Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Gość Majka 1979
Dzisiaj mam kolejne usg. Beta przez 48 H urosła tylko o 400. Straciłam nadzieję biorę te leki nie wiem po co jak mam wrażenie wszystko na 5 tygodniu zatrzymało sie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 11
Dostałam skierowanie od lekarza z poradni chorób zakaźnych☺ a to już jutro masz badania ? To powodzenia napewno wszystko będzie dobrze☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 11
Do Majka 1979 . Daj znać jak po wizycie. Napewno będzie dobrze ja serduszko dopiero uslyszalam w 8 tc a bety HCG nie robiłam bo nie chciałam się dodatkowo stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro mam te prenatalne i dopytam o amniopunkcję dopiero, bo tam gdzie chodze zalecają chyba od 15 tc. Super, że dostałaś skierowanie bo to jednak ważne badanie, a dość kosztowne. Wiesz już może co nosisz pod serduszkiem? :) Majaka 1979 trzymam mocno kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 11
Mi powiedzieli że od 16 tc mozna robic☺ tak wiem już- będziemy mieli chłopczyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka 1979
A wiec maleństwo ma 2,5 mm ( na 3 dni tylko 1 mm urosło / serce bije 80) . Pęcherzyk ciążowy zmalał do 10 mm a żółtkowy jest ogromny 7,5 mm ...Lekarz powiedział , ze 5% szansy, że to sie utrzyma. Ta ciąża, która straciłam wyglądała bardzo podobnie duży pęcherzyk żółtkowy a maleństwo bardzo malutkie.wydaje mi się, ze to wcale nie ma związku z Tokso. Tylko genetyka. Dziekuje gość za wsparcie i gratuluje syneczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toksopanikara
Witajcie. Widze ze watek odzyl. Przekopalam juz caly w poszukiwaniu info. Moze ja tez opisze swoje przezycoa z toksoplazmoza. Obecnie koncze 31 tydz c. Na poczatku ciazy robilam wyniki tokso IgG ujemne IgM ujemne. Okolo 24 tygodnia powtorka badan. Wyszlo IgM cos kolo 2.4 dodatnie oraz IgG dodatnie okolo 600 awidnosc bardzo niska. Od razu dostalam Rowamycyne 3x 3 mln i skierowanie do poradni zakaznej. Tam wyniki sie potwierdzily-swieze zakazenie. Zostalam skierowana do szpitala mialam robione badania plynu owodniowego. Badania wykazaly obecnosc pierwotniaka w wodach plodowych -dostalam lek deraprim i sulfodiazin w pol z kwasem folinowym. Leki biore od tygodnia. Co bedzie dalej nie wiem. Jestem zalamana i nie chce mi sie nic-ciagle mysle co bedzoe z dzieckiem i modle sie zeby nie bylo chore. Moze ktos mial taka sytuacje jak ja. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majka 1979, to bardzo przykre co piszesz jednak dopóki jest nadzieja wierzę, że Wasze Maleństwo zostanie z Wami. Wiem, że to trudna sytuacja, nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić, co przeżywacie czekając na kolejną wizytę - naprawdę podziwiam Was. Dopóki mogę to wierzę, że wszystko dobrze się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksopanikara, ja niestety nie pomogę Ci zbyt wiele, ponieważ sama jestem w trakcie leczenia, ale pisz od czasu do czasu jak się ma Twój Maluszek. Ja ze swojej strony mogę jedynie zapewnić, że będę trzymać kciuki, aby po chorobie nie było nawet śladu. Jeżeli możesz to napisz w jakim mieście pobierali Ci płyn owodniowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 11
Do gość. Jak po badaniach prenatalnych? Umowilas się już na amniopunkcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 11
Do toksopanikara. Wiem że to trudne bo sama o niczym innym nie myślę tylko o tym czy maluszek będzie zdrowy ale trzeba mieć nadzieję. ważne że masz włączone inne leki które w jakimś stopniu uchronia maleństwo przed tym paskudztwem. A na usg wszystko dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 11. Badania prenatalne bardzo mnie zawiodły, lekarz prawie nic mi nie powiedział, jak coś zapytałam to odpowiedział, że wszystko będzie na wynikach zestawione z badaniami z krwi. Na wyniki muszę czekać do przyszłego tygodnia. Co do amnipunkcji skierowanie mogę wziąć 26.01 jak będę w poradni i ustalą mi termin, mąż mi ciągle rozradza , ja już sama nie wiem co mam robić, bo ja znowu byłam zdecydowana. A Ty kiedy będziesz mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 11
