Moja twarz nie przypomina normalnej twarzy

Sorki, że teraz będą ostre słowa ale...... Nieszczęśliwa, masz fajnego faceta, któremu się podobasz TAKA JAKA JESTEŚ, Twoi koledzy, też za potwora cię nie uważają, a Ty sobie wmawiasz że nim jesteś!!! Nie umiejszam twojego problemu, bo sama z trądzikiem zmagam się od ok 14 lat ;/ moja twarz to też tragedia i wątpię, czy coś całkowicie mnie wyleczy. A w dodatku mam hirsutyzm (to wszystko od hormonalnych zaburzeń). Nie raz miałam takie doły, że tylko siedzieć i ryczeć i ludziom na oczy się nie pokazywać. Ale po co??? To nie nasza wina że mamy taką cerę, mądrzy ludzie to zrozumieją, a głupimi nie ma co się przejmować. Ale takie myślenie "jestem brzydka i potworna" to przegięcie! Dziewczyno, jeśli będziesz uparcie wmawiać i sobie i chłopakowi, że te pryszcze są taką przeszkodą, to w końcu dla niego się nią staną. Czego tu nie rozumieć? On cię kocha, jeśli dotyka twojej buzi i mówi że jesteś śliczna, to po prostu tak uważa. Jest z Tobą, bo dla niego jesteś najpiękniejsza i bez wad. Zresztą sama piszesz, że kolegom też się podobasz. Więc po prostu w to uwierz. I nie wkręcaj sobie że "taka brzydka jesteś". Ja naprawdę wiem, jak to jest mieć pryszcze i jak to działa na pschikę. Dlatego naprawdę, nie wolno samemu jeszcze bardziej się dołować i samej sobie krzywdę robić. Mimo pryszczy, w każdej jest wiele innych pięknych rzeczy, trzeba umieć je dostrzec, cieszyć się nimi i nauczyć przyjmować komplementy.

Mądrze piszesz, ale mi jeszcze nikt nie powiedział że jestem piękna, faceta tez nie mam... a lata leca, lecą... :(

Wiesz Tutkisi, ja też nie mam ;/ kiedyś miałam, ale nie wyszło (nie przez trądzik ;)) ale wiem, że podobam się koledze, tyle że ja go nie chcę....Ale do rzeczy, problem "niemania" faceta, to temat na też bardzoooo obszerny topik. Tyle Ci powiem, że NA PEWNO znajdziesz tego kogoś wyjątkowego. I trądzik w tym nie przeszkodzi!!! To nie są puste pocieszenia :)

IZOTEK ZAPISANY!

Hej Mam pytanie do: Bez syfków do konca życia lub do innych osób, które stosuja te zioła do picia. Otóż jak długo piłyście te zioła (ile tak mniej wiecej tygodni, a moze miesięcy)?

Podobno poprawa jest po miesiącu. ale jesli nie chcesz miec syfów to musisz pic do konca życia, jak odstawisz wszystko wraca :(

Hej Erekuk A skąd wiesz ze jak sie odstawi te zioła to syfki wracają? Stosowałaś może te zioła?

nie, ale moja kumpela tak

twoj wybór, chcesz pij, nie chcesz nie pij :/

Dziewczyny kochane, to co jest na skórze to efekt zatrucia organizmu, żadne maści nie nie pomogą, no może złagodzą. Chemia dalej zatruwa organizm, problem zostaje. Dobrze Wam radzi Bez syfków..warto skorzystać z jej rady. Jeśliby Waz to zainteresowało, to mogę podać kurację oczyszczającą ziołowymi preparatami, to potrwa 2-3 mis, ale zniknie przyczyna choroby. Jestem bioenergoterapeuta i pracuję z tymi preparatami.

Dieta oczyszczająca warzywno-owocowa (min. 2 tygodnie) - jest zadarmo

trzaska -> chodzi Ci o to... eh zapomniałam nazwy! że się stosuje 3 preparaty przez 3 miesiące żeby oczyscic jelita?

nie wiem jaki Ty masz preparaty na myśli, ale masz rację, to kilka preparatów i kuracja trwa 2-3 mies Co dotyczy diety owocowej- to nie jest wystarczająco, ta dieta nie oczyści kosmki jelitowe i nie odtruję wątrobę, nie zniszczy pasożytów (grzyby, pleśniaki...)

do Wrony kozy jeśli interesuję Cię to i chcesz skorzystać- mój mail smis37@o2.pl Pozdrawiam

Możesz napisac cos więcej o tej kuracji? Albo wkleić linka do strony z tym produktem? Ile on kosztuje?

nie mogę tu na forum robić reklamę dla swoich produktów i druga sprawa, najpierw trzeba zrobić wywiad, muszę wiedzieć o pracę jelit, wątroby. Piszcie, postaram się pomoc

Trzaska, moze moglabys mi pomoc bo z tradzikiem zmagam sie dlugo a mam juz 30 i nadal mnie wysypuje na twarzy i plecach. probowalam walczyc z tym swinstwem roznymi sposobami od antybiotykow wszelkiego rodzaju po kremy masci, szczepionki, hormony, oczyszczanie organizmu wg tombaka picie ziolek wrotycz uczep itp, ale to wszystko pmagalo chwilowo i po jakim czasie byl nawrot jedynie co mi pomoglo to dieta i leki na candide, mialam spokoj na pare miesiecy ale potem nowu sie zaczelo i tak trwa. mysle ze moze problem tkwi w tym ze mam za bardzo zagrzybiony organizm lub moze mam jakies pasozyty

