oni ciagle byli bici,ma szramy od noza albo bata na plecach,nie wiem czy ta historia ktora mi opowiedzial jest prawdziwa,ale nie powiedzial ze to rodzice.... nie otrzymali ambicji,celow,od rodzicow,byli negowani i tlamszeni w swerze uczuc i przyjemnosci On jest kochany, uprzejmy,ma fajna prace,samochod,mieszkanko,ale nie jestem pewna jego uczuc,a on sie upiera ze kocha naprawde,mysle ze klamie,czy to mozliwe u osob dda?robi wszystko tak zeby bylo dobrze dla innych nie dla mnie czy niego,to wykancza,nie planuje pod nas tylko pod rodzicow,nie liczy sie z moim zdaniem wtedy kiedy na horyzoncie pojawiaja sie rodzice,kiedy oni maja nas odwiedzic staje sie emocjonalny,w pracy daje sie wykorzystywac,jest naiwny,wysmiewany(tego sie domyslam)..i wiele innych rzeczy ktore powolutku wyhaczam,jest ich coraz wiecej,z czasem dopiero zaczelam je zauwazac,w pracy daje sie wykorzystywac,jest naiwny,wysmiewany(tego sie domyslam) teraz mam pytanie -jak mu pomoc? -dlaczego on sie tak zachowuje? -czy odnosnie uczucia,mozliwe jest ze nie kocha a tylko mowi ze kocha?bo jesli tak to wszystko co do tej pory zbudowalismy , .....POPROSTU WSZYSTKO nie mialo i nie ma juz sensu,zalamuje mnie ta mysl czekam na odpowiedzi,pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
słońce a może Ty jesteś DDD - dziecko z rodziny dysfunkcyjnej ?? możliwe ze ojciec sie do tego przyczynił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastylka.slodka..
jak to??? co to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
symptomy sie pokrywają :o ja jestem ddd/dda - w ogole odjazd :O ale mam jedno zycie i moge je przeżyc swiadomie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=4866252 znaczy, ze pochodzisz z rodziny w której cos mocno było nie halo : przemoc - fizyczna/psychiczna, molestowanie, rozwód z wielkim hukiem itp syndromy sie pokrywają : głownie poczucie małej wartości, niewidzialność, lęk przed uczuciem .... itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
własne podczytywałam topik i coś do mnie dotarło: mój ojciec nie miał prawa znikać i pojawiać sie kiedy miał ochotę ! widzicie...są to oczywiste rzeczy ale dopóki ktoś Ci nie powie tego głośno to tego nie widzisz! ja pierdziele!! kolejnie oświecenie !! nie miał prawa !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
to ja tu chyba zaagoszczę na jakiś czas :) witam wszystkich :) przegranadeska - nie wiem co Ci napisać , ale wierzę ze wszystko się ułoży i na pewno nie jesteś przegrana! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przgeranadeska
nie wiem .. dzisiaj w akcie desperacji .. stawiałam sobie tarota ... i usłyszałam że on wróci ale że jeszcze musimy dużo przejść i wiele zaległych spraw wyjaśnić zanim stworzymy nowy szczęśliwy związek .. może to głupie ale ja w to wierzę i natchnęło mnie to wielka nadzieją ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sardynka6
a u mnie bylo tyle niewyjasnionych spraw i tyle sie nagromadzilo ze zachcialo mi sie przerwy w zwiazku i od wczoraj ja mam. nie wiem czy to tylko wina rodziny, ja na pewno nie jestem skrajnym przepadkiem DDA. z tego co sobie przypominam to moj byly konsekwentnie budowal we mnie brak zaufania, a to mnie oswiecal ze nie jestem naj (zebym przypadkiem nie byla zadufana w sobie) a to ze jestem naj, a to ze moglby sie zakochac kiedys w innej (bo skad on ma na dobra sprawe to wiedziec), a to znalazl sobie internetowa kolezanke ktorej prawil komplementy, coz..porobilo sie we mnie mnostwo watpliwosci co do uczuc, zauwazylam podobienstwa z moim ojcem i podziekowalam. nie mozecie zwalac tylko na siebie winy za niepowodzenie w zwiazku. z wyjatkiem naprawde skrajnych przypadkow jestem zdania ze po prostu cos wasza podswiadomosc widzi w partnerach i nie pozwala przez to zaufac, moze to wlasnie jakies podobienstwa z niedobrym rodzicem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sardynka moim zdaniem sie mlisz :O Ja mojemu ex nie dalam ani jedego powodu do zazdorsci,zawsze mu mowilam,ze jest super itd i co i tak mi nie ufal :O a ja bylam caly czas przekonana,ze mi ufa :( to on ma bujniejsze zycie towarzyskie, to on ma duzo wiecej kobiet za soba (tylko to byly zwiazki bez uczuc :O) i dupa :O przegranadeska moim skromnym zdaniem, powiem Ci po cichu,ze mi sie tezwydaje,ze on wroci do Ciebie, ale poki co musi odpoczac, a Ty musisz sie zmienic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
cocinelka obyś miała rację ... ja już jestem inna chodzą na terapię ... jest ciężko.. bo trzeba się otworzyć przed obcą osoba ale walczę ..minimum trzy miesiące ma to potrwać .. akurat do lipca zdążę .. mam nadzieje że te pól roku tam , co prawda z inną .. ale on przemyśli ...:O ... podrzucam mu różne linki do stron z tym .. nie narzucam się ..mam nadzieję że wszystko się ułoży ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle,ze Twoja terapia potrwa duzo dluzej niz 3 miesiace . Ja chodze juz 3 miesiace i juz prawie mam koniec, ale nie jestem dda tylko ddd i nie mam az tak mocno zakorzenionych zachowan :) Ale jak juz bedziesz w trakcie albo w duzym stopniu zmieniona to mu to pokazesz i bedzie mogl zobaczyc :) A macie ze soba w ogole kontakt ?? rozmwiacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariolika
A co to jest DDD?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
cocinelka tak rozmawialiśmy od stycznia na skype już tak można powiedzieć na spokojnie, na luźne tematy , co słychać takie tam.. w tej chwili ja raczej rzadko sie odzywam.. chce żeby trochę przemyślał, zastanowił się, zobaczył że nie siedzę w domu, tylko coś robię ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
DDD to dorosłe dzieci z rodzin dysfukncyjnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariolika
Jeżeli mój ojciec był alkoholikiem ale mnie bardzo kochał i często to okazywał, chwalił mnie i dowartościowywał to czy ja mam jakiś syndrom dda czy ddd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
ja łącze w sobie po części z obu chociaż bardziej DDD ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest dda dda to dorosle dzieci alkoholikow :( przegranadeska masz racje pokaz mu :) ja z moim ex teraz to stosuje,ze sie nie odzywam pierwsza tylko jak mam cos waznego mu do przekazania,ale wtedy mu napisze tylko o co chodzi i jak on odpisze to ja juz nie odpisuje i zaczynam widziec skutki ;) Przede wszystkim nie mozesz mu robic wymowek, napewno gdzies Ci sie tam pokaze zazdrosc o niego, ale nie mzoesz tego wyolbrzymiac :) ja sie ostatnio wkurzylam jak ex byl o mnie zazdrosny bo to on mnie nie chce, wiec nie wiem po co jest zazdrosny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranadeska
karolika ciężko tu odpowiadać znając tak mało szczegółów ale jeśli czujesz że coś jest nie w porządku lepiej zawsze wcześniej skonsultować się ze specjalistą.. niż czekać na pogłębianie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×