Baby chodzące na solarium są obleśne!

hehe może i tak ;) chyba nie przekonam, ale napisać mogę co wiem. Chociażby jedna się nad tym zastanowiła to byłoby dobrze. :)

Jeśli WIDAĆ, że dziewczyna ma opaleniznę z solarki, to znaczy, że jest źle. Nautralna opalenizna jest w ładna :) Ta moda na solarkę wynika stąd, że Polkom łatwiej strzaskać się na mahoń, bo wtedy nie widać syfów, rozstępów, nierówności skóry, worków pod oczami, itp., niż po prostu o siebie zadbać. Tyle w tym temacie :)

Zgadzam sie z przeciwnikam solki. Powiem tak-za granicą nie znajdziecie solarium,chyba,ze biznes założony przez Polaków dla Polaków!!! To sie wszedzie wycofuje,bo jest niezdrowe(nawet juz jednorazowy 7 minutowy seans)i nieopłacalne!!! POWIEDZCIE MI PO CO WAM OPALENIZNA NP W ZIME?przeciez twarz mozna sobie dobrym pudrem potraktowac,a reszta jest zakryta!! ??

ja też chodzę do solarium...mam lekką opaleniznę...gdy nie chodzę mam bladą cerę,podkrążone oczy..wyglądam jakbym była chora................................................................................persymona--->i co z tego że się dba o cerę jak jest blada i przez to źle wygląda,a jak mam lekką opaliniznę wyglądam od razu lepiej,zdrowiej...więc nie generalizuj że chodzą tam osoby którym nie chce się o siebie zadbać...bo ja właśnie myślę że dbam o siebie chodząc do solarium bo nie wyglądam ja trup

nieklientka solarium---> już napisałam dlaczego ja chodzę...a myślisz że pudry są takie zdrowe?...to się mylisz...każda kosmetyczka odradzi ci stosowanie pudrów,ponieważ zatykają pory i skóra nie może dobrze oddychać...

A ja mam piękną aksamitną cerę.Chodzę do kosmetyczki co pół roku na generalne oczyszczanie.Nie mam ani jednego syfa,zaskórniaka.Kupuję sobie kosmetyki Aronia (mleczko,tonik,krem na dzien na noc,krem pod oczy,maseczki,peelingi), kupuje dobre kosmetyki-Chanell i Dior i każdy mówi,że talk młodziutko wyglądam-na 18 lat,a nawet jedna osoba 14 mi dała.W ogole nie chodze na solarium, mimo ze jestem naprawde bladziutka. Dbam tak o siebie,ze kazdy mnie zaczepia i masli-w windzie,w sklepie itp!!! Mam Meza i nie jestem samotna;) Takze nie gadajcie,ze solarium daje zdrowego wygladu,bo jestescie głupiutkie;)

Ale jest coś takiego jak pudry lecznicze!!!!O TAKICH PISAŁAM!Poza tym na zimę pudry sa wskazane by ochronic skórę przed mrozem!!!!!!!!!!! Akurat w tym tema cie wiem wiele,bo sie tym pasjonuje;)

upupupupuu

yhy Ale od czegoś ma się te worki pod oczami :P I nie mówię o dbaniu obejmującym: SOLARIUM :), kosmetyczke (bo syfki od kosmetyków się robią), manikiurzystkę (tipsy-bo naturalne sa poobgryzane i nierowne), fryzjera (odrosty...:( ojoj:( ), diety pt. 200 kcal bo nie zmieszczę się w swoje nowe stringi :] Dla mnie dbanie o siebie to są głównie ćwiczenia i odpowiednia dieta, kosmetyki to dodatek.

ale sie usmialam ze pudry zatykaja pory.:D moze jakies 30 lat temu tak bylo,pozatym przeczytajcie sobie http://www.mediweb.pl/beauty/wyswietl_vad.php?id=907

Dokładnie-zgadzam się z Persymoną! Dieta i sport!! Daje kilka lat mniej :) Pozdro!

