Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Gość Mamaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja tez mialam zwierzaki. Koty, sprzatalam im kuwety, dawalam surowe miesko. Nie mam odpornosci. Warto sie badac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niolka85
Joasiaaaaaaaaa, ja o tym paskudztwie dowiedziałam się w 30 tc, również po zmianie lekarza. Było to moje pierwsze badanie, więc w zasadzie na tym etapie już nie można było stwierdzić czy zakażenie miało miejsce przed ciążą, czy już w niej (na pewno obecnie nie ma już aktywnej postaci). Z dzidzią na USG wszystko wygląda w porządku, ja biorę Rovamecynę i czekamy na poród (za 6 tygodni), wtedy mam nadzieję widmo toxo zniknie raz na zawsze. Z tego, co piszesz, sporo przeszliście, ale dobrze, że synek już jest zdrowy i zakończono leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasiaaaaaaaaa
W Centrum Zdrowia powiedzieli mi że od kota tak naprawdę ciężko się zarazić, bo zarażenie może nastąpić do 72 h po wypróżnieniu przez kota i to dotykając bezpośrednio wiadomo czego.. Tak więc jak się dba o higienę to powinno być ok. Ja osobiście prawdopodobnie zaraziłam się od ... gołębi. Bo z kotami nie miałam styczności ani z mięsem nie gotowanym, natomiast gołębi na balkonie mam kilka a nie myłam rąk za każdym razem jak wychodziłam na balkon. Poprostu nie wiedziałam, że tak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasia tylko koci kał może
zawierać pierwotniaka toxo od innych zwierząt nie zarazisz się przez ich kał, a jedynie przez skażone mięso więc to na bank nie przez gołębie jednak najbardziej prawdopodobne jest zakażenie poprzez NIEDOKŁADNIE UMYTE owoce i warzywa większość osób zaraża się w ten właśnie sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuuu-----> W zasadzie wszystko co powiedział lekarz jest prawdą. Cytomegalia to mimo pewnych podobieństw całkiem ina choroba od toxo i medycyna jeszcze mniej może w przypadku zakażeniaw ciązy. Z jednym bym sie jednak nie zgodził: badania warto zrobić na początku ciązy bo wtedy wiadomo czy mama przechodziła już chorobę czy nie (przyjmuje się że dla dziecka najgrożniejsza jest pierwotna infekcja). Jeśli się okaże że nie to trzeba ponowić pod koniec ciąż w tedy wszystko jest jasne. Joasia ----ciesze się że do nas napisałaś i slużysz radą innym mamom dotkniętym problemem toxo wrodzonej. Zewzględu na poźną porę 💤 z Twoimi postami zapoznam się później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasiaaaaaaa
Ja tam się nie znam bo lekarzem nie jestem, o tych gołębiach mi powiedzieli w Centrum Zdrowia więc powtarzam tk ja k powiedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama... obecna mama..
witam, jeśli ktoś śledzi wszystkie strony forum, to we wcześniejszych postach opisywałam swoją historię. Przez całą ciążę brałam rovamycyne, obecnie jestem mama ślicznego synka. w szpitalu zrobili mu badania czy nie ma toxo, po tygodniu powtorzyłam wyniki. proszę cię bywalcu o ich interpretacje, nie wiem czy u dziecka tak samo sie interpretuje wyniki jak u dorosłych. do lekarza idziemy za tydzien, a ja sie niecierpliwie czy sa dobre. oto one IgG-95 dodatni >8, IgM-0,25 ujemny 8, IgM-0,07 ujemny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama... obecna mama..
coś ucieło :) oto one IgG-95 dodatni >8, IgM-0,25 ujemny 8, IgM-0,07 ujemny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama... obecna mama..
oto one IgG-95 dodatni >8, IgM-0,25 ujemny 8, IgM-0,07 ujemny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama... obecna mama..
IgG 95 dodatni powyzej 8, IgM 0,25 ujemny ponizej 0,55. wyniki powotorzone po tygodniu IgG 85 dodatni powyzej 8, IgM 0,07 ujemny poniżej 0,55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama... obecna mama..
