mam 17 lat jestem w ciazy

co czarnulka urodzila?chlopaca jak dobrze pamietam?jak ma dzidzi na imie?

?

czarnulka ma chłopca, dawidka:) dopiero odpisuje bo obiadek robilam:)

a ja ma 17 lat i nie daję, bo uważam, że w tym wieku to się uczy, żyje pełnym życiem a nie się "za przeproszeniem pierze pieluchy". Jak trzeba być naprawdę tak pustym ,zeby sobie zycie nie mając jeszcze nawet 18 lat spieprzyć.

nie oceniaj innych, jeśli ktoś jest szczęśliwy w takiej sytuacji to Tobie nic do tego

a co mają powiedzieć jak sobie same na własne życzenie spartaczyły życie. A kto się przyzna do własnych błędów.

Jeśli dla was dziecko jest błędem to w żadnym wypadku nie starajcie się o dzieci, bo będą dla was tylko balastem. W końcu trzeba się dzieckiem zajmować, poświęcić swój czas, a i w podróż zamiast kolejnej torby ciuchów i kosmetyków musisz wziąć wózek. Dziecko jest takie niepraktyczne. I drogie. Po co się rozmnażać, lepiej zażyć tabletkę \"po\" lub iść na skrobankę, przecież ciąża, dziecko to błąd, który można wyeliminować... Lepiej sobie błędów nie przysparzać, bo potem ma się zmarnowane życie. Spieprzone na całej linii. W ogóle jak można się cieszyć na widok zaślinionego dziecka?! Przecież to jakaś kompletna paranoja, że taki odrażający widok napawa serca rodziców wzruszeniem. Albo pierwsze uśmiechy, słowa, kroki. Jejku, dziecko jest takie nieporadne, bezbronne. Ani pogadać, wyjść normalnie na spacer, czy pojeździć na rowerze. Z dzieckiem jesteś uwiązany. I to noszenie na rękach! Ileż można?! Krzyki, płacz, lament, rzucanie się na podłogę. Jak takie COŚ kochać, nie?! Jeden wielki BŁĄD! Ugh...

Jeżeli dla was to spartaczone zycie to poprostu się nie pchajcie w pieluchy Zresztą to wolna Polska nic i nikt wam nie karze Ale pieprzenie ze opisujemy tu jakie to jesteśmy szczęśliwe tylko z tego powodu ze sobie same zniszczyłyśmy życie to juz przesada Jak ktoś ma problemy z samym soba i woli tuszować własne odczucia to juz jego problem Moze na początku nie było kolorowo wiadomo młody wiek ciąża = się spore wyzwanie przeciwstawienie się ludziom i problemom Ale teraz oczywiście mówię w swoim imieniu nie oddałabym tego co mam za nic w świecie Mój syn jest dla mnie taką radością ze to całe zycie które prowadziłam kiedyś poprostu mnie nie kręci A zresztą jak będziecie mieli własne dzieci i będziecie je kochali tak jak ja to to zrozumiecie Narazie niema co gadać Oczywiście nie namawiam do wczesnego macierzyństwa bo jest czas na to i na to ale jak juz się stało to trzeba to zaakceptować A jeżeli juz się to zaakceptuje i pokocha ta istotkę to świat jest o wiele lepszy

Pozatym chciałabym wam powiedzieć ze cudnie jest patrzeć jak rośnie młody człowiek Gdy takie dziecko popatrzy się swymi nieskazitelnymi oczami mozna się poczuć jakby docierało do twej duszy Ten uśmiech który jest tak szczery i tak prawdziwy Ta mała istota niema w sobie fałszu jest tak czysta Jedyne czego jej potrzeba to Twej miłości i opieki A w zamian oddaje Ci całą swoją bez interesowną miłość To jest to czego nie odda nic i taka jest prawda

misheela -to widzę, że w ten sam dzień mamy urodziny :D Wiesz, ja nikogo nie oceniam. Każdy robi jak uwaza. Fakt, że lepiej jest robić wszystko po kolei, czyli: najpierw szkoła, studia, ślub, dom, dziecko. Taki schemat, jest wygodniej na pewno. Ale są wyjątki. Kiedy poczytałam co napisałaś to naprawdę stwierdziłam, że jesteś dojrzała jak na swoj wiek. Znam wiele osob w Twoim wieku i nie są takie... mądre ;) Dlatego podziwiam, że tak do tego podeszłaś i zyczę wszystkiego dobrego.

optymistycznie - jeśli właśnie masz takie zdanie, to takie sfrustrowane osoby jak Ty powinny być same, nie mieć dzieci, a każdą Wigilię spędzać nie z rodziną, dziećmi, tylko z psem i kotem... Tylko, że takie zwierzęta też trzeba wyprowadzać, po nich sprzątać/bo tego wymaga kultura, kąpać itd. no i z nimi nie pogadasz. żal mi takich ludzi.

