Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama mama mama mama

Jestem zazdrosna

Polecane posty

Gość mama mama mama mama

Nie doszłam do wagi sprzed ciąży. Nie wyglądam źle ale ważyłam kiedyś 58-62 kg, teraz 70 kg:( Mieszkamy za granicą. Mąż jeździ vanem, robi przeprowadzki. Napewno ogląda laski na mieście, a zajebistych nie brakuje, ostatnio mówił, że w takim biurze podróży do którego zajeżdżają, pracuje nowa dziewczyna. Zobaczyłam jej zdjęcie na naszej-klasie - jest koleżanką mojej koleżanki, mówił, że jest niefajna, ja mam odmienne zdanie, atrakcyjna, szczupła, ładna itp Jak mu to powiedziała, oczywiście szedł w zaparte, że jemu sie nie podoba:( Nie moge sobie poradzic z tą zazdrością. To nie chodzi o to, że się boję, że mnie zdradzi, ale o to, że się gapi, że gada, wiem, że to chore, usiłowałam to zmienic, ale nie potrafię:((( I za każdym razem jak on jedzie do pracy czuję się beznadziejnie, teraz jeszcze lato niedługo, rewia mody się zacznie na ulicach a ja będę wiecznie zdołowana:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię.. ja też tyle przytyłam, choć ciążę straciłam, ale to skutki zaburzeń hormonalnych... nie zamartwiaj się, jak kocha, to sie powstrzyma... ale może też warto się zabrać za siebie? Ty chyba możesz bezpiecznie? mnie mówią, że nie powinnam, bo neidługo staram się o następną ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bummmmmmmmmmmmmmm
depresja poporodowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mama mama mama
dbam o siebie, poważnie, jestem przez innych uważana za ładną kobietę, dbam o dom, o dziecko, o siebie, ale nie mogę poradzic sobie z ta poj....zazdrością, tłumacze sobie na wszystkie sposoby i dupa:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się to
chyba musi przejśc samo, staraj sie o tym nie myślec, bo nie wiem co mozna w takiej sytuacji poradzic, a apropo tej laski-moze poważnie mu sie nie podobała???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam inaczej
A ja tak bym chciała, żeby mój facet był adorowany przez inne kobiety. Tzn. na pewno jest bo przystojniak z niego, ale nie chce mi o tym opowiadać:) Mówi, że i tak żadna mu się nie podoba tak jak ja, poza tym mamy dzidzię więc po co ma im na to pozwalać... A no po to, żeby potem mi opowiadać hehe :D PS: a najfajniejsze jest to, że jak ja się dopytuje to on myśli, że ja zazdrosna jestem i tym bardziej nie mówi, bo myśli, że mnie wkurzy. Olaboga... :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko malutkie
Prosze Was, Drogie Panie, pomozcie mi, bo juz nie wiem co myslec. Chodzi o to, ze jestem w czwartym tygodniu ciazy, a badanie ultrasonograficzne nie stwierdza pecherzyka ciazowego. Wszystkie testy ciazowe wychodza mi pozytywne, macice mam powiekszona co wskazuje na ciaze jak mowia doktorzy, ale pecherzyka nie widac. Co sie dzieje? Czy mam sie bac, ze to ciaza pozemaciczna? Czy czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki.jeden.nikt.z.nikad
to zdbaj o soebie. rob swszystko co tylko mozesz aby ladnie wygladac i nie mysl o tym ze o patrzy. wrecz przeciwnie, ty patrz na facetow i ciesz sie kiedy na ciebie patrza...zobaczysz poczujesz sie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki.jeden.nikt.z.nikad
