Z moich obserwacji wynika że faceci pilnuja jednego.

nie no bez przesady kyyrene piękną twarz to mają geje:D

Doprawdy : no bez przesady, geje bywają też brzydcy :P A bywają heterycy z takimi twarzami...echhh.....:D że trudno o nich powiedzieć o nich inaczej niż piękne :)

mówię o samym określeniu jako "piękna twarz" w stosunku do faceta- z resztą komiczne sam potwierdza, ze w tym znaczeniu facetów się nie okresla bo czują się zniewieścieli:D

miniony weekend spędziłam właśnie w towarzystwie pięknego faceta:D byłam absolutnie grzeczna...mimo wszystko:D ale był piękny-zdecydowanie:D

żadnemu z nich bym czegoś takiego nie powiedziała :D a mysleć sobie mogę :P W przeciwieństwie do osób nie zwracających uwagi na fizyczność, ja w telepatię nie wierzę :D:D:D

"ktorzy sa zainteresowani moim wnetrzem w tej samej mierze, w jakiej wygladem" wnętrze kobiety interesuje każdego faceta... kazdy chce, by było ciasne, gorące i wilgotne :P a serio - są ludzie, ktorzy nie zainteresuja sie drugą osobą, jelsi nie bedzie pociągał ich fizycznie w pierwszej kolejnosci i fakt, iż są takie, ktore najpierw potrzebuja zainteresowania mentalnego, nie czyni jedne lepszymi od drugich (bez wzgledu na to, że czesto sie taki argument podnosi) i te preferencje nie maja zadnego wplywu na bogactwo wewnętrzne danego czlowieka.. wielu znanych, wielkich ludzi, artystów, pisarzy było strasznymi yebakami co jakos nie kolidowało z ich wybitnością

kyyrene, oglądałaś film "300"???:D ja tych wszystkich 300 bym przytuliła- każdy był piekny:D

dla mnie okreslenie "piękny facet" od razu sprowadza go do wizerunku jakiejś lali... tak samo jak przystojna kobieta - widze wtedy posągowatą matrone, moze i dobrze sie prezentującą, ale jako obiekt sexualny wywołującą ujemne reakcje....

Ja zwracam ogromna uwage na fizyczność. Od siebie tez duzo wymagam. Ale facet nie musi miec pieknej twarzy.Nawet bardziej wskazane by było,żeby nie miał. Po co? Fajnie zbudowane ciało juz bardziej. twarz powinna byc intrygujaca.

"kyyrene, oglądałaś film "300"??" podziwiasz efekt działan grafika komputerowego :) Ps choc film jest epicki i genialny

piękny facet nie ma nic wspólnego a lalą:o po prostu słowo przystojny to dla niego zdecydowanie za mało:) jego wygląd zapiera dech w piersiach i kobieta w kontakcie z takim osobnikiem nie panuje nad swoim ciałem-przynajmniej ja:P;)

w mojej rodzinie posunięto się nawet dalej :D Określenie "śliczna" jest pejoratywne :D No, ale moi przodkowie mieli bardzo konsekwentny gust ;)

"Ale facet nie musi miec pieknej twarzy" a kobieta - jaki typ urody u kobiet Cie najbardziej kręci droga rzeczywistości? :)

komiczne- 300 oglądam przynajmniej raz w miesiącu:D

Super film... ale ta ich rzeźba jest wybitnie komiksowa :D

o pięknie Spartan mogłabym prawić godzinami- dla mnie to uosobienie 100% męskości:D

Komiczne Kobieta moich z moich marzeń erotycznych ( bo o to Ci mój drogi biega) jest zadbaną brunetka (bo jestem blondynką) i podobnie jak ja ma zadbane umięśnione ciałko i długie włosy i cała jest wybalsamowana i mięciutka. Opisuje tylko fizyczność bo o to Ci chodzi tak?

umięśniona i mięciutka...może chodzi ci o dwie różne kobiety:D

mamy podobny gust rzeczywistość :) Doprawdy - mięciutka pewnie w sensie - o aksamitnej skórze

Doprawdy :D:D:D:D:D Kiedyś miałam kolegę z nieprzeciętną twarzą...wow, te zielone (naprawdę zielone, rzadko sie zdarza) oczy, tańczył jak bóg, bystry, zepsuty powodzeniem ;) Ale mial krotkie nózki i to już dla mnie oznaczało, że przystojny nie jest :D:D:D Natomiast kiedy siedział...poezja :D

mam kolezankę, która w formie ma minimalny procent tłuszczu potrzebny chyba tylko do przeżycia, wyglada jak wykłuta z kamienia....piękna rzeźba, ale kobieca nie jest;)

Ja nie mówię,że ma miec masywną sylwetkę. Twardy ma byc tylko brzuszek i uda. Natomiast tyłeczek zawsze powinnien byc mięciutki:-)

Dokładnie komiczne nawilzona ,błyszcząca skóra to podstawa sukcesu:-)

kyyrene króciutkie i chude, do tego krzywe nózki i króciutkie paluszki u rąk...brrrrr, fuj:D

komiczne mnie podpuścił. Nie jestem less. Tylko kiedys bym chciał to zrobic z kobieta. Ale nie ejstem less. bardziej chodzi mi o fizyczność kobiety. Nie potrawiłabym jej pokochać. Kobiety:-)

Doprawdy : nie, po prostu w stosunku do wzrostu trochę za krotkie, taki kościec. :D

rzeczywistośc to pogadaj z komiczne niech ci jakas swoją byłą zarekomenduje, ewentualnie umówcie się na panienki:D

a tak jeszcze jesli o skórę chodzi...jaka to jest niemiękka?:>

Komiczne Czy Ty naprawdę jestes takim babiarzem? :-(

Chodzi o stopien tej miekkości. Im bardziej mieka ale przy tym elastyczna tym fajniejsza:-)