Z gory dziękuje. A także wszystkim kobieta borykającym sie z ta choroba zycze powodzenia. Bywalcu dzięki za to forum..., przynioslo mi wiele wsparcia i wytrwalosci w czasie ciazy, aby zmagac sie z ta choroba. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszła mama... obecna mama..- GRATULUJE! Wedlug mnie z Twoim dzidziulcem jest ok ale niech sie wypowie Bywalec. Wlasnie odebralam swoje wyniki tokso, pierwsze od 5 miesiecy i w zasadzie sa indetyczne jak te z poczatku ciazy. Awidnosc niska, igg i igm na bardzo podobnym poziomie... Dziwne to wszystko bo tak naprawde to moge jeszcze kilka lat miec takie same wartosci igg i igm, awidnosc tez moze byc niska latami... Czy to nie dowod na niska wartosc poznawcza tych badan? Chodzi mi o to czy rzeczywiscie one czemus dowodza? Jak dlugo wirus w naszym organizmie stanowi zagrozenie dla plodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszła mama... obecna mama..- prosze napisz jak pobrali krew do badania dzidziusia, czy pobrano rowniez krew pepowinowa? czy maluszek przechodzil jakies dodatkowe badania w zwiazku z ryzykiem tokso? Bede wdzieczna za info!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszła mama...obecna mama -----> Skoro przechodziłaś infekcję toxo podczas ciąży to normalen jest że dziecko ma przeciwciała IgG ktore najprawdopodbniej pochodza od Ciebie skoro nic nie wskazuje na to by doszło do infekcji dziecka. W tej sytuacji przciwciała te powinny zaniknać w ciągu kilku miesiecy. Dla pewności warto więc dziecko zbadać ponownie w rok po narodzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama... obecna mama..
dziękuję za odpowiedzi. Narazie wszystko jest wporzadku, ale musimy jeszcze odwiedzic okuliste, aby zbadali dno oka, a także usg główki. mam nadzieje, że wszystkie wyniki będą prawidłowe. W szpitalu pobrali mu krew z główki. niedlugo idziemy do lekarza, to wtedy zobacze co powie czy mam robić jeszcze jakies dodatkowe badania. poki co to do okulisty i na usg kazali nam isc wypisujac nas ze szpitala. jak bede cos wiedziala wiecej to napisze. poki co cieszymy sie zdrowym synkiem. pozdrawiam wszystkich i dziewczyny głowy do góry, wszystko bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej , jeżeli wyniki IgG sa pozytywne 18,6 to znaczy ze chorowałam kiedyś tam i mam teraz jakby odporność ?? podobno jakbym miała powyżej 300 to znaczy ze jestem zarażona obecnie ??? więc jezeli IgG wyszlo mi pozytywnie to po co lekarz zlecil mi mimo wszystko jeszcze IgM ?? skoro widzial wyniki ?? i po co mi dał skierowanie na PTA (konflikt serologiczny ) , jeżeli moje rh to + ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja321
->> buuu uuu uu i inne dziewczyny martwiące się o cytomegalię Jeżeli chodzi o cytomegalię to mogę odpowiedzieć na kilka rzeczy bo zajmuje się nią na co dzień. buuuu, Twoje wyniki przede wszystkim należy powtórzyć i to w porządnym laboratorium, najlepiej szpitalnym ( bo wiele razy widziałam wyniki, które sugerowały infekcję, a potem zupełnie się nie potwierdziły). Twoje wyniki są graniczne. Serologia tak naprawdę nie jest do końca wiarygodna ale to narzędzie dostępne więc lepsze to niż nic. Czasami wyniki mogą być podwyższone w wyniku reakcji krzyżowej wywołanej przez inną infekcję lub stan zapalny, więc należy to również wykluczyć. Schemat postępowania jest zwykle taki: Powtórzenie serologii łącznie z wykonaniem oznaczeń przeciwciał IgA. Jeśli przeciwciała IgM lub IgA są podwyższone, kolejny etap to zbadanie wiremii czyli wykonanie badania PCR we krwi i moczu aby określić czy w Twoim organizmie znajduje się wirus cytomegalii. Jeśli wynik reakcji PCR jest pozytywny, po 20. tygodniu ciąży należy przeprowadzić amniopunkcję i zbadać płyn owodniowy na obecność wirusa. Nie można robić tego wcześniej bo dopiero po tym okresie zaczynają pracować nerki dziecka, a wirus zwykle