Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ELF

Duza nadwaga- mała silna wola!! Od dzisiaj zamiast od jutra!!!

Polecane posty

Gość KOALA62
Czołem!Dziś się zważyłam-68,5.Ta waga mnie satysfakcjonuje.Pracuję tylko nad moim brzuszkiem. Od sześciu dni robię aerobiczną 6 Weidera i choć przedtem robiłam 200 brzuszków-takich jak w calanetisie po pierwszym ćwiczeniu a6W miałam takie zakwasy,że myślałam o poddaniu się,ale wytrwałam i zakwasy przeszły. Trudno te ćwiczenia wykonywać.Jak tam Ci idzie Woda odchudzanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś się nie ważyłam i nie będę ważyć. Okres dostałam tak więc nie chciałabym mieć dołka , mimo że uważałam na to co jem  Zważę się za tydzień  Dziś nie było sportu bo przez tą moją okresową sprawe źle się czuje wrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOALA62
Ja jak mam okres to nie ćwiczę przynajmniej w pierwszych dniach, i w ogóle jestem wtedy rozbita,choć po urodzeniu dzieci brzuch mi nie boli,a wcześniej to tabletki nie pomagały taki był okropny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koala ja zawsze zdychałam przy okresie.Bywało nawet że mdlałam z bólu.Problemy prawie całkowicie zanikły kiedy zaczełam brać pigułki.Mimoże jestem prtawie 3 lata po porodzie to jeszcze mi się okres nie unormował.....to dopiero mój 2 okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOALA62
Dziś byłam na wyjeździe do lekarza,czekałam na wizytę ponad miesiąc,a lekarz na urlopie i pół dnia zmarnowanego. Dobrze,że umówiłam się przy okazji do kosmetyczki to przynajmniej moja twarz zyskała. Cieszę się Woda,że nie odpuszczasz sobie i szczerze trzymam za Ciebie kciuki .Jeśli chodzi o antykoncepcję to zawsze z mężem stosowaliśmy metody naturalne i mamy chłopczyka i dziewczynkę tak jak było w planach.Uważam,że dla kobiety tak jest korzystniej ,tylko trzeba mieć regularny okres i bacznie obserwować swój organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaola ---- Dokładnie,trzeba umieć obserwować.Ja jakoś boje się tej metody :) Masz parke,też bym tak chciała w przyszłości.Powiedź mi kiedy najlepiej jest począć dziewczynke???? :classic_cool: :D ???? A i 👄 dla Ciebie za te kcuki :D Nawet nie wiesz jak mi to dodaje wiary i śiły jak wiem że ktoś jest ze mną,że wieży że mi isę uda :) JESTEŚ KOCHANA!!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOALA62
U mnie dziś ładne słoneczko,lecz chłodny wiaterek i bardzo trzeba uważać by się nie przeziębić. Chłopcy wychodzą dzień góra dwa przed jajeczkowaniem i w dzień owulacji,a dziewczynki od początku śluzu do dwóch dni przed owulacją i dzień,dwa po jajeczkowaniu,oczywiście jak dobrze pamiętam.Zresztą podam Ci tytuł książki, z której się o tym dowiedziałam,tylko muszą ją odzyskać,bo pożyczyłam bratowej-młodej mężatce,ona nosiła ją też do pracy. Ta metoda sprawdziła się nie tylko u mnie, ale jeszcze u paru moich znajomych,choć nie jest 100-procentowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmmm będe czekała na tytuł :D Pamiętaj przy synku to kochałam się niczym królik by najszybciej się nam udało :D iwem,wiem myle to jest ale wiadomo kobiecie która chce mieć dziecko nic nie rpzetłumaczysz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOALA62
Jeśli się nie mylę ta metoda była opisana w "Sztuce kochania " Wisłockiej,ale to sprawdzę,tak mi się przypomniało jak pieliłam maliny.Fajnie jest teraz na podwórku ,wiatr ucichł i ptaszki śpiewają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też teraz pogoda lepsza niż rano czy w południe.Właśnie dziś odważyłam się podbiegać.Wprawdzie w odludnym miejscu bo w lesie ale ważne iż to sport :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane, wpadlam na chwile powiedziec ze dopadla mnie straszliwa angina.. nie umiem wstac z lozka cos strasznego:( jutro wyjezdzam na turniej na gdanska, nie bedzie mnie tu z wami na weekend..buziaczek i pwodzonka..😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOALA62
Czołem!Wczoraj nie miałam czasu nawet włączyć komputer.Dziś pewno też będę mocno zajęta. Wszystkim dziewczętom życzę miłego dnia.Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Moje nogiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :D właśnie wracam z wycieczki rowerowej.Przejechałam 26 km :D:D:D i ...............ZDYCHAM :P ale jak boli to znaczy że są efekty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOALA62