Tararara :-o :D

Ci którzy nie mają dziecka nie zrozumieją... ja kocham tego maluszka nienarodzonego jeszcze tak bardzo ze cala reszta swiata sie nie liczy :) ani to co mysla inni, ani to co wy piszecie tu na forum... jakies brednie o zekomo zmarnowanym zyciu :/ darujcie sobie naprawde, bo to staje sie nudne. Nie potrzebujemy tu więcej 16-17 latek ktore żyją imprezami i nie wyobrazaja sobie wpadki bo tożto przeciez zmarnowane zycie!! nie chcesz - twoj wybor nie musisz uprawiac sexu. KAżda osoba ktora decyduje sie na wspolzycie powinna miec gdzies tam na uwadze opcje ciaza. bo nawet najlepsze zabezpieczenie moze zawiezc.

tararar hehe optymistycznie napisała to z ironiom ona jest naszą dobrą znajomą i tez juz ma dzidziusia:D źle ją odebrałaś

znaczy z ironią to chyba tak:)

Otóż to :D

Ja to bym popełniła samobójstwo

Maina czemu ??

bo by nie mogła imprezować i ruchać się w kiblu na dyskotekach :D

jakby ktoś nie wiedział nick mówi sam za siebie lubi lodziki dziewczyna robić jakimś najebanym gościom

a ja mam 17 lat, tydzien spóźnia mi się okres i wszystko wskazuje na ciążę, podświadomie czuję też, że tak jest. Jestem z moim chłopakiem od prawie 3, 5 lat , on się naprawdę cieszy, powiedział, że wszystko się dobrze ułoży, a ja strasznie się boję reakcji rodziców, którzy tak ciągle mnie przed tym ostrzegali bo sami wpadli, dosłownie mi prajtycznie żyć nie dawali, bo w kółko powtarzali, że wpadnę i proszę bardzo jak na tacy. Ja wiem, że dam radę, ale jeśli wesprze mnie rodzina, a boję się, że niestety tego się nie doczekam. :(

hej hej :) byliśmy na wsi ...nie ma to jak wieś :P. No a tam dostępu do internetu nie ma niestety. I teraz to sie już dłuuugo nie bedzie zapowaidało chyba na żaden wyjazd :] nie mówiąc o odpoczynku... jak tam u was;) ?

że też ja zawsze musze mieć problem z wpisaniem nicka poprawnie :D ...

Hej misheelko a ja myślałam ze moze juz urodziłaś :) Anoli moim zdaniem oni Cię ostrzegali ale przeciez nie mogą Ci powiedzieć ze jak wpadli to Ty jesteś jakimś błędem bo napewno Cię kochają skoro mama zdecydowała się na urodzenie Cię Przeciez kiedyś aborcja była legalna Myślę ze obawiają się tego bo wiedzą jak jest ciężko i Tobie chcieli tego zaoszczędzić Nie martw się Najważniejsze aby teraz jeżeli jesteś w ciąży dobrze się odżywiała Nic nie piła nie paliła Brała kwas foliowy Powiedz im o tym Na początku musisz byc przygotowana na ostre słowa Ale nie przejmuj się nie zawsze myślimy tak jak mówimy Odczekaj Wszystko się jakoś ułoży Ja mam 19 lat i powiem Ci ze teraz gdy mam synka nie wiem czego tak się bałam gdy dowiedziałam się o ciąży to takie szczęście:) Musisz się przygotować ze Twoje zycie się zmieni hhohoho Głowa do gory To nie koniec świata naprawdę Tym bardziej ze chłopak Cię wspiera Ma pracę?? Bo teraz będziecie potrzebować sporo kasy

Nie koniec świata, a początek nowego, wspaniałego życia :) Misheela co tam u Ciebie? Jak się czujesz? Ciężarówo :P Niedługo rodzisz :D Jak Ci z tą myślą? :PJa za parę dni mam rocznicę ślubu :D Czas zachrzania, szok :) Nie rozumiem po co ludzie sobie robią dzieci skoro później w takiej potrzebie, największej chyba nie potrafią ich wspierać ;/ Dla mnie to jest kompletna paranoja. Rozumiem gdyby się okazało, że dziecko jest mordercą, gwałcicielem, pedofilem, ale ciąża? I z powodu ciąży odwracać się od dziecka? Tacy ludzie nie powinni mieć dzieci w ogóle. Bo co to dziecko jest? Żeby było dopełnieniem chorych ambicji rodziców? Czy może do pochwalenia się jaką to ma się fajną, porządną córkę? Jejku, litości :-o

Kochane Mamcie! powstał portal specjalnie dla rodziców mojmalec.pl ogromnie polecam bo można wrzucać fotki naszych pociech za darmo bez limitu, dodawać ogłoszenia i najfajniejsze - stworzyć pamiętnik naszych skarbów:) zalogujcie się i chwalcie się swoimi szczęściami!:)

amen!

Optymistycznie mialas juz ta rocznice ;) ?? A ja sie co raz bardziej boje, lada dzien moge urodzic juz teraz... a i czuje sie jakos fatalnie;/ lekarz kazał mi leżeć to i nawet nie wstaje z łóżka i jest jeszcze gorzej :( a jak wstane to zaraz sie po mnie drą że mam leżeć i tak w kolko..:/ nogi mam takie popuchniete ze to jest masakra... łydke mam 2 razy taka jak normalnie!!!!!!!! i sobie tyje ;/ chce juz zeby byl koniec...

jedne dziewczyny są do roboty (czytaj - rodzenia dzieci, siedzenia w pieluchach i pocierania obsranych tyłkow) a inne do życia całą jego pełnią...ot co. i mowcie sobie co chcecie (bi wiadomo ze do błedu sie nie przyznacie - ale młoda dziewczyna ma lepsze rzeczy do roboty niz siedzenie z dzieckiem - no chyba ze jest b. glupia albo b.brzydka