Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mannaaaa

Chrzest i brak pomysłów co na stół, tm bardziej że dopiero zaczynam gotować

Polecane posty

Gość mannaaaa

Przeprowadziliśmy się na swoje, chrzcimy maleństwo i nie mam pomysłu na jedzenie. Na pewno od razu jakiś obiad myślałam o rosołku + kotletach z piersi z kurczaka i coś jeszcze do wyboru tylko co? Ja nie dość, że dopiero zaczęłam sama gotować to na dodatek mam bardzo malutko czasu (dzidzia wisi ciagle na piersi :( ) Potem ciacho i kawa a potem co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycek z kury
piersi opanieruj w sezamie-będzie ciekawiej:) zrób ze 2 sałatki, jarzynową-tradycyjnie, i drugą-może grecką, jest prosta, szybka i pyszna do tego wędlina i sery żółte na półmiskach, pieczywo, ogórek kiszony, świeży, pomidor-na talerzykach, może jajka z majonezem(kleks)-takie szybkie dania, żebyś resztę czasu mogła maleństwu poświęcić;) Oprócz tego napoje, ciastka i jakiś tort, ciasto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mannaaaa
Obie sałatki do obiadu czy tylko jarzynowa? I jeśli możesz - jak się robi tę grecką, w internecie są podobne ale rożne przepisy, ja znasz zmaczną to podaj prosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycek z kury
Grecką robię tak: Składniki: - dwa średnie pomidory, - jeden średni ogórek surowy, - ok. 10 dkg sera feta, - jedna papryka czerwona lub zielona, - lodowa zielona sałata, - kilka łyżek czarnych oliwek, najlepiej drylowanych. Sos: - pół szklanki oliwy z oliwek, niekoniecznie z pierwszego tłoczenia, - 1-2 ząbki czosnku, rozgniecione, - sól, pieprz do smaku, - pół łyżeczki octu winnego, ew. sok z cytryny, - łyżeczka wybranych ziół suszonych (np. bazylia, estragon, cząber, tymianek, oregano, mięta, mieszanka – zioła prowansalskie); oczywiście nie wszystko na raz, tylko 1 do maks. 3 w sałatce; zioła świeże są lepsze... Jak przyrządzić? Podstawą sukcesu tej sałatki są: smaczny i aromatyczny sos oraz kombinacja czarnych oliwek z serem i pomidorami. Jak z tego wynika, odejmowanie lub dodawanie innych składników jest zawsze dozwolone. Pomidory, ogórek, paprykę kroimy w niezbyt małe kawałki (np. pomidora – w ósemki). Układamy w misce warstwami (nie mieszamy). Na samym spodzie – porwana sałata (jeśli jest) i ogórek. Na samym wierzchu – miejsce na ser i oliwki. Składniki sosu mieszamy – najlepiej jest dać suszonym ziołom czas by nasiąkły i uwolniły aromat. Ilość oliwy tak naprawdę może być dowolnie duża. Sosem polewamy przygotowaną w misce sałatkę. To przepis z Czarnej Oliwki, ja z niego korzystam. Al;e nie podawałabym tego do obiadu, a później: najpierw obiad, potem ciastko i kawa, a na koniec(po jakiejś godzinie od kawy) ustaw sałatki i wędlinę. A do obiadu moze tradycyjnie świeża mizeria i coś "słoikowego". Wrzuciłabym to do misek i postawiła na stole, każdy weźmie sobie, co lubi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może pomoże Tobie mama,siostra lub teściowa???? We dwie zawsze szybciej i nie bedziesz tak zmęczona. Dajmy na to że zrobisz na obiad rosół + podasz surówki + ziemniaki a z mięsa to fajny pomysł z tym kurczakiem panierowany w sezamie :) . Możesz upiec udka albo takie klasyczne lub jeśli chcesz moge podać przepis w glazurze musztardowej czy też midowej,szasżłyki,. A może jakaś pieczeń??? Ja robie tak: Schab bez kości kroje jak na kotlety,bardzo leciutko rozbijam(tak naprawde tyci tyci :) ) ,przyprawiam solą i pieprz,przekładam pokrojoną cebulką w piórka.Wkładam na godzine,dwie do lodówki.Potem smaze na oleju każdy kawałek,dodaje liśc laurowy,pieprz ziarnisty,ziele angielskie.Gotuje w garnku wode kiedy się zagotuje przekładam mięso i gotuje na wolnym ogniu do miękkości.Oczywiście z patelni której smaże mięso zabieram cały ten aromacik i kolorem zalewając małą ilością wrzątku i skrop\bie łyżką by wszystko się odkleiło i przelewam do garka gdzie jest mięso.Gotuje do miękkości miesa.A potem kiedy mięso jest już gotowe zagęszczam powstały sos. Po obiedzie podałabym 1-2 sałatki , półmisek wędlin, moze jakieś jajka nadziewane,ciasto i to wsyztsko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uu
