Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość schudneee

DZIEWCZYNY CHCACE SCHUDNAC 7KILO DO LATA zapraszam

Polecane posty

w ciazy to ty sie zajmij naprawde zdrowymodzywianiem! ziemniaczki,suróweczki,warzywa,mięsko ;) zupki (pomidorowa,ogorkowa, jazynowa). pzepraszam za błędy literowe;P swoja droga dla odchudzajacych sie gorace kubki sa ok:D ale nie dla przyszlych matek. Naleczowianko co myslisz o goracych kubkach na obiadek:) nie zbyt kaloryczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orzeszek83
Hej dziewczyny! Wczorajszy dzien poszedl idealnie. Po pracy zjadlam troche kiszonej kapusty i wio na silownie. Biegalam przez 45 min i spalilam ponad 500 kcal. Pozniej troche pocwiczylam na rece i ramiona i w domku zjadlam salatke z 2 jajkami, cebula, papryka i paroma plasterkami poledwicy. Dzis na sniadanko platki ryzowe z mlekiem a w pracy salatka z kurczakiem z grilla. Wieczorkiem zjem jakies miesko z grilla (bo taka ladna pogoda) i duzo salatki. W miedzyczasie przegryzam orzeszki i pije duuzo wody. I oczywiscie bieganie dzis bedzie. Mishela - dziewczyny maja racje. Masz sie zdrowo odzywiac! Jesc wszystko ale sie nie opychac a o diecie pomyslisz jak urodzisz. Chodz na dlugie spacery i staraj sie byc aktywna (ale to tez z umiarem). Musze jednak przyznac ze narobilas mi ochoty na ten ryz z warzywami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny Zobaczylam interesujacy temat, poniewaz rowniez chce schudnac, wiec stwierdzilam ze sie do was przylacze :) W ciagu ostatniego roku przytylam 8kg co jest straszne... I do lata chce schudnac minimum 7kg. Na dzien dzisiejszy waze 63kg przy 160 cm wzrostu -nieciekawie wiem. Tez zaczynam diete 1000 kcal mam nadzieje ze sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinas zapraszamy goraco:D im nas wiecej tym lepiej:) Dziewczyny odradzalabym jedzie takiej maksymalnie przetworzonej zywnosci jaka sa np. gorace kubki.... kiedys juz sie odchudzalam na tych zupkach, slodzikach (nie z aspartamem) i oczywiscie ladnei schudlam 17-18 kg ale... kosztem tego ze dwa lata pozneij mialam nowotwor... bardziej sie mozna zapchac marchewka... a ja dzisiaj 750 kcal:) czyli rano woda z cytryna, garsc owocow suszonych (sliwki, morele, rodzynki i migdaly) na lepsze trawienie (blonnik), na obiad brokuly i piers kurczaka got. na parze, podwieczorek salatka z pomaranczy i jablka i kolacja moje ulubione 3 jajka na miekko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orzeszek na prawdę podziwiam, super dzisiaj ćwiczyłas, ja mam tak zakręcony dzien, ale raczej pod względem naukowym. Chociaz przyznam szczerze, ze powinnam w koncu coś ćwiczeniowego wymyślić. Milenko myślę, ze takie zupki mają mało kcal, aczkolwiek zdrowe to one nie są, bo wysoko przetworzone. Rozne są strategie: niektorzy mowią, ze mozna sobie pozwolic na więcej kcal, ale zdrowych a inni, ze na małe ilosci kcal i tu już wszystko jedno. Przyznam ze sama czasem takie zupki zajadam. Ale mam swiadomosc grzechu;) Taka jedna kobietko, a jakie cwiczenia wykonujesz? Wlasnie jak już się czlowiek wdrozy to z gory faktycznie leci. Paulinas:-D Witamy serdecznie. U Maroon tez dzisiaj ładnie:-D E za dobrze się sprawujecie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziakor
Nałeczowianka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jesteś cudowna, zastosuje sie do wszystkich twoich wskazówek!!!!!!!!!!!!!!! od jutra zaczynam. Buziaki dla ciebie! Milenko! Ja jestem po 2 ciążach ,mój synek dziś skończył 11 mc, jest cudowny i zdrowy a córcia to 4 letnia perła. Przed 1 ciążąważyłam 49kg-165 przytyłam 30 ,po ciązy schudłam do 57. a teraz walcze z tym cozostało po Jacusiu 6kg. Najważniejsze jest w tej chwili twoje zdrówko i zdrówko maleństwa a na odchudzanie przyjdzie pora. Przy pierwszy porodzie poznałam w szpitalu odchudzającą się mame, miała ciężki poród bodzieciaczek był słaby i malutki. I taki też sie urodził a ona pluła sobie w brode. Bo to dziecko jest najważniejsze a nie figura matki. Oczywiście niema copopadać w paranoje i opychać się jak ja w pierwsze ciąży Ale pamiętaj; Musisz dostarczać skarbkowi wszystkie składniki odżywcze i witaminki do prawidłowego rozwoju. Trzymaj siei wszyskiego naj,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziakor
UPPs to było do michell nie do milenki. Sorczki straszne Milenko! Mam nadzieje że niewykrakam ci dzidziusia!pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziakor mam nadzieję, ze wspolnie nam wszystkim się uda. Jak mowisz Michell raczej powinna stosować dietę ale nie na redukcję jak my, ale po prostu dietę pojmowaną jako zdrowy styl żywienia, zeby maluszek miał wszystkie minerałki dostarczone:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rowniez zaczynam cwiczyc, wczoraj skakalam na skakance co prawda tylko 10 minut bo kondycje mam slaba :( ale mysle ze mi sie szybko poprawi, no i dlugi spacer. A dzisiaj mam zamiar do skakanki dorzucic jeszcze z 40 minut biegania :) Wczoraj mialam dziwny jak na mnie dzien bo wogole mi sie nie chcialo jesc i zjadlam z samego rana 1 banana a pozniej o 13 obiad (2 wieksze ziemniaki gotowane na parze z piersia z kurczaka z grilla) Mysle ze nie najgorzej :) Dzisiaj jestem po sniadaniu poki co i mysle ze bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj zjadlam jogurt odtluszczony z platkami potem peloziarnisty chlebek z cienko posmarowanym serkiem do smarowania i a obiad: ryz z warzywami duszonymi i wafla ryzowa. dobrze sie odchudzam? teraz zjem kisiel zowocami i n kolacje to co na sniadanie albo peloziarnisty chlebek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milena myślę, że dobrze ;) A efekty ?? najpierw schodzi woda później tłuszczyk...Prawidłowo powinno być 1kg na tydzień :) Ja dzisiaj rano 2 kawałki ciemnego pieczywa z pomidorkiem i ogórkiem, w szkole to samo, na obiad trochę zupy, 2 duże ziemniaki, parę kawałków kurczaka i sałata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orzeszek83
Witam was w ten piekny dzien :) Normalnie jak slonko rano swiec i ptaszki spiewaja to az sie chce do tej pracy wstawac (tak sie troszke oklamuje). Wiem jedno ze humor od razu sie poprawia gdy za oknem slonko swieci. Wczoraj troszke nie poszlo mi tak jak bym chciala. Na obiad po pracy zjadlam kalafiora na parze z pieczarkami i cebulka w smietanie 0% a pozniej podjadlam czekolady i wypilam winko z mezem. Na silowni nie bylam bo lenia zlapalam. Ale dzis sobie odbije. Dzis na sniadanie - serek bialy + kawka, w pracy salatka z kurczakiem i truskawki. Wieczorem bedzie kurczak z grilla z salata zielona. Kocham grillowac i w koncu mamy taka pogode ze mozna rozpoczac sezon. Dziewczyny, zeby schudnac trzeba cwiczyc cardio - czyli wszystko to co podwyzsza nam