kochaj swojego meza...ale nie traktuj go jako pepek swojego swiata...jesli on sie patrzy to ty tez sie na kogos popatrz. nie z zadrosci tylko dla siebie....bac wyzwolona a nie zapatrzona w swojego meza. on juz jest twoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Cie rozumiem, też jestem zazdrosna, ale jak dojdziesz do wymarzonej wagi, poczujesz się lepiej, przejdzie Ci, dieta, cwiczenia, dbaj ciąge o siebie, będzie super! A ta laska napewno jest brzydka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem musisz uwierzyc w siebie i wyplenic z głowy wszelkie złe mysli jakie masz o swoim mezu, niech ci zadne głupoty do glowy nie przychodzą, życze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marina zina
ja czuła sie podobnie, pomogl mi powrot do pracy, wyjscia z kolezankami, ogolnie zjadz sobie jakies zajecie, glupoty wtedy nie beda ci do glowy przychodzily!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciążona od dawna
Twoja zazdrość wynika z niskiej samooceny. Uwierz w siebie, pozbądź się kompleksów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama mama mama mama - jak to spiewa Willas"nie ma milosci bez zazdrosci" uwazaj jednak zeby twoja zazdrosc nie zmieniala sie w obsesje bo taka obsesja moze skutecznie zniszczyc najlepszy zwiazek:( Idzie lato wiec swietny moment na plywanie aerobik i rowerek.Na bank schudniesz choc osobiscie mnie tam wieszaki sie nie podobaja;)Jesli poprawa twojej lini nie przyniesie ci satysfakcji i nadal bedziesz popadac w stany zazdrosci to powaznie radze ci sie wybrac do psychologa.Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mama mama mama
to ja juz chyba powinnam się wybrac do psychologa:( bo watpoie zeby to minelo. na wspomnienie o jakiejkolwiek kobiecie kłócimy sie:( zle mi z tym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama mama mama mama - idz dziewczyno do psychologa powaznie mowie i nie zlosliwie.Nie ma sie czego wstydzic a biernoscia mozesz doprowadzic do rozpadu malzenstwa a chyba szkoda by bylo?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mama mama mama
dzieki:( Czy któraś z Was tak miała, jak sobie z tym poradziłyście? Sama wiem, że czasami jestem nieznośna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziuta kalinska
słuchaj Ty sie nie martw, mąż napewno Cie kocha i dba o Ciebie, nic złego się nie dzieje, nie usuniesz kobiet z jego otoczenia, nie ma szans, więc się przyzwyczaj do tego, że ma z nimi kontakt, troche więcej zufania!!! A skoro Ci powiedział, że jest brzydka to widocznie tak czuje, Tobie może się podoba, jemu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodziutkieklerek
Schudniecie 10kg w momencie kiedy nie ma sie zadnych problemow hormonalnych to pryszcz, wiec nie wiem dlaczego sie nad soba uzalasz:O Ja schudlam 22kg w 3 miesiace, ktore minely bardzo szybko, wiec Ty jestes w stanie schudnac w 1.5-2 miesiace. Faceci sa zwrokowcami i jezeli my kobiety zwracamy uwage na inne piekne kobiety, to mezyczyzni robia to 100 razy czesciej, dlatego warto o siebie zadbac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek -bratek
mam to samo,maz pracuje w innym mesice widzimy sie raz w tyg,pracuja z nim kobiety,wicznie przynosza mu ciasto do kawy ,szlag mnie trafia!ja mieszkam na wsi zostalam tu z dzieckiem,mam obsesje na tym punkcie co on tam robi,spr jego meile ,gg.pytam o plan dnia,,widze jak sie umawia z innymi,, to juz przerodizlo sie w chorobe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodziutkieklerek
kwiatek-bratek, zadna kobieta nie przynosi wspolpracownikowi ciasta do pracy jezeli ten nie zwraca na nia uwagi...Widocznie Twoj maz to typ kobieciarza. Ma zonke z dzieckiem ,ale nie chce zrezygnowac z kontaktow z innymi kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziuta kalinska
