Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Apri24

owczarek niemiecki - bezpieczny pies dla rodziny z dzieckiem?

Polecane posty

Gość ja polecam...
Oczywiście posprzątalam po psie.Zgadzam się z Tobą,że po psie powinno się sprzątać szczególnie gdzieś w centrum miasta idzie psy załatwiają się na chodnikach.Moja sunia tego nie robi.Nawet wtedy gdy miałam sytuację ze strażą miejska.Był praktycznie wszędzie sam beton a ona znalazła pas ziemi żeby się załatwił.Strażnicy Najwidoczniej okazali się ludźmi a nie jakimiś bezdusznikami..Mam wrażenie że takim osobom jak Ty nie dogodzisz.Jak mam psa na smyczy,idzie pies przy nodze to i tak zdarza się że jacyś ludzie mówią że mam kaganiec jej kupić!Nie uważam że powinna nosić kaganiec i jej napewno nie kupię!Zgadzam się z tym,że pies to zwierzę i nigdy niewiadomo jakie instynkty się w nim obudza.Ale my właściciele jesteśmy od tego aby psa uczyć,obserwować i wiedzieć kiedy pies dziwnie się zachowuje,czy ja coś denerwuje.Ja moja obserwuje i wychodząc z nią na smyczy czy bez nie zauważam żeby była strachliwa(gdyby była to by mnie to zastanawialo,wtedy pewnie bym kupiła jej kaganiec i próbowała jej pomoc przezwyciężyć strach) skoro mamy tak genarelizowac to jestem ciekawa czy tak samo podchodzisz do psów małych i dużych ras? Każdy pies ma chodzić w kagancu i na krótkiej smyczy?nawet taki york?obawiam się,że nawet nie robią takich małych kagancow.Pytanie też po co kupujemy sobie psa?Ja napewno nie po to by pies całe życie chodził na smyczy,tylko po to by był towarzyszem,przyjacielem.Mam wrażenie,że ludzie którzy nie potrafią ułożyć psa całe życie wyprowadzają ich na smyczy a później się czepiaja takich co chodzą z psem bez smyczy.Wychowałam się z psami i potrafię zaobserwować zachowanie psa,także nie sądzę żebym musiala czytać jakiekolwiek książki na ten temat.Lablador z którym się wychowałam nidy nikogo nie ugryzł,a miałam dość duży wkład w ułożenie.pinczerek może i tak ale to zazwyczaj jeśli ktoś ja zaczepial.I ja napewno nie mam psa,żeby go trzymać w kojcu,wiecznie w kagancu.Mam psa którego traktuje jak członka rodziny.Podsumowując to lichej baletnicy nawet gacie na dupie przeszkadzają.Ludziom zawsze będzie coś nie pasować..Nigdy wszystkim nie przypasujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem odpowiedzialny wlaściciel psa dużej rasy powinien z nim zrobić testy na psychikę, w Polsce nie jest to obowiązkowe ale jakże przydatne. Zapisać się do takiej szkólki, pouczyć o mimice swojego przyjaciela dzięki czemu będzie mógl się lepiej z nim rozumieć :) Psy dużych ras bez testów nie powinny chodzić bez smyczy, jeśli już nie noszą na pysku kagańca, to niech on będzie przynajmniej w ręku - dla uspokojenia innych. Mój ma testy zaliczone, zaświadczenie, że nie musi nosić kagańca jest zrównoważony i ciężko wywrzeć na nim wrażenie, przestraszyć go. Na dziwne odglosy, wystrzal z wiatrówki naprzyklad reaguje z opanowaniem, obserwuje ale nie boi się. Sylwestra przespal jak zabity, tylko ucho mu podskakiwalo :D rottweilery z natury są rasą którą ciężko sprowokować, potrafią świadomie ocenić sytuację, zagrożenie, potrafią wyczuć moment w którym muszą interweniować, są delikatne w stosunku do dzieci, przywiązane do rodziny, oddane, wierne, eeh moglabym wymieniać miliony zalet :) To są wlaśnie prawdziwe rottweilery, nie bezrodowodowe podróby ze spaczoną psychiką. Tak wlaśnie wygląda przedstawiciel tej rasy w odpowiedzialnych rękach jako, że jest to rasa dominująca potrzebuje upartego przewodnika o mocnych nerwach, nieustępliwego, który nie da sobie wejść na glowę jeśli to osiągniesz to z każdym psem będziesz szczęśliwa, każdy będzie ulożony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja polecam...