bicie serca i sprawia ze sie super pocimy. No i oczywicie troszke trzeba tez miesnie wzmocnic. Ja wszystkim zawsze polecam bieganie. Naprawde dziala rewelacyjnie. Trzeba tylko to pokochac. Tak po pierwszych 2 km wszystko idzie jak z gorki. Wyszczupla i wysmukla nogi, likwiduje tluszczyk na brzuchu i w ogole sprawia ze mamy super kondycje. Wiem ze dla kogos kto nie lubi biegac ani nie ma wyrobionej formy to takie bieganie to tortura ale naprawde jest warto sie pomeczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bieganie zeczywiscie bardzo pomaga, tylko trzeba sie zawziac zeby biegac codziennie :) Ja dzisiaj poniewaz u mnie caly dzien leje musialam zadowolic sie bieganiem w miejscu w domu.. Ale za to az 50 minut :), czekam az przestanie lac to chwilke sobie poskacze na skakance na podworku :) A dzisiaj zjadlam: Kromke chleba z cieniutkim plasterkiem sera, jogurt naturalny no i ten nieszczesny obiad.. 5 pierogow ruskich... niemoglam sie powstrzymac, ale jadlam bez zadnego masla itp. i oczywiscie nic juz dzisiaj niejem mam nadzieje ze zdolam to spalic, bo jadlam ostatni posilek o 14.00 Jak myslicie takie pierogi bardzo sa zabojcze dla diety :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierogi ruskie maja na 100g: Bialko 5,6 Tluszcz 5,0 Weglowodany 24,5 Kcal 167 ale niestety nie wiem ile g mam jeden pierog... u mnie dzisiaj 750 kcal i podobnie jak wczoraj :) 2 jablka, 2 pomarancze, jogurt naturalny z otrebami, piers kurczaka i brokuly got. na parze i 3 jajka:) no i pokrecilam godzine hula hop czyli spalilam 250 kcal:) aaa no i jestem very happy bo od poprzedniej srody ubylo mi -1,2 kg:D mam nadzieje ze tendencja sie utrzyma:) Trzymajcie sie dziewczyny i milego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nałęczowianka_wit_sugar
Pierogi 167kcal na 100g i znalazlam ze 6 pierog to 220g wiec ok 360kcal. Więc myslę Paulinas, ze wcale nie takie zabojcze te pierogi:-D Orzeszek u Ciebie słonko?! A u mnie paskudna pogoda, caly dzien lalo. Więc pozazdroscic:-D Milenka nie ma co panikowac, wiadomo, ze kazda byc chciala szybciutko zrzucic, ale niestety..jezeli nawet z początku komuś szybko waga spada to wiadomo, ze to woda. :-D Lepiej chyba się nie wazyc i pozniej mile się zaskoczyc, ale sama wiem jakie to trudne bo wazę się codziennie..juz tak mam to w glowie zakodowane. :-O Aaa i maroon gratuluję spadku i zyczę dalej tak szybkiego napędu!:-D Ja dzisiaj znowu nie pocwiczyłam. Cos czasu mi brakuje. Znaczy pewnie jakby się chcialo to by się znalazla a ja wolę odpoczywac biernie..wstyd i załamanie rąk;) Nawet dobrze dietowo gdyby nie budyn ktory zjadlam, ale trudno. Muszę ostatecznie rozpisac dietę, zebym wiedziala czego mam się trzymac. Buziaki!@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orzeszek83
Paulinas - ja kiedys probowalam biegac w miejscu i na drugi dzien strasznie mnie nogi bolaly tak ze ledwo co moglam chodzic. Wynika z tego ze inne miesnie pracuja jak sie robi to w miejscu. Jednak wole biegac na bierzni :) Maroon - gratulacje 🌻 to taki maly sukces :) Naleczowianko - ja nie cwicze codziennie bo doszlam do wniosku ze jezeli chodze na silownie tak 4 razy na tydzien to nie lapie tak czesto lenia :) Milenka - dawaj przepis! Jak przyjde do domu to sprawdze jak z tymi pierogami jest. Wiem ze na tych co mam w domu na opakowaniu pisze ile kcal na pieroga to wam jutro