Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka prawda

Zakola/łysinka u faceta

Polecane posty

Gość taka prawda

No właśnie ... czy przeszkadza to wam ? Czy jeśli łacet byłby inteligentny dowcipny na dodatek przy kasie :classic_cool: nie byłybyście z nim z powodu ww. zakol lub łysinki :) ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pantera rozowa
naprawde straszny problem, łysina czy zakola, jakie to ma znaczenie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wderf
mi sie tacy podobaja...nawet bez kasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pantera rozowa
Ja tam lubie łysych, moj facet jakby nie bylo mialby wlosy ale z mojej inicjatywy goli glowe na lyso. Lubie lubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowizorka
moj maz ma lekka lysinke z tylu glowy i dla mnie jest to takie urocze:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lysinka czy zakola mi nie przeszkadza...naturalna kolej rzeczy gorzej jak facet sie farbuje albo nosi tupecik:?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzucacie takich
lysi faceci maja kobiety, ale poznali je zanim wylysieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutella z orzechami
mi sie tacy nie podobają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój miał duże zakola choć miał 30 lat i kochałam go z tym, mieliśmy na ten temat pewien żarcik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie zakola są do przyjęcia, oczywiście nie do połowy głowy, ale taka łysinka na czubku głowy - bleee Ale to zależy też od tego co z resztą, bo jak facet goli głowę to co mnie obchodzi, czy on ama włosy czy nie ma, ale jak ma dłuższe i sobie na pożyczkę zaczesuje to oblech straszny ;-) Generalnie, mnie w szkole na biologi uczono, że kobiety kochają lysych facetów (pani miała łysego męża). Może coś w tym jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie lekkie zakola są do przyjęcia, ale taka łysinka na czubku głowy - bleee Ale to zależy też od tego co z resztą, bo jak facet goli głowę to co mnie obchodzi, czy on ma włosy czy nie ma, ale jak ma dłuższe i sobie na pożyczkę zaczesuje to oblech straszny ;-) Generalnie, mnie w szkole na biologi uczono, że kobiety kochają lysych facetów (pani miała łysego męża). Może coś w tym jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hurcia
Zakola to pojęcie względne. Jeśli facet jest wysoki to może być nawet i łysy, mieć potworne zakola i problemu nie ma. No ale jeśli jest niski i do tego ma zakola - to już jest profanacja i kpina chyba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×