Powiem tak,co kraj to obyczaj.Tak jak każdy ma swoje rady i złote rady we wychowywaniu dziecię tak i we wychowywaniu psów.A takie testy na równowagę ile w pl kosztują?Zgadzam się,że pies ma swoją mimikę i daje swoje znaki które powinno się dobrze odczytywać.np. Jeśli pies ma większy lub mniejszy kat machania ogonem,może to oznaczać dwie różne rzeczy.Nie mówię,że wszystko wiem,ale dużo spędzam czasu z sunia.Widzę kiedy układa warki tak jakby się uśmiechała.Kiedy jest smutna,kiedy się cieszy.kiedy się czegoś przestraszy.Na początku nie była w ogóle ufna,nie można było jej w ogóle poglaskac,bo odrazu podgryzala.Ogólnie ktoś kto nie ma chociaż minimalnego pojęcia na temat psów nie powinnien kupować psiaka dla swojego i psa dobra.Mój narzeczony,nigdy w domu rodzinnym psa nie miał,ani innych zwierząt.Jak tylko kupiliśmy szczeniaka to odrazu zaczęły się kłótnie o psa bo nie zauważał niektórych sygnałów.Gdy była jeszcze mała to mówię,że nie wolno na łóżko pozwalać wchodzić.(parę dni po zakupie),poszłam do toalety,a mój luby bawił się z mała,chwilą obserwacji i pytam się go czy miał ja na łóżku.odp. Że tak,ale on leżał sobie na plecach,a psa położył sobie na brzuchu.I kłócił się,że przecież typowo na łóżku jej nie miał tylko,na nim leżała itd.Później minęło chyba z 2 tygodnie zanim jej wybilam z głowy,że nie wolno.W ogóle mój partner często daje jej sprzeczne sygnały.Na szczęście ja więcej czasu z nią spędzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację, ja to widzę tak samo, tylko źle to przedstawilam. Bo wlaśnie dużo ludzi jak dziewczyna powyżej twierdzi: "ja mam owczarka niemieckiego który chodzi ladnie bez smyczy i nie ucieka" i to jest wyznacznikiem posluszeństwa wg niektórych i ich zdaniem ten pies jest mądrzejszy od psa który goni za zającem. Natomiast są rasy te myśliwskie weźmy już ten sam przyklad i on nie poslusza, poleci za zającem bo do tego byl hodowany i (na szczęście wielkie i ogromne) zachowal jeszcze resztki użytkowości. Za to on będzie wlaśnie mądrzejszym psem od takiego poslusznego owczarka, bo potrafi instyntkownie prawie że wystawiać zwierzynę, polować itd robi to samodzielnie. Taki owczarek niemiecki to tylko we wlaściciela wpatrzony i czeka na polecenia, najlepiej wszystko by chcial mieć pokazane dokladnie co i jak a pies tropiący? Wszystko robil sam, wystawial zwierzynę, przynosil, myśliwi często tylko na konikach podążali za swoimi psami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam sunie owczarka niemieckiego. Obecnie ma około 10 lat. Jak miała około 2, więc była już dorosłym psem wzięliśmy ją ze schroniska. Miałam dużo psów w życiu ale już zawsze pozostanę wierna tej rasie :) Sunia jest bardzo mądra, posłuszna, łagodna (ale na przykład biegając po podwórku pilnuje, i raczej nie pozwoliła by nikomu wejść bez naszej zgody. Robi pod bramą tyle hałasu że od razu wiemy że ktoś stoi). Kocha dzieci, nawet te najmniejsze mogą się po niej tarmosić a ona nic, nie jest nawet zirytowana. Jedyny problem to że się leni, dwa razy do roku toniemy w kłakach :) ale wtedy odkurzamy codziennie i kilka razy dziennie ją wyczesujemy. Także spoko. Pies bardzo towarzyski, wierny, spokojny, bywa leniwy, przywiązany do rodziny, oddany. Ale kotów nie cierpi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja widzialam ale odpisywalam Wam, nie autorowi topiku :) z resztą to nieistotne, zawsze może tu wejść jakaś osoba bo temat zainteresuje zanim sama zaloży drugi taki sam topik i poczyta nasze wypowiedzi :) SS ja wcale nie uważam, że obrażasz kogokolwiek, nikt nie powinien tak uważać to jest prawda dla niektórych na korzyść, dla innych to smutne i tyle. Ty wiesz najlepiej jak to jest z samodzielną pracą psów :) u mnie taki pies by nie mial nic do roboty, ale chcialabym, żeby ludzie nie zapomnieli o przeznaczeniu niektórych ras i pielęgnowali ich umiejętności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlaśnie, wiele z nich jest aż przerasowionych, dlatego ja wolę hodowle użytkowe, gdzie na pierwszym miejscu jest przydatność psa, rozwijanie umiejętności i cech przy doborze rodziców, a na końcu eksterier. Niestety te dostają potem gorsze oceny pewnie na wystawach a wiadomo do hodowlanki pewne wyniki są wymagane a co za tym idzie? Cienka granica między przerasowieniem a normalnym, użytkowym psem. To trudne zadanie dla hodowcy ale też wina ludzi którzy chcą ten wizerunek kreować, którym się to podoba i ze względu na nich zmieniane są standardy. Gdyby mniejszą uwagę przykladali do tego zada chociażby może mniej psów by mialo dysplazję? Nie wiem weterynarzem nie jestem ale być może ma to jakiś związek?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko, owczarkii.!!!!
