Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BIGbabon

POCIĄŻOWE KILOGRAMY-od jutra zaczynam odchudzanie - ZAPRASZAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

No niestety na wyspach sie w tym roku pogoda niepopisala :-( Ja z tych wakacji w tym roku nic nie mialam, niegdzie tez nie wyjezdzalismy, poza odwiedzinami w polsce, ale tam to wiecej bylo zalatwiania spraw niz odpoczywania. Moze w przyszlym roku.... Wiecie co, tak sie przyzwyczailam do picia zielonej herbaty ze pije juz tylko ta. Dzis musze sobie kupic jeszcze czerwona. W przyszlym tygodniu mam gosci, przylatuja do mnie znajomi z polski, az sie boje, pewnie bedzie niejeden grill i niezdrowe zarcie na miescie, brrr, a ja mam byc na diecie :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bigbabon, mowisz ze blonnik slabo dziala? Wiesz ja chetnie bym sie wybrala do dietetyka chocby po to aby podsunal mi pomysly na jakies ciekawe niskokaloryczne potrawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tamtym roku chociaz troche bylo upalow. ale sie nie moglam opalac bo w koncowce ciazy bylam ^^ ale w ten weeks chyba na solarke sobie pojde :d pierwszy raz :D na ile? czy 6 minut to nie bedzie za duzo?? a moze zaczac od 3??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez 3 minutki to chyba sie lampy nie zdaza nagrzac porzadnie.. Mysle ze jak pojdziesz na 9 min to nic sie nie stanie. Ja jak ide to zawsze na 12, choc nie chodze za czesto ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jaka masz karnacje? ja mam niebieskie oczy i blond wlosy, skore dosc jasna, oprawe oczu tez i zawsze jak sie opalam to najpierw na raczka a potem po paru dniach to brazowieje a ze na solarce promienie sa mocniejsze to sie boje zeby sie nie spalic oczywiscie sie nasmaruje spf 30 no ale nigdy nic nie wiadomo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam niebieskie oczy i jasne wlosy, karnacja raczej jasna ale tez nie zabardzo, chodze na solarium od czasu do czasu ale raczej zawsze na 12 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D Ja boje sie wejsc na wage i chyba sie nie zwaze :P Witam nowe dziewczyny :) Widze ze jak narazie to ja tylko z Irlandii :) Wczoraj caly dzien pakowalam rzeczy i rozpakowywalam i wieczorem \"umieralam\". Od czasu ciazy mam problemy z kregoslupem... Postanowilam zaczac biegac , ok. 1h dziennie i te brzuszki... Mam zestaw cwiczen \"ja tez chce miec takie...\" i wytrzymuje 5 minut cwiczac to.... Kurcze moje kondycja wynosi -35 :D Lusia ma dalej 2 zabki :( juz 2 mieciace i dalej tylko 2 . Bryka juz w lozeczku na stojaco i bierze sie za raczkowanie :D Teraz mam wesolo. @ oczywiscie sie spoznia. Odkad urodzilam jeszcze nigdy nie mialam o czasi, a najgorsze jest to ze zachcianki sa straszne......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasia, moja Zuza tez na poczatku dostala dwa zabki, pozniej nic, a po kilku miesiacach wszystkie po kolei zaczely jej wychodzic :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najgorsze w zabkowaniu jest to ze dziecko to boli i jest nieznosne :( No coz trzeba to przeczymac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! zważyłam się dziś rano i kolejny kg w dół :) ale ile jeszcze tych kg do stracenia :( dlatego wybieram się z malutką na dlugiiii spacer zeby im pomoc w spadaniu hihii :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja przez caly dzien robie porzadki. pogoda taka sobie, duszno ale pochmurno i zapowiada sie na deszcz, takze z mala sie nigdzie nie wybieramy. Jutro jedziemy ogladac mieszkania, mam nadzieje ze cos znajdziemy. Jak ja nie lubie przeprowadzek, ale ciesze sie na nowe miejsce, po 6 latach w londynie troche mi smutno opuscic to miasto, przyzwyczailam sie, ale tzeba patrzec w przyszlosc a niestety prawda jest taka ze niechcialabym aby moje dziecko uczylo sie w tutejszych szkolach....mam nadzieje ze na nowym miejscu nam sie ulozy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BIGbabon jak tam Twoja dieta?? Na motywacje powiem : \"Zaczelysmy\" diete 5 miesiecy temu i jak bysmy ja \"trzymaly\" bylybysmy juz laseczki :) Wiem ze niejestem pocieszajaca :) Galileoo chcecie zostac w uk na stale?? My chcemy aby Lusia chodzila w polsce do szkoly bo w irl. jest iski poziom nauczania. Wiec zostajemy tu jeszcze max. 4 lata. MagdaM25 gratuluje