Zmuszac go do przygotowywania posilkow czy nie?

ja nie robię śniadań ani kolacji dla mojego, robie obiady. Jak jest głodny to robi sobie sam. Do autorki : nie Jesteś jego niewolnicą, a kto powiedział, ze Twoja praca jest mniej ważna? Czy mniej cięzka? Facet nie jest dzieckiem: jak jest głodny powinien sobie sam zrobić, jak jest brudny to powinien sam się wymyć, jak jest w zimie lekko ubrany a jest mu zimno powinien się ubrać. Bo jest dorosły i z tego tytułu powinien sam stanowić o sobie. U mnie jest łatwiej podejmowac takie decyzje bowiem od bardzo wielu lat jestem samodzielna i denerwuje mnie takie ubezwłasnowolnienie na życzenie

Juz pisałam co robi. przede wszystkim nie chce żebym gotowała w tygodniu bo uważa że to "chore" i "starcze" żeby codziennie były obiadki jak sie pracuje. Zresztą mam z nim dobrze bo ciągle się odchudza. (a i tak gruby) Dla mnie najważniejsze że duzo zarabia.

Jak mu nie zrobie sniadania to potem idzie do sklepu kupuje cole i drozdzowke i to jest jego snaidanie bo mu sie nie chce robic woli isc do sklepu i sobie kupic cos meganiezdrowego:o tak smao z koalcja jak nie ma to zamawia pizze albo jedzie po kebaby:o

to koles idzie na latwizne. haha. jak mu zrobisz sniadanie to tez go nie je i pewnie kupuje szybko cole i drozdzowke

no niesty to takie duze dziecko pisalam ze jest ejdynakiem i zawsze mama mu robila i pod nos chyba czas go zaczac wychowywac:o

zagubilam sie- na twoim miejscu przestalabym obslugiwac faceta, w koncu nie jestes jego mama, a on nie jest juz malym chlopcem. Czy tobie ktos robi polsilki? jestescie doroslymi ludzmi, ktorzy sami umieja o siebie zadbac i zrobic sobie jedzenie. Powiedz mu, ze jedzenie o 23 jest BARDZO niezdrowe i zeby zjadl cos w pracy o normalnej porze. Po prostu kilka raz poloz sie spac, zanim on przyjdzie, a jak bedzie pytal o jedzenie, to powiedz mu, gdzie jest mleko, chleb, warzywa itd. Mozesz mu oczywiscie czasem zrobic posilek, ale nie traktuj tego jak reguly, zeby sie facet nie przyzwyczail, bo wtedy bedzie uwazal, ze codziennie mu sie nalezy:)

co ci faceci z was mają???? słucham

partnerki, jak chce sluzacej to niech placi jakiejs pani i ona bedzie mu gotowac i sprzatac

a trzeba coś mieć z kobiety?