Jebnelambym przez leb tych co mowiom, ze Labladory som lagodne i, ze nadajom sie do domu. Labladory są powolane do pomagania ludziom: niewidomym, inwalidą lub dlo rechabilitacji dzieci. Jezeli ludzie biorą je dla ozdoby a nie zeby pomagac jak wyzej napisalam to po kilku miesiącach wysiada im psychika robią sie glupie i same nie wiedzą co mają robic. Owczarki Niemieckie są bardzo lagodne, choc to prawda trzeba im poswiecac duzo czasu. Sama mam owczarka (sukę) bo w tej rasie są one opiekuncze i wierne. Co do opieki to nie trzeba caly czas siediec przy piesku, im wystarcza to ze czasem sie je poglaszcze pobawi, potrenuje. Ale nie mozna zostwiac ich samych na dlugi czas. Pies też, zyje i czuje, wiec moze czuc sie osamotniony.! Moja sunia ma 9 tygodni i jest swietna i cierpliwa. Lepiej kupic malego szczeniaka, zeby sie przyzwyczail. Broni swoich i nie da ich skrzywdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NajwiększaPsiaraWiktoria xd
OWCZARKI NIEMIECKIE (DŁUGOWŁOSE) są jak najbardziej bezpieczne , sama mam suczkę dwuletnią (Zytę) wśród obcych trzyma dystans i nie pozwala im na wiele ., ale wśród rodziny swego pana (mnie) jest potulna jak baranek toleruje nawet mojego chomika . :D Na poczatku jako szczeniak czyli do 13 miesięcy była trzymana w domu w moim pokoju na poddaszu , moja mama się sprzeciwiała aby mój pies spał ze mną w moim łóżku ale ona nie wchodziła sama do tego łóżka wchodziła tylko jak ją zawołałam czy leżała tam jej rzecz a tak leżała w swoim posłaniu .W obec takich psów trzeba być stanowczym i dawać polecenia które pies jest wstanie wykonać . Ja od swojego psa wymagam dużo i czasem jest karana ale to za rzeczy za które , że wie że zle zrobiła .Choć mam dopiero 16 lat to jestem dumna że mam takiego psa i że to ja odpowiadam za niego w 100 %.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiu pedobear
ja bym polecił owczarka niemieckiego.są to 3 w rankingu najmądrzejszych psów na świecie.lubią dzieci choc nie wolno 3 letnie dziecko pozostawiac z psem nawt z pekinczykiem.są to psy bqardzo inteligentne ,uczą się najszybciej z spośród wszystkich ras są piękne duże i wszechstronne.ale nie wystarczy mu zapewnic duży ogród i tyle....pamiętajmy że dla owczarka najważniejszy jest człloowiek jego pan. kupując owczarka musimy zwrócic baczn ą uwage skont go kupujemyv poniewaz ta rasa jest jedna z najpopularniejszych ras i musimy go kupić z dobrej chodowli pozdrawiam narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polut
Nie prawda kundelki są bardzo kochanymi pieskami bardzo wierne i przywiązują sie do łąsciciela jeśli ktoś nie posiada i sie nie zna to niech sie nie wypowiada i nie obraza tak wielu wspanialych psów owszem owczarki są mądre ładne ale to duży pies nie milam okazji mieć owczarka ale te króre spotkałam na swojej drodze były przesłodkie i kochane nie wykazywały ani odrobiny agresji no chyba ze ktos je w ten sposóob wychował. Mój sąsiad ma rodwajlera przeklęty pies agresywny i brutalny nie wiem jak ludzie mogą umysle doprowadzac psa do takiej agresji. Jestem za owczrkiem ale dla dziecka moze mniejszy był by bezpiecznijszy i wierny przyjaciel pies nigdy nie bedzie oceniany po wygladzie czy jest duży czy mały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam owczarka niemieckiego , aktualnie posiadam 5 miesięcznego.. jest on bardzo mądry wykonuje wszystkie komendy i nie sprawia problemów gdy w odwiedziny przyjeżdza do mnie 4 letni kuzyn. A co do Labradorów chciałam dodać że ta rasa ma bardzo "ciężkie" ogony i taki pies trzymany w domu wszystko rozwala swoim ogonem. Moja znajoma ma takiego psa i jak sie cieszy to wszytko rozzbija swoim ogonem. Wiec lepiej jest sie zastanowić bo co by