Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ona...82

ciagla depresja ....brak checi do zycia

Polecane posty

kazdy uwaza mnie za dziewczyne ktora ciagle sie smieje.i ze jestem wesola.od jakiegos czasu czuje sie fatalnie.nie jestem szczesliwa i nie mam chceci do zycia.nie chce odebrac sobie zycia ale mam strasznie duzo kompleksow co poteguje moj chwilowy stan.......Mam cudownego chlopaka.jednak pod wzgledem finansowym nie pasujemy do siebie.on pochodzi z bogatej rodziny.ma cudowne rodzenstwo i rodzicow.pozwalaja sobie na wszystko .ja pochodze zupelnie z innej rodziny .nigdy nam sie nie przelewalo.mieszkam w brzydkim,malym mieszkaniu.on w ladnym domu.mamy skromny samochodzik na cala rodzine a u nich kazdy z rodziny wypasione autko.czuje sie strasznie skrepowana kiedy do mnie przychodzi.moi rodzice sa prostymi ludzmi.bez wyksztalcenia.w ustach taty czesto pada \"wyszlem\" zamiast \"wyszedlem\" .kiedy czesto slyszy sie w domu zle odmienione formy to lapie sie nawyk.mimo ze studiuje czuje ze wykorzystuje nawyki z domu i nie zawsze dobrze mowie gramatycznie.wiem ze moj chlopak zwraca uwage na ludzi jak mowia,jak sie zachowuja.jestesmy ze soba 1,5 roku a ja nie umiem swobodnie go do siebie zaprosic.chyba poprostu sie wstydze.kocham mojego chlopaka ale w jego towarzystwie czuje sie najgorsza.moze dlatego ze jestem najbiedniejsza. z jego towarzystwa tylko ja pracuje i studiuje.gdyby nie praca nie mialabym pieniedzy na ubrania,buty czy wyjscia.patrze na niego , na jego zycie i tak strasznie mu wszystkiego zazdroszcze.on niczego nie musi sie wstydzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( kiedy w koncu to minie! i zaczne zachowywac sie swobodnie bedac z nim w towarzyswie moich rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje :) ciagle boje sie ze on w koncu stwierdzi ze ja nie pasuje do niego.nawet nie umiem wyobrazic sobie przyszlosci z nim.bo boje sie ze jak zaczne tak sobie wyobrazac z nim przyszlosc,nasz wpolny dom, dzieci....to nie dam sobie rady ze soba jak mnie kiedys zostawi.strasznie przezywam rozstania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz od ponad 2och mies nie mam checi do zycia, czuje sie niepotrzebna, glupia i w zasadzie nie wiem po co zyje. przestalam sie usmiechac, nic mi sie nie uklada, mam problemy w domu, na studiach, jestem samotna. ach to zycie:O mam wrazenie ze upadlam na samo dno i juz sie nie podniose a moje zycie nie ma sensu bo juz je przegralam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×