Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość schudneee

DZIEWCZYNY CHCACE SCHUDNAC 7KILO DO LATA zapraszam

Polecane posty

hejka wam no tak odchudzanie hmmmm marzenia dobrze ze nikt za nie nie zabija!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh u mnie po weekendzie kilo wiecej czyli waze tyle ile w ostatni poniedzialek:p nie jest zle:P choc bywalo lepiej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orzeszek83
Gdyby to wszystko takie latwe bylo... U mnie jak narazie wszystko dobrze idzie. Wczoraj nie cwiczylam bo nie moglam sie ruszac po niedzielnym wypadzie. Na razie sniadanie - platki z odtluszczonym mlekiem, troche orzeszkow i 2 kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie jest latwo, ja dzisiaj zjadlam kawalek pizzy.. w zasadzie to dwa duze kawalki o 13.00 (ale takie powiedzmy dietetyczne, bo z krewetkami ananasem i oliwkami na ciescie 2mm) kalorii to to z 1000 mialo jak nie wiecej pewnie. Ale oprocz tej pizzy to tylko jogurt z samego rana i tyle. Mam nadzieje ze nie przytyje po tym. Pierwszy raz jedzac o 13 posilek d tej pory nie jestem ani troche glodna, ale to raczej nie dobrze. I nie biegalam dzisiaj, tylko a6w, no i 2 godziny chodzenia po miescie. Eh musze sie bardziej postarac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tak tu cicho?:( u mnie dieta trwa:) dzis na sniadanie jogurt naturalny z otrebami mini pomarancza i malym jablkiem i obiadek piers kurczaka i surowka z marchewki i jablka:) ale z cwiczeniami gorzej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orzeszek83
Halo! Co to wszyscy tak ciezko cwicza ze nie ma czasu zagladnac na nasz topik? :) Wczoraj nie biegalam ale za to cwiczylam canalletics i 8 min abs. Dzis dostalam @ tak wiec czuje sie jak blaon. Jedyne co zauwazylam to to ze moje nogi zaczynaja sie zmieniac. Robia sie bardziej umiesnioine i smuklejsze. Byle tak dalej szlo. W sobote wesele kolelzanki tak wiec trzeba zalozyc jakas sukienke :) Pozdrawiam wszystkie i piszcie co u was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj na sniadanie omlet z 3 bialek, a na obiad 3 ziemniaki z sosem pomidorowym. Mam juz nowa wage i niebylam zadowolona dzisiaj rano jak na nia weszlam. Do tej pory schudlam dokladnie 1.8 kg mialam nadzieje ze juz z 3 kg bedzie mniej, eh gdyby nie ten twister z frytkami w weekend i pizza wczoraj to napewno bylo by duzo mniej, no ale trudno. Dzisiaj jeszcze wogole nie cwiczylam ale za chwile mam zamiar sie zmobilizowac i pobiegac no i musze zrobic a6w, strasznie mi sie nie chce. Ale zrobie chocby niewiem co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tam u Was dziewczyny? Cos nam topik leci w dół..ciekawe czy waga w równie szybkim tempie ... ;) U mnie dzisiaj w porządku. Dobrze dietowo, z umiare, ale chora jestem, krztuszę się i nie mam sił ani chęci na ćwiczenia bo padam:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeczywiscie chyba nam ten topik dlugo nie pociagnie :) U mnie tak srednio. Znaczy z dieta niby dobrze, jadam 2 posilki dziennie. Jden zaraz po przebudzeniu a drugi kolo 13 a chudne wyjatkowo wolno, bo okolo 0.2 kg dziennie i to w dodatku biegam po godzinie. Niewiem czemu mi to tak strasznie opornie idzie ze zruceniem tej wagi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinas moze rozbij te 2 posilki na wiecej mneijszych... moim zdaniem wchodzisz w tryb oszczednosciowy, organizm wie ze sie glodzisz i robi wszytko zeby nie chudnac... u mnei tez waga stoi ale to chyba przez toz e objadalam sie owocami za bardzo... od dzis owocom mowie do widzenia:D samo miesko, jajka i warzywka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orzeszek83