Ja mam za 2 tyg amnio, ale się stresuje już tym badaniem. Wiadome ze każde takie badanie jest niebezpieczne.Dlatego się zdecydowałam tylko na amniopunkcje. Mimo wszystko ja bym na twoim miejscu zrobila bo ważne jest to badanie przy tokso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majka 1979 tak mi przykro i tule mocno :( Jeżeli macie jeszcze siłę to nie poddawajcie się w walce o maluszka, medycyna idzie do przodu, trzeba chodzić od lekarza do lekarza i wierzyć, że znajdą powód Waszych strat. Wierzę, że Bóg Wam wynagrodzi to cierpienie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toksopanikara
Badania miałam robione w Rzeszowie do poradni chodze do Łańcuta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenajna123
Witam Was. Pierwsze badanie na toxo miałam robione 12/09/2017 był to 11-12tc i wynik byl IgM 0.38 niereaktywny IgG <0.5 Niereaktywny Kolejne badanie na tokso miałam 08/12/2017 był to 25-26tc i wynik był IgM 0.46 Niereaktywny IgG 1.0 Niereaktywny Obecnie jestem w 30tc i 12/01/2018 robiłam morfologie ktora wyszła dobrze oprocz podwyższonych monocytow 0.96 gdzie norma to 0.24-0.76 a do tego wyszło podwyższone IG 0.05 gdzie norma to 0.00-0.03. Dodam ze % wszystko wyszlo dobrze oprocz 1-jedno stopniowego wzrostu IG. Moj ginekolog powiedział aby nie przejmowac sie tymi monocytami i IG, ze to nic takiego, ale mnie zastanawia czy to moze byc reakcja organizmu na swieże zarazenie sie toksoplazmoza. Czy powinnam na wlasna reke zrobic kolejne badanie na toksoplazmoze choc mialam robione 5 tygodni temu, czy faktycznie nie wnikac jak powiedział ginekolog. Dodam, ze na czas ciazy przeprowadzilam sie na wies do mamy ktora ma 7 kotow, a te maja ciagly kontakt z podwórkiem czasami nawet mysz przyniosa do domu. Czasami wejda mi do pokoju i spia w moim lozku. Dodam tez ze w trakcie robienia ostatniej morfologii bralam leki dopochwowo na grzybice no i mam troche problemow z zebami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 11
Maggi 8989. Duzo masz podwyzszone igm i igg ? A na poczatku ciazy robilas badania na tokso czy to sa pierwsze badania?Daj znać po wizycie czy lekarz zlecił ci amnipunkcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggi 8989
gość 11 - badania na toxo robiłam pierwsze ok 12 tygodnia i wtedy igg= 163, igm= 0,81, awidnosc 0,12(bardzo niska) więc juz wtedy wyniki były niepokojące, 2 tyg. później powtórka wyniki wyszły bardzo podobnie; amniopunkcję mam 31go stycznia, chociaż cały czas mam wątpliwości co do tego badania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę o pomoc, w lutym 2017 zdiagnozowano u mnie toksoplazmozę, w czerwcu, wrześniu i grudniu przez 3 tygodnie brałam antybiotyk- rovamecynę, po każdej dawce robiłam badania krwi które nie wychodziły dobrze więc lekarz ponownie przepisywał antybiotyk. W październiku robiłam badania które przedstawiały się następująco:IGG 170 (wartość ref, pow, 8,0 dodtni) IGM 0,76 (wartość ref. pow. 0,65 dodatni). W grudniu po antybiotyku kolejne badania i następujące wyniki: IGG 93 wart. ref, jak wyżej; IGM 0,78 dodatni. W styczniu 2018 znowu ponowiłam badania i IGG 25,5 ; IGM 0,700 awidność 58% tzw, szara strefa od 60% awidność wysoka. I teraz moje pytanie dlaczego w tak krótkim czasie tak znacznie spadło IGG ? I skoro zmagam się z chorobą tyle czasu to czy mogę już bezpiecznie starać się o dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 11
