Czego pragną mężczyźni czyli 8211 MĘSKA MĄDROŚĆ postrzegana jako Niedojrzałość

a to się uśmiałam z tego ''''''''''Esti_ do \"dziwne czasy i ludzie\" Kobieto to samo mozemy powiedzieć o was. Jedyne co macie sensownego to dziurka między nogami - choc i na tym polu występują mankamenty np: Brzydki zapach, brzydkie kształty tzw wystające wargi.)''''''''''''' Dlatego powinna być sama dziura bez zbędnych wykwitów , to się naturze nie udało , a chirurdzy plastyczni zacierają dzisiaj ręce.

"Chcemy realizować się w różnych dziedzinach, często wymagających olbrzymiego wysiłku, i determinacji." jak np. picie piwa przed TV fakt, wniesienie skrzynki piwa do mieszkania to olbrzymi wysiłek :D "Chcemy mieć świetny modelowy wygląd, i doskonałą kondycję(nie dla kobiet, dla siebie samych)." niczym Ferduś Kiepski, modelowy polski mężczyzna. "Chcemy być dysponentami niezwykłej siły fizycznej." takie pudzianki z was. "Chcemy być perfekcyjni w elitarnych grach takich jak: Poker, Brydż, Snooker." i bierki :D "Chcemy Podróżować do wymarzonych miejsc: Ibiza, Madagaskar, Rio de Janerio." oraz toi toi "Chcemy czytać nurtujące nas pozycje: „Raj utracony, „Iliadę, albo „Stary Testament." a także Lato Muminków. "Chcemy prowadzić własne nocne kluby, puby, salony samochodowe. Własne Biura handlu nieruchomościami, Zakłady Bukmacherskie, autoryzowane sklepy z garniturami Carla Lagerfelda. Organizować aukcje dzieł sztuki, koncerty. Pracować jako krupierzy, lub nadzorować swoje kasyna." ogólnie dużo gramy w SIMSy

jestem i co? -czytam patrzę oceniam.

te same dyrdymaly pod roznymi nickami, chyba mu rente przedluzyli ze nadal buja sie na kafe :D

offerma przecie to temat egoist debile." :D

c a baby sa glupie. i tyle

amicorum jestes debilka

A więc dotknęłam czułego punktu kafeteryjnego frajerstwa :) Czuję się zaszczycona :) Bo nawet taka prymitywna riposta jest mniejsza niż żadna :)

Przeczytałam tylko pierwszą stronę. I zgadzam się. Nawet bym chciała podpisać się pod tym mimo, że jestem kobietą. Autorze, tak myślę, może to nie tylko kwestia płci zatem ale pewnego rodzaju osobowości? Bo ja będąc kobietą zgadzam się z tym a wielu mężczyzn nawet nie pomyśli w ten sposób. A ja chciałabym mieć kasyno, jeździć z w nieznane zakątki, uprawiać sport, bogacić się. I tylko osiągnięcie tego samodzielnie da mi satysfakcję. A wychowanie nakazało mi założyć rodzinę. Mam Męża i córkę. I bóg (celowo z małej) mi świadkiem, że osiągnę w życiu swoje cele choćbym miała skisnąć. A książki czytam dwie tygodniowo. Kiedy? W czasie gdy dziecko zasypia (długo jej schodzi). I sport uprawiam, dwa razy w tygodniu ale uprawiam. Sorry za te myśli nieuczesane, wierzę, że wiesz co chcę powiedzieć.

hej "podła" no jasne że wiem co chcesz powiedzieć. A szczęśliwa jesteś jako tzw. opiekunka rodziny? Nie odbiera ci ta rola zbyt wiele energii i frajdy w życiu?

=> podla kobieta ile masz lat , jestes z polski ?