stracenia kolejnego kg :) Stosujesz jakas diete? Jak tak to jaka? Przepraszam za bledy ale moja klawiatura cos szfankuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja dieta a stosuje ją od paru dni to MŻ- mniej żreć! :) pewnie jest znana każdemu! ;) Rano jedna kanapka z byle czym na obiad malusieńka porcja tradycyjnego obiadku kolacja to samo co na sniadanie pomiedzy duzo owoców i warzyw do chrupania i słonecznik bo ja musze coś przegryzać (mam to po rzuceniu palenia :) ) dużo wody i bawarka bo karmie piersią ( dlatego nie moge się też głodować a musze jeśc zdrowo) zobaczymy jak podziała ta moja dziwna dietka, narazie idzie dobrze bo moje ciałko ma z czego brać jak mu mało hahahah ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasia, nie wiem czy zostaniemy w anglii na stale ale raczej nie wrocimy do Polski. Po kazdej wizycie w polsce jestem coraz bardziej przekonana ze nie chce tam wracac... Nie wiem, moze i kiedys mi sie odmieni, ale na dzien dzisiejszy daleka jestem od tego zamiaru. Myslelismy aby za 3-4 lata wyjechac do innego kraju, o cieplejszym klimacie, kupic tam dom i otworzyc jakis maly interes, moze restauracje... Zobaczymy co nam zycie przyniesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeprowadzamy sie nad morze, do Eastbourne. A przynajmiej mam taka nadzieje ;-) Jestesmy w trakcie szukania mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie taki mielismy zamiar na poczatku, pierwszym miastem o ktorym pomyslelismy bylo Southampton :-) Narazie sprobujemy znalezc cos w Eastbourne, bardziej kusi mnie mieszkac nad samym morzem :-) Ale jeszcze zobaczymy jak nam pojdzie jutrzejsza wizyta w tamtejszych agencjach mieszkaniowych. Jesli nic nie znajdziemy ciekawego to pomyslimy o southampton. Najgorsze jest to ze wyprowadzajac sie z londynu troche ryzykujemy poniewaz jedziemy w nowe miejsce nie znajac tam nikogo i obydwoje bedziemy musieli poszukac pracy, moj Adrian sila rzeczy bedzie zmuszony odejsc ze swojej poniewaz tak daleko nie bedzie dojezdzal codziennie. Troche sie boje tej zmiany ale mam nadzieje ze bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak morze przyciąga! ;) ale jak zdecydujecie się na Southampton to oferuje swoją pomoc! :))))) a do morza mamy 30 min autkiem wiec nie tak daleko! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Galileoo zycze powodzenia... Ja tez nie lubie sie przeprowadzac. Kiedys wspominalam (napewno nie pamietasz) ze mieszkalam nad oceanem i powiedzialam nigdy wiecej. Moze nad morzem ( :P ) nie bedzie az tak wialo.... My widoki mielismy ladne ale nawet w lecie bylo tam \"zimno\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to ja zapraszam do newmarket :D mieszkan pelno, z praca tez nie ma na co narzekac :P bylam dzis sie zapisac na kurs ukladania kwiatow na wrzesien :D no i zjadlam dzis pol bakusia kolo 12, wypilam koktajl mars, obiad i 5 bezow :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam stare i nowe uczestniczki odchudzania, a może najlepiej mamuśki...ja w końcu wróciłam ;-) synek się wyszalał, może i za wiele, bo cos wogole sie nie słucha i jest za bardzo rozbrykany...pilnowałam się jak mogłam i nawet mi to wychodziło, jutro sie zważe na swojej wadze, bo na innej niby ponad kg mi zleciało, ale zobaczymy...dzis ze 4 godziny byłam w lesie na grzybach, ale się wyganiałam, to tez dla zdrowia oczywiście, ściskam gorąco i życzę kolorowychsnów, do jutra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie kochane babony :D sluchajcie podjelam decyzje zaczynam zycie na diecie bardzo rygorystycznej i potrzebuje waszego wsparcia co wy na to pomozecie mi abym wytrwala ten czas zaczynam kopenhaska od jutra dzisiaj juz wszystko zakupilam i az strach mnie ogarnia czy dam rade ale postanowilam ze niestety lato zlecialo mi na niczym tak naprawde bo nic nie schudlam wygladam jak wygladalam i czas zaczac cos z tym zrobic przez ten czas odkad z wami jestem powinnam wygladac jak top models a tu wielka klapa poprostu jestem taka jak bylam nic a nic sie nie zmienilam na liczniku wagi oczywiscie i musze sie wziasc za diete i juz maz powiedzial ze bedzie mnie wspierac a kolezanka tez bedzie dietkowac tylko ze na innej diecie na jajecznej wiec mam nadzieje ze dam rade a jak u was ???? ja jestem poprostu zla na siebie ze nic ze soba nie robie a wiem ze mi to bardzo przeszkadza zreszta bardzo spadla mi samoocena wiec poprostu do roboty i juz wypowiadam wojne mojej tkance tluszczowej od dzis bo juz nic nie bede jesc a od jutro schemacik kopenhaska :D licze na efekt wytrania ni mysle o kilogramach heheh obieram inny punkt nastawienia nie bede myslec o tym czy juz chudne tylko co mam zjesc by nie tyc od schematu zaczne a potem zdrowe zywienie co wy na to ???? wesprzecie mnie prawda !