Nadal wam szkoda Zientarskiego?

wiecie co... ??? jesli to ze przestawilo mi sie kilka literek czyni ze mnie kretynke, to brak mi slow:] hah smieszne co do predkosci...znane sa wam sytuacje w ktorych ktos przekroczyl predkosc o 30, 40 km/H i zabil np ludzi czekajacyh na przystanku? dlatego nie mowcie mi, ze predkosc ma znaczenie... i to i to, jest nieodpowiedzialne... nie bronie go jako kierowcy jesli nie zauwazyliscie, ale mowie o sytuacji w jakiej jest teraz, a w tej chwili jest w ciezkim stanie, i wybaczcie ale zaden normalny czlowiek, nie bedzie zyczyl nikomu zlego w takiej sytuacji... przeczytajcie anstepnymr azem uwaznie, a nie wyskakujecie, ze jestem glupia czy cos... poza tym wykonuje taki zawod, w ktorym niezaleznie od tego, czy ktos jest tym zlym , czy tym lepszym pomagam...

nie widze swiata na czarno i bialo... konsekwencje powinny byc wyciagniete... ale zeby tak sie stalo, ten czlowiek musi wyzdrowiec... i ja mowie tylko o tej kwestii, innych aspektow nie poruszam... wiec nauczcie sie czytac ze zrozumieniem

neolia masz całkowitą rację.nie wiem po co wgóle ta dyskusja

NADAL BĘDZIE CHCIAŁ INNYCH MORDOWAĆ NA ULICACH ?

koles odpowie za to co zrobil,ale kwestia dotyczy tego, aby wyzdrowial..poza tym kazdy uzytkownik samochodu musi sie liczyc z czyms takim jak wypadki., choc przyznaje pan zientarski zachowal sie nieodpowiedzialnie, gdyby cos takiego zrobil ktos z waszych rodzin, pewnie nie chcielibyscie aby wyzdrowial? mimo wszytsko? najpierw przelozcie taka sytuacje na swoje srodowisko, i nie mowcie, ze nikt z was by tak nie zrobil, to jest chwila, a bylo tu paru takich, co sie przyznalo, ze jezdza ponad zakazami

nieodpowiedzialnosc? to jest czysty debilizm jechac 200 czy 300 km/h w centrum miasta, po drodze ktorej nawierzchnia nie nadaje sie do zwyklej jazdy i to autem ktore ma kilkaset KM :o tym bardziej ze to byl czloweik ktory raczej wiedzial co mogloby sie stac przy takiej predkosci, a skoro poniosly go emocje bo dostal ferarri tzn ze nie powinnien wogole prowadzic pojazdow mechanicznych :o

nie powinien odpowiadac . on jest uprzywilejowany a nie jakis zwykly fiut z huty czy fabryki albo wsi.

Szaleńcy z Wawki dobrze znają to miejsce i wiedzą że auto wybija tam przy dużej prędkosci i lecą kilka cm nad ziemia , czego się nie robi dla emocji....aż tu pech...czasami mozna przegiąć...

tylko tyle potraficie, pytanie brzmialo czy szkoda ? (z reszta glupie pytanie)a nie czy jedna z druga uwaza to za debilizm, czy cos innego

o, coz jedno co jest niesprawiedliwe to to ze nie on zginal, tylko pasazer ... ale bedzie mial za swoje rozliczajac sie ze swoim sumieniem ... mam nadzieje ze go w TV juz nie zobaczymy i syna tez NIE

Zientarski zabil, bo na sile tego drugiego do samochodu wepchal? przywiazal go do siedzenia i nie podzielil sie z nim pomyslem jazdy z perdkoscia blisko 300 km/h? to bylo nieumyslne spowodowanie smierci, a nie zadne morderstwo, nie przesadzajcie. rownie dobrze mozecie napisac, ze ten, co zginal, sam sie zabil...

dajcie spokuj ,to nie o to chodzi czy znany ,czy nie ,nie znęcajcie sie nad ludzmi i nie obrzucajcie ich błotem

znana jest wylacznie z tego, ze ludzie rzucaja bluzgami na lewo i prawo.

mi też go nie szkoda...

beznadziejna, a czlowieczenstwa w tobie tyle, co klasy u swini (nie obrazajac swinek)

tobie akurat nic do tego. szkoda mi jest dzieci chorych,glodujacych, cierpiacych nie ze swojej glupoty. a ze jego mi nie szkoda to tylko i wylacznie moja opinia.

o Was, rozumiem, ze macie prawo do stawiania wyrokow i sadzenia kto jest dobry a kto zly?? a argument , ze to czlowiek was nie przekonuje? wiec nie rozniceie sie zasadniczo od niego niczym!

w takim razie go uniewinnmy :o szkoda mi tylko tego ze jest mlody, niby taki obeznany w temacie motoryzacji a tu taki wypadek..i zginal inny czlowiek przy tym. i szkoda mi jego bliskich...bo to jednak najwiekszy bol dla najblizszyvch jest.

oj biedny człowiek , jak mi go szkoda ,że akurat ta bezwzględna nierówność w drodze przeszkodziła mu w szarży , strasznie mi smutno z tego powodu , uchwyćmy się wszyscy za dłonie i odmówmy ojcze nasz za niego i duszę jego pasażera ,któremu odebrał życie :(

Z dyche powinien dostac. Do tego sprawa cywilna za spowodowanie smierci i ogromne odszkodowanie dla rodziny, zwrot kosztow zniszczonego samochodu. NIeodpowiedzialny smarkacz.

uniewinnia, przeczytajcie pytanie znaim sie wypowiecie! chodzi teraz o jegoz drowie, a nie o kare, a kare dostac powinien, zastanowcie sie czy gdyby to dotyczylo waszych bliskich tez bylibyscie tacy mocni w gebie...watpie!

Niech zdrowiej. Zdrowie w wiezieniu jest potrzebne.

nie obchodzi mnie jego zdrowie , sam sobie je zepsuł ,podstawianie w miejscu kogoś bliskiego , śmiech na sali jedyny argument obrońców :o

gdybys zechcial przeczytac wczesniejsze wypowiedzi, cos w rodzaju sumienia, pewne zasady czlowieczenstwo, to tez Cie nie przekonuje...z rezta szkoda mojego czasu, dla kogos pozbawionego wszelkich zasad etycznych, i nie interesuje mnie ktore z was uwaza czy zientarski je mial czy nie, po prostu zdarzyl sie wypadek, a On do konca zycia bedzie mial swiadomosc tego, ze zginal w Nim jego przyjaciel..