Fajna stronka.Dzięki

http://kobieta.gazeta.pl/poradnik-domowy/1,48635,3955706.html

ale ja nie mam worków pod oczami...gdy nie jestem opalona mam je po prostu takie podkrążone,zasinione...worki a podkrążenie to zupełnie co innego...a co do pudrów,kosmetyczki nawet nie zalecają stosować je codziennie bo nawet najlepsze pudry nie dają skórze oddychać tak jak powinna (rozmawiałam o tym z moją kosmetyczką która jest moją koleżanką)...a jeśli chce się chronić skórę przed mrozem lub wiatrem lepiej używać kremów do tego przeznaczonych a nie pudrów...no ale każdy robi jak woli...jeden woli chodzić z tapetą,drugi woli wrzucić się do solarium...nie wszyscy muszą robić tak samo..takie jest moje zdanie

Ja tez mam Panią kosmetyczkę z 35 dyplomami!!!!! i ona sprowadza takie pudry lecznicze(koszt 100 zl,ale warto),WIEC nie gadaj,ze pudry zatykaja pory, bo po prostu sie nie znasz! Nie mówię o pudrach firmy Bell za 5 zł!!!! KONIEC

P.S. pudry lecznicze-jak sama nazwa mówi-mają za zadanie leczyć niedoskonałości,a przy tym świetnie chronią skórę przed promieniami słonecznymi i mrozem.Poza tym nawet te najlepsze sa wskazywane przez dobre kosmetyczki jako ochrona na lato i zime! dziewczyno nie znasz sie:) Sory!

to fragment z jakiejs stronki : W żadnym wypadku nie. Nawet przy stanach zapalnych i trądziku lekarze dermatolodzy radzą odstawić kolorowe kosmetyki poza pudrem sypkim. Nie tylko lekko osusza on skórę, ale tworzy również barierę ochronną przed zanieczyszczeniami. Należy tylko zachować szczególną higienę. Można zamiast standardowych gąbeczek lub pędzli (których oczyszczanie i dezynfekcja nie zawsze są możliwe) używać jednorazowych tamponików z waty, czy płatków kosmetycznych. Puder nie zatyka porów i nie powoduje występowania zaskórników

ale ja nie mówiłam o leczniczysz pudrach tylko o tych ''zwykłych'' ...zgadzam się że są lecznicze pudry...bardzo dobre są firmy La Roche Posay...

zamkna te solaria za jakis czas! ciekawe czy te uzaleznione tanorektyczki IDIOTKI warjowałyby ;) Musieliby je wiązać w kaftany... hahahahhahahahahahahahahaha

dlaczego tak mówisz?...przecież jak ktoś chce to niech chodzi...

Nie chce mi się rozpisywać, ale powiem Wam jedno: kiedyś byłam częstą klientką solarium i to wiele lat :O !!!!! Dzisiaj nie chodzę już od 3 lat i jestem dumna z siebie. Za to na kremy przywracające stan mojej skóry do równowagi wydaję mnóstwo pieniędzy i to się szybko nie skończy. Zmiany po solarium na skórze są niedowracalne!!!! Skończycie się opalać z powodu np. ciąży czy choroby i wtedy przed oczami ukaże się Wam szara, zmęczona cera ze zmarszczkami głębokimi i przebarwieniami. I będzie za późno....ale róbcie jak chcecie. Ja kiedyś też tak mówiłam jak niektóre z Was: a to tylko bo nie widać celulitu, a to tylko lato, a to sylwester a to imieniny koleżanki...itp...a to tanoreksja, ale jak każda z Was nie dałam sie przekonać, ze to szkodzi.

witam wszystkie miłe panie - a u mnie znów zawód, moja rodzinna nie przepisała mi zelixy, dała mi skierowanie do poradni zaburzeń metabolicznych, moje tsh wskazuje niedoczynność tarczycy, pozdrawiam wszystkie zeliksiarki bardzo serdecznie będę czytać i śledzić wasze zmagania - powodzenia

Tym samym Pariss dołączyłaś do grona dewotek. Kota se kup jak jeszcze nie masz (btw - ja mam :D). Tak, nie mam jeszcze zmarszczek, ale jako że dbam o skórę to będę je miała znacznie później niż solaryjne skwary, bo starzenie się skóry w dużym stopniu zależy od czynników zewnętrznych a nie genów. Panie co to uważają się za ekspertki w dziedzinie promeni nadfioletowych powinny to wiedzieć ;)

przepraszam nie tu się wpakowałam a tak przy okazji to szkoda zdrowia na solarium

maaaaarna pogadamy o tych Twoich super kremach i dbaniu o cerę za kilka lat.... a kotów nie cierpię i nie wiem dlaczego miałabym je sobie kupować ..

