zazdrosc niszczy moj zwiazek

Od jakiegos czasu jestem potwornie zazdrosna o mojego partnera. Niby nie daje mi powodow. Wczesniej nie bylo tak, ale kiedy zobaczylam, ze przeglada strony XXX wrecz codziennie, doprowadza mnie to do szalu. Przestaje mu ufac. Przegladam jego komputer, sprawdzam czy znowu ogladal, czy nie, czy moze wykasowal historie czy nie. Zastanawiam sie do czego to doprowadzi, bo czuje sie z tym okropnie. Czy ktoras z was tez cos takiego miala?

moze ma po prostu za malo seksu albo ma ale nudny i monotonny?

fakt, ze nie mamy mozliwosci czesto uprawiac seksu. Ale jesli juz go mamy, to nie jest on nudny i moonotonny. Wiec co jest?

pewnie podświadomie czujesz że cos nie gra, może on ma inne oczekiwania, może nie jest mu z Tobą tak jak myślisz że jest a może to jeszcze nie ten albo ty dla niego nie jestes księzniczką.. 3 długie związki-2 pierwsze :O maskara byłam zazdrosna o wszystko-okazało się ze obaj zdradzili (nie jedenraz). a teraz wiemże nic nie zrobi jestem spokojna jak nigdy, więc moje zdanie jest takie że jak facet jest odpowiedni to masz się w związku poczucie miłości i bezpieczeństwa

musisz koniecznie kupić facetowi porządnego ativira, bo zajeebie kompa wirusami i innym śmieciem, raz jak wlazłem to mi co chwilę blokował strony, od tych zajeebanych wirusów

** antivira

najpierw zaczyna sie od stronek erotycznych,mysli o tym,potem zaczyna sie chodzic do prostytutek czy innych takich,z kazdym boźdzcem hamulce coraz bardziej pekaja i taki facet potrezbuje coraz wiecej i wiecej,juz teraz musi codziennie ogladac,a za 5,10,20 lat?