znalazłam u mojego męza prezerwatywy

żenuła...

a najlepsze jest to, ze faceci w takich sytuacjach, zawsze robia z nas histeryczki i wariatki....

puśc za nim detektywa .oczywiscie za jego pieniadze.przynajmniej bedziesz pewna.

bedzie czarno na białym,jakiesfotki itp.i wtedy go przycisnij i puśc z worami.

10 lat, to i tak b.duzo. co do telefonow, to czesto zostawiaja je na wierzch, zeby uspic nasza intuicje i podejrzenia, bo skoro kom lezy na wierzchu, to znaczy, ze jest OK...a tak nie jest...

pomagał ostatnio w domu niby jest ok kurde a tak mu ufałam tylko zastanowiło mnie jeszcze jedno nieraz cos tam żartem powie ze jestem nie taka wiec mu odpowiadam ze jak mu nie pasuje to niech znajdzie sobie inna a on mi tak odpowiedział zebys sie nie zdziwiła ale myslałm ze to żart

Niezla ta jego odpowiedz:-( 10 lat, to faktycznie dluga, jejku wspolczujeCi tej sytuacji:-( Wez tez pod uwage, ze moze miec drugi telefon. Masz mozliwosc sprawdzenia bilingow? Zagladnij tez do tej komorki, ktora zostawia. Moze sprawdz mu maila lub gg? Choc akurat w tym wzgledzie moze miec takie, ktorego Ty oczywiscie nie znasz.

kmórke (musze sie przyznac) kilka razy przeglądałam ale nic tam nie bylo zadnych niepokojacych sms czy cos w tym stylu

gg chyba nie ma a na meila mu nie wchodizłam nigdy chyba musze go baczniej obserwować

wiesz co jak mozesz. Szacunek dla niego. Dba o Ciebie i nie chce Ciebie zarazic jakims syfem z innej dziwki. Nie mecz go bo to robi dla Ciebie! pozdrawiam

no tak niezłe poświęcenie z jego strony kurde a ja 3 prezerwatywy znalazłam a niech to

zwin mu 2 ciekawe czy zauwazy :P

No to ładny ups z tymi prezerwatywami:o

,,zwin mu 2 ciekawe czy zauwazy ,, dobre :D:D

rozbawiłyście mnie dobre moze neizły pomysł z tym zeby mu schowac dwie o tym nie pomyslałam

a jakby co to : pozyczylam sobie bo nie chcialo mi sie leciec do sklepu :P

Zakamuflowana dobra jestes dzięki rozweseliłas mnie trochę

wersja 2: kochanie zaplanowalam dla nas weekend wiec pomyslam ze jedna Ci wystarczy :P

Zakamuflowana pomarancza ----dobra jesteś:D:D. No ciekawe co by na to meżulek??

ciekawe jakby zareagował

plusik - tak na serio, ja bym po prostu podala mu dzis kotlecika nadziewanego tymi prezerwatywami i tylko sie patrzyla na jego reakcje i tlumaczenie...

przykro mi plusik , mam nadzieje ze jakos to bedzie , sciskam Cie mocno

oj tam od razu zdradza. Może trzyma je na wypadek gdyby coś się trafiło, co nie oznacza, że to już miało miejsce:P

Na bank Cie zdradza albo planuje:O NIe daj sobie wcisnac kitu, ze jest inaczej. Skoro wy nie uzywacie gumek, to nie ma innego wytlumaczenia...

Jaaasne, kolezanka w pracy wlozyla my je dla zartu:O Sa ludzie, ktorzy tak boja sie zmierzyc z rzeczywistoscia, ze uwierza w kazda bujde...

jedyne co Ci zostało to porozmawiać z nim i zobaczyć jak się wytłumaczy i potem te tłumaczenie zweryfikować czy Cię okłamał czy mówił prawdę, no chyba że się przyzna do zdrady to kopnąć w doopsko i wywalić za drzwi a potem zrzucić ze schodów a na koniec zapytać czy mu się lot udał.

ja nie znalazłam u niego w spodniach tylko na górze w takiej szafce na samej górze gdzie ja nie zagladam przewaznie a dzis akurat zajrzałam

Moze najpierw z nim porozmawiam

no pewnie że najpierw porozmawiaj, ale przygotuj się na najgorsze i nie daj się mu wykręcić jakimiś głupimi tekstami!

Zacznij rozmawiac typu - wiem ze mnie zdradzasz, a jak zacznie sie wypierac to rzuc mu w twarz prezerwatywy, nie pokazuj ich na poczatku, miej asa w rece (choc gdybym ja byla w takiej sytuacji to mur beton znalazl byje w swoim kotlecie)