było gdyby taki Labrador przewrócił dziecko.... trzeba nad tym sie zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam sunię już dorosła długowłosa więc całkiem duże psisko a muchy by nie skrzywdziła, uwielbia dzieci polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam owczarka niemieckiego ;3 Moj tata tez sie uparl koniecznie na ta rase kiedy go kupilismy mialam 8 lat harry uwazal by nas nie popychac ogolem jest madry powoli sie zaczyna przyzwyczajac do kotow akceptuje inne psy ale nie na swoim terenie czyli poza ogrodzeniem szczeka ale by postraszyc a na terenie domu bawi sie z psami ;D szybko sie uczy skacze do metra z zapasem ;) mozna te psy nauczyc wszystkiego ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie wychowywalam z owczrkiem niemieckim(nie z zadnej hodowli) bardzo madry pies, szybko sie uczyl, slucha, mieslismy go 13 lat, niestety zachorowal na nogi, nie mogl juz chodzic. juz nigdy nie mieslismy tak madrego psa, z takim posluchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam okazje obcowac z psem razy o ktej piszecie,,Piekne ,madre psy,Mialam wrazenie ,ze wszystko rozumnie co do niego mowie, nie zapomne tych oczu,jakimi sie na mnie patrzyl,jakby chcial cos powiedziec,, Niezaprzeczalnym faktem jest awersja do kotow,nie mowiac o pijakach,,,,Tych ostatnich nawet nie widzial,ale wyczuwal na odleglosc szczekal niemilosiernie,,Psy wyczuwaja zlych ludzi..Niestety ,tez nie zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owczarek niemiecki nie zrobi dziecku krzywdy ale lepiej w spotkaniach dziecka z psem niech uczestniczy dorosły. Jednak wybierając tą rasę zwruć uwagę na charakter dziecka bo każdy drażniony lub bity pies może odwzajemnić się agresją. POLECAM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam dosc dlugo kontakt z takim psem.Niestety juz go nie ma,madry rozumial doslownie wszystko pijaka wyczul na kilometr:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkąd pamiętam w mojej rodzinie od zawsze były owczarki niemieckie. Zawsze też były trzymane na dworze i nie były agresywne w stosunku do nikogo z rodziny. Mam mnóstwo zdjęć, z okresu kiedy miałam 2-3 lata, z naszym owczarkiem. Moja mama ciągle się śmieje że to właśnie ja byłam jego panią, jednak sama słabo pamiętam te czasy ale pewnie zapamiętałabym gdyby zrobiłby mi coś złego. Kiedy miałam 9 lat zmarło mu się niestety. On miał wtedy 12 albo 13 lat. Potem kupiliśmy kolejnego. Z tego co pamiętam na początku był bardzo gryzący ale wyrósł z tego. Można go było ciągnąć za uszy i ogon, bardzo lubił się z naszą kotką. Muchy by nie skrzywdził, jednak kiedy widział kogoś obcego od razu się jeżył i warczał. Teraz znowu mam owczarka. Obecnie ma 9 miesięcy, uwielbia się bawić, szczególnie w przeciąganie. Czasami zachowuje się tak jakby miał ADHD (biega jak szalony, skacze) :D Bardzo lubi pływać. Zazwyczaj w stosunku do obcych nie wykazuje zbytniego zainteresowania, chociaż czasami mam wrażenie, że wyczuwa ich charakter. Kiedyś byłam z nim na spacerze, mijało nas mnóstwo ludzi. Na większość nie zwracał uwagi, niektórym się przypatrywał ale tylko na widok jednej osoby zaczął szczekać i się jeżyć (wiejski typek spod ciemnej gwiazdy). Nie lubi też naszej sąsiadki (od razu zaznaczam, że to wredna baba). Nie cierpi kotów i małych psów (chodzi mi o małe rasy). Na widok goldena mojego sąsiada fajnie się cieszy :D Jaki jest w stosunku do dzieci? Kiedy przyjechał do mnie kuzyn z 5-letnią córką, po prostu byłam w szoku (na początku bałam się go wypuścić, by nie zrobił jej krzywdy, bo czasami zdarza mu się to podczas zabawy). Oczywiście najpierw musiał się ze wszystkimi przywitać, jak to on :P a później zaczął przynosić małej swoje zabawki, delikatnie ją trącając by ta zaczęła się z nim szarpać i ani razu przy tym nie skoczył :) i co tu mówić więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 143
