Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 5-ty miesiac

coca - cola i inne w ciazy

Polecane posty

Gość 5-ty miesiac

czy picie coli, pepsi i innych moze jakos zle wplynac na rozwoj dziecka??? ja mam straszna ochote szczegolnie na cole. pilam jej duza przed zajsciem w ciaze. potem jakos sie przerzucilam na soki na poczatkowe miesiace, ale przyznam ze trudno bylo walczyc z przyzwyczajeniem. na dzien dzisiejszy mam juz dosc sokow i ciagnie mnie do mojej starej dobrej coli. prawda, taka ze od jakiegos czasu [pije ja prawie codzien... czy to moze jakos zle wplynac na dziecko??? jestem w 22tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kofeina cukier chemia
pomyśl sama i nie pytaj głupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie wlasnie w ciazy rzucilo jak nigdy na cole a musze dodac ze przed ciaza nie lubilam jej pic, wogole nie trawie gazowanych ja sobie nie odmawialam, nie pilam zaraz calego litra dziennie coli ale popijalam sobie przez jakis czas pozniej na szczescie mi przeszlo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzależnienie
To jest uzależnienie. Nie wiem jakie substancje z coli uzależniają, ale jestem pewna, ze byłam od niej uzależniona. Cięzko było mi odstawić, ale już od roku nie piję...i teraz jak wezmę łyka od męża to czuję sam cukier....i mam po niej kaca. Obrzydlistwo, a pomyśleć, ze rok temu piłam ją litrami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pamiętam
od gazowanych napojow mozna dostac zatrucia ciążowego :( a to jest bardzo niebezpieczne dla płodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pamiętam
co nie oznacza ze ja nie pilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjechały
mnie matki, że moje dzieci takie biedne, bo ja dużo coli piłam, codziennie przez dwie całe ciąże piłam, odrzucało mnie od herbaty, soków...wiele matek pije kawę i pali papierosy i jakoś nie widzi w tym nic złego, moje dzieci mają się dobrze (nie miały kolek, są zdrowe i spokojne) mają po kilka lat i nic im nie dolega, (innych nałogów oprócz tej nieszczęsnej coli nie miałam, zdrowo się odżywiałam) zresztą cola ma mniej świństw niż inne gazowane napoje, oprócz oczywiście wody gazowanej, nie będę Cię namawiać, napisałam tylko jak to u mnie wyglądało mam półroczne dziecko, cole piję raz na jakiś czas, już tak mnie nie ciągnie a w ciąży nie mogłam wytrzymać nawet jednego dnia bez, tak mi się jej chciało, myślę, że szklanka coli zamiast szklanki kawy nie zaszkodzi, bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjechały
napisałaś, że jesteś w piątym miesiącu, ja piłam tą nieszczęsną colę od początku, bo miałam mdłosci i tylko ona mi na nie pomagała, zwykle piję sporo herbaty i soczki, w ciąży nie byłam wstanie znieść herbaty, u jednej z córek niestety widzę pewne oznaki tzn jak u kogoś jesteśmy i jest cola to pyta czy może i widać, że jej smakuje, w domu pije soczki i in.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysienka1
ja w pierwszej ciązy przeżuciłam sie na Sprite, bo strasznie mnie ciągneło do gazowanego. W obecnej ciąży piję wode gazowaną, ale jak tylko dorwe cole to ja pije, staram sie mało ale to jest silniejsze. Fakt jest szkodliwa, wypłukuje wapń z organizmu itp, ale niepopadajmy w paranoje teraz prawie wszystko co jemy i pijemy jest nafaszerwane chemia itp. z drugiej strony cola może być lekarstwem - juz to gdzieś tu pisałam- kwas ortofosforowy zawarty w oryginalnej coca-coli pomaga na różne problemy żołądkowe, lekko odgazowana, nie z lodówki i pita małymi łyczkami działa cuda - przetestowane, a polecone przez pediatre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też o tym słyszałam
żadna nowość, szczególnie przy rota wirusach i in. bólach brzucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorce nie polecam "zapijac" sie cola, ale mysle, ze niewielekie ilosci nie powinny jakos szczegolnie zaszkodzic a co do pediatry to slyszalam, ze na wyspach male dzieci leczy sie czesto sprite`m :-O - wlanie z polecenia lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak troche wypijesz nic sie nie stanie a jak juz bedziesz karmic piersia to wogole mozesz zapomiec:P ja nie moglam wogole w ciazy gazowanego pic bo mialam wzdecia a tak lubilam:) a teraz tak do wody n/g sie przyzwyczailam ze gazowanego nie tkne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pamiętam
black eyed dog mi tez pediatra polecał cole na doleglwosci żołądkowe moich dzieci tylko żeby była odgazowana, był czas kiedy strasznie panowała grypa jelitowa czy żoładkowa, starszemu to bardzo pomagało, na pół szklanki coli 1 łyżka gastrolitu, dwie dawki i spokój, a ja zawsze sie meczylam po 3 dni bo niestety za duzo pije colii mi nie pomagalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak swoją
drogą to ta cola super wynalazek, nie tylko na dolegliwości ale też i na rdzę, brud, cudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuje wogole nie jesc i nie pic w ciazy KOMPLETNIE NIC zero chleba sera itp.poniewaz w kazdym pokarmie znajduja sie pstycydy.Sa one bardzo zdrowe!a wazywa i owoce sa spryskiwane naturalnym gnojem zadna chemia!Smacznego!:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, ja tam piłam, nie mogłam sobie odmówić, wystarczy, że rzuciłam papierosy, które wcześnij paliłam w ilości paki na dzień. Tak więc od czasu do czasu jak się dossałam do coli to piłam, piłam, piłam... na pewno zdrowe to nie jest...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faginnos
