Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez grosza przy duszy

Moj chłopak i jego pieniądze

Polecane posty

Gość bez grosza przy duszy

płakać mi sie chce, wiem że to głupie, ale po prostu nie wytrzymuje . Zawsze mieliśmy z chłopakiem wspólne pieniądze (mieszkamy razem), ale jakiś miesiąc temu on dostał dość sporą podwyżkę ok 800zł i nagle pieniądze stały sie oddzielne. ja sie ze swoją kasą nie wyrabiam a on ma to wszystko gdzies- co więcej, jeszcze mu pod koniec miesiąca pożyczam. Przykro mi jest że nie chce mi zupełnie pomoc , a wie ze mi ciężko. tylko nowe części do kompa i piwko z kolegami ( 200zł w weekend tak puszcza), szkołe opłacają mu rodzice, a ja na swoją zadłużyłam sie w firmie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xb xb
I Ty jeszcze z nim mieszkasz :-) ja juz dawno bym spakowała manatki i wyprowadziłąbym sie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i rozumiem ze to jego wina ze ma wiecej kasy? nie ma obowiazku na ciebie lozyc a skoro ci sie nie podoba jego postepowanie to go rzuc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może zapytaj go
zosia ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza przy duszy
ja nie wiem co mnie z nim trzyma, chyba przyzwyczajenie. mam dostęp do jego konta i widziałam dzisiaj że kupił sobie procesor.a ja czekam na moje 700zł wypłaty- odejmują mi kase za szkołe. normalnie czuje sie jak nędzasz na nic mnie nie stać, ani fryzjer ani nawet sukienka na wesele koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może zapytaj go
a dlaczego on ma cię sponsorować? no dlaczego. wyliczcie ile idzie wam na opłaty, rachunki, jedzenie i podzielcie tę kwote na pół. tylko tyle powinno cię obchodzić i tyle powinien ci dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza przy duszy
to nie jest jego wina że wiecej zarabia, ale jeżeli wcześniej wszystko było wspólne to nie rozumiem dlaczego po podwyżce tak sie zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj, mi byłoby wstyd liczyć na kasę faceta. A już zwałaszcza, gdyby mnie tak traktował :O Żyj za tyle, ile masz. On dostał podwyżkę i nie ma obowiązku na Ciebie łożyć (choć powinien o tobie myśleć). Nie gotuj mu, nie stawiaj, nie pozyczaj. POszukaj lepszej pracy, albo pogadaj o podwyżce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ten procesor wsadzi
sobie w majtki czy macie wspolny komputer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może zapytaj go
bo teraz jest nie sprawiedliwie. dlaczego on ma wkładać więcej niż ty? oczywiście może, z dobrej woli, ale nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza przy duszy
komputer jest jego, ja go nie tykam, nie chodzi mi o to że ma mnie sponsorować, ale widzi jaka jest moja sytuacja, ja mu zawsze pomagam, jak on wyda swoją kase to zawsze mu pomagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona pomaranczka
Skoro wczesniej mieliscie wspolne pieniadze i nagle po podwyzce on rozdzielil kase, to nie zawracaj sobie glowy takim facetem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mu nei pomagaj :O Dziewczyno, kady jest kowalem swego losu! On nie ma obowiązku łożenia na ciebie! Zmień pracę! Nie użalaj się nad sobą i nie mów, że ciebie a nic nie stac, a jego tak. Jakoś musiał się postarać o tę podwyżkę. Dziwne jest to, że nie myśli o tobie, ale to już powinno dać ci do myślenia. Dziewczyno, szanuj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiecie o co chodzi dziewczynie :o nie chce, aby on ją sponsorował, ale chyba normalne, że jak się mieszka we dwójkę, to się łoży na dom z obydwu stron! A nie doczytaliście do końca - nie raz ONA ZE SWOJEJ MNIEJSZEJ PENSJI pożycza mu pod koniec miesiąca kasę. To to jest sprawiedliwe? A próbowałaś z nim na spokojnie o tym rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza przy duszy
nie wiem dlaczego tak mie atakujecie, nie napisała nigdzie że teraz on ma płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może zapytaj go
to nie jego wina że masz taką sytuację. dlaczego ma łożyć więcej od ciebie. Twoja postawa jest zbyt roszczeniowa a tak nie powinno być. powtarzam, on może ci coś kupić, fundnąć fryzjera ale dlaczego liczysz że będzie cię sponsorował skoro nawet małżenstwem nie jesteście-niech daje na życie tyle co ty i po kłopocie-reszta jest jego i jego sprawa czy coś odłoży czy przepuści. ty też nie masz obowiązku mu pożyczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza przy duszy
próbowałam, ale jak cokolwiek mówie, że mógłby chociaż oszczędzić, bo w zasadzie to muszę brać zaliczke i na siebie i na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może zapytaj go
ona nigdzie nie napisała że on nie łoży na mieszkanie. ona ma problem, że on nie oddaje całej pensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość persenn
NIe wiem dlaczego uwazacie, ze jak kobieta zarabia mniej od faceta, to nie powinno ja obchodzic, co on robi ze swoimi pieniedzmi. Ja zarabiam 3x mniej od mojego narzeczone(mimo iz moja pensja nie jest mala), a i tak mamy wspolne pieniadze. Jezeli facet liczy Ci kazdy grosz, to naprawde dobrze nie rokuje. Stosunek do pieniedzy partnera jest wazny i nieden zwiazek sie przez niego rozpadl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza przy duszy
matko, przeciez nie pisze ze ma mnie sponsorować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie raz ONA ZE SWOJEJ MNIEJSZEJ PENSJI pożycza mu pod koniec miesiąca kasę. To to jest sprawiedliwe?" przeciez nikt jej nie kaze mu pozyczac, to nie jets niesprawiedliwosc tylko glupota :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może zapytaj go
od czego masz głowę. już teraz zlicz wydatki związane z waszym wspólnym życiem, podziel to na pół i tę połowę zabieraj gdy dostanie wypłatę.proste jak drut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro ma dosć kasy, żeby normalnie żyć, to po cholrę mupożyczasz? Bo na piwo przewalił? Jak nie bedzie miał, to się następnym razem zastanowi. I więcej - jak on nie będzie miał, to idż na imprezę - oczywiście bez niego, bo nei masz kasy na stawianie. Może pomyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza przy duszy
po pierwsze nigdy nie brałam od niego pieniędzy- nie wiem po czym ktoś wnioskuje ze mam pretensje że nie oddaje mi wypłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza przy duszy
bo z nim mieszkam, bo jest moim chłopakiem- dlatego mu pożyczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój chłopak i jego pieniadze? myślałam, że w związku są nasze pieniądze.. spoko. moja ciotka ma tak jak ty - po 20kilku latach małżeństwa nadal nie wiem ile jej mąż zarabia. on robi raz na dwa tyg zakupy i tyle. resztę odkłada na samochód. ona ma ok 1tys pensji i ma sobie radzić - chcesz tak skońćzyć? nie zawracaj sobie głowy takim człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez grosza przy duszy
i jestem ciekawa kto po rozliczeniu sie za mieszkanie, opłaceniu raty za szkołe, da rade żyć za 300zł miesięcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×