Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

unijny liberał

czy zachowaliscie jeszcze te dzieciece fascynacje?

Polecane posty

Gość adfaddf
Podobno można nie dostrzegać urody świata i nie cieszyć się nią ale jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić. A ostatnio kupiłam sobie skakankę (niby żeby wymodelować ciało ćwiczeniami) a cieszę się z niej jak mała dziewczynka. No i obecnie idąc gdziekolwiek nasłuchuję ptaków i wącham kwiaty, a gołębie na chodniku omijam łukiem żeby nie musiały podrywać tych swoich ciężkich dupek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak a w lato uwielbiam jesc obiad na tarasie z ksiazka przy kojacych powiewach lekkiego wiatru:) ale niecierpie tych wszystkich robali na wiosne i lato, niewiadomo po co to to sie wylega i lata fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam alergię i bez patrzenia, czuję wiosnę, dosłownie. Nie lubię wiosny, nie podoba mi się jest nachalna i fałszywa. Wpycha się we wszystko i wszędzie, poprzez zapachy, robactwo, rośliny. Rozkwita jakby miała trwać wiecznie, tymczasem jest podszyta śmiercią od swego zarania, jak wszystko. Jesień jest szczera, nie udaje, że jest wieczna, nie łudzi głupią radością, po prostu umiera szeleszcząc liśćmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja najbardziej lubię maj i czerwiec lubię wychodzić wieczorem jak jest ciepło, ptaszki śpiewają, ach, się rozmażyłam uwielbiam jak trawa jest taka spora albo zboże i tak fajnie na wietrze faluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubię ten czas... Generalnie czuję się dobrze póki przybywa dnia. Pierwszego dnia po równonocy letniej, czuję pierwsze - jeszcze nieśmiałe - tchnienie zgnilizny i zbutwiałych liści :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a jesienia wiecznie tylko leje, a ta wilgoc w powietrzu niweczy moje idealnie wyprostowane wlosy ktore dostaja push upu. jesien jest najmniej ciekawa pora roku chyba, zima daje snieg, swieta choinke i gwiazdke, wieczory w domku z kims bliskim mozna sie wtulic jak zimno:P wiosna wiadomo pierwsze kwiaty wybijajace spod ziemi, pierwsza zielen trawy, pąki na drzewach pierwsze czyste niebo bez chmur i otoczone poswiatą promieni sloneczka to jest zapowiedz tego co czeka nas w cudowne lato sloneczko sloneczko opalanko jeziorko moze wakacje mmmm cudooo, a jesien...jedynie kolorowe liscie na drzewach...jeszcze jablka u babci na dzialce haha no i moje urodzinki:P wiecej plusow nie widze w kazdym razie kojarzy mi sie wszedzie z POCZATKIEM ROKU SZKOLNEGO ty tak lubisz zgnilizne jestes zombi jakis chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam sie
ja zachowalam, i gdy sie jaram tymi pieknymi kwiatkami, to znajomi sie na mnie patrza jak na deilke:O do tego musze sie wam poskaryzc, ze nie chca ze mna lazic sie poszwedac, zeby nie siedziec w domu:O i co, mam sama lazic?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm.. zawsze wiosne dostaje pierdolca na remont , sprzatanie itp. staram sie przekazać ten nastrój rodzinie ale strasznie oporni są . nie ustaje jednak w próbach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie lubię także tych cholernych słonecznych dni. Gdy muszę wstać przed 12 i widzę ten cholerny blask słońca, odechciewa mi się żyć. Gdy tylko mogę, staram się nie oglądać słońca, przynajmniej tego w pełni dnia. Jasne słoneczne światło jest wulgarne, obnaża wszystko, obce mu są półcienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfaddf
Kiedyś miałam zwyczaj chodzić wiosną na łąkę przespać się. Tak, tak, mam niskie ciśnienie i wciąż jestem senna a piękna pogoda powoduje że lubię spać na dworzu. Latem już się tak nie da bo insektów za dużo. Ale odechciało mi się po tym jak do kieszonki mojej torebki, która posłużyła za poduszkę, wgramoliła się ogromna gąsienica (z rumorem który mnie obudził) i nie chciała wyjść. O pająku nie wspomnę bo mam fobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co roku ciesze sie jak dzieciak i zachwycam pierwszymi zielonymi listkami na drzewach,bzami slicznie pachnacymi no i tym powietrzem wiosennym :)Zreszta na codzien tez jest tak samo,praktiko najmniejsze rzeczy mnie ciesza a i zdarzaja sie zachowania dosc dziecinne i niepowazne hehe ale coz...ponoc jesce jestem dzieckiem :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość internauta-kosmonauta
muchy się do życia budza. uwielbiam muchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×