możesz od czasu do czasu wypić colę i nie będzie to miało absolutnie żadnego wpływu na rozwój płodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pij spokojnie
tylko pamiętaj, że kwas ortofosforanowy zawarty w coli "kradnie" wapno z kości, więc należałoby się suplementować np. Dolomitem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmhmmmm
"Nazwa pepsi pochodzi od ang. pepsine - pepsyna . Napój pepsi miał początkowo dodatek tego enzymu. Pepsi miała służyć jako lekarstwo na niestrawność." "Pepsi, podobnie jak Coca-Cola, należy do napojów, które spożywane w nadmiarze mogą powodować negatywne skutki zdrowotne. Niepotwierdzone zarzuty wysuwane przeciwko tym napojom to: uszkadzanie szkliwa zębowego, wywoływanie zaburzeń jelitowych, nowotworów, cukrzycy i uszkodzeń płodu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 5 miesiacu
ja tez mam straszną ochotę na colę. Odrzuciło mnie całkowicie od kawy, herbaty, ale w II trymestzre przyszła nieodparta ochota na colę. Piję gdzieś szklankę dziennie, bo nie mogę się oprzeć. A przed ciążą nie piłam tego typu napojów W OGÓLE. Po prostu ani kropelki, nawet na jakiejś imprezie, czy w knajpie. Nie spakowało mi wcale. A teraz nadrabiam... Mam nadzieję, zę to nie zaszkodzi dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysienka1
cola jako lekarstwo polecona przez pediatre który jeździła z dzieciakami na kolonie, a jak wiadomo dzieci nie sa chetne do brania lekarstw i bardzo nmarudne gdy je cos boli, nie wiem skąd o tym wiedział, nie pytałam, ważne ze działa i nikomu nie każe pic jej litrami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obalony jest mit coli jako odrdzewiacza i niszczyciela szkliwa. To bzdura, że jak wsadzi się ząb na noc do coli to zniknie. Wystarczy czasem coś pooglądać :). Co do kofeiny, na pewno szklanka coli lub filiżanka kawy nie wpłynie na ryzyko poronienia. Udowodniono, że dopiero około 5 filiżanek kawy dziennie zwiększa ryzyko poronienia u matki. Nie ma co przesadzać umiar we wszystkim jest ważny. Ale straszyć się chemią, której dokooloła jest tyle to trochę bzudra. Dla równowagi polecam raport na którejś ze stron konsumenckich na temat "pyszności" dla dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z mądrej książki dla ciężarnej wyliczylam że cola ma dopiero w 1litrze dopuszczalną maksymalną dawkę kofeiny dla ciężarnej. Mnie się zdarza pić. Zwlaszcza w pierwszym trymestrze popijałam bo cuda na mdłości dzialało. Jak na moj gust to już bardziej szkodzi normalna kawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie wręcz lekarka zaleciła picie coli w ciąży :-P ze względu na niskie ciśnienie :-) a mi w to graj hihi :-) bo uwielbiam cole i spijałam jej bardzo dużo w ciąży :-) wg mnie możesz spokojnie pić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhtui
ja jak byłam wypijałam pepsi 2,5 litra w ciągu dnia i moje maleństwo ma już 4 miesiące i nic mu niema :) prawda jest taka że jeśli by nam było patrzeć na to co jest zdrowe a co nie to tak naprawdę nic byśmy nie jadły ani nic nie piły :) warzywa i owoce- przecież to wszystko jest na nawozach a żadna z Was nie napisze co to za świństwo :) mojej siostry 6 miesięczna córka wymiotowała i pediatra jej zalecił podawanie małej pepsi :) więc chyba to nie jest nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhcn
dziewczyno jedz i pin co chcesz! jezli dziecko am byc zdrowe to bedzie! te co nie uwazaja lepiej wychodza i rodza duze i zdrowe dzieci1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piję colę od początku ciąży, ba nawet lekarz kazał mi pić (tak, ginekolog położnik z wieloletnią praktyką). Raz, że cierpię na refluks a przy gagach każda nadkwasota kończy się rzyganiem a dwa, że przez całe 4 miesiące ciąży jedyne, co powodowało, że nie zwracałam tak często pokarmów po 5 minutach od ich przyjęcia - to było właśnie popicie colą.Bzdurą jest, że:- kofeina w coli doprowadza do poronienia, w 1 litrze coli jest tyle kofeiny co w 1 filiżance średniej kawy a kawa dozwolona jest w ilośći 1 max 3 filiżanek dziennie- że jest to multum cukru, zgodzę się- barwniki? chemia? jasne.. pokażcie mi choć 1 naturalny produkt, któy jecie w zimie- zatrucie ciążowe od coli? większej bzdury nie słyszałam natomiast ledwo co nie wylądowałam w szpitalu przez napakowane chemią ogórki...- cola jest ZASADĄ a nie kwasem dlatego NIE ROZPUSZCZA zębów ani żądnego kamienia w kiblu, jak to możliwe że jeszcze wierzy się wtakie mity??? :)Jeśli ktoś myśli, że odżywia się super hiper zdrowo , niech przyjrzy się lepiej temu co je, skąd to pochodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja zona tez przepadala za Cola w ciazy....Kupilem jej wtedy tzw \"Cokejuice\" czyli Cole z sokiem owocowym. Podobno jest duzo zdrowsza i swietnie smakuje bo jest z dodatkiem soku owocowego :) Teraz jestem szczesliwym tatusiem malego, zdrowego chlopca :) Czy w Polsce nie jest to jeszcze popularne?? Na prawde POLECAM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×