Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

abcdefgah

Jest tu ktoś....

Polecane posty

kto z wlasnej nie przymuszonej woli tj nie zadna wpadka czy cos w tym stylu wyszedl za mąz w mlodym wieku np 20 lat?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A na czym polega twój problem
A w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja kuzynka
wyszła za mąż w wieku 19 lat, a pierwsze dziecko urodziła 6 lat poźniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co szcesliwa jest? przepraszam a pytania ale wiekszosc ludzi mowi ze nie warto za wczesnie wychodzic za maz bo portemn sie biora rozwody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam 2 pary, które planowały ślub (lużna gadka) i zaliczyły wpadkę- oczywiście przyspieszyła całą imprezę. Są szczęśliwi - jedna z par już 11 lat razem, druga 2 (mój kolega z klasy :) ). Mam 22 lata, mój narzeczony 20 - w przyszłym roku ślub (planowaliśmy w tym roku, ale nie wyszło ze względów organizacyjnych). W ciąży nie jestem. Ludzie zawsze wiedzą lepiej co dla kogoś jest najlepsze- a to Wy macie być ze sobą całe życie i nikt poza Wami nie może podjąć tej decyzji. Jeśli masz obawy, czy do siebie pasujecie to zamieszkajcie razem. No i ważna sprawa- trzeba mieć jakieś własne fundusze- nie jakieś wypasione, ale żeby od 1 do 1 w wynajmowanym pokoiku przetrwać. Napisz więcej to się coś poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siakaTaka
moje dwie kuzynki miały 21 lat gdy wychodziły za mąz, mineło już 7 i 6 lat stażu małżeńskiego dla każdej, i wyglądają na szczęsliwe. Dzieci dorobiły się później. Tyle, że żadna nie studiowała dziennie, obie pracowały. Ja np. czekałam do końca studiow z takimi decyzjami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeej
moja kolezanka ma 21 lat i w czerwcu wychodzi za maz, zadna wpadka, slub planowany 1,5 roku Ruda --> twoj narzeczony ma 20 lat ?? Ja sobie nie wyobrazalam nigdy zwiazku z mlodszym mezczyzna, jak to jest? I on juz taki powazny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 22 lata i biore slub w pazdzierniku slub planowany i wszystko zalatwione od lipca ubieglego roku..zadnej wpadki i dzieci nie planujemy przez nablizsze 4 lata. Kuzynke mam ktora w wieku 20 lat brała slub sa juz 6 lat po slubie a dziecko dopiero 2 lata temu sie pojawilo i sa bardzo szczesliwi...to od wieku nie zalezy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mu się życie ułożyło, że MUSI być poważny czasem los nie głaszcze po główce, tylko daje kopa- a to kształtuje jednak inne poglądy. Najbardziej zdziwieni byli moi rodzice, kiedy dowiedzieli się, że młodszy, ale kiedy go poznali to dali sobie spokój. Łamiemy stereotypy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikola
ja tez wziełam slub w wieku 20 lat , maz miał 26 lat Jestesmy 2 lata po slubie i jestesmy mega szczesliwi!! :D :) Wpadki nie bylo :) Pierwsze dziecko planujemy za jakies 4 lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do statystyk rozwodowych, to też nie słuchaj. W większości przypadków, młodzi ludzie biorą ślub z powodu wpadki, nie przemyślany, na szybko itd. Dlatego podwyższają statystyki. Prawda jednak taka, że już nie ma różnicy, każdego z nas to może spotkać, niezależnie od wieku. Ale kto bierze ślub, biorąc pod uwage rozwód :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasd
jeżeli kochasz to nie patrz na ludzi i co gadają. Ja wychodziłam za mąz dużo później, z wielkiej miłości i to w bardzo szybkim tempie. Opinie środowiska - wpadłam - nikt mnie nie chciał, więc się rzuciłam na chłopa - desperacja z jego strony - kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mamy po 28 lat