gromadzi się właśnie tam. Oczywiście, amniopunkcja jest obarczona ryzykiem i może prowadzić do powikłań ale myślę że obecnie przy dobrej jakości aparatach USG to ryzyko jet naprawdę niewielkie. Leczenie cytomegalii w czasie ciąży jest już możliwe, istnieją środki przeciwwirusowe które można stosować w ciąży, uzależnione jest jednak od obecności wirusa w płynie owodniowym. Przy małych ilościach tzn pojedynczych czy nawet setkach kopii wirusa nie jest to konieczne, natomiast przy tysiącach kopii należy je podjąć. Dobrze jest monitorować ciążę do samego porodu czyli sprawdzić przynajmniej jeszcze raz poziom wiremii (badanie PCR). Po porodzie należy koniecznie zbadać krew i mocz dziecka. Jeżeli wiremia utrzymywała się całą ciążę raczej należy zrezygnować z karmienia piersią bo dziecko może się też zarazić w ten sposób. Tak naprawdę to wirus w organizmie matki utrzymuje się stosunkowo krótko, więc ryzyko zakażenia dziecka nie jest wielkie. Nie można go jednak ignorować. Tak jak w przypadku toksoplazmozy należy monitorować stan dziecka w ciągu pierwszego roku życia, najlepiej być pod kontrolą okulisty i neurologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToIJa
Alicja, a co sadzisz o moich wynikach z 20 tc? Igm 8, norma ujemna do 15 Igg 2,7, norma ujemna do 0.4 Awidnosc wysoka. Wiem, ze nie chorowalam ostatnie 3 miesiace, ale czy myslisz, ze moglabym chorowac w 1 i 2 miesiacu ciazy? Na usg nie bylo zadnych zmian, nie ma wodoglowia, dziesko rozwija sie dobrze, ale martwie sie troche..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToIJa
Wyniki na cytomegalie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja321
Wgląda na to, że nie musisz się martwić. Wynik IgM masz ujemny, a te przeciwciała mogą się czasami utrzymywać długo po infekcji. Awidność też jest wysoka więc wygląda na to na stara sprawę. Zawsze trzeba pamiętać, że cytomegalia to coś z czym 70-80% z nas miło już kontakt w dzieciństwie czyli przedszkolu, szkole itp. Oczywiście nie daje to odporności na całe życie ale przy ponownej infekcji ryzyko zakażenia dziecka wynosi ok 1% więc nie jest duże. Poza tym ewentualne powikłania też są dużo łagodniejsze. Problemem są właśnie dziewczyny, które podobnie jak przy toksoplazmozie zachorowały na cytomegalię pierwszy raz w czasie ciąży. Dlatego w przeciwieństwie do tego co mówi wielu ginekologów koniecznie trzeba robić te badania przed planowaną ciążą, żeby znać swój stan serologiczny albo na początku ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToIJa
No ja wlasnie dowiedzialam sie o nich w 20 tc i od razu polecialam nie myslac robic badania i teraz sie glowie. Pracuje pod 5 lat w przedszkolu, wiec mam nadzieje, ze przechodzilam to wczesniej. A czy wyniki krfwi moga w jakis sposob swiadczyc o czynnej infekcji? Cos sie dzieje z leukocytami lub limfocytami? Miesiac przed ciaza mialam obnizone leukocyty - 3.8 przy nirmie od 4, limfocyty w normie, w ciazy wszystkie wyniki w normie, w 8 tc morfologia idealna, w 10 tc proby watrobowe ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja321
Nie jestem w stanie przeczytać większości tego wątku więc może było to już poruszane ale może komuś się przyda. Główne źródła toksoplazmozy są znane: surowe mięso, niemyte owoce i warzywa, ziemia w której mogły znajdować się cysty. Dlatego tutaj zapobieganie jest proste, każda przyszła mama która nie przechodziła jeszcze toksoplazmozy musi po prostu dokładnie uważać na to co je i jak je. Mycie rąk i wszystkiego co jesz to musi być nawyk. Niestety nie każdy wie, że łatwiej zarazić się jedząc niedokładnie umyte owoce niż od tego biednego kota, który przez toksoplazmozę ma taką złą sławę. Nie trzeba myć mięsa octem, natomiast nie próbujcie surowego mięsa. Ostatecznie bez mielonych da się przeżyć ;) Jeśli już chodzi o koty to zasada jest taka: nigdy w czasie ciąży