na pewno nie jest do końca bezpieczny , czytałem o przypadku ze owczarek zagryzl wlasciciela.. .Sa bezpieczniejsze rasy na przyklad , beagle , buldog francuski, Owczarek szkocki długowłosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mojej rodzinie są owczarki. Jako dziecko też miałem owczarka w rodzinie i nie polecam tej rasy do rodziny z małymi dziećmi. Te psy są wspaniałe, ale jedne zaledwie tolerują dzieci, nie dadzą się im pogłaskać i czasem na nie powarkują. Inne znów są nadopiekuńcze. Wejdą do dziecięcego pokoju, położą się na łóżku i nie pozwolą się dorosłemu zbliżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 143
na pewno nie jest do końca bezpieczny , czytałem o przypadku ze owczarek niemiecki zagryzl wlasciciela.. Chociaz sa to rzadkie przypadki http://www.rmf24.pl/news-owczarek-niemiecki-dotkliwie-pogryzl-10-latka,nId,627241 jezeli klasyfikujesz rasy psów według agresywności , to owczarek niemiecki nie jest rasą ani bezpieczną , ani niebezpieczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 143
0-letni chłopiec został pogryziony przez psa w Bieszczadach. Owczarek niemiecki zaatakował na terenie ośrodka wypoczynkowego w Myczkowie. Dziecko z obrażeniami twarzy trafiło do szpitala. Owczarek szkocki długowłosy Golden Retriever sa bardziej polecane dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym polecał jakiegoś przytulacza kanapkowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie jest to groźna rasa psów. Jeśli się decyduje ktoś na zakup takiego pieska to moim zdaniem powinien również zainwestować w tresurę. Owczarek = tresura – to podstawa. Możecie skorzystać np. z pomocy fachowca z http://lecznica.pila.pl/ - jest też sporo literatury fachowej na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam psa przybłędę i chcę mieć owczarka niemieckiego ale mój przybłęda o imieniu Reksio ucieka i mam pytanie jak bym miała owczarka niemieckiego to by brał z niego przykład? i razem z nim uciekał proszę o odpowiedz jak najszybciej ! mam 10 lat i zabardzo nie miała bym czasu bo mam Komunie Świętom i dużo lekcji a skoro psy male się rodzą w maju czy jakoś tak czy tresure trzeba zacząć jak najszybciej? i czy te psy lubiom koty bo mam kota? Adrianna proszę o odpowiedz jak najszybciej proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość birdseye
Bardzo polecam owczarka niemieckiego do dzieci. Swojego kupiłam z hodowli w wieku 6,5 miesiąca, więc już nie takiego szczeniaczka, ale bez problemu zżył się z rodziną i synami (wtedy w wieku 7 i 2 lat). Nie ucieka z podwórka nawet przy otwartej bramie, jest karny, posłuszny, bardzo łagodny i oddany. Dzieci dosłownie robią z nim co chcą. Nie boi się petard w Sylwestra, huku wystrzalów na strzelnicy, nie mówiąc już o rynku silników (mamy quada i kilka motorów) czy o odkurzaczu. Co więcej pływał z nami na jachcie i sam uwielbia pływać. Odkąd jest z nami nie słyszalam, zeby kiedykolwiek zawarczal na czlowieka, nie zebrze przy stole, a miskę mogę mu zabrać w każdej chwili w trakcie jedzenia. Jedyne, co polecam to krótki kurs posłuszeństwa i ma się idealnego, rodzinnego psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytalam ze jedna z pan napisała ze kundel nie wchodzi w grę przy dzieciach ja miałam suczkę zwykłego kundelka chodź trzeba przyznać ze była niezwykła przy malutkim dziecku nigdy nie zrobiła krzywdy i zawsze pilnowała swoich: moim zdaniem każdy pies bedzie dobry jeżeli tylko człowiek dobrze go bedzie traktował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×