Oj ze zrozumieniem chyba nie przeczytałam :D

witaj w klubie;)

"Akurat w tym tema cie wiem wiele,bo sie tym pasjonuje" Jak można się pasjonować....pudrami :D:D:D A w ogóle jakaś paranoja z tym wszystkim Nie żyjemy już w czasach gdzie kobitki zakrywały twarz parasolkami jeśli ktoś by jeszcze tego nie zauważył dziś trochę kolorku nie zaszkodzi Wyznawajmy zasadę "krótko a dobrze :D" A to jeszcze taki mały artylulik: Czy Solarium pomaga? Promienie nadfioletowe mają bardzo pozytywny wpływ na proces leczenia wielu schorzeń. Zalecane jest szczególnie w następujących przypadkach: 1. Choroby gardła i nosa, przewlekłe nieżyty oskrzeli, dychawica oskrzelowa; 2. Krzywica, niedobór wit. D3 i wapnia w organiźmie; 3. Nerwobóle nerwu kulszowego; 4. Gościec tkanek miękkich; 5. Trądzik pospolity; 6. Czyraczność; 7. Łuszczyca, łysienie plackowate; 8. Trudno gojące się rany, utrudniony zrost kostny; 9. Stany rekonwalescencji, stany depresyjne; 10. Osteoporoza; 11. Spadek odporności immunologicznej organizmu; 12. Podwyższenie wydajności fizycznej, oszczędniejsza gospodarka krążenia krwi. Opalanie Ogólne wiadomości Ładnie opalona skóra jest pragnieniem wielu ludzi. Opalenizna nie tylko poprawia wygląd, ale daje również lepsze i zdrowsze samopoczucie. Atrakcyjnie opalona skóra wzmaga siłę działania. Każdy prezentuje się po prostu lepiej. Korzystanie ze słońca lub solarium ma także aspekty negatywne. Światło słoneczne aplikowane w nadmiarze prowadzi do powstania na skórze rómienia fotochemicznego. Jest on niebezpieczny dla naszego organizmu. Tworzenie pigmentu W następstwie napromieniowania skóry promieniami nadfioletowymi dochodzi do jej brunatnego przebarwienia, zwanego pigmentacją. Zależy ona od gromadzenia się barwnika, określanego melaniną, lub od dawki promieni nadfioletowych przypadających na jednostkę powierzchni skóry oraz długość fali. Stwierdzono, że największą skuteczność opalania posiada promieniowanie o długości fali od 290 do 330 nm. Pigment powstaje w komórkach zwanych melanoblastami. Barwnik ten wędruje do powierzchniowych warstw naskórka i zmienia barwę skóry. Promieniowanie UVB powoduje również pogrubienie skóry, co stanowi dodatkowe zabezpieczenie przed oparzeniami słonecznymi. Balsam dla duszy i ciała Prawie każdy zna to uczucie: gdy słońce uśmiecha się na niebie, jesteśmy po prostu w lepszym humorze. Testy medyczne udowodniły dobroczynny wpływ promieni UV na ciało i duszę. Naturalna witamina D powstaje w organizmie tylko pod wpływem słońca lub solarium - dokładniej mówiąc: pod wpływem promieniowania UVB. Witamina D jest jednym z istotnych czynników regulujących gospodarkę wapnia w organizmie, a co za tym idzie wpływa na właściwą budowę kośćca i chroni przed osteoporozą. Pobudzany jest także system immunologiczny, zwiększa się sprawność fizyczna, łagodzona jest depresja i korzystnie wpływa na serce i układ krążenia. Promieniowanie UV wykorzystywane jest z dużymi sukcesami przy leczeniu chorób skóry takich jak: trądzik, łuszczyca i neurodermitis. Złote zasady prawidłowego opalania 1. Nie przesadzać, lecz opalać się z zachowaniem rozsądku, tzn: - w zależności od typu karnacji można stosnować jednorazową dawkę od 10 do 12 seansów. Po serii naświetleń stosujemy miesiąc przerwy. Osoby o bardzo wrażliwej skórze nie powinny wogóle korzystać z kąpieli słonecznych, a jedynie używać solarium. - po pierwszym opalaniu należy zrobić 48 godzin przerwy i o ile nie wystąpią podrażnienia skóry możemy bez obaw kontynuować serię. - przerwa między seansami powinna wynosić 24 godziny. W przypadku wystąpienia odczynu rumieniowego należy przerwać korzystanie z solarium. - należy dostosować się do zalecanych dla danego typu skóry czasów opalania. - czas opalania w solarium można stopniowo wydłużać, nigdy nie należy jednak opalać się jednorazowo dłużej niż 30 minut. 2. Przed opalaniem usunąc ze skóry makijaż, zdjęć biżuterię, zmyć perfumy. 3. W solarium nie używać żadnych środków chroniących przed słońcem. 4. W przypadku zażywania lekarstw, przed opalaniem przeczytać ulotkę znajdującą się w opakowaniu lub skonsultować się z lekarzem. 5. Podczas opalania zamykać oczy i zawsze zakładać okulary ochronne. 6. Przed i po opalaniu stosować środki pielęgnacyjne do skóry, aby dłużej utrzymać piękną opaleniznę. Do pielęgnacji takiej nadają się szczególnie kosmetyki solaryjne, gdyż są one dostosowane do potrzeb opalonej skóry. Zalety opalania w solarium - wyzwolenie syntezy witaminy D - działanie modelujące system immunologiczny - wzmacnianie własnych mechanizmów obronnych - podwyższenie wydajności fizycznej - oszczędniejsza gospodarka krążenia krwi Solarium przez cały rok Solarium wiosną - łagodzi zmęczenie wiosenne - tworzy właściwą skórze ochronę przed promieniowaniem świetlnym - przygotowuje skórę na działanie słońca Solarium latem - przygotowuje do urlopu - pociesza na "urlopie w domu" - opala bez upału letniego Solarium jesienią - przedłuża lato - daje zdrowy i zadbany wygląd - daje kondycję na zimę Solarium zimą - poprawia nastrój - zwiększa odporność organizmu - sprawia, że jesteśmy dynamiczni i aktywni

