Wózek. Lepszy ze skrętnymi kołami czy bez??

Zastanawiam się nad zakupem wózka. I nie wiem czy lepsze są wózki na 4 kołach nieskrętnych, czy dwa przednie skrętne, dwa tylne nieskrętne?? Dziękuję za odpowiedzi.

ja mam ze skretnymi.zablokowalam i sa nie skrętne:) nie polecam skretnych.

lepszy ze skretnymi.

zablokowane skretne :P

A w jakich warunkach bardziej sprawdza się wózek ze skrętnymi kołami??

hmmmmmmmmmm ja bez skrętnych nie umiem jeździć :D jest dobry jeśli np musisz 2 rękę mieć wolną- na trudnych trasach zawsze możesz koła zablokować

Ten ze skrętnymi sprawdza się na płaskich powierzchniach, typu supermarket lub świeżo położony chodnik :P

ze skrętnymi, no chyba że na wertepy to nie

Ja mam ze skrętnymi, i nie wyobrazam sobie innych :D a chodniki mam nie równe i nie am problemu ;) oczywiscie mozna je zablokowac..czego ja nie mam zamiaru robic

skrętne koła to bulel jakich mało,tak żałuję że się nie\przyjrzałaam jak spacerówkę kupowała ze szok,klnę jak szewc jak mi sie przełączy niechcący,...Ani sie jechac na tym badziwiu nie da ani nic, ja w lewo, wózek w prawo,porażka na całej linii!!!!!!!!

chemical ma racje!!!!! skretne kola sa dobre na gladkie powierzchnie zadnych dziur itd a te drugie znowu naodwrut,

Ja mam spacerówkę ze skrętnymi i nie wyobrażam sobie innej. Blokować mi się rzadko zdarza no chyba że już faktycznie jadę po wertepach.

nie no najlepszy jest tako przeciez...po co kupowac wozki ze skretnymi kolami.....po co kupowac krojony chlep....po co prostownice jak sa zelaska...wypowiedzi warte dna...no ale kazdy kupi wg. swojego uznania...ja sobie nie wyobrazam manewrowac wozkiem bez kol skretnych!!!!

ja mam gleboki bez skretnych i na wertepach jest ok, ale na plaskim przydalyby sie skretne, za to spacerowka ma skretne przednie i niby fajnie tylko ze przy dziurach sama sie prowadzi i jakby mnie nie sluchala :) dobre rozwiazanie to skretne kolo z blokada wtedy w zaleznosci od potrzeb..

Dlaczego wlasciwie nie ma wózków ze skretnymi tylnymi kolami?

no dokladnie zgadzam sie z ta jejeuu czy jakostak..skoro etchinka idzie do przodu dlaczego nie zaryzykować i wraz z postępem i możloiwościami nie zaszaleć i i nie zakupić takiego bajeru..trezba sobie ułatwiac życie moje drogie nie itrudniać!

jak nie ma skretnych tylnych a mutsy to co???ma tylne skretne tylko tak to niewygodny( dla mnie jak nim jezdzilam) jest ze bym nie polecała nikomu!!

No nie wiem, nie widzialam jeszcze jakos. Ale wiele innych wózków, np w zakladach pracy, ma skretne tylne, i latwo je pchac i manewrowac. Dlatego sobie pomyslalam, ze bylby to pomysl i na dzieciecy :-)

ok ja juz sie nie dopisuje do tej rozmmowy bo nie bede porownywac wozka widlowego z wozkiem dla dziecka;)

bezskretne lepsze

Ja mam i taki i taki i oba potrafię prowadzić, też mi sztuka :P Tak naprawdę to zależy od terenu. Na wertepach dla mnie lepszy jest ten z kołami na stałe. Owszem, przy zakrętach trzeba podbijać, ale i tak mniej przy tym energii schodzi niż na siłowaniu się z wózkiem na skrętnych kołach. No chyba, że by te koła zablokować i że byłyby one odpowiednio duże... Ale zazwyczaj jest tak, że te skrętne z przodu są mniejsze i przez to mniej predysponowane do jazdy po wertepach. Natomiast po płaskim wózkiem ze skrętnymi się płynie, a ten z kołami na stałe trzeba nadal podbijać przy skręcaniu :)

ja mam graco ze skrętnymi z możliwością blokowania, chodniki mam nierówne i jeżdzę na skrętnych-ważne aby były większej wielkości, a jeżeli chodzi o wózki bez kół skrętnych to niestety ale trzeba już włożyć w niego trochę siły przy prowadzeniu przy zmianie kierunku bo niestety ale cały czas się lekko podnosi a wózki swoje ważą

Ja mam dwa. Biorac pod uwage moja wygode to skretne, ale jesli sugerujac sie komfortem maluszka to zwykly wozek na paskach. Swietna amortyzacja i super usypia kolysaniem takze w domu.

Moim zdaniem BEZ. Ale zależy kto gdzie mieszka. Te ze skrętnymi są beznadziejnie amortyzowane z przodu, tam gdzie niemowlę ma głowę, a wbrew pozorom tymi bez skrętnych manewruje się zaskakująco dobrze, bo mają miękkie zawieszenie i łatwo podbić.

Koła skretne :-) dają łatwośc prowadzenia wózkiem. Kupilismy Anexa . On ma duze skretne koła ale jak wyjedziemy na wieś do rodziny to te koła możemy zablokowac. Wielki plusem jest jeszcze w nim dobra amortyzacja.

Jak dla mnie to o wiele lepsze sa wozki z normalnymi czterema kolami nie skrętnymi, dlatego , że tymi skretnymi żle sie jezdzi nawet jak się je zablokuje, duzo tez zależy gdzie się mieszka jak w takih miejscowościach jak np. Karpacz, czy Szklarska Poręba jak przyjdzie zima i napada sniegu to nie ma szans na jechanie wózkiem ze skrętnymi kołami nawet mimo blokady, czlowiek tylko sie umęczy. Dlatego ja polecam wózki z kolami nie skrętnymi świetnie śie sprawdzaja w trudnych warunkach a nawet po plazy także super sie sprawdzaja, Ja preferuję markę z X-LANDERA gdyz pozniej spacerówka jest dośc duza i bardzo wygodna i spokojnie można wozić dziecko nawet do 3-go roku życia.