znalazłam u mojego męza prezerwatywy

no nam na pewno nie są potrzebne

Plusik, a sprawdzilas ta firme i po ile sa pakowane?

Słuchaj, a może przeprowadzając się ze starego mieszkania znalazł te gumki, stwierdził, że mogą się Wam kiedyś przydać, a w nowym domu wrzucił niedbale na jakąś mało używaną szafkę, aby czekały na swój czas. A może zaplanował Wasz seks w jakimś miejscu, np gdzieś na dworze, wtedy z gumką jest naprawdę wygodniej, czyjściej itd ;) Trzymaj się, jestem z Tobą.

podnoszeeeeeee

Kobiety, nakręcajcie plusika, bo dramaturgia upada.

ja też znalazłam kiedyś, u mojego ówczesnego męża powiedział ze dostał próbki na stacji benzynowej :D:D:D a ja kretynka uwierzyłam :O:P

Trzeba byc naiwniakiem do potegi etej, aby znalezc u faceta gumki(mimo iz sie ich nie uzywa) i uwierzyc, ze odstal probki na ulicy:O:O

juz sie tu wypowidadlam ... powiem ponownie wierzcie dalej w darmowe problk, wolontariuszy, krasnoludki ...................

?

i co dalej , bo ciekawość mnie zżera

narazie są nadal 3 wiec nie używał ich a oczywiście że zostały one mu podarowane to na pewno nie wierze

Witaj Plusik11! A udalo Ci sie moze sprawdzic po ile sa pakowane te prezerwatywy? Pzdr!

moja żona dba o to, by w kieszeni moich spodni zawsze jakaś prezerwatywa była

no na pewno są wyjete z opakowania to juz sie dowiedzialam

:-O Trzymaj sie i pisz jak bedzie sie rozwijac sytuacja, miej oczy szeroko otwarte tez na inne symptomy! facet38, proponuje przeczytac caly watek;-)

dzieki narazie jestem cierpliwa

a i sprawdziłam datę ważnosci na tych gumkach do maja 2010

a kto to wie. caly czas miej na niego oko

strare powiadasz??

3-4 lata waznosci - najlepiej idz do kilku sklepow i przyjrzyj sie prezerwatywom - jaka maja przewaznie date to bedziesz wiedziala

nie chcę Cie dołowac ale poprostu zapytaj sie go po co mu one, prosto z mostu. Wiesz ja zyłam w błogiej nieświadomości nic nie podejrzewając, aż do któregoś pięknego dnia kiedy mój slubny wrócił ze szkolenia. W kieszeni jego kurtki, która brałam do prania znalazłam instrukcję durexów, owszem uzywaliśmy takowe ale nigdy poza domem. Zadzwoniłam do niego do pracy i zapytałam się go jak mógł mi to zrobić jak mógł, nie odbierałam tel i wiesz przyjechał po 5 min jak nigdy a tak to zawsze nie miał czasu etc.. Wtedy jeszcze wcisnał mi kit spokojnym kochającym głosem, że to od naszych, uwierzyłam głupia byłam i tyle, i wszystko sie jakoś poukładało on zapewniał że kocha,aż do nastepnego wyjazdu potem stwierdził że musimy sie rozstac, na pewien czas bo on się zagubił. Teraz to już wiem na 100% ten papierek od prezerwatyw nie był nasz.!!!!!! My kochające kobiety otrafimy naprawde uwierzyć takim palantom w kazde zapewnienia .

ukaes, pewnie gdybyś mu nie powiedziała o tym że znalazłaś tą instrukcję to byś się nigdy nie dowiedziała i dalej by robił to samo.... a potem się dziwic kobietom, ze są nieufne....jakoś tak jest że okazja czyni złodzieja...jak ufac komuś kto jest nieszczery ? jak miec zufanie skoro życie samo pokazuje że wystarczy wyjazd służbowy czy szkolenie i już się facet zachowuje jak spuszczony ze smyczy...

plusik jak sytuacja?

maj gad jakie wy babole jestescie po.... :) tez mialem podobna sytuacje, w sylwestra robilismy iumpreze u nas w domu wiec kupilem troche firewerkow, tylko potem po kilku godzinahc sobei przypomnialem ze nie mam czym ich odpalac wiec wsiadlem w samochod i o godzinie 20:30 szukalem jakiegos sklepu zeby dostac zapalki albo zapaliniczke - no i znalalzlem zapalniczke w Replay - ale kuzwa zestaw z 3 prezerwatywami bo niczego innego nie bylo - na zapalniczce nadruk ROSETEX. Przyszedlem do domu to gumy wrzucilem do szuflady tam gdzie oboje trzymamy jakies lekarstwa, plastry opatrunkowe itd i wogole o tym zapomnialem. Wtedy myslalem, no to kto wie moze sie jeszcze keidys przydadza wiec niech sobie tam leza. Po kilku tygodniach oczywsicie mialem awanture, ale jakos sie udalo. Jak was tu czytam to poprostu szczeka mi opada jakie filmy potraficie sobie nakrecac, i to jeszcze jedna druga podkreca, spradzanie komorek ? gadu gadu ? co to kurde jest ? jak bym dorwal na takim czyms to ..... :] wezcie wyluzujcie

plusik czemu nic nie piszesz?

ciekawe co tam u plusika...

uszczelniania różnych rzeczy także do szybkich napraw Więc ja wiem, że prezerwatywa nie służy tylko do jednego. A jeszcze można koledze zrobić żart zakładając prezerwatywę na rurę wydechową samochodu - ubaw po pachy.

Ja też znalazłam, tylko w kurtce. Wcześniej przyrzekał na życie swojej matki że jest uczciwy. Odeszłam. Mam dopiero 27 lat wiec mam jeszcze dużo czasu by znaleźć kogoś lepszego. A on? Po całej "akcji" strasznie sie wydarł i mnie zwyzywał. Poczytałam na męskich forach- faceci dają sobie takie rady tzn. by zacząc awanture tylko po to by zyzkac na czasie i coś sensownego wymyślić. Ostatecznie uznał, że będzie teraz co weekend łaził na baby- i żebym zawsze jak zbliża sie weekend miała tego świadomość. Ech, straciłam na kompletnego idiote 2 lata życia. Całe szczęście tylko 2! :D

ja mojemu mężowi też znalazłam prezerwatywy w kurtce:) może miałyśmy gościu tego samego męża?:) mój za to głupio się tłumaczył że kupił je dla kolegi i przy tym nerwowo się śmiał, no to już wiedziałam z jakim gagatkiem ślub wzięłam:) na dokładkę paczka była napoczęta, czyli jak koledze kupił prezerwatywy napoczęte? już w taki "bajer" nie uwierzyłam, a że mój eks opowiadał mi kiedyś że uwielbia trójkąciki i inne rzeczy domyśliłam się że do tego były mu potrzebne, oczywiście rozwód miał murowany:)

hej pytanie było do Sylwusińskiej o męża?;)