Dajcie znać co u waszych maluszków ? Do gość . Masz już wyniki z badań prenatalnych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś wie czy po badaniu amniopunkcji w szpitalu lekarz wypisuje zwolnienie? Jeśli tak to na ile dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam w stosowanie profilaktycznie jak i w chorobach cywilizacyjnych b ekstraktu konopnego CBD+ CBDA 6 % regularne spożywanie ekstraktów powoduje pozytywne skutki dla naszego układu nerwowego, pomaga się zrelaksować, wyciszyć i zasnąć Olej konopny CBD stosuje się w przypadku: 1. Padaczki. Wg. wyników badania w Filadelfii, które obejmowało dzieci z epilepsją z całych Stanów Zjednoczonych, średni spadek napadów padaczki wyniósł 45,1%. 2. Stwardnienia rozsianego. Kannabinoidy z konopi "uspokajają" system immunologiczny, który nie atakuje ponownie centralnego układu nerwowego. 3. Depresji, stanów lękowych i zaburzeń nastroju. W przeciwieństwie do leków antydepresyjnych, nie wywołuje skutków ubocznych dla zdrowia. 4. Może zmniejszać ból (migrenowy, menstruacyjny). Kannabinoidy mogą zmniejszać ból, poprzez selektywne blokowanie sygnałów, które są odpowiedzialne za jego odczuwanie, w mózgu i rdzeniu kręgowym. Poza tym działają rozkurczowo. 5. Nudności i wymiotów. Kannabinoidy konopi wchodząc w interakcję z kluczowymi receptorami w mózgu, pomagają kontrolować nudności i wymioty. 6. W celu pobudzenia apetytu. CBD podobnie jak THC zwiększa zdolność odczuwania zapachu i smaku, przy spożywaniu jedzenia. Dlatego może być stosowany przy anoreksji, nowotworach i chorobach paliatywnych. 7. Udaru mózgu. Wg. badań naukowców z Uniwersytetu Fudan w Chinach, kannabidiol zapobiega wtórnym uszkodzeniom mózgu, jak i leczy istniejące już szkody. 8. Nowotworów. CBD można stosować wspomagająco np. przy raku skóry, szyjki macicy, piersi, okrężnicy, pęcherza, płuc czy glejaku. 9. W przypadku pozostałych dolegliwości. M.in. przy napięciu mięśniowym, problemach skórnych, cukrzycy, miażdżycy, astmie, reumatyzmie czy boreliozie. Więcej informacji na www konopiafarmacja pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 11
Z tego co wiem to trzeba wziąść zwolnienie od lekarza prowadzącego. A oni tylko zalecają lezenie przez tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 11, tak mam wyniki i wyszły całkiem dobrze, ryzyko obliczuli na bardzo niskie, a na usg nie wykryto widocznych wad w budowie płodu. Zrezygnowałam też z amniopunkcji, chociaż raczej będę tego żałować do końca ciąży i żyć w niepewności. Rodzina ciągle mi odradzała i do samego końca sie wahalam czy dobrze robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 11 Nie wiem czemu, ale ucięło mi połowę wiadomości, w której pytałam co u Was i jak synek? :) Trzymam już kciuki za samo badanie, a jeszcze bardziej za jego wynik :* Koniecznie sie odezwij po badaniu i daj znać, że przebiegło pomyślnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi po amniopunkcji lekarz wypisał zwolnienie na tydzień a w zaleceniach wizytę po tygodniu u dr prowadzącej ciążę oraz kontynuację brania rovamycyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(dop. do wiadomosci powyżej) oczywiście lekarz w szpitalu wypisał zwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inalola
Od tygodnia przejzalam. Chyba cały internet w wyszykiwaniu informacji na temat tego dziadostwa. Obecnie jestem w 14tyg od tygodnia biore rovemecyne. 2 tyg temu wyszła mi z badań toxo. Płacz, nerwy, płacz, nerwy. Stram się wierzyć, że wszystko bedzie dobrze ale strasznie to trudne. Bo mając tak cholernego pecha by zarazić się w ciąży, cieżko myśleć pozytywnie... Przde mna aminopunkacj... Jestem załamana, ale wierze jeszcze, wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćowa
Inalola - na prawdę nie masz co panikować, większość osób które miały dodatnie wynik urodziło zdrowe dzieci które nie zaraziły się w czasie ciąży, i pamiętaj że to, że masz zle wyniki nie świadczy jeszcze o obecnym zakażeniu a tylko nie pozwala to wykluczyć, wynik dodatni igg i igm może utrzymywać się latami we krwi; co mnie najbardziej zastanawia to to, że wyjątkowo dużo kobiet AKURAT w ciąży przechodzi toksopkazmoze -ja również mam z tym problem ale jakoś intuicyjnie wiem, że nie należy brać tych wyników badań tak bardzo do siebie chociaż lekarze na wszelki wypadek zalecają mi brać rovamycyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inalola
Gośćiowa, dziękuje Ci za słowa otuchy. Tylko sęk w tym, że wyszła mi niska awidność. Cały czas zastanawiam się czemu akurat teraz? cale zycie ze zwierzetam, jadałam wszysyko prosto z ogrodka, i akurat teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×