ja mam inne powody ku temu, aby byc dumna z siebie... jak napisala yhy, nosze rowniez delikana opalenizne, bo normalnie jestem prawie przezroczysta i nie wygladam zdrowo zapewniam was... niektore dziewczyny maja ciemniejsza karnacje i okey, niektore nie maja syfkow ( ja nie mam ) , ale niektore maja, niezaleznie od tego czy chodza na solarium czy nie... nie generalizujcie, ze te co maja o siebie nie dbaja, bo sa rozne przyczyny ich powstawania.. to ze Ty masz tak piekna cere jak piszesz to brawo, ale zapewniam Cie ze wiecej w tym zaslugi genow niz Twojego starania..... a do tej co sie fascynuje pudrami...dziewczyno, nie dziwie sie, ze duma naprawa \\Cie fakt nie polozenia sie na lozku w solarium... prawdziwe wyzyny:] gratuluje pasji...

no dobra niech wam będzie, wyjasnię.... wszystkie kosmetyki w tem pudry, mają rózne działanie na skórę, w zaleznosci od tego jaki mają SKŁAD..... nietety ale naiwnością jest twierdzenie, że puder za 100 zł porów nie zatyka a ten za 50 już tak..... na cene kosmetyku składa się wiele rzeczy, marka, nakłady na reklamę, badania itd itp..... któraś się tu szczyciała Diorem.... śmiech na sali, bo w tej firmie 60% wartości produktu to marka..... kochane trzeba czytać SKŁADY..... niestety przeczytanie porady w "przyjaciółce" nie wystarczy..... he he solarium złe.....dior dobre ;)..... i płaci taka za silikony i konserwanty dumna, jak to ona o siebie dba .... a nawt nie wie czym się smaruje, to jest dopiero żenujące i obciachowe :P