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Bigbabon, pewnie że Cię będziemy spierać, od tego tu jesteśmy, właśnie dzięki temu większość z nas w końcu bierze sie ostro za siebie, to pomaga osiągnąć cel...damy rade, wiem że lato się konczy,niestety, ale to czas by dać sobie kolejną szanse na lepszy wygląd, by w przyszłe wakacje oszołomic swoim nowym wygladem,dlatego glowa do góry i małymi kroczkami osiągniemy swój cel, oby trwały i już na zawsze...jesteś pewna, ze chcesz znów katowac się tą kopenhaską? mpoże poprostu zapisz przez tydz to co jesz i zobaczysz co Cię gubi, co często podjadasz?czy jesz między posiłkami?o jakiej porze jesz,czy już nie jest za późno?....pamiętam jak stosowałaś kopenhaską, i to już któryś raz z kolei, ale zawsze coś nie wypalało, jesteś pewna że ta dieta jest odpowiednia i jedyna dla ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to jest ta cala kopenhaska??? lykam blonnik od 3 dni, dzis zjadlam 4 kanapki z bialym serem, pol miseczki budyniu, 6 bez :( :( , brzoskwinie, teraz jem platki a na noc jeszcze jogurt jak zglodnieje. jak nie to na sniadanie mi zostanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ivette86- co do kopenhaskiej to szczegołowo napisze ci o niej Bigbabon, bo ona ją stosowała wielokrotnie i wie co i jak...tak Bigbabon? Jeżeli chodzi o Ciebie to niepokoja mnie te napady głodu w nocy, może ty za malo jesz w ciągu dnia a potemdopadają cię kompulsy, nie mozesz dopuszczać do głodzenia sie organizmu bo nie ma nic gorszego od objadania sie szczególnie w nocy, napisz sobie co zjadasz, ale tak dokładnie i o jakich godzinach to wtedy zauważysz gdzie tkwi błąd, albo my ci pomożemy go znaleźć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... od rana zjadlam 4 kanapki z chrzanowym almette - 11 1,5 litra eviana brzoskwinia - 13 6 bezow - 12 pol bakusia bo Ania nie zjadla pol miseczki budyniu - 16 miseczka platkow pelnozbozowych z mlekiem - 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki! dzis zjadłam na sniadanko jak zawsze bułkę i ruszyłam na świerze powietrze, i tak cały dzień! ;) jestem wykończona ale szcześliwa że wkońcu pogoda dopisała a jutro planuje poprawkę! :))) Miałam pod wieczór grila wiec jadłam kiełbaskę i rano się okarze jak to wyszło na wadze :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja dziś również spędziłam dzień na świeżym powietrzu i z dala od kuszących przekąsek... Ivette-jeżeli do 22 zjadlaś to co napisałaś to nic konkretnego tu nie widzę i jeżeli to się powtarza to się nie dziwię że na noc porganizm domaga się jedzenia...kochana kanapki-ok- to śniadanie,tylko 11 to jest godzina o której jadlaś śniadanie, stanowczo za późno, II śniadanie-brzoskwinia, może być,wody nie uznaję,bo to żadne śniadanie, tylko prawidłowy wspomagacz w odchudzaniu,6 bezów to raczej nie obiad,tylko zbędna przegryzka (słodkości) ,budyń to też nie obiad,tylko raczej kolejna zachcianka i o 21 miseczka mleka-dziewczyno zmień natychmaist złe przyzwyczajenia żywieniowe, bo głod bedzie cie dopadał codzienne...w twoim dziennym menu ni ema nic konkretnego, pożywnego, co dawałoby energii na cały dzień, twój organizm jest głodzony, przez to magazynuje to co zjadasz w tłuszcz zamiast spalać i na wieczór domaga sie jedzonka, to normalne...przy takim odżywianiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagdaM=super spędziłaś dzionek i tak trzymaj, szkoda tylko że tych ciepłych dni już coraz mniej przed nami, ale jesien i zima to wielkie wyzwanie dla nas i naszej silnej woli.... ivette-mam nadzieję, że odebrałaś moje spostrzeżenia jako objaw sympatii, obawy i wsparcia jeżeli chodzi o twoją osobę, bo przecież jesteśmy tu po to by sobie pomagać, prawda? Napisz co myślisz o tym co ci napisałam...Pozdrawiam wszystkie mamuśki i czekam aż sie w końcu pojawicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×