oj dziewczyny, przestancie-jak zechce i tak zdradzi!!! a schudniecie 10 kg to problem np jak sie bierze tabletki antykoncepcyjne, ja brałam juz 5 rodzajów i waga zeszla mi tylko 3 kg przez 3 miesiace mimo cwiczen 4 razy w tygodniu i diety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego jej mąż musi byc typem kobieciarza??? Moze jest przystojny i laska chce go wyrwac. obecnie kobiety podrywaja tak samo, albo gorzej niz faceci, a jak wiadomo obraczka na palcu to wyzwanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywnie
Autorko tematu, obiektywnie sprawy ujmując: masz powody do niepokoju. Ważysz ok.10 kg więcej niż wcześniej. To dużo i na pewno tę różnicę widać. Widzi ją i mąż. A jak sama widzisz, szczupłych kobiet też nie przegapia. Powodzenia w powrocie do poprzedniej masy ciała życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziuta kalinska ma racje.Jak maz bedzie chcial zdradzic to zrobi to chocby dla zaspokojenia ciekawosci majac obok siebie atrakcyjnego opalonego do skrajnosci wieszaka tj.swoja zone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mama mama mama
Mąż mówi, że jestem atrakcyjna, staram się wyglądac seksownie, czasami na wieczór nakładam jakąs fajna koszulkę, mam o wiele większe piersi z powodu których mój mąż jest bardzo zadowolony, ciągle mówi, że mu się podobam, chociaż nie wymuszam na nim tej opinii, no i że nie isteresują go inne kobiety, że nie odwraca się, myslicie, ze jest szczery???Jak radzicie sobie z zazdrościa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvvddfdfvd
taaa... a jeśli mąż nie zamierza zdradzić ale czegoś mu brakuje, np dawnej, zadbanej, ponętnej i budzącej zazdrość żony, to można go pchnąć w stronę zdrady, tucząc się, narzekając, robiąc sceny zazdrości, zwłaszcza gdy inna zainteresowana kręci się obok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, ze zazdrośc jest ok, ale z umiarem, jak widzę Ty nie masz powodów do niepokoju, każdy mężczyzna widząc ładną kobietę, szczególnie jak nie ma przy jego boku jego kobiety spojrzy na nia-powtarzam KAŻDY!!! Musisz mu zaufac, innego wyjscia nie masz, skoro jesteś jego żoną, masz z nim dziecko, wszystko jest ok, to po co ma Cie zdradzac, a jak chce niech patrzy, nie martw się tym, ważne żeby nie patrzył przy tobie i sie zachowywał jak kochający mąż i ojciec do WAS. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama mama mama mama - jestem teraz w 35tc.Poki co przez caly ten okres czasu przytylam tylko 7 kg.ale i tak mam i mialam przed ciaza nadwage.Nadwaga duza nie jest da sie zrzucic ale jest.Maz stara sie nie zwracac uwagi na inne babki atrakcyjne ale ja widze gdy ten katem oka zerka na boki jak przechodzi jakas fajna laska.Nie robie i nie mowie nic choc jest ciezko.Zaciskam zeby oczy do gory zeby sie nie poplakac(humorki ciazowe)i udaje ze o niczym nie wiem.Walcze sama ze soba bo wiem ze facetow meczy chora zazdrosc.Uwierz mi!Nawet gdy mu sie podoba wizualnie jakas babka nie oznacza to ze przestal cie kochac!Moj maz okazuje mi naprawde wiele milosci OGROM dzieki temu czuje sie spokojniejsza.Glowa do gory i nie popadaj w depreche!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spojrzeć to jedno a chwalić sie nią przed zoną to juz zupełnie inna sprawa- podejżewam że chcąc nie chcac laska mu się podoba i jakies tam zainteresowanie nia też jest- ale niekoniecznie to oznacza że dla niego jesteś brzydsza, niej atrakcyjna lub mniej cię kocha- i nie oznacza to że poleci z nią do lózka- ale nie powiem masz o co być zazdrosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×