dlaczego dziewczyny w większości lecą na kasę choć o tym nie mówią otwarcie ?

tez bym nie chciala miec nic wspolnego juz potem z takim facetem, jakies glupie spiskowe teorie dziejow cholera, testowanie mnie, prowokacje, jakies chorobliwe to podejscie moim zdaniem ze strony faceta, dobrze aniolku robisz, ze nie chcesz z nim gadac, koles nie rokuje prawidlowo, wyobraz sobie przyszle zycie z nim-testy podejrzliwosc sprawdzania, żenua.

z jednej strony rozumiem go ze chcial poznać kogoś kto nie będzie sie patrzył na jego kasę a z drugiej boli mnie to i jest mi przykro ze na tak mało mnie ocenił ... myślał ze polecę na jego kasę jak spytałam sie co robi zawodowo:( dodam ze był 6 lat starszy a takie jak ja chciały by bogatego przystojnego zabawnego mi zależało na nim bo sie dobrze z nim czułam jak sie uśmiechał i rozbawiał mnie do łez:)

\"dzizas ja pierdole\" Akutar żadnej z tych rzeczy nie uważam za fundamentalną. Z dwojga wiadomo co bym wybrał. Ale też nie oszukujmy się zę dla kobiet kasa nie ma znaczenia. Nie twierdze ze to fundamentalne kryterium ale i nie zaprzeczajmy że to nie atut. ps: a skoro tak pochopnie oceniasz ludzi to tobie NIC by nie pomogło. Samotny_aniołek Nawet wiele bystrych i uduchowionych kobiet ma w zwyczaju wartościować ludzi klasowo (choć zawsze oficjalnie powiedzą co innego). Nie mógł mieć pewności ze nie jesteś jedną z nich

i tyle w temacie.

A DLACZEGO FACECI W WIĘKSZOŚCI LECĄ NA SEKS I CYCKI CHOĆ O TYM NIE MÓWIĄ OTWARCIE????? hehehe i zakład że jest takich o niebo więcej niż babekktóre lecą na kasę :P Zresztą kurczę, kto potem tym facetom pierze gacie, gotuje obiadki, prasuje koszule,rodzi dzieci, karmi je, ubiera??? MY KOBIETY!!! Więc nic dziwnego że większośc woli wybrać sobie za męza takiego który się nie obija i ma kasę i utrzyma dom, wy męzczyzni wymagacie od kobiet więcej: pieknego ciała, dyspozycji w łozku, kuchni, pralni i przy dzieciach 24 h na dobie i do tego jeszcze mamy zarabiać na siebie bo inaczej jestesmy sponsorowane ... no hahahahahahahahaha :D:D Coś za coś... prawa natury :D :P

a co ty o mnie wiesz ? ? A moze ja nawet teraz nikogo nie szukam bo mam inne sprawy na głowie ? ? (a tym bardziej że po najdłuższym związku nauczyłem się że nic na szybkiego) i motywacje by teraz nie rozglądać się za dziewczynami z rynku wtórnego (bo takie dominują wsród zbliżonych do mnie wiekiem) ale jeśli już ta graupa, to znacznie później.

mój post był oczywiście do "dzizas ja pierdole"

ja lecę na intelekt, uwielbiam inteligentnych facetów... stan portfela mnie nie obchodzi. Wiaadomo, ze pieniadze sa wazne ale zawsze mozna wspolnie sie ich dorobic. Takie jest moje zdanie

dzizas ja .. Nie uważam się za znawcę. A tamto określenie to jedynie retoryczne. I wymyślili je psychologowie na potrzeby publicystyczne ("matrymonialny rynek wtórny" - czyli rozwodnicy i rozwódki). To wszystko :)

ona*** mam dokladnie tak samo intelekt jest bardzo, bardzo sexy:-)

ona masz racje popieram:D

... owszem - do przyjaźni :O :O :O

Nie każda dziewczyna jest materialistka:(

wyjasnie ci kochanie: "Bo to co nas podnieca, to siê nazywa kasa, a kiedy w kasie forsa, to sukces pierwsza klasa" Bo to co nas podnieca, to czasem te¿ jest seks, a seks plus pe³na kasa, to wtedy sukces jest. kapujesz?

phhhhiiii kasa szczęścia nie daje!!!!!!!!!

Wolę być w związku z mężczyzną, którego kocham nad życie, bo jest. I cóż, że jesteśmy "biednymi studentami", ale razem będziemy zbierać pieniądze na nasze wspólne mieszkanie.

króoważycia--> masz całkowita racje:)

ale normalnie żyć,stać mnie na wszystko

Kobiety czasami zawierają po prostu układ biznesowy. Nie są zakochane a nie chcą być same więc wybierają takiego który ma kasę bo facet, którego się nie kocha a który ma kasę jest lepszy od faceta którego się nie kocha a który kasy nie ma. To chyba oczywiste.

nie akceptujesz tego, że lecą na kasę a sam wymagasz atrakcyjnej, szczupłej kobiety, wiec jesteś taki sam. Równie dobrze można napisac gdzie ci faceci, którzy nie lecą na wygląd kobiety ale na jej wnętrze? Zresztą, kjaka kobieta zwiazałaby sie z jakimś ciapą, ktory nie potrafi poradzić sobie w trudniejszych sytuacjach? A to, że ty stawiasz znak rowności miedzy zaradnym a bogatym to już twoje zmartwienie. :o

Ja też żyję normalnie. Na wszystko zapracowałam głową - mam dwa stypendia naukowe. I jestem szczęśliwa w swoim związku. Do wszystkiego dojdziemy razem. RAZEM! I będziemy sie z tego cieszyć RAZEM! Kocham cię. Dzięki że jesteś.

to jest trzeźwe i bardzo dobre myślenie nie ciągniecie od siebie kasę tylko sie wspólnie realizujecie i macie kasy ful i sami na to pracujecie genialnie trzymam kciuki i pozdrawiam:)

Ale niestety są na tym świecie głupie materialistki. Jedna jest moją znajomą(niestety). Po miesiącu przyjęła oświadczyny faceta tylko dlatego, ze miał auto i mieszkanie. A najsmutniejsze jest to, ze pół roku wcześniej wyśmiewała sie z tego kolesia i nazywała go gejem. Teraz ten "gej" będzie jej mężem. Życzę szczęścia na nowej drodze życia. Aha, dodała, ze jak jej sie znudzi to znajdzie sobie bogatego starego kochanka.

dzięki, Oławianka :)

no to gratuluje tej kolesianie ma czysto materialistyczne i zimne podejście do ludzi.... powodzenia jej w życiu oby ja olał przed ślubem... trudno mi sie przyznać ale taka właśnie kobieta jest moja własna kuzynka;(

On jej nie oleje. Dziewczyna jest ładna, przebojowa, 24 l. On już po 30, więc zaczął szukać żony. Pasują do siebie pod względem mentalnym - oboje puści i płytcy. Latwo rozpoznac ten typ. Ona tleniona blondi i prawie spalona po solarium. On kieta na szyi, łańcuch na rece i komórka za pasem...

no to widocznie są siebie warci:P szczęścia im życzę szkoda mi tylko ich ewentualnych dzieci:(

dobrali się, że hej! A dzieci(jeśli takowe będą) pewno wyrosną na wzór i podobieństwo swoich rodziców... biedne.

współczuje:(

LEPIEJ PŁAKAĆ W MERCEDESIE NIŻ ŚMIAĆ SIE W AUTOBUSIE :p