Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frustrat bo tak

Wirtualny zawód miłosny.. ?

Polecane posty

Gość złośliwa samica 30
Mam nadzieje ze nie jestes tym kim mysle.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa samica 30
Ale ona sie wkurzy bardziej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa samica 30
No ale ja nie chce sie w Was mieszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa samica 30
To było głośne zastanawianie sie czy TY to Ty,a Ona to Ona i czy to czasem nie przeze mnie :O Chyba moge głosno pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa samica 30
złoślwą samicą :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa samica 30
Nie.To nie Ty.Nie denerwuj sie :)Wziełam Cie za kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa samica 30
A jaki jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, frustrat, zorientowałąm się szybciutko w temacie i ze swojej strony powiem tak: odpowiedż na pytanie w topiku: tak, istnieje. Jest nawet cały przeznaczony temu topik na kafe, pod tytułem Miłość internetowa. Dwa: moim zdaniem dobrym pomysłem jest przeniesienie takiej znajomości w real, zyskuje zupełnie inny wymiar i odciążasz psychikę z iluzji i wyobrażeń. A potem już albo kochasz naprawdę albo nie:) Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erogenna.. nic z tego nigdy nie chciała się spotkać. Między innymi dla tego podejrzewam że to tylko zabawa. No i teraz już się nie spotkamy na pewno. :( złośliwa samica 30... nie potrafię określić... nawet płakać mi się nie chce. Frustracja połączona z czymś nieokreślonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zabawa, a może się bała. a może chłopaka miała, i faktycznie zabawa:) bólu takowego ci nie zazdroszczę, ale , hm, pewnie minie, jak wszystko... Kilka lat temu (4) też byłam zakochana bardzo w facecie internetowym, tyle że mieliśmy jeszcze kontakt telefoniczny... Dość długo to trwało ale w końcu mnie zmęczyło, i dziś nawet gdy on do mnie czasem dzwoni to już na spokojnie, bez drgnień serca... Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa samica 30
Nie przejmuj sie .Przejdzie jej i znowu bedziecie rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż wracam do ustalonego wcześniej trybu życia. Ide za chwile po piwo. Bo inaczej wiem że nie zasnę. No i najchętniej pogadałbym z kimś w realu o tym. Ale Najlepszy kumpel za daleko by dziś się wybrać do niego. Drugiemu się córka urodziła niedawno tez nie ma dla mnie czasu a trzeci w ogóle nie rozumie jak sie można tak w "głupiej babie" zadurzyć.. z nim se nie pogadam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erogenna... nic o prywatnych rzeczach. :) Obstawiam zabawę. Bez dodatków. Bo jak zabawa to i tak to bez znaczenia. :( złośliwa... wątpię. Tak nigdy nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa samica 30
Oj biedaku żal mi Cie.Idz na piwko dobrze Ci zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa samica 30
pisz bede czytać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az dziwne ze facec sie bawia w
no no a ile trwało to wasze romansidło i jaks ie poznaliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet tak narzeka a jeszcze
dzień nie minął a już chce dać innej adres mailowy. To prowokacja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa samica 30
To znaczy ze jestem naiwna? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy facet
taki jest ,odrazu szuka pocieszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet tak narzeka a jeszcze
To widać gołym okiem że to prowokacja. Tak bardzo cierpi, a już do Ciebie jakieś teksty że jak chcesz to on Ci sie na mailu wyżali. To chyba jakiś zboczeniec :D Uważaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×