nie należy brać do domu młodego kota, o którym nic nie wiesz. Natomiast koty, które ma się dłuższy czas, a w dodatku takie które nie wychodzą naprawdę nie są zagrożeniem. Kuwetę dla bezpieczeństwa może sprzątać mąż. Jeśli chodzi o cytomegalię źródłem zakażenia są najczęściej małe dzieci bo one najczęściej chorują. Więc można się zarazić np od swojego starszego dziecka, które właśnie złapało ją w przedszkolu. Dlatego w grupie największego ryzyka są właśnie nauczycielki, przedszkolanki itp. Ale można się też zarazić od własnego partnera więc tak do końca trudno się zabezpieczyć. Natomiast tak jak już pisałam koniecznie trzeba wiedzieć najlepiej przed ciążą, albo na początku czy już się ją przechodziło czy też nie. Wtedy wiadomo jak bardzo trzeba zachować ostrożność. Cytomegalia przenosi się najczęściej z moczem i śliną dlatego opiekując się małymi dziećmi trzeba pamiętać o konieczności mycia rąk po zmianie pieluszki, wycieraniu śliny itp. Lepiej całować dziecko w policzek niż w usta, nie brać do ust jego łyżeczki czy smoczka. Niby drobiazgi ale mogą ochronić przed zachorowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToIJa
Wyczytalam, ze przy czynnej cytomegalii sa podniesione poziomy limfocytow, czy to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja321
ToIJa Twoje wyniki nie wskazują na świeżą infekcję. Skoro wyniki ujemne masz do 15 to chyba znam test którym były robione . W nim wyniki od 15-30 są tzw graniczne dopiero powyżej 30 uznawane są za dodatnie. Możesz jeszcze sprawdzić przeciwciała IgA ale one nie wszędzie są wykonywane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToIJa
Tak, od 30 sa pozytywne. IgA w 20 tc mi nic nie da, powie mi tyle samo co awidnosc, czyli tak naprawde nic nowego. Wiem, ze nie chorowalam w 3, 4 i 5 miesiacu ciazy, nie wiem jednak nic o 1 i 2. Przed ciaza mialam morfologie, to bylo 2 tyg przed zaplodnieniem. Czy gdyby wtedy byla infekcja to mialabym podwyzszone limfocyty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja321
Limfocyty mogą być podwyższone o ile przechodzi się ją w postaci tzw grypopodobnej kiedy ma się trochę podwyższoną temperaturę, powiększone węzły chłonne itp. Natomiast wiele osób nie ma nawet takich objawów więc trudno powiedzieć aby to był jakiś wskaźnik. Cytomegalia jest niestety taka bardzo niespecyficzna. Jednym z objawów mogą być np problemy z wątrobą i cholestaza ale co z tego skoro też nie występują w każdym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToIJa
Czyli o limfocytach tez nie mozna za wiele powiedziec i w zwiazku z tym nie dowiem sie do dnia porodu czy chorowalam przed ciaza czy w 1 lub 2 miesiacu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponawiam pytanie, bo zakopałyście mi je w watku o toxo, jakimis wynikami cytomegali ;/ załóżcie oddzielny temat, no chyba, ze sa scisle połączone ze soba ;/ hej , jeżeli wyniki toxo IgG sa pozytywne 18,6 to znaczy ze chorowałam kiedyś tam i mam teraz jakby odporność ?? podobno jakbym miała powyżej 300 to znaczy ze jestem zarażona obecnie ??? więc jezeli IgG wyszlo mi pozytywnie to po co lekarz zlecil mi mimo wszystko jeszcze IgM ?? skoro widzial wyniki ?? i po co mi dał skierowanie na PTA (konflikt serologiczny ) , jeżeli moje rh to + ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToIJa
To IgM swiadczy o obecnej infekcji. IgG mowi czy masz przeciwciala pozne. Jesli je masz, to albo chorujesz obecnie i choroba jest w pelni, albo chorowalas jakis czas temu. Na podstawie samego IgG niewiele mozna powiedziec. I sie tak nie unos. Ps. ja oczywiscie w ostatnim pytaniu pisalam o leukocytach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToIJa
Raczej nie jestes teraz chora, bo jednak mialabys wiecej tych przeciwcial IgG, ale tego sie nie da wykluczyc bez wyniku IgM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×