Ucieklam od niego...

długo tak zamierzasz bidolić?

nie chcesz nie czytaj...po co tu jestes? jest tyle innych topicow ze mozesz zajac sie zupelnie czym innym polecam zdecydowanie

to prawda moze przeczekaj ten okres zobacz jutro jak sie bedziesz czula czzekaj na pierwszy krok z jego strony wiesz trudno jest tobie cos doradzic bo to ty musisz podjac decyzje czy chcesz byc z nim dalej czy tez nie wez zrob sobie rachunek sumienia co jest na plus a co jest na minus jesli chodzi o wa zwiazek przemysl to wszystko na trzezwo bo teraz jestes zdenerwowana i wtedy podejmij decyzje taka ktora bedzie dla ciebie jak najlepsza

a dociera coś do Ciebie czy bidolisz dla samego bidolenia?

tralalalaa odczep sie ode mnie nie musisz czytać tego topiku

autorko, on cię nie będzie szanował nigdy, a dlaczego? otóż, jeżeli cię uderzył to nigdy nie powinnaś już się do niego odezwać, co najwyżej wyzwać od skur.wysynów i odwrócić się na pięcie. Jeżeli raz uderzył to już nigdy cię ie będzie szanował, bo skoro nie olałaś go to sama siebie nie szanujesz.