:D :D dobre :D gotowac nie umie, a juz sie bierze za robienie dzieci :P dzicinada :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uu----A Ty to z księżyca spadłaś???? Wszystko umiesz że taka mądra jesteś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to obiady 3-daniowe
tj. zupa, 2 danie i deser (bo wtedy deser był dla mnie bardzo istotny :-) ) gotowałam w 4 klasie szkoły podstawowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
a bzdura,no i co z e ty gotowalas majac lat 12? kogo to obchodzi? autorko,nie przejmuj sie glupimi docinkami,ja tez wyszłam za ma i urodziłam dziecko nie wiedac nawet jak upe ugotowac,ale sie wszystkiego nauczylam,i dis jestem dobra kucharka...a dla ciebie mam rade-popros kogos,zeby pomogl ci w przygotowaniu przyjecia,sama nie dasz rady...bo dzidzia absorbuje...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
sorki za literowki...proponuje ci zrobic tak-najpierw obiadek-rosol,ziemniaczki,surowka mozesz nawet kuoic gotowa,te kotlety z kurczaka i mozesz tez udka upiec-nie ma z nimi problemu-poprostu przyprawiasz je,na blache i do piekarnika,wyciagasz juz upieczone.Nastepnie podaj kawe i ciasto.Na koniec salatka jarzynowa,jaja z majonezem,wedlina,sery na polmisku i koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycek z kury
:D Żeby "zrobić" dziecko, wcale nie trzeba umieć gotować, nie wiem, jakie "uu" zna pozycje, na garnek??:D ja bym udek nie robiła, bo potem ciut niewygodnie się je, ale to tylko moje subiektywne zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pis anka
Naprawdę nie mas znikogo, kto by Ci pomógł? nie mówię o staniu przy garach w Twojej kuchni, ale przecież ktoś bliski zrozumie, ze trudno jest z maleństwem przygotować samej przyjęcie, może ktoś zrobi i przyniesie sałatkę, upiecze jakieś mięso, albo ciasto? To duża pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jak nie potrafisz, to zupę możesz zrobić jakąś hmm krem :) Nie trzeba się wysilać :D Bo wszystko gotujesz, potem miksujesz, ozdabiasz śmietaną, podajesz z groszkiem ptysiowym, albo grzankami :). Na drugie danie mogą być kotlety z piersi kurczaka, ale np możesz je zawinąć z serem zółtym, szynką i kawałeczkiem ogórka kiszonego albo pieczarkami :). Do tego sałatka np z kapusty pekińskiej (posiekać kapustę pekińską, majonez, śmietana, musztarda francuska i np kukurydza), albo sałatka z pomidorów z mozarella. Do tego jakiś deser (nie musisz piec, możesz przecież kupić jakieś ciasto w sprawdzonej cukierni). Potem zimna płyta, jajka z majonezem, sery, wędliny ze dwie proste sałatki i po sprawie. A co do mięsa, najlepiej by było, skoro masz mało czasu, upiec coś bo przy kotletach musisz stać, a tak wsadzisz do piekarnika i po sprawie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mannaaaa
Gotować umiem ale napewno nie tak smacznie jakbym dobra kucharka choć bardzo bym chciała, no i takich "powazniejszych" potraw dopiero się uczę, a potrzebuje coś szybkiego i dobrego, mama mogłaby mi pomóc ale idzie do pracy i późno wraca, zanim do mnie przyjedzie będzie 20'ta. Teściowa NIE, nie będę rozwijać dlaczego. najpierw muszę uzgodnić co robić. Dziękuje za wszytkie rady przydadzą się! CYCEK Z CURY - a jak opanierować te piersi? Do rozmąconego jajka najpierw i potem do sezamu czy od razu w sezamie? PRINCPOLO jestem zainteresowana Twoimi przepisami na glazurę na kurczaka :) musztardowa ok a miodowa to nie będzie słodki kurak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycek z kury