Halo dziewczyny! Macie racje, topik zamiera :( Ciekawi mnie to zawsze czemu ludzie zakladaja przerozne tematy a potem po prostu zapominaja o nich. Przeciez lato sie jeszcze nie zaczelo a my mamy duzo kilogramow do stracenia. U mnie jest chyba jako tako. Caly ten tydzien zabardzo sie nie pilnowalam. To znaczy, jadlam co bylo w domu ale z umiarem. Nie biegalam bo brzuch mnie bolal i czulam sie jak balon ale juz dzis jest lepiej tak wiec zaraz po pracy lece na silownie i pobiegam sobie przez godzinke chociaz. Wieczorem przychodza do nas znajomi i bedziemy grillowac. Dzis chyba pojde na opalanie bo jutro idziemy na wesele a ja blada jestem jak sciana. Poza tym to dzis na sniadanie - kawalek sera zoltego i kawka. W pracy jak zwykle salatka. Orzeszki mi sie skonczyly tak wiec nie bede miala co podgryzac. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maroon chyba zeczywiscie masz racje, wczoraj sie zawzielam i zjadlam tylko sniadanie. Pol bulki z maslem cienko posmarowanym i goracy kubek, pozniej tylko zamiast obiadu wypilam sok wieloowocowy jedna szklanke i pol szklanki odtluszczonego mleka, a tak to sama wode i dzisiaj rano weszlam na wage.. a tutaj nic nie schudlam nawet 0.1 kg... strasznie sie zdenerwowalam. Co prawda nie biegalam wczoraj, poszlam tylko na 2 godzinny spacer, no ale i tak przy tym co zjadlam to powinnam cos schudnac. Wiec moj organizm chyba zeczywiscie przeszedl na tryb oszczednosciowy. Zaczne jesc 3 posilki, snaidanie takie jak zawsze bo rano nie dam rady duzo zjesc, ale obiady bede jadla duzo mniejsze i pozniej kolo 16 bede jadla jeszcze jakis jogurt albo jedna pelnoziarnista bulke lub platki z mlekiem, moze bedzie troche lepiej. Jedynym plusem jest to, ze juz mi sie niechce duzo jesc. Orzeszek83 zgadzam sie z toba, jeszcze sporo kilogramow przed nami, wiec trzeba jakos ozywic ten topik :) Mi on bardzo pomaga w odchudzaniu, jak jestem glodna to sobie wejde, poczytam i juz mi troche lepiej i mam wieksza motywacje zeby dalej sie odchudzac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orzeszek83
No to mamy weekend do przezycia dziewczyny. Ja wczoraj nie biegalam tylko pocwiczylam w domku bo znajomi przychodzili tak wiec nie mialam duzo czasu. Na kolacje dosc pozna zjadlam piersi z kurczaka z grilla no i wypilam pare drinkow. Dzis jajecznica na szynce z pieczarkami i cebula. Na obiad kalafior a wieczorem idziemy na wesele tak wiec bedzie duuzo jedzenia. Paulinas, zacznij jesc regularnie. Kilka malych posilkow dziennie bo nawet jak teraz schudniesz to gdy tylko zaczniesz jesc normalnie to od razu przytyjesz. Tak wiec teraz jak twoj zaladek sie zmniejszyl, zacznij jesc czesto a malo. I glowa do gory! Takie jak my nie poddaja sie tak latwo. Wiecie co, moja zmora to ten tluszcz na udach...niby ze biegam i nogi mam umiesnione ale ten tluszcz mnie dobija :( Szczegolnie jak siedze z nogami polozonymi w gorze, wtedy wszystko tak ladnie splywa na dol :( Tragednia. Boje sie ze juz tak zostanie bo z wiekiem coraz gorzej schudnac i cialo juz nie to samo co bylo jak sie mialo 15 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orzeszek a stosujesz jakies kremy na celullit? ja uzywam Eveline 3D ten czerwony rozgrzewajacy juz drugie opakowanie koncze i widze naprawde efekty:) a cwiczyc nie cwicze bo len patentowany jestem:P teraz ostatnio zaczelam na noc sie folia owijac:) parzy niemilosiernie:P ale mam nadzieje ze wtedy lepiej dziala;) u mnie porazka na calego:P wczoraj bylam na targach pol dnia i ni bylo nic sensownego do jedzenia oprocz kielbasek i hotdogow i jak przyszlam do domu wyglodniala to wymiotlam cala szafke slodyczy i ciasta:( i dzis kilo wiecej czyli 62.3:( mialam isc w poniedzialek na grila ale odwolalam teraz;) uznalam ze jedzenie kalorycznych rzeczy jest smaczne, ale wyrzuty sumienia i wzrost wagi nazajutrz jest gorszy:) tak wiec dietkujemy dalej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niema nic gorszego niz wejsc na wage a tu kilgram wiecej, mialam tak samo jakies 2 tyg. temu jak sie najadlam przez weekend pizzy i kebabow a pozniej bylam zalamana :) U mnie z dieta dobrze. Znaczy myslalam ze bedzie gorzej bo wczoraj zjadlam troche wiecej niz powinnam, bo z samego rana kawaleczek placka no i jedna bulke grahamke z serem, a na obiad 5 klusek i rolada plus banan :) Gdyby nie to ciasto i banan ktory mial byc na dzisiejsze sniadanie to bylo by wogole super. Ale o dziwo schudlam i dzisiaj rano waze rowne 60 kg. Dzisiaj na sniadanie omlet z samych bialek z otrebami i pol jogurtu naturalnego, a na obiad to musze cos wymyslic jeszcze. Ostatnio tez nie biegam ale za to codziennie chodze na minimum 2 godzinne spacery. A tak poza tym to ja tez najwiekszy problem mam z udami. Wogole na brzuchu niemam prawie nic tluszczu, jest plaski (poki nic nie zjem :)) a nogi i biodra to mam strasznie duze. Wogole spodniczki czy krotkie spodenki odpadaja. Nawet lydki mam duze. Strasznie mnie to denerwuje. No i cellulit ehh.. ja probowalam roznych kremow i nic mi nie pomogly. Piszcie co tam u was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orzeszek83
Maroon - wiesz z tymi kremami to ja juz sama nie wiem jak jest. Stosuje jeden z Avon i drugi Nivea ale jakos nie wydaje mi sie zeby od samego smarowania sie celullit mi znikal. Bardziej wydaje mi sie ze ze pomagaja oczywiscie cwiczenia i regularne masowanie. Paulinas - tez mam problem z udami. Brzuszek plaski a uda jakos nie chca sie zmniejszyc :( Ale ale, powoli i jakos mam nadzieje i te uda schudna. U mnie z dietka nawet nie zle. W sobote sie wytanczylam i w ogole malo jadlam. W niedziele grillowanie, troszke chipsow i piwko ze znajomymi. Mam problem bo chyba paznokiec mi wrasta i bede musiala isc do lekarza bo prawie chodzic nie moge. No i bieganie calkowicie odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w sumie macie racje:P bo oprocz kremowania sie, intensywnie ugniatam uda:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orzeszek83
Hej dziewczyny! Jak tam? Kilogramy leca? Pamietajcie ze mamy czas do lata...wiec do roboty! Wczoraj jak wrocilam z pracy nic nie jadlam. Po prostu pracowalam do pozna i nie mialam ochoty na jedzenie jak wrocilam. W pracy kolo 12.30 zjadlam duza bulke z ciemnego pieczywa pelna warzywek i wedliny z indyka. Pozniej kolo 3-4 zjadlam jablko i orzeszki i tak jakos mi sie odniechcialo jesc. Dzis na sniadanko 2 jaka i kawka. Maroon - nie daj sie! Kazdy dzien dla nas to jest taka mala bitwa. Nie mozemy sie poddawac. Pewnie masz ciezki dzien - tak bywa ale jutro znow zabieraj sie do roboty i w koncu sie uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Orzeskzu za otuche:) dzis mamy juz nowy miesiac, piekny, sloneczny, cieply dzien:D choc zaraz bedzie burza:P i to mnie nastraja do powrotu do walki o piekne cialo:) chociaz wczoraj gadalam z takich chlopakiem, ktory wrecz zakazal mi sie odchudzac wiecej, powiedzial ze mimo iz faceci czasami mowia ze wola szczuple... to i tak wybieraja kobiece...;) ale odchudzam sie dla siebie:) i to jest moja najwieksza motywacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie z dieta nie najgorzej :) Przyzwyczailam sie ze wieczorami umieram z glodu, i juz jest ok :) Waga co prawda powolutku ale leci w dol, juz schudlam od poczatku odchudzania 3.5 kilo. Jeszcze drugie tyle i osiagne swoj 1 cel 56 kg :) Jutro robie spaghetti i sie troche obawiam zeby mi nie zaszkodzilo, ale mysle ze jak zjem kolo 13-14 a pozniej juz nic to nie bedzie tak tragicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orzeszek83
U mnie tez nie naj gorzej choc przez tego paznokcia nie moge biegac :( Staram sie cwiczyc w domu ale wiem ze to nie to samo. Dzis rano 2 kanapki z wasy z pomidorkiem i serkiem. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orzeszek83
Ja jutro wskakuje na wage :) Mam nadzieje ze bardziej mnie to zmotywuje. Na lunch zjadlam bulke pelnoziarnista z paroma plasterkami indyka i wazywkami. Pychota! Bez majonezu tylko przyprawy i ocet winny z olejem z oliwek i do tego woooda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Poradzcie cos..ja nie musze jesc niewiadomo czego.NIe musza to byc potrawy typu smazone itp. ale mam uwielbiam tak mniej wiecej co godz zjesc jakas przekaske i co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×