slub w tym roku. jak moja mama powiedziala rodzinie w styczniu (bo w grudniu zadecydowalismy ze slub we wrzesniu) o slubie, ze bedzie we wrzesniu to oni odrazu, a co w ciazy? a mama mowi, tak w ciazy i we wrzesniu bedzie szla jednoczesnie i do slubu i do porodu. :P oczywiscie w ciazy nie jestem. ale mamy w planach zaraz po slubie. jesli sie uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą ciążą to ludzie przeginają..... Mam ciotkę- całkiem fajna kobitka z niej, ale jak idzie na wesele do dalszej rodziny (z którą siłą rzeczy nie widzi się zbyt często) to ZAWSZE pyta mamę jednego z młodych, czy PM nie jest w ciąży. Statystyki robi czy co........? Na wieść o naszym ślubie reagują różnie- jedni się cieszą (zdecydowana większość) inni pytaja się \"A po co? Przecież mieszkacie razem, ślub to tylko papierek, niepotrzebne wydatki.....\" Cała litania :) Jak tu wytłumaczyć takiemu delikwentowi, że dla nas to nie tylko \"papiór\" a ślub bierzemy m.in. dlatego, że ze sobą mieszkamy...... Nie wiem czemu to takie trudne do zrozumienia-każdy ma inne poglady i priorytety. Wsio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 20 a moj chlopak 21 i rowniez planujemy slub w nastepnym roku:) mam nadzieje ze wiek nie decyduje o szczesciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka jedna kobitka gratuluje.jesli chodzi o mnie to narazie cywilny planujemy bo sama wiesz kasa.... ale zaraz po tymjak nam sie uda cos uzbierac to koscielny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam znam dużo takich par :) Ja sama wychodziłam za mąż miesiąc przed 22 urodzinami, M miał 23. Teraz prawie 4 lata po ślubie, dzieci nie ma. Moja przyjaciółka wyszła za mąż rok później, oboje mieli po 23, dzieci też nie mają. Nikt nie mówił, że za młodo, bo moi rodzice pobierali się w prawie takim samym wieku:) Moja matka chrzestna po tym, jak się zaręczyliśmy (od zaręczyn do ślubu prawie 2 lata), powiedziała mi tak: - Wiesz, jak usłyszałam, że się zaręczyliście, to powiedziałam do wujka - czy to trochę nie za młodo? A on mi na to - jak to za młodo? My mieliśmy identycznie tyle samo lat. Liczę - faktycznie! :P :D Ludzie mają tendencję do zapominania, jak to było, gdy sami zawierali związki. Ale to poniekąd zrozumiałe - patrzę na moją siostrę, w jej wieku już byłam zaręczona. I myślę sobie \"gdzie tam, jeszcze takie dziecko, tyle czasu ma\" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wsumie tez prawda. a jesli chodzi o cywilny nie wiesz moze ile wczesnie trzeba to wszystko zalatwiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem, bo brałam konkordatowy. Tyle, że trzeba wziąć poprawkę na załatwianie głupot w stylu akt urodzenia czy zaświadczenie o tym, że nie jest się zamężną/żonatym. W moim przypadku te urzędy były w 2 różnych miastach, a ja mieszkałam jeszcze gdzie indziej. Więc trochę czasu zeszło, w sensie, że trzeba było jeździć i odstać swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my z narzeczonym mamy po 21 lat, ślub bierzemy za rok :) pierwsze dziecko planujemy za jakieś 4 lata :) mój ukochany oświadczył mi się rok temu (mieliśmy po 20) i pierwsze pytanie jak mówiliśmy jego rodzicom o zaręczynach - a to nie z przymusu?? w pierwszej chwili nie załapalam o co chodzi ale jak przyszła teściowa spojrzała na mój brzuch to się uśmiechnęłam i odrazu powiedziałam że nie jestem w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja narazie nie powiedzialam konkretnie rodzicom ale zamierzam poki co mama stwierdzila nie za mloda jestes?p[rzeciez jest jeszce czas,tak jak by zapomniala ze jak sie dwoje l;udzi kocha to chce byc ze soba razem jak najszybciej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajomi mojego m zrobili odwrotny numer. Rozpowiedzieli wszystkim, że są w ciąży, żeby nikt się nie czepiał młodego wieku :P Obydwoje stwierdzili, że większe zrozumienie znajdą w sytuacji wpadki niż gdyby po prostu, normalnie chcieli wziąć ślub :P wszystko szybciutko zorganizowali i są teraz - o ile mi wiadomo - nadal bezdzietni, za to szczęśliwi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie ciaza to nie powod do zawierania malzenstwa po co brac slub skoro sie nie kocha to tak na marginesie.mam nadzieje ze po slubie bede jeszce bardziej szczesliwa,nie tak jak niektorzy moiwa ze po slubie wszystko sie psuje i zmienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim rodzicom to nie przeszkadza bo sami byli młodzi gdy brali slub :) Mama miała 21 lat tata 26 :) Jeśli chodzi o narzeczonego to jego mama miała 19 a tata 34 :p To wszystko tak naprawdę nie od wieku zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×