normalnie, jak kotlet: najpierw powegetować, popieprzyć rozbitego cycka, potem mąka, jajko, sezam popieram pomysł okoko, pomidory z mozarellą! na półmisku rozłóż naprzemiennie plasterki pomidorów i mozarelli-posolić, popieprzyć---piękne, pyszne, stylowe i szybkie-czyli to o co Ci chodzi;) a w drugiej misce surówka z kapusty pekińskiej, i gotowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszty
fuj, jakims syfem z wegeta raczyc gosci chrzcielnych :P ludzie w dzisiejszych czasach juz za nic sie nie potrafia postarac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te pomidory z mozarella należy polać oliwą z oliwek i posypać posiekaną bazylią, ładnie wygląda i bardzo dobre w smaku :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidka243
radze jednak w kuchni nie uzywac wegety czy tym podobnych''przypraw'',sa bardzo niezdrowe,zawieraja mnostwo szkodliwego glutaminianu.Jestem stara kucharka i wierz mi ,sol,pieprz,papryka w proszku,czosnek,cebulka-to sa najlepsze przyprawy!! a kotleciki wystarczy posolic i oproszyc pieprzem,swiezo zmielonym,i to dosc obficie,bo jak ma byc panierka z sezamu-ktory jest lekko mdły w smaku-to trzeba smak''wyostrzyc'' pieprzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja racja
nooooooo, od szczypty wegety na kotlecie mozna kopnąć w kalendarz! A powiedzcie mi, ekolożki, co w tym kotlecie gorsze, Waszym zdaniem: to, że jest SMAżONY na tłuszczu, czy to, że posypany szczyptą wegety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszty
hej :D od wegety nikt nie umarl i nie umrze, nie o to chodzi, to jest po prostu tandetny smak tanigo baru z czasow kryzysu i cos takiego podac gosciom na pokaznej uroczystosci to lekki obciach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszty
a smazenie na tlluszczu nie jest niezdrowe, pod warunkiem, ze nie jest to niezdrowy tluszcz (np. margaryna, niektore oleje...) niezdrowa na pewno na kotlecie jest panierka, ale znowu chyba nikt na uroczysty obiad nie podaje zwyklych schaboszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po wegecie
mam zgagę :( Dlatego nie używam takich przypraw. Mięso przyprawiam sola pieprzem, czosnkiem. Odkryłam fajny czosnek staropolski. To jest czosnek granulowany z ziołami, świetna sprawa do mięs, oczywiście jeśli ktos lubi czosnek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po wegecie
Powiem Ci tak. Ja na chrzest dziecka mięsa upiekłam dzień wcześniej. Potem wracasz po mszy do domu, wstawiasz do piekarnika mięsko, gotujesz ziemniaki i robisz jakieś surówki. To i tak masz sporo zajęć, bo goście czekają. A do tego jeszcze, jak wracasz z kościoła musisz zająć się dzieckiem - nakarmić bo jest głodne. Zrobiłam : żeberka faszerowane papryką, roladki z piersi kurczaka oraz roladki wieprzowe.Moja rodzina jest mięsożerna ;) ale jeśli będziesz miała gości, którzy nie jedzą mięsa powinnaś przygotować jakieś danie bęzmiesne. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jak po chrzcinach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak to jak
pewnie zrobila kotleta, kartofel i surowke z vegety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mannaaaa
Chrzciny dopiero przede mną I nie używam wegety tylko warzywka jak już tak to kogoś interesuje... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mannaaaa
Ja po wegecie - a jak robiłaś roladki z piersi kurczaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×