Gratulacje!Woda!Działasz nieźle.Toż to kawał trasy!Ja teraz sprzątam chałupkę,by jutro zająć sie wyłącznie gotowaniem na weekend,choć jedna moja pociecha pojechała na wycieczkę w Bieszczady i okolice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koala jeszcze 5-6 lat temu jeździłam co drugi dzień po 30-50 km.Jednak wtedy miałam wiecej śiły bo ważyłam zdecydowanie mniej :) Ależ to przecież się zmieni :D U mnie jutro stoi cały dom do posprzątania,wole nawet o tym nie myśleć :) Mam lekkiego stresa bo jutro również jedziemy do chirurga dziecięcego z moim synkiem.Na kontrol ,wprawdzie rutynowa ale jednak mini stresik jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koala jeszcze 5-6 lat temu jeździłam co drugi dzień po 30-50 km.Jednak wtedy miałam wiecej śiły bo ważyłam zdecydowanie mniej :) Ależ to przecież się zmieni :D U mnie jutro stoi cały dom do posprzątania,wole nawet o tym nie myśleć :) Mam lekkiego stresa bo jutro również jedziemy do chirurga dziecięcego z moim synkiem.Na kontrol ,wprawdzie rutynowa ale jednak mini stresik jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koala jeszcze 5-6 lat temu jeździłam co drugi dzień po 30-50 km.Jednak wtedy miałam wiecej śiły bo ważyłam zdecydowanie mniej :) Ależ to przecież się zmieni :D U mnie jutro stoi cały dom do posprzątania,wole nawet o tym nie myśleć :) Mam lekkiego stresa bo jutro również jedziemy do chirurga dziecięcego z moim synkiem.Na kontrol ,wprawdzie rutynowa ale jednak mini stresik jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOALA62
Najgorsze momenty naszego życia,to gdy dzieci chorują.Moje na szczęście dość rzadko chorowały jak do tej pory.Jeśli chodzi o Twoją jazdę na rowerze to szczerze podziwiam.Ja jeżdżę tylko na stacjonarnym i to rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się zastanawiam co sie z Wami laseczki dzieje???? Na początku było nas tyle a teraz na ringu zostałam ja,koala i kasiula.Hmmm .Nie ładnie nas tak zostawiać :P Co u Was???? ja dziś już 2 razy poćwiczyłam sobie w domu aerobik po 30 minut każdy :) i na tym dziś zakończe swój wyczyn bo już nie mam śił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koala-----Mój również b.żadko choruje.Jak już to lekkie przeziębienie. Od kiedy jestem matką to miałam 4 momenty w życiu synka stracha. 1.kiedy stwierdzili w 6 tygodniu życia anemie,wiaodmo jako młoda matka wystraszyłam sie nie na żarty. 2.Kiedy synek miał niecały przeszło rok sam w krzesełku pil soczek,ja obierałam ziemniaki.Nagle cisza a on biedny się zadławił i cały śiny.Dobrze że nie straciłam głowy i wezwałam karetke. 3.na bilansie 2 latka lekarka jak z kozi dupy trąba stwierdziła brak jąderek.Już chciała dawać jemu hormony,jednak wizyty u innych lekarzy sptrawiły że okazało sie że je ma a nie zesżły. 4.miałam pożal się boze opiekunke jak z kozi dupa trąba - ja w pracy,a synek z opiekunką.Opiekunka tak była zajęta sobą że nic nie zrobiła jak synka uchlała w rączke osa,ręka nieźle spłuchła a potem jak by tego było mało wylał na siebie wrzątek-całe plecy,buzie,brzuszek miał czerwone.Myślałam że kobiete zabije!!!! dzięki zjamomemu który jest chirurgiem doszłam do osób które zrobiły wszystko że mój synek nie jest oszpecony!!!!! jego szybka reakcja sprawiła że nmam zdrowe dziecko.Małpa nawet dziecka pod zimną wode nie wsadziła,nie pojechała na pogotoweie,suka anwet nie ściągneła jemu ciuszków.Aż mi isę nóz otwiera jak sobie o niej pomyśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOALA62
Cześć!Dawno nie włączałam kompa.Woda czytałam co pisałaś i niektórymi zdarzeniami jestem wstrząśnięta(nińką-drańką).Moje dzieci miały dobre nianie to nie mam złych doświadczeń w tym względzie. Jeśli chodzi o odchudzanie to miałam ostatnio parę zabawnych przypadków.Kupowałam spodnie na ryneczku i mówię sprzedającej,że mam około 100 w biodrach i 79 w tali,a ona spojrzała na mnie i mówi-nie możliwe to ja mam 90 w tali(facetka dość drobna na pierwszy rzut oka).Ja miałam centymetr i się przy niej zmierzyłam i wyszło,że mam nawet 75cm.Była zdziwiona(Jest kilka typów figur ja akurat jestem klepsydrą).Byłam niedawno u lekarza,super się ubrałam i zobaczyła mnie znajoma,zaczęła głośno komentować jaką mam świetną figurę itp,aż byłam zażenowana.Dziś przyszła do pracy moja kuzynka i mówi "pokaż się podobno strasznie wychudłaś".Co prawda od stycznia schudłam prawie 6kg,ale o wychudzeniu nie ma mowy.166cm i 68kg to chyba normalne i to muszę utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koala ---- Masz świetną wage!!!! :D Też bym tak chciała :) Może nigdy modelką nie będe ale zrobie wszystko (oczywiście mam tu na myśli zdrowe jedzonko i sport) by być szczupłą.Kurde jestem z siebie normalnie dumna że szok :D . A jeśli chodzi o Ciebie to 6 kg to naprawde bardzo ładny wynik.Życze Tobvie z całego serducha utrzymanie wagi do pełnej starości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×