eeee to chyba zart , sily juz nie te i w ogole

:O

Witam wszystkich ! Oj poczytałem sobie wasze wypowiedzi i dochodzę do wniosku że jest nas w Polsce takich parę milionów ! Patologia! Moja żona jest całkowicie oziębła. Jesteśmy 4 lata po ślubie. Wiek 31 i 29 lat. Kiedyś było fajnie, ale przed ślubem. Ale po ślubie totalna załamka. Jak sex to tylko na moje prośby, cudowny sex oralny, który kiedyś mi fundowała moja żona stał się makabrą jakąś mechaniczną zgnilizną. Przestałem ją prosić chciałem zrobić eksperyment. Wynik od 10 MIESIĘCY nie mieliśmy jakiegokolwiek zbliżenia sexualnego. NIC!!! Nie mamy jeszcze dzieci. Żona w przyszłym roku na pewno będzie chciała dzidziusia i wtedy będzie ostre "rżnięcie" bo lampka się zapali. Jak to powiedziała szybko, krótko, intensywnie ale z klasą. A ja powiedziałem a co potem kolejne lata ? NIC nie odpowiedziała. Ale wiecie co wtedy zrobię! POWIEM jej NIE ! NIE CHCĘ mieć z tobą dziecka i odejdę. Skończę to małżeństwo. Wszyscy dookoła widzą jakie to cudowne małżeństwo (żona jest bardzo dobrą gospodynią dla mnie, prowadzi dom) ale przeżyją szok. WIEM że nigdy ONA się nie zmieni jest oziębła i tyle (może to przez tabletki) ale to raczej niemożliwe. Zachowam się strasznie wobec niej ale tak właśnie zrobię. Póki co zostaje mi tylko własna praca ręczna.

Bo to zła kobieta była.

Bo ja się potrafię przynać że jestem brzydka.... Za to wy jesteście cudowni, inteligentni elokwentni, i z tego co piszecie najprawdopodobniej przystojniejsi od Davida Bechama( żeby to jeszcze była prawda phi!) Więc się pytam, gdzie te tabuny najpiękniejszych kobiet, gdzie te sukcesy, gdzie te przygody podróże skoro ciagle siedzicie na cafe.

Mam 27 lat. Więcej napiszę później.

Autorze, no pewnie, że odbiera mi to wiele energii. A właściwie źle to określiłam. Ja raczej inwestuję tą energię gdzie indziej. Wiesz, patrzę na to szerzej. Teraz wykonuję ciężką orkę przy dziecku, gdy ona podrośnie biorę się za własną frmę.Za parę lat będę miała wszystko. I rodzinę i będę się realizować. No ale w tej chwili sprawy zawodowe są w sposób oczywisty zawieszone. Czym jednak są te 2 lata w obliczu całego życia. Trzeba mieć cel i dążyć do niego, a nie zawsze przecież jest to łatwe i po naszej myśli. Właściwie to nigdy tak nie jest. Jeszcze wracając do dziecka. Obecnie ma rok i jest dużó łatwiej ale gdy się urodziła było mi bardzo ciężko bo musiałam zrezygnować z siebie na jakiś czas. Wszystko było podporządkowane dziecku. No ale teraz jak pisałam wracam stara ja, co zresztą wymaga determinacji i wysiłku. Jednak warto bo bez tego byłabym nieszczęsliwa. Faktem też jest, że mam fajnego Męża, który mnie motywuje i nie ogranicza. Zresztą wzajemnie (dziś jest na szkoleniu). Bez odpowiedniego towarzysza życia byłby niemożliwe bycie sobą. Zresztą nie wstopiła bym się gdybym nie miała pewności, że mnie to nie zniszczy. A teraz drodzy panowie wybaczcie bo dziecko się na mnie wspina a ja muszę zrobić makijaż. A to mi przypomina, żeby Wam powiedzieć, że odpowiednie wychowanie ma również znaczenie. Moje dziecko jest uczone, że moje potrzeby też są ważne i choćby darła japę na całe osiedle musi wytrzymać gdy np. układam włosy i robię makijaż. To tak na marginesie. Wybaczcie,że piszę tak bez ładu jak ostatnio ale do napisania wszystkiego ładnie, pięknie i po kolei potrzebuję więcej czasu niż 5 minut. Pozdrawiam. Zaczerniłam się gdyż nie chcę się tłumaczyć co chwilę, że "to nie ja".

Zrozpaczony2011 Nikt nie kazał ci się z nią żenić, skoro nie sypialiście aż tyle miesięcy,widocznie jej nie pociągałeś, inna opcji nie ma,to niemożliwe.

.

Jestem boski :D

22:58 [zgłoś do usunięcia] co to znaczy 8211 co to 8211 do chuja???

;]

wystarczy poczytac debilne topy na kafe :O:O

vel zelek :O

offerma > Tez mi tu śmierdzi starym żelkiem. :>

podła kobieta gdzie jesteś?

Dobry tekst tylko kobiet brak.

Egoist_*31 to _Rozsądny_. Chłopie łatwo cię poznać.