OK, w temacie trądziku powiem tyle, dermatolodzy to świnie :) o co chodzi - niemal wszystkim przepisują preparaty zewnętrzne, kobietom w różnych formach hormony, inni na własną rękę próbują (maści cudowne ziółka). Owszem na niektórych może to podziałać - nie zaprzeczam. W sytuacjach gdy pokrycie ciała jest duże a zmiany silne, względnie jak autorka tematu ma problem przewlekłości mógłbym coś polecić. LEK - i szlag mnie trafia, że dermatolodzy tak niechętnie go przepisują - owszem ma dość spory wachlarz efektów ubocznych, u jednych objawiających się silniej u innych mniej. Tym LEKIEM jest ROACUTTANE - przepisywany tylko i wyłącznie na receptę lekarza, stosowany doustnie w formie tabletek. Skuteczność jest bardzo wysoka. Miałem również przewlekły (4 czy 5 lat męczyłem sie z trądzikiem) i mi pomógł. Owszem podatność skóry na trądzik jeśli wystepuje to będzie wystepować ale zdecydowanie nie o takim nasileniu jak przed lekiem. Lek dawkuje się wedle wagi ciała a w moim przypadku objawy nieporządane były niewielkie (suchość warg) choć każdy przypadek jest inny. Lek stosuje się kilka miesięcy zależnie od "problemu" i do tanich nie należy! Od momentu kiedy go stosowałem słyszałem, że wyszły odpowiedniki (głównie różnica w nasileniu głównego składnika co przekłada się na wydłuzony termin stosowania). To co napisałem oparte jets na własnych doświadczeniach oraz tonie materuiału, którego naczytałem sie za czasów kiedy miałem nasilony problem z trądzikiem a nie działały na mnie żadne preparaty. ...jest także szereg przeciwskazań, nie można w tym czasie oddawać krwi, kobiety nie mogą być w ciąży ani też starać się zajść. Jeszcze raz powtórzę: lek ma bardzo wysoką skuteczność, w zależności od osoby może wymagać powtórzenia kuracji a u jeszcze innych niestety czeka nawrót problemów z trądzikiem(niestety ale taka osoba należy do grona szczęśliwców słabo podatnych na lek). Tak więc rodacy, kałasza w dłoń, do dermatologa i ... "Roaccutane albo zycie" :P Pozdrawiam wszystkich :)

i jeszcze coś w temacie leku Roaccutane - zanim zaczniecie zawracać dupę dermatologowi przeczytajcie dokładnie wszystkie informacje o tym leku dokładnie czytając przeciwskazania i skutki uboczne. Nie mam też pewności czy lek jest nadal do kupienia w Polsce (wówczas go mi apteka sprowadzała). Nadmienię tylko, ze lek został wycofany z obiegu w USA z powodu dużej liczby samobójstw w czasie kuracji(wykazane w skutkach ubocznych). Choć myślę, że dla osoby która MA PROBLEM, a nie parę pryszczy na buzi to raczej nie odstraszy.

a i jeszcze coś - przyjmowanie wiąże się z wizytami kontrolnymi, jeżeli dermatolog nic o tym nie wspomni a przepisze i każe przyjść za parę miesięcy do darujcie sobie takiego dermatologa, przed przepisaniem powinien także wysłać was na badania (ciśnienie, krew itp). z różnych forum jak czytam najczęstsze problemy(pomimo szerokiej listy podawanej przez producenta) to suchość warg i skóry, krwawienie z nosa, (mi osobiście wargi tak wyschły, że pękały i krwawiły).

dzięki za tak długą wypowiedź :) Ja od sierpnia bede brac Izotek, odpowiednik Roaccutane :D

no to pierwsza tableta izo wzięta :D

Moja droga, w twoim przypadku to Izotek a pozniej kremy z neostraty, ja mam juz zdrowa buzke, teraz na jesien usune reszte przebarwien Nie chcialo mi sie w ogole zyc, doszlo do tego ze zwariowalam, nie wychodzilam w ogole z domu, rzucilam studia, zamknelam sie w depresji w czterech scianach, dzis to wspomnienia ale cale 6 lat to byl jeden wielki koszmar Zaluje ze glupi dermatolodzy testowali cuda wianki na mnie zamiast od razu przepisac Izotek, moja meka nie trwalaby tak dlugo, dam ci pozniej zdjecia, jesli chcesz, dla pokrzepienia Mozna z tego wyjsc, ale bylo bardzo ciezko

Dieta tez jest bardzo wazna, polecam makrobiotyczna, sport, ziola i wode

Oh, wielkie dzięki! :) Cieszę się ze juz jestes zdrowa :D jesli chcesz możemy pogadac na gg. Napisz na maila a podam Ci numer klixy15@tlen.pl Pozdro! ;)

ja tez izotek biore

Do Bez syfków do końca życia Odezwij się do nas. Ja dzięki Tobie kupiłam te zioła i już po 5 dniach widzę dużą poprawę. Dla mnie jest to szok, bo wiele lat walczę z trądzikiem i nic nie działało. Cera mi się wygładziła. Chciałabym wiedzieć, czy pijąc zioła stosowałaś dodatkowo dietę np. zero mięsa, słodyczy, nabiału itp.

do kasia: opisz sój trądzik: czy to byly tylko krosty. czy może łojotok i zaskórniki lub podkórne gule?

Zasady prawidłowego żywienia: http://www.zdrowie.klips.org/zasady_laczenia.htm

na co mi to?