powiem. Tez czasem lubie sobie zjesc pierogi szczegolnie ruskie...mniaaam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje pieknie:D🌻 no i jak wam idzie dzisiaj? bo bos pusto:( ja juz po obiadku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oto przepis na omlet z diety newYork :P : jedno jajko roztrzep z 2 lyzkami otrab pszennych granulowanych. dodaj 2 ubite białka ,delikatnie wymieszaj i usmaz na patelni teflonowej, bez tluszczu, na malym ogniu (najleiej pod pzykryciem). posyp ctnamonem. =) sorki ze dopiero teraz a wlasnie wcielam na obiad duszone warzywa, minimalna kupka ryzu i kotlecik sojowy! :) rewelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tego omletu mozna oczywiscie dorzucic jakies warzywa pokrojone na drobno :) wiecie za czym tesknie? NALASNIKIIIIII..... macie jakis zastępnik mniej kaloryczny w przepisach =( ?? błagam o ratunek ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orzeszek83
U mnie kolejny dzien na diecie :) Jak narazie wszystko idzie zgodnie z planem. Wczoraj spalilam ponad 700kcal! Jestem z siebie dumna bo na poczatku wcale nie zapowiadalo sie ze przebiegne tak duzo. Strasznie sie meczylam i pocilam ale jakos pozniej sie wciaglam i nawet nie wiem kiedy ten czas zlecial. Na kolacje zrobilam piersi z kurczaka na grillu i zjadlam z salatka. Dzis sniadanko - 2 jajka na twardo i oczywiscie kawka. W pracy salatka ze szpinaku z krewetkami a wieczorem cos sie wymysli. Moj maz naciaga mnie na lazanki tak wiec pewnie bede musiala wieczorem zrobic. Jezeli chodzi o te pierogi to wiec 3 pierogi z serem maja 210 kcal, z 3 z kapusta - 200kcal. Wiec nie jest tak tragicznie :) Milenko - ten omlet calkiem niezle wyglada ale juz widze ze ja napewno nie bede ubijac tych bialek - zwykle lenistwo. Moj omlet wyglada tak ze mieszam grzybki, papryke, cebule i czasami pomidory z roztrzepanymi jajkami, dodaje przyprawy i wszystko wlewam na patelnie. Tez dobry wychodzi. Niestety nie znam zadnego innego przepisu na nalesniki. W sumie to nie sa takie zle jezeli zrobi sie je z serem i zamiast cukru mozna dodac slodzik(?). Ja zaczesto nie robie nalesnikow bo moj maz po godzinie szuka czegos do zjedzenia wiec jak juz robie to zawsze staram sie je robic strasznie cienkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to troszke mnie uspokoilyscie z tymi pierogami :) Dzisiaj weszlam na wage i waze 61.7 kg tak ze jestem dosyc zadowolona choc myslalam ze bedzie rowne 61 hehe. Jutro wyprobuje przepis na tego omleta, bo wydaje mi sie ze dosyc smaczny :) Dodam sobie do niego papryke bo lubie jak w omlecie jest cos chrupiacego :) A z nalesnikami to zeczywiscie ciezko. Moze sproboj poprostu usmazyc bez tluszczu na patelni teflonowej mysle ze nie bedzie to az takie kaloryczne. Ja gdy robie nalesniki to mleko rozrabiam z woda tak pol na pol i sa dobre :) Dzisiaj zjadlam okolo 1100 kcal (2 kromki z serem i jedno jajko na miekko na sniadanie, pozniej jogurt naturalny i na obiad ziemniaki z warzywami zapiekane w piekarniku) do godziny 14.00 i juz od tej godziny nic nie jem. Pobiegalam znowu w domu (bo pogoda nie zaciekawa) 55 minut. Oj i nogi mnie bola okropnie po wczorajszym bieganiu myslalam ze dzisiaj nie dam rady ale jakos sie udalo :), i zaczelam robic cwiczenia a6w, no a wieczorkiem jeszcze z 10 minut na skakance :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×