Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zośka z wawy

JAKĄ MAM DAĆ PENSJE ?

Polecane posty

Ktoś kto stoi za ladą nie moze zarabiac 2000 tys zł bo gospodarka padłaby rozumiesz???? a co to znowu za filozofia?:D ludzie tak zarabiają przecież za tyle godzin pracy, standardowa stawka, no i nie zapominajmy, że mowa tu o pracy NA CZARNO A przykładowo zwykły robotnik bez kwalifikacji, jak to mówicie, zarobi 2-3 krotnie więcej niż przeciętny pracownik umysłowy w biurze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka na gorąco
kochani ja zarabiam też w Warszawie z jednego stoiska 10 do 20 tysięcy miesięcznie i mogłabym płacić więcej ale płace 1250zl za 12 godzin 7 dni. Oczywiście wynagrodzenie miesięczne. Chętnych do pracy nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale moim zdaniem tak ogólnie to lepiej cenić pracownika bo nawet tak na zdrowy rozum ...lepiej jak pracownikom w swoje firmie płaci się dobrze jest miła atmosfera dobre warunki pracy pracodawca jest zaprzyjaźniony z pracownikami szanuje ich i oni jego ...bo wtedy wiemy że pracownicy takiemu pracodawcy będą wierni i nawet w razie problemów finansowych firmy to porozmawia z nimi powie co na rzeczy i razem wymyślą jakiś sposób na oszczędzanie taki aby i pracodawcy i pracownikom zbytnio nie zaszkodził ...no np. zaproponowałby że odejmie im od pensji stówę dwie a potem jak się wyciągną z problemów to im podwyższy pensje o te stówę dwie miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to kołki porównajcie sobie
no własnie zastanawiam sie Wawaik kto Ciebie uczył? chyba spałes na zjeciach z ekonomii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekoladko jesli to prawda to placisz 3.5 za godzine wiec jakies bajki opowiadasz nie ma takiej mozliwosci zeby sie ktos zgodzil na taka prace bo w zwyklym obsranym tesco czy carfurze zarobia wiecej i beda miec 2 dni wolnego w tygodniu, swoja droga glupich masz pracownikow bo w prosty sposob mogliby cie puscic z torbami za twoj kodeks pracy jaki im fundujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedsiębiorczyni
Cii ma rację. Ja tez cenię moich panów - są bardzo zadowoleni jak wychodze ode mnie z domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakamuflowany chrząszcz
jak pisałam na okresie próbnym w sklepie miałam 6zł do ręki. godzin w miesiącu ok 170 co dawało mi miesięcznie pensję ok 1020zł. Biorąc pod uwagę, że jest to Warszawa a życie tam jest o wiele droższe niż tutaj w Łodzi, dałabym temu panu 7zł za godzinę. Praca 6 dni w tygodniu po 10 godzin daje 240 godzin czyli pensja 1680zł na rękę. Nie sądzę żeby to było za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka na gorąco
Pracuje jedna młoda dziewczyna z Warszawy inni są przyjezdni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakamuflowany chrząszcz
ktoś kto pracuje za tak marne grosze musi byc albo głupi albo zdesperowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poweim w skrocie przedsiebiorcy t najwieksze skurwyyny jakich znam, chocby sytuacja wczoraj w takim zasranym auchan jak bylem na zakupach, 15 produktow ma inne ceny na polkach niz faktycznie za nie zaplacilem, kazdy orze jak moze tak? robia w konia ludzi jak tylko moga jebane hieny pazerne i tak nie przezra tej kasy nigdy zdechnie z ta kasa a innemu nie da zarobic polaczki pierdolone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to kołki porównajcie sobie
wawiak i mysle , ze jak ktos konczy studia to wypadałoby pisać bez błędów nie sądzisz?:) stac Cie tylko na wyzwiska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no twoja wiedza na temat ekonomi jest zajebista hahah sprzedawca 2 tys nie moze zarobic bo gospodarka padnie haha ale handlowiec w koroporacji 20 tys moze brac hahahaa, wez opisz ta uczelnie ktora konczyles to moze uratujesz wielu mlodych naiwnych ludzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to kołki porównajcie sobie
Kotku moze zarobić...jesli pracodawce stac na to....ale jesli lekarz i pielegniarki zarabiaja tak jak zarabiaja...to chyba sprzedawca nie powinien tyle zarobić? No i uzyłam skrótu myślowego ale taki student jak Ty tego ie pojąl. Nie bede robiła tutaj wykłady na temat ekonomii:) buźka NIUCZKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ktory lekarz zarabia ponizej 3-4 tys?? oswiec mnie prosze, a sprzedawca np luksusowych samochodow marki volvo tez powinien zarabiac ponizej 2 tys bo to przeciez nic trudnego sprzedac takie auto tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie w takim auchanie to pracownicy wklepują prawidłowe ceny i takie tam a że pracują za 700-800 zł to nie dziw, że przykładają się do tego jak się przykładają... a potem my się wkurzamy i to taki jeden wielki irytujący ciąg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to kołki porównajcie sobie
nie bede dyskutować z kims kto ma mierna wiedze na ten temat. A lekarz musi zapieprzac zeby dostał taka pensje (nadgodziny). A jesli ma prywatna praktyke to juz jest przedisebiorca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie to nie pracownicy auchan to robia tylko dostaja polecenie z gory, bylo uwazac na zajeciach z marketingu czyli inaczej z jezyka dla prostych ludzi jak naciagnac klienta i nabic w butelke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sami znawcy
:-) Wszystko zależy co Zośka ma na tym stoisku, pietruszkę czy złote zegarki ;-) , jaką ma marżę czyli ile zarobi na sprzedaży swojego produktu (porównanie zamierzone, aby ludzie zakumali) . Jak pietruszkę to 2000 tysie miesięcznie dla sprzedającego??? Jak zegarki to kolejki nie stoją, paru klientów dziennie i... siedzenie. Za ciężką, odpowiedzialną pracę ludzie z wykształceniem w danym kierunku, na etatach państwowych (np. pielęgniarki z dużym stażem), zapieprzający jak małe samochodziki dostają mniej. Za siedzenie 2000 tysie? I to bez podatku bo o na czarno? Bez jaj. Ze stoisk nie ma kokosów, jak dobrze idzie to ze 2000 -3000zł zł średnio wyciągnie taki przedsiębiorca stoiskowy dla siebie. Sprzedawca na czysto, bez podatku od wynagrodzenia ma mieć więcej niż przedsiębiorca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sami znawcy
czekoladka, 10- 20000zł ... mówisz o zysku czy obrocie? Jak zysk to powiedz co